Skocz do zawartości
dr.cox

Jak Zbudować Komputer?

Rekomendowane odpowiedzi

Wiadomo,ze "składak" jest dużo tańszy od "gotowca".Niedługo kupuję nowego kompa i pomyślałem,że sam go zbuduję.Druga sprawa,że byłoby fajnie pracować na komputerze złożonym przez siebie.Właściwie poza odpowiednim dobraniem elementów nie powinno być żadnych problemów.Powiedzcie mi czy to naprawdę trudne?Największe problemy widzę,w zamontowaniu proca i jego chłodzenia.Powiedzcie mi czy się za to brać.Linki do stron o właściwej tematyce mile widziane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właściwie poza odpowiednim dobraniem elementów nie powinno być żadnych problemów.

O ile ówzględnisz cyrkulacje powietrza w obudowie, długośc i kolejnosć taśm IDE, kolejność urządzeń na nich i ich wzajemną wspólprace ówzględniając obsługiwane tryby pracy, spięcie kabli ale nie w śliczne okrągłe pętelki, stabilne zamocowanie płyty głównej na dobrych podporach i będziesz używał zacisków platikowych a nie gumek resepturek co sie rozeschną po roku i puszczą oraz tak poprowadzisz kable audio żeby łapały jak najmniej zakłuceń to w zasadzie nie jest to jakoś bardzo trudne.

Po prostu jak większośc rzeczy można to zrobić troche lepiej albo troche gorzej. Komputer odpali pewnie w obydwu przypadkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno skladanie pierwszego kompa jest mozolne i trwa dlugo, bo czlowiek nie do konca wie jak co zrobic i boi sie cos zepsuc. Ale gdy sie do tego spokojnie podchodzi, wszystko musi sie udac. Gdy ja pierwszy raz sie za to bralem (przy okazji zmienialem od razu chlodzenie na grafice), rece mi sie lekko trzesly z nerwow, ale nic nie schrzanilem i tak.

 

Dr. cox - montowanie samego procesora to nic takiego, a co do chlodzenia - jedne latwiej zamontowac, inne trudniej. Ale nawet te trudne w montazu w koncu uda ci sie zalozyc. Tylko trzeba spokojnie i rozwaznie do tego podchodzic i patrzec w instrukcje, gdy sie ma nadmierne watpliwosci ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno warto skorzystać z pomocy bardziej doświadczonego kolegi, który pomoże w chwilach wątpliwości. W zasadzie składanie kompa to nie jest wielka filozofia, ale pewnych zasad trzeba przestrzegać. A największą nagrodą za wniesiony trud jest pierwsze odpalenie i wspaniałe uczucie gdy wszystko zadziała prawidłowo. Potem pozostaje tylko soft i radość z użytkowania samodzielnie złożonego kompa - czego i Tobie życzę :)

Edytowane przez japa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile ówzględnisz cyrkulacje powietrza w obudowie, długośc i kolejnosć taśm IDE, kolejność urządzeń na nich i ich wzajemną wspólprace ówzględniając obsługiwane tryby pracy, spięcie kabli ale nie w śliczne okrągłe pętelki, stabilne zamocowanie płyty głównej na dobrych podporach  i będziesz używał zacisków platikowych a nie gumek resepturek co sie rozeschną po roku i puszczą oraz tak poprowadzisz kable audio żeby łapały jak najmniej zakłuceń to w zasadzie nie jest to jakoś bardzo trudne.

Po prostu jak większośc rzeczy można to zrobić troche lepiej albo troche gorzej. Komputer odpali pewnie w obydwu przypadkach.

1269509[/snapback]

 

Probujesz odstraszyc ? ;}

Pracujesz w serwisie ?

Pewnie namiary na priv wyslales ?

:}}}

Takie pedantyczne, porzadnickie, formalistyczne podejscie mnie nudzi, dlugosc

kabli IDE - a co on bedzie to w serwerowke ladowal ?

Co to sa podpory do plyty ? :lol: :lol:

 

Najbardziej rozlozyl mnie txt o kabelku audio :}}}}

To jest zalosne, ja bym na twoim miejscu zalecal swiatlowodem puszczac :}

 

Przekombinowane, wrecz przecwaniaczone, ale moze sie nie znam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Probujesz odstraszyc ? ;}

Pracujesz w serwisie ?

Pewnie namiary na priv wyslales ?

nie

nie

nie

Takie pedantyczne, porzadnickie, formalistyczne podejscie mnie nudzi

A dla mnie świadczy o dobrym, przemyślanym podejściu.

 

kabli IDE - a co on bedzie to w serwerowke ladowal ?

Może wystarczy że w big towera.

Ale długie kable płaskie obite koło dysków w mini towerze to gorsza cyrkulacja powietrza. Za długie - mogą oznaczać kłopoty. Skręcone lub pozaginane jak chusteczka higieniczna na płasko też.

 

Co to sa podpory do plyty ? 

No to jaknie wiesz to ci powiem :) To takie kołeczki plastikowe albo metalowe które fundują płycie głównej dystans od blachy obudowy. Niewyjęcie zbędnych może zrobić zwarcie, niedołożenie gdzieś może spowodować słabe podparcie płyty i np "dzwonienie/brzęczenie" jej od wibracji. Niedokręcenie któregoś może spowodować że kiedy wykręcasz płyte to zamiast wykręcać śrube wykręcasz kołek wybrzuszając mocno płyte. Dosc szkodliwe kiedy dookoła jest jescze przykręcona a ty ja tak wypychasz np śrubą koło 1 slotu RAM

Albo wkładając lub wyciągając jakiś kabel, taśme, pamięć można ją potwornie wygiac powodując napręzenia które są całkiem niepotrzebne a czasem mogą płycie śmiertelnie zaszkodzić.

 

Najbardziej rozlozyl mnie txt o kabelku audio :}}}}

Może lubisz szum pracującego dysku i trzaski w słuchawkach i głośnikach - ja nie.

 

To jest zalosne, ja bym na twoim miejscu zalecal swiatlowodem puszczac :}

Już dawno.

 

Przekombinowane, wrecz przecwaniaczone, ale moze sie nie znam

To na końcu. A może poprostu nie czepiasz sie detali :). Bubel z burdlem w środku też fajny komp :)

Edytowane przez Informatoł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę, by ktoś początkujący musiał się martwić o cyrkulacje powietrza w obudowie, to już przesada, nie mówimy w końcu o wyczesanym OC ale składaniu kompa, tak po prostu.

 

Co do rad, to zasadniczo mam 3, po pierwsze przeczytaj instrukcję - nie zaszkodzi, a potrafi oszczędzić dużo czasu i kombinowania :) , po drugie jesli coś nie wchodzi delikatnie, to nie bój się użyć siły - oczywiście nic na siłę ale nic też się od razu nie zepsuje jak mocniej wepchniesz, np. niektóre karty opornie wchodzą w AGP, i najważniejsze, jeśli zmontujesz i nie działa, szczególnie jeśli nic nie działa, to nie łam rąk i nie przerażaj się, że coś popsułeś - być może po prostu coś źle podłączyłeś, albo czegoś nie podłączyłeś lub, któryś podzespół jest wadliwy i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro jestesmy już w tym temacie to:

czy jak pomerdam kabelki od obudowy (reset,power,głosniczek...) to co się może zjarać ??

nie sa zabardzo opisane :(

chciałbym złozyc nowy config (patrz podpis) jak najszybciej i nie wiem czy codegen 300wat nie zajra sie i nie pociągnie wszytkiego razem z nim :( sprawdzałem kalkulatorem mocy to mi wyszło troche ponad 360 co chyba jest troszku na wyrost

;)

jezli nie to znów musze zbierać, teraz na nową zasiłke :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy jak pomerdam kabelki od obudowy (reset,power,głosniczek...) to co się może zjarać ??

nie sa zabardzo opisane :(

Ja pomerdalem i nic z dymem nie poszlo. A codegen oczywiscie odpada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio skladalemto te kabelki sie latwo podlacza bo w instrukcji obslugi plyty jest wszystko rozryowane i na kabelkach pisze.

PS.W temacie podoba mi sie slowo "zbudowac" heh chyba nie zbudowac tylko zlozyc. :lol: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieje że sobie jakos z tym poradze, ale mam jeszce jedeno pytanie, jak z hdd ?

jeżeli mam teraz wszytko na tym , łacznie z windowse to czy jak podłączego go do nowego mobo wszytko będzie dobrze, czy od razu format ? lub coś w tym stylu ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szkoda myslalem ze jak zloze kompa to na szybkiego bede go mogl przetestowac starym twardzielem.Paste termoprzewodzaca dostne z prockiem(box) lub z plyta?Jesli nie to jaka najlepiej kupic i ile wlasciwie nalozyc na proca.

Edytowane przez dr.cox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szkoda myslalem ze jak zloze kompa to na szybkiego bede go mogl przetestowac starym twardzielem.Paste termoprzewodzaca dostne z prockiem(box) lub z plyta?Jesli nie to jaka najlepiej kupic i ile wlasciwie nalozyc na proca.

1271518[/snapback]

nakadanie pasty

jeżeli kupujesz box'a to dostaniesz jakies silikonowe gówienko, ja polecem artic ceramique dla mnie zamożnych (12zł)

lub artic silvera 5 dla bardziej zamożnych (20-30zł)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli masz windowsa xp to z płyty instalacyjnej na nowym sprzęcie możesz wybrać naprawianie instalacji i powinno działać. przynajmniej u mnie działało.

1271532[/snapback]

a tym co tak lubią pożądek w kompie to moge pokazać zdjęcia mojego :]

1271538[/snapback]

paste powinieneś dostać z prockiem. nakładaj tyle żeby sie nie wycisnęło zadużo na boki.

sory za spam

1271557[/snapback]

staraj się nie pisać 3 postów pod sobą.. używaj opcji Dołączona grafika ;)

Edytowane przez Cooli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej dac troszke pasty(srebrnej) na srodek rdzenia procka i ja rozsmarowac dobrze sie to robi karta tel.musisz pokryc calutki rrdzen (taie cos malego na srodku proca:P)

pasta ale nie grubo!!!!tak zeby tylko byl caly lajtowo pokryty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...