Skocz do zawartości
sappa

Lutowniczka - Czy To Sie Nada

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Nosze sie z zamiarem zakupu lutowniczki gazowej i wyczailem cos takiego na allegro Allegro

Czy ktos moze ma cos takiego i jak to moze dzialac i czy to wogole dziala ?? ??

Co prawda to tylko 10 ale nie mam czasu czekac az mi to przyjkdzioe i jak okaze sie wielkim gownem to i tak latac za jakas normalna lutownioczka

Prosze o pomoc

 

No lutowniczka mial by sluzuc do lutowania kolanek (bo skaldam WC ) no i rozlutowania i zlutowania nagrzewnicy

 

 

A czy wie ktos w jakiej cenie i gdzie mozna kupic jakas wmiare dobra lutowniczke ( taka nie na jeden raz) :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jednym to dziła inny nie, ja jestem w tej drugiej grupi, gdzie po 10 min. parcy wywalało nie rozprężony gaz. Uzywałem dobrego gazu, ronsona, dałem se spokój. a do czego chcesz tego uzywac ?

bo jezli do jakiś wiekszych metalowych rzeczy to sie nie nadaje za bardzo bo ma słabą wydajnośc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój ulubiony palniczek :lol: :lol: :lol:

Kupiłem 3 sztuki i kazda była do wyj******

jest to kompletny szit po ok 3 minutach uzwyania zapycha sie :blink: jezeli potem udało mi sie to uruchomic to płomień miał z 50cm i buchało ogniem :lol: tego szitu nie polecam nikomu nawet najwiekszym wrogom :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem ten palniczek i potwierdzam jest to dziadostwo, kupiłem kiedyś jedną i się dysza po 2 dniach zapchała (po około 40 minut każdego dnia), a w drugiej po 10 minutach pracy. Ja kupiłem sobie to: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=42044128 i jestem zadowolony, bo mam wolną rękę, jest iskrownik i dłużej pali się płomień. Zużyłem już pół opakowania gazu RONSON i nadal działa, tylko coś iskrownik się zacina, ale, że to jest taki sam iskrownik jak w niemal każdej zapalniczce, to nie ma problemu, mam kumpli co dużo palą :-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżli komuś ten palniczek bucha ogniem, to znaczy że odkręcił końcówke dyszy i zgubił samą dysze.

Można ją wykonać np z puszki po piwie, trzeba z niej wyciąć malutki kawałek

1mmx1mm, wykonać na środku mikroskopijną dziurkę np igłą,

ale tak by była ledwie widoczna i włożyć miedzy końcówkę dyszy a tą rurke.

Palnik nie ma odpowietrzacza i cięzko się napełnia,

żeby go napełnić w cześniej na jakieś 5 minut w kładam go do lodówki.

W tedy różnica ciśnień sprawia że gaz przepływa jak należy.

Potwierdzam, szybko się zapycha, korzystam już zniego dosyć długo.

Głównie go używam do odlutowywania pokryw od nagrzewnic.

Troche to trwa, ale jakoś idzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja ma przeszło 2 lata i działa bardzo dobrze. Na początku kilka razy się zapychała, ale szybko jej przeszło. Co ciekawe używam tylko tego podłego gazu w żarówiastym pojemniku, Ronsona nigdy nie ładowałem (może w tym tkwi problem - do trabanta raczej się nie leje bezołowiówki E98 :wink: ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki płomień powinien sie z niego wydobywać ?? Coś na wzór tego ??

Dołączona grafika

 

 

Moj ma ogień jak w zwykłej zapalniczce ale większy, czyli taki zwykły płomień żółty, nie niebieski.

 

Coś mam nie tak z moja lutowniczką??

 

 

Gdzie powinna znajdować się ta dysza?

Ja jak odkrece koncowke to mam dziure na wylot, nic w srodku.

Może ktoś przesłac zdjecie tej dyszy i miejsce jej spoczywania w lutowniczce ??

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja uzywam takiego palniczka

zlutowalem sobie juz nim blok na dysk

daje rade ogolnie

faktycznie sie zapychaja ale to chyba wina tego gazu na "r" robson??

ale ja mam sposob

wyjmoje ta rutke z palikiem z tego niby zbiornika

przedmucham postukam i dziala

generalnie polecam zabawy z tym :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogień ma być, taki jak na zdjęciu.

Jutro albo po jutrze zdobęde aparat

porobie zdjęcia i dokładny opis jak wykonać dysze.

1374819[/snapback]

Byłbym strasznie wdzięczny za taki tekst i fotki. Inni mysle też :-P

Moja jak narazie może sluzyc jedynie do podpalania świeczek i skrętów :mur:

 

 

czekam na tutoriala wykonywania dyszy:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sory że kazałem czekać, ale niestety nie mam aparatu na własność.

 

A więc jak wykonać dysze?

 

1. Poświęcić 3zety i kupić sobie browarka :D nie żartuje

2. Wydoić go do dna :lol: puszke zachować.

3. tak wygląda dysza:

Dołączona grafika

 

4. Tak działa palnik bez dyszy:

Dołączona grafika

inna fotka jeszcze inna fotka

 

5. Tu powina znajdować się owa dysza, by palnik działał jak palnik.

Dołączona grafika

 

6. Z puszki wycinamy odpowiedni kawałek, mały kwadracik.

Dołączona grafika

 

7. Porównanie orginału z przyszłą dyszą

Dołączona grafika

 

8. Na samym środku, tego kwadracika np. igłą trzeba wykonać

maciupeńki otwór

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

9. Dysze umieścić tam gdzie jej miejsce zakręcić, sprawdzić czy działa.

Nie wyszło, otwór za duży albo go nie ma, spróbować jeszcze raz.

Dołączona grafika

 

10. Finał

 

Pierwsza próba:

sukces połowiczny, płomień nie ucieka do góry

ale to jeszcze nie to.

Dołączona grafika

 

Próba druga:

wykonałem mniejszy otwór (lepiej wykonać mniejszy niż większy)

To już prawie palnik, końcówka płomienia jeszcze nie ta.

Dołączona grafika

 

Próba trzecia:

wyszkukałem mniejszą igłe, bardzo delikatnie nakułem, otworu nie widać!!!

 

Efekt:

Dołączona grafika

Taaadaaaa :D

Edytowane przez Kazik70

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napewno ie przydal twoj opis..

ja wczesniej jak kupilem ta lutowniczke to nie mialem odkrecanej gory... w obecnej mam odkrecana wiec bedzie co wymienic...

 

inni pisali ze po parunastu sekundach sie juz psula ta dyszal... u mnie chodzila pare minut i nadal dziala ok... ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ten panik już dość długo dość często z niego korzystam i jakoś z nim żyje.

Gdyby się tylko tak nie zapychał <_<

 

Według mnie to właśnie dysza się zapycha.

Kiepsko też go się napełnia, ale tak jak napisałem wcześniej

palnik na 5minut do lodówki gaz ogrzać w łapkach.

Różnica ciśnień zrobi swoje.

 

Może ktoś jeszcze wymyśli jakiś sposób żeby tak się nie zapychał?

Ale i tak w tej cenie chyba jedyny :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cholera. doszła ta lutownica co wczesniej mowilem, i uj. miedzi mi nie roztopi, albo zle sie do tego biore. wzielem konalko miedziane, grzeje grzeje i nic. tylko mieksze sie zrobiło :/ moze macie jakies kursy lutowania bo ja juz nie wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tyle ze mi sie marzylo miedza je zlutowywac. bo miedza to moge zwykła lutownica... a to to podobnioz 1300'C osiaga...

1387520[/snapback]

:lol: ty chciałes polutowac kolanka soba samym :lol:

1300C to fajnie bo ja jak lutuje cyna na kuchence i mam 270C to sadze ze kuchenta by do tych 1300C nie dotarła a co dopiero taki mikro palniczek :blink: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm. musze jeszcze jakis drut miedziany skabinowac i nim spróbowac lutowac.

eh. no ale wtedy projekt WC troche nierealny sie robi, wszystko sie o to cholerstwo opierało.... a niby topexa rzeczy to nie [ciach!]a :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm. musze jeszcze jakis drut miedziany skabinowac i nim spróbowac lutowac.

eh. no ale wtedy projekt WC troche nierealny sie robi, wszystko sie o to cholerstwo opierało.... a niby topexa rzeczy to nie [ciach!]a :/

1387545[/snapback]

polutuj cyna bo sam sobie problemy robisz albo kup gotowe kolanka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...