Śląska Autonomia

[forest kila zbila]

imo nie wynikło by z tego nic dobrego... po pierwsze to wieksze obciazeine dla budzetu ktory jesli ktos nie przepchnie chocby kilku z niezbednych reform dlugo nie poleci... po drugie - i tak jak widac po tym topiku nie mamy w pl odpowiedniej swiadomosci narodowej i wyniakjącej z tego jedności której będzie nam bardzo potrzeba,, ciezko przewidywac konsekwencje ale kto wie czy za 10lat nie nazwali bysmy tego wielkim prcedensem,,, wydaje mi się że na dzisiaj jest wiele spraw nad ktorymi trzeba sie skupic i ktore w swej istocie sa niezbedne na dzisiaj,, (np zgniecenie eurośmiecisyfogniotokonstytucji ;) ) po trzecie nie różnimy się od siebie tak naprawdę,,, studiuję z ludźmi ze śląska i różnic nie ma,, więc - po co się dzielić ?? ktoś powie kultura .. a ja powiem kultura jako tradycja nie potrzebuje dzielenia adminiastracyjnego,,, jeśli umiera to śmiercią naturalną i nie ma co płakać bo świat idzie do przodu.. u mnie na lubelszczyźnie... nawet nie wiem co się dzieje z lokalną kulturą (rozumianą jako latanie w śmiesznej czpace itd..) bo mam to gdzieś i nie mam czasu sie nad tym zastanawiac... ;)

 

a teraz wnioski - podejzewam ze wiekszoc ludzi ze slaska miala by gleboko jakies tendecje separatystyczne, po co to komu,, zapewne ktos tam mąci czując ewentualną kasę... ew. emeryci nie mają co robić...

 

EDIT : do świadomych - powiem tak,, poza bieganiem w śmiesznej czapce mam gdzieś również kolej, kopalnie, cukrownie,, biorąc pod uwagę że jako śląsk nie jesteście w stanie zarobić na utrzymanie kopalń z ich nie-wydajnością i nie-zdolnością do restruORT: ORT: ORT: kturyzacji to co na + jesli chodzi o kesz wam zostanie ??

 

nie ruszę już kwesti tego że kazde państwo na poziomie rozwoju polski ewoluje z modelu przemyslowego na model informacyjny/uslugowy...

 

nie ruszę też tego że kopalnie to sektor strategiczny politycznie - lewicy, bo przecież nie gospodarczo i gdybyśmy chcieli ten sam węgiel sprowdzać w złoconych kontenerach z dowolnego miejsca w układzie słonecznym to był by on tańszy

Edytowane 22 Kwietnia 2005 przez forest kila zbila

[GregK]

Greqk- to nie gra komputerowa, nie Civ Meiera. Jak sobie wyobrażasz tą autonomię Śląska? Może być na jakimś przykładzie z UE właśnie? Naprawdę wierzysz, że dałoby się nagle odciąć Śląsk od Polski i sprawnie nim kierować? Dla mnie brzmi to jak utopia. Może dlatego, że potrafię się uczyć na błędach innych...

 

SWorks- fajnie, wszystko prawda co napisałeś. Jednak jest już po IV 2004- inna rzeczywistość (nawet jak za oknem jej nie dostrzegacie to ona istnieje- gł. ekonomiczno/ prawna), inne szansy i drogi rozwoju stoją przed Polską. Lata międzwojenny, a wcześniej plebiscyt, III powstanie na Śląsku (BTW, Greqk- dlaczego na twoim site'cie nie ma słowa o Władysławie Borthcie, wielkim działaczu na rzecz tożsamości Śląska?) itp to INNE czasy. Nie róbcie prostych analogi bo to bez sensu.

1403587[/snapback]

Nie mowie o odcieciu od Polski, jakichs podzialach spolecznych, tylko o pewnej niezaleznosci tego regionu od Warszawy. Co do sprawnego kierowania - ktos by sie znalazl, chociaz to panstwo juz jest tak zniszczone przez chciwosc, korupcje itd, wiec pewnie nie bylo by latwo.

 

Co do site'a - zajmuje sie nim kolega - przewodniczacy. Moze sie tu wypowie, wiec nie bede odpowiadal za niego (gwara posluguje sie dobrze wiec stronki nie meczyl z jakimis slownikami) :)

Edytowane 23 Kwietnia 2005 przez GregK

[S_Works]

Nie mowie o odcieciu od Polski, jakichs podzialach spolecznych, tylko o pewnej niezaleznosci tego regionu od Warszawy. Co do sprawnego kierowania - ktos by sie znalazl, chociaz to panstwo juz jest tak zniszczone przez chciwosc, korupcje itd, wiec pewnie nie bylo by latwo.

Dokladnie o to samo mi chodzilo. Latwiej i skuteczniej mozna zarzadzac rozwojem regionu znajac dobrze jego specyfike. A tu wszyscy traktuja to na zasadzie autonomia=secesja co jest nieprawda.

[EsiuWWW]

imo nie wynikło by z tego nic dobrego... po pierwsze to wieksze obciazeine dla budzetu ktory jesli ktos nie przepchnie chocby kilku z niezbednych reform dlugo nie poleci... po drugie - i tak jak widac po tym topiku nie mamy w pl odpowiedniej swiadomosci narodowej i wyniakjącej z tego jedności której będzie nam bardzo potrzeba,, ciezko przewidywac konsekwencje ale kto wie czy za 10lat nie nazwali bysmy tego wielkim prcedensem,,, wydaje mi się że na dzisiaj jest wiele spraw nad ktorymi trzeba sie skupic i ktore w swej istocie sa niezbedne na dzisiaj,, (np zgniecenie eurośmiecisyfogniotokonstytucji ;) ) po trzecie nie różnimy się od siebie tak naprawdę,,, studiuję z ludźmi ze śląska i różnic nie ma,, więc - po co się dzielić ?? ktoś powie kultura .. a ja powiem kultura jako tradycja nie potrzebuje dzielenia adminiastracyjnego,,, jeśli umiera to śmiercią naturalną i nie ma co płakać bo świat idzie do przodu.. u mnie na lubelszczyźnie... nawet nie wiem co się dzieje z lokalną kulturą (rozumianą jako latanie w śmiesznej czpace itd..) bo mam to gdzieś i nie mam czasu sie nad tym zastanawiac... ;)

 

a teraz wnioski - podejzewam ze wiekszoc ludzi ze slaska miala by gleboko jakies tendecje separatystyczne, po co to komu,, zapewne ktos tam mąci czując ewentualną kasę... ew. emeryci nie mają co robić...

 

EDIT : do świadomych - powiem tak,, poza bieganiem w śmiesznej czapce mam gdzieś również kolej, kopalnie, cukrownie,, biorąc pod uwagę że jako śląsk nie jesteście w stanie zarobić na utrzymanie kopalń z ich nie-wydajnością i nie-zdolnością do restruORT: ORT: ORT: kturyzacji to co na + jesli chodzi o kesz wam zostanie ??

 

nie ruszę już kwesti tego że kazde państwo na poziomie rozwoju polski ewoluje z modelu przemyslowego na model informacyjny/uslugowy...

 

nie ruszę też tego że kopalnie to sektor strategiczny politycznie - lewicy, bo przecież nie gospodarczo i gdybyśmy chcieli ten sam węgiel sprowdzać w złoconych kontenerach z dowolnego miejsca w układzie słonecznym to był by on tańszy

1405550[/snapback]

 

Śląskie kopalnie od zeszłego roku przynoszą dochód, pozatym nie tak wiele ich juz zostało, jeżeli ktoś dziś twierdzi że Śląsk to tylko Huty i Kopalnie tzn że nigdy na Śląsku nie był, z drugą cześcią się zgodze Śląsk jako jedna z większych aglomeracji Polski, GOP to ponad 2 mln ludzi (nie wie czy jest większe skupisko ludzi w Polsce), zaręczam że rozwija się podobnie jak reszta dużych aglomeracji kraju, oczywiście to nie są żadne argumenty za, ale jak czytam kogoś który pisze że zostaną wam tylko nierentowne kopalnie to widze że gościu tak naprawde nie wie dokońca o czym pisze

 

Aha w ramach sprostowania, Górny śląsk nie mozna nazwać obszarem lewicy, obszary lewicy to głównie Łódzkie, Kujawsko-Pomorskie Warmińsko-Mazurskie, Śląsk jest raczej regionem niezdecydowanym (tzn zależny od aktulanej koniunktóry wyborczej)

[forest kila zbila]

fakt- opierałem się na danych z przed lekko ponad dwóch lat

 

moze troszeczkę zkrystalizuję to co napisalm wczoraj niejasno (mieszanie 6,2% z 40% zawsze wychodzi na zdrowie, nie na "jasność")

 

po pierwsze - czeka nas (mam nadzieję) czas niepopularnych reform, po ich wprowadzeniu wydaje mi się że jakie kolwiek szukanie autonomii bedzie moglo miec juz tylko podloze populistyczne - argumenty ekonomiczne się zdeaktualizują

[EsiuWWW]

fakt- opierałem się na danych z przed lekko ponad dwóch lat

 

moze troszeczkę zkrystalizuję to co napisalm wczoraj niejasno (mieszanie 6,2% z 40% zawsze wychodzi na zdrowie, nie na "jasność")

 

po pierwsze - czeka nas (mam nadzieję) czas niepopularnych reform, po ich wprowadzeniu wydaje mi się że jakie kolwiek szukanie autonomii bedzie moglo miec juz tylko podloze populistyczne - argumenty ekonomiczne się zdeaktualizują

1405991[/snapback]

Zgodz się tym co napisałeś wyżej ale tylko cześciowo :)

Otóz Śląsk otrzyma w pewnym sensie autonomie (jak każdy inny region Polski), a wymusi to na nas UE, nie będzie tu chodziło a autonomie w sensie takim z jakim nam się ona kojaży ale będzie miało charakter decentralizacji państwa, które jednak w Polsce jest jeszcze dośc silne

[forest kila zbila]

ogolnie decentralizacja niesie ze sobą niemalże same zalety, przeniesienie pewnego zakresu władzy w dół zbliża ją do problemów lokalnych co w teori przełoży się na wyższą skutecznosć rządzenia,,, w wydaniu polskim moze sie to jednak skonczyc paroma tysiącami miejsc pracy w administracji ;-[

 

również ogolnie - jestem zwolnennikiem minimalizowania roli panstwa ktore skupiac sie powinno na zapewnieniu ciągości zasad, obronnosci i polityce zgranicznej, minimalizując swoj udział w innyc swerach do minimum,, z tąd jakie kolwiek roszady administracyjne niosące (w wydaniu polskim) wysokie koszta i kto wie co jeszcze nie wydają mi się potrzebne,,, imo wlasciwym kierunkiem jest u nas inwestowanie w naukę i "uwolnienie" gospodarki,,, wtedy niezaleznie od odministracji, podziałów etc zaczniemy stopniowo zyc na coraz wyzszym poziomie - a w sumie o to przecież chodzi ;-)

 

nowy slogan sld - 16 potoków dla każdego :lol:

[yasin]

dla mnie Slask moze sie odlaczyc, bedzie mniej problemow, jestesmy tak duzym panstwem, ze mysle, ze to by wyszlo Polsce na dobre, a czy dla Slaska to by przynioslo korzysci, tego nie wiem

[draak]

Rozumiem, że dla ludzi z "wawki" Śląsk to tylko "problemy" dla Polski...? Nie ma jak całościowy pogląd na świat.

 

Co do tematu- troszkę ewoluował ;] Od autonomii przeszliśmy do DEcentralizacji (która jest naturalnie wskazana). Sądzę, że to jedyny ratunek dla naszej gospodarki. W naturze Polaka leży dbanie głównie o własne interesy, więc decentralizacja jest dla nas wprost stworzona.

 

Edytowałem bzdurę ;]

Edytowane 24 Kwietnia 2005 przez draak

[maziboss]

dla mnie Slask moze sie odlaczyc, bedzie mniej problemow, jestesmy tak duzym panstwem, ze mysle, ze to by wyszlo Polsce na dobre, a czy dla Slaska to by przynioslo korzysci, tego nie wiem

1406509[/snapback]

nie ma to jak typowa wypowiedz warszawiaka :lol: i jak tu ich nie lubic ? :lol: Edytowane 23 Kwietnia 2005 przez maziboss

[MeHow]

hmmm :) sam jestem ze Śląska, aczkolwiek rodzina pochodzi z Lubelskiego, aktualnie studiuję w Warszawie. Powiem tyle, że nie wyobrażam sobie aby Śląsk mógł się odłączyć. Co do autonomii, to może, w ostateczności, ale nigdy do tego nie dojdzie.

 

Bardzo śmieszą mnie ludzie, którzy Ślązaków postrzegają jako śmierdziuchów, kopaczy i brudasów. Z resztą co mnie to obchodzi, niech sobie uważają co chcą, a ja tak naprawdę wiem, że są to bardzo pracowici i wartościowi ludzie.

[EsiuWWW]

Rozumiem, że dla ludzi z "wawki" Śląsk to tylko "problemy" dla Polski...? Nie ma jak całościowy pogląd na świat.

 

Co do tematu- troszkę ewoluował ;] Od autonomii przeszliśmy do centralizacji (która jest naturalnie wskazana). Sądzę, że to jedyny ratunek dla naszej gospodarki. W naturze Polaka leży dbanie głównie o własne interesy, więc decentralizacja jest dla nas wprost stworzona.

1407454[/snapback]

Nieeeeeeeee

Centralizacja kraju w obecnych czasach to zło, którego trzeba się wyzbyć i to jak najprezej, każdy krja efektywnie zarządzany musi być zdecentralizowany jak np (Hiszpania, Anglia, Niemcy, Belgia, Włochy.....) Centralizm w Polsce jest pozostałością PRL i komunistów, którzy sterowali gospodarką, którą bez wysokiego zcentralizowania pństwa sterować by się nie dało, w obecnych czasach jest to rozwiązanie nie efektywne

[Thor.Pem]

Kożdy Ślonzok wie, co na ślonskij ziemi brakuje

Kożdy Górol wie, co mu mało na hali...

 

Kożdy wie, jak mu sie żyje, a mo nojlepsze ło tym zdanie, bo na co dziyń widzi co sie dzieje na jego ziemi...

 

Jak ło naszyj ziemi, ło naszym życiu bydom decydować epki, co niy majom zielonego pojyncio ło tym co sie tu na ślonsku wyrobio i czego no trza, to sie z warszawkom ani za sto lot nie dogodomy...

 

Dlatego niy ma co wynokwiać ino podzielić ta biedno Polska na regiony, co bydom mieć czynściowo autonomia - nojważniejszy geld, co by nie citoł do warszawki na wiejsko, ino co by tukej łostoł i u nos sie pomnażoł, bo Ślonsk i my Ślonzoki som wyciśnienci jak staro szmata, wybrali skraby ziemi, wyciskajom z nos naszo kultura a co nojgorsze, nasyłajom niby prowdzowych ślonzoków co by nom w gowach namieszali...

 

wejżyjcie na to co łostało... u nos dzisiej wyglondo jak w Sarajewie prawie... wytargali wszysko, traktujom ta ziemia jak skolonizowano, Ślonzoków nojlepiyj do rezerwatów pozawierać... a fto? władza centralno... muszymy sie w kupie zebrać i razym pomyśleć co by my mogli do noszyj ziemi i do nos samych, a nojważniejsze do noszych bajtli zrobić, co by im sie lepiyj żyło...

[draak]

Esiu... mea culpa. Miała być DE DE DE DEcentalizacja. Za dużo krwi miałem wczoraj w % jak to pisałem.

[EsiuWWW]

Kożdy Ślonzok wie, co na ślonskij ziemi brakuje

Kożdy Górol wie, co mu mało na hali...

 

Kożdy wie, jak mu sie żyje, a mo nojlepsze ło tym zdanie, bo na co dziyń widzi co sie dzieje na jego ziemi...

 

Jak ło naszyj ziemi, ło naszym życiu bydom decydować epki, co niy majom zielonego pojyncio ło tym co sie tu na ślonsku wyrobio i czego no trza, to sie z warszawkom ani za sto lot nie dogodomy...

 

Dlatego niy ma co wynokwiać ino podzielić ta biedno Polska na regiony, co bydom mieć czynściowo autonomia - nojważniejszy geld, co by nie citoł do warszawki na wiejsko, ino co by tukej łostoł i u nos sie pomnażoł, bo Ślonsk i my Ślonzoki som wyciśnienci jak staro szmata, wybrali skraby ziemi, wyciskajom z nos naszo kultura a co nojgorsze, nasyłajom niby prowdzowych ślonzoków co by nom w gowach namieszali...

 

wejżyjcie na to co łostało... u nos dzisiej wyglondo jak w Sarajewie prawie... wytargali wszysko, traktujom ta ziemia jak skolonizowano, Ślonzoków nojlepiyj do rezerwatów pozawierać... a fto? władza centralno... muszymy sie w kupie zebrać i razym pomyśleć co by my mogli do noszyj ziemi i do nos samych, a nojważniejsze do noszych bajtli zrobić, co by im sie lepiyj żyło...

1407920[/snapback]

Ale dałeś świadectwo o ludziach ze Śląska, to przez takich jak ty o Ślązakach mówią to co mówią, że pisać nie umią po Polsku, mimo iż jestem ze Śląska, i gware w stopniu zadawalającym znam to przyznam że sam nie umie rozszyfrować tego bełkotu

 

P.S Dla wszystkich ludzi ze Śląska piszących w necie w ten sposób (raz na zawsze to zapamiętajcie) gwarą mozna mówić ale pisanie w niej jest niedopuszczalne, nie tylko że ludzie z innych częsci kraju wogóle cie nie rozumieją, to nawet ci którzy grware znają też nie są w stanie tego rozszyfrować

Edytowane 24 Kwietnia 2005 przez EsiuWWW

[arnivird]

eeeee EsiuWWW, nie wiem czego sie czepiasz, ja np. to przeczytalem bez najmniejszego problemu ;]

[Thor.Pem]

Boś basztard abo gorol, jak Ci sie u nos nie podobo to citej... choby staro baba, na TV1 leccom [ciach!]ły to nie przeciepnie ino bydzie wynokwiać...

 

A czymu mom niy pisać po mojemu? Jak byś troszyczka znoł historio to byś wiedzioł, że downo tymu, jak Ślonsk bół ślonski to szkryflali po ślonsku...

 

Niedopuszczalne jest tyż jak ftoś po kaszubsku bydzie pisoł? Bo go inni niy rozumejom? A niedugo bydzie tak, że po polsku niy bydziesz mógł pisać bo Cie w Europie niy bydom rozumieć... bełkot to jest do Ciebie, bo żeś nie jest łod nos, ino jakiś mieszany...

[EsiuWWW]

Śląski jest dialektem Polskiego, a wiadomo że pisze się jeżykiem literackim, nie potocznym, a to jak piszesz świadczy tylko o twojej kulturze, wiadomo że jak idziesz do urzędu to po Śląsku raczej nie będziesz mówił, tu jest podobnie, gdyby każdy se pisał jak chciał we swojej gwarze, dialekcie to większośc by nie zrozumiała co ktoś miał na myśli

Co ma historia do dialektu, każdy region na świecie ma swój jakiś dialekt, Śląsk niue jest tu pod żadnym wzgledem wyjątkiem, a jak już chcesz historie, to na Śląsku nigdy nie było czegoś takiego jak język Śląski, w sprawach urzędowych posługiwano się badź to Polskim, badź Niemieckim (w zależności od czasu histrycznego)

Pozatym wkurza mnie ten podział gorole-hanysy, głupota do potęgi n-tej, gdy jakiś gościu mi wali takie teksty to wiem że jest na poziomie betonowego krawężnika

 

Jeszcze raz przypominam Śląski to dialekt Polskiego, nie jeżyk twoja anaolgia z j Polskim w Europie jest śmieszna, nietrafiona

[Thor.Pem]

A co majom urzendy do tego jak jo godom sie w doma, jak sie pisza tukej czy kaj indzij...?

 

Niy mosz racji jak godosz że nie używało sie Ślonskigo we urzyndach downo tymu, kiedyś na tyj ziemi godało sie po Niemiecku, Polsku, Czesku, Wengiersku, Chorwacku, Rusku... ale Ślozoki zawsze godały po Ślonsku, spytej sie omy abo opy... i nie wciskej mie tu gupot...

 

Piyrsze słowa po polsku wypowiedziano na tyj ziemi, tak a propos historii...

 

Powiedz, go kogo mom Cie przyrównać jak źle godosz o ziemi kero Cie karmi i dowo Ci dom? Wstyd i gańba...

 

Kaj żech niy jest godom po Ślonsku, i niy wstydza sie tego bo to moja ojczysto mowa, a Ty jak sie wstydzisz tego żeś Ślonzok to sie szczel w łeb... kaj bych nie godoł, nawet w urzyndach, to mie korzdy rozumie i tyż godo...

Edytowane 24 Kwietnia 2005 przez Thor.Pem

[yasin]

nie wiem co macie do ludzi z wawki, ja do Slazakow nie mam nic, ale to nie my chcemy odlaczenia slaska, ja wypowiedzialem swoje zdanie, ze jak Slask chce to niech sie odlacza, sila go napewno trzymac nie bede, dodalem rowniez, ze byloby mniej problemow, bo taka jest prawda, co tu ukrywac

[Thor.Pem]

mosz recht, niy bydziecie mieli problemow... jo jest za... ale cza by było umow spisać co byście łod nos nic wiencyj nie chcieli... bo jeszcze wom w zima za zimno bydzie ;)

[EsiuWWW]

Echh widze że masz problem z odczytaniem tekstu ze zrozumieniem

1. W Polsce, (Śląsk jest częscią Polski) używa się jezyka Polskiego tzw. literackiego w urzedach państwowych, wojewódzkich, itp itd

2. Napisałem wyżej że tu na forum powinno pisać się jezykiem urzędowym, nie dialektem gdyż inni ludzi mogą mieć problemy z rozszyfrowaniem twojej wypowiedzi (chyba że piszesz tylko po to żeby pisać)

3 Na Śląsku jeżykiem urzędwoym był Polski lub Niemiecki, zawsze od kiedy funkcjonują nowoczesne państwa (pośredniowieczne), jeżli ktoś używa gwary/ dialektu w urzędach to no coment, świadczy tyko o twoich brakach w wykształceniu, moja babcia która pochodz stąd mówi po Śląsku, Polsku, Niemiecku, tak samo jak mój dziadek jak i pradziadokowie

4. To z tymi słowami to nic nie znaczy kształtowanie się narodów to dopiero XVII wiek

5. Nie wstydze się swego pochodzenia w włąsnym towarzystwie z ludzmi których znam od lat moge sobie pozwolić na "godanie", ale jeżli widze gościa po raz pierwszy, ide do urzędu, jestem na uczelni to kultura wymusza aby używać j. Polskiego, i tego chyba nie umiesz zczaić

6. Zresztą rób jak uważasz nie jestem nauczycielem i korepetycji udzielać ci nie będe, nie dziw się tylko jak wychodząc z urzędu usłysz za sobą śmiech

7. Co do twoich argumentów to chmmmmmm Sarajewo :D :D :D :D :D :D

[Thor.Pem]

do mie OT

 

życza miłego życia, niy byda sie wadzić

 

ale nie szczymia jak ftoś ocenio moje wykształcenie i kultura po tym jak godom, niy byda sie chwolył zdobyczami nauki, bo widza że i tak niy zrozumiesz...

 

właśnie dzienki takim jak Ty Ślonsk wyglodno tak jak wyglondo, żol mi Cie synek...

[IGI]

Dla mnie masakra ...

Zastanawiam sie czasami co sie dzieje z ludzmi - gdzie ja mieszkam...

 

Mi sie zawsze wydawalo ze mieszkam w Polsce i najwazniejsze jest dobro calej Polski a nie jakiegos jednego regionu .... Ze wazny jest rownomierny rozwoj calego kraju, nawet jesli ma sie to odbywac kosztem jakiejs jego czesci - bo wlasnie sa one czesciami jednej calosci - Polski ...

 

No ale Slazacy by chcieli wszystkie zyski z regionu miec dla siebie ale juz sluzbe zdrowia, nauke, szkolnictwo, ubezpieczenia socjalne, wspomniane juz przez kogos drogi, i wiele wiele innych utrzymywac z budzetu panstwa a co tam !!

Edytowane 24 Kwietnia 2005 przez IGI

[EsiuWWW]

Dla mnie masakra ...

Zastanawiam sie czasami co sie dzieje z ludzmi - gdzie ja mieszkam...

 

Mi sie zawsze wydawalo ze mieszkam w Polsce i najwazniejsze jest dobro calej Polski a nie jakiegos jednego regionu .... Ze wazny jest rownomierny rozwoj calego kraju, nawet jesli ma sie to odbywac kosztem jakiejs jego czesci - bo wlasnie sa one czesciami jednej calosci -  Polski ...

 

No ale Slazacy by chcieli wszystkie zyski z regionu miec dla siebie ale juz sluzbe zdrowia, nauke, szkolnictwo, ubezpieczenia socjalne, wspomniane juz przez kogos drogi, i wiele wiele innych utrzymywac z budzetu panstwa a co tam !!

1408415[/snapback]

Troche naiwne rozumowanie wątpie czy kogoś w Gdańsku obchodzi stan dróg w Wrocławiu i odwrotnie, pozatym jedno drugiego nie wyklucza, Nimecy są tak skonstruowane i jakoś se radzą

Co do drugiej cześci twojej wypowiedzi nie czaje, skoro zyski z województwa miały by zostać na miejscu, to normalne jest iż wszystkie (prawie wszystkie) wydatki Śląsk by pokrywał z własnych środków

Jeżeli chodzi o służbe zdrowia to Śląska Kasa Chorych był jedną zlepszych kas, co tu dużo ukrywać Śląsk jako wielka aglomeracja wpłaca duż więcej do kasy niż zyskuje, inne większe aglomeracje w Polsce mają ten sam problem

[IGI]

Troche naiwne rozumowanie wątpie czy kogoś w Gdańsku obchodzi stan dróg w Wrocławiu i odwrotnie, pozatym jedno drugiego nie wyklucza, Nimecy są tak skonstruowane i jakoś se radzą

Co do drugiej cześci twojej wypowiedzi nie czaje, skoro zyski z województwa miały by zostać na miejscu, to normalne jest iż wszystkie (prawie wszystkie) wydatki Śląsk by pokrywał z własnych środków

Jeżeli chodzi o służbe zdrowia to Śląska Kasa Chorych był jedną zlepszych kas, co tu dużo ukrywać Śląsk jako wielka aglomeracja wpłaca duż więcej do kasy niż zyskuje, inne większe aglomeracje w Polsce mają ten sam problem

1408492[/snapback]

 

 

Widzisz i tym sie roznimy - mnie obchodzi stan drog w calej Polsce bo mieszkam w tym kraju i nie jest mi obojetny jego los.

 

Nie wiem jak sobie to wyobrazasz ze Slask bylby autonomiczny w wszstkich aspektach, bo tylko tak wydaje mi sie ze bylo by to "uczciwe", i nie chodzi mi tylko o to co wymienilem bo panstwo sklada sie z wielu kawalkow, jak chocby wojsko - jak sobie to wyobrazasz - wlasna armia ? sami byscie ja utrzymywali czy panstwo ? i tych skladowych jest cal masa ... Ladne slogany wymyslic moze kazdy "- Wolny Śląsk" "Koniec z okradaniem Śląska" ale zastanowic sie czy jest to wykonalne we wszystkich apektach to juz nie kazdy ...

Zreszta zauwaz ze w tym poscie jak narazie padly same puste slowa i ladne slogany, a zadnych konkretow.

 

A wogole to takie gadanie dla mnie swiadczy o braku patryjotyzmu, i samolubstwie ludzi ktorzy szerza takie poglady, "Aby nam bylo lepiej"...

 

 

Kolejna kwestia to juz wspomniana zmiana produkcji na swiecie gdzie odchodzi sie od przemyslu ciezkiego w strone uslug, i co wtedy zrobi Śląsk ??? Narazie "powiedzmy" ze się to olaca ale co bedzie za 20 lat ?? za 40 kiedy w koncu bedzie trzeba zamknac kopalnie ? huty ? Myslisz ze caly Slask bedzie w stanie sobie z tym poradzic samodzielnie ??? bo ja mysle ze wtedy to by sie dopiero zaczelo psioczenie na rzad ze nie chce pomoc ...

 

 

I ostatnia kwestia ... To dlaczego Niemcy nie chca się odłączyc od Uni Europejskiej - przeciez wplacaja wiecej do kasy niz czerpia z niej zyskow ... Jak mieliby tak rozumowac jak Ślązacy to juz dawno by utworzyli wlasną autonomie w srodku Europy ... :lol:

[EsiuWWW]

1. Głowne cechy państwa obszar ludność niezawisły rząd

2. Wojsko jest dzisiaj w Europie reliktem przeszłości, naprawde to nie był by problem jest wiele państw takich jak np Monaco, Luxemburg, Lichestain które wojska nie posiadają, i jakoś se radzą, zresztą Polska armia heh jaka armia??

3. Autonomia jest wykonalna w 100% mylisz autonimie i niepodległe państw a to diw rózne rzeczy

4. Partyjotyzm heh, a co to takiego aaaa, to jest to co sprawiło iż w Warszawie było powstanie, to już historia, już nigdy nie będzie Kościuszki i kosynierów, inne czasy, inna mentalnośc, inne życie

5. Kopalni jest na Ślasku coraz mniej tak samo huty póki co państwo Polskie prócz zamykania nierentownych zakładów, lub ich sprzedaży nie ma innej strategii rozowju owego regionu, podtym względem chyba było by lepiej

6. Heh i tym przykładem mnie zabiłeś póki co UE to Konfederacja państw, która w przyszłości będzie zmierzać w ich federacje, Polska jest państwem unitarnym, więc analogia błedna

7. Dlaczego wszyscy którzy się tu wypowaidają wmawiają mi iż jestem zwolennikiem tego czy owego rozwiązania??, czy jak gdziekolwiek napisałem iż jestem zwolenikiem autonomi lub nie ??

[IGI]

Moj przyklad nie jest bledny bo jak narazi wszyscy odnosicie sie do tego ze Śląsk wiecej daje niz zyskuje - Dlatego Niemcy to dla mnie dobry przyklad w tym aspekcie.

 

Patryjotyzm dla mnie nie jest reliktem przeszlosci - Jestem dumny ze jestem Polakiem i boli mnie ze tak wiele mlodych osob ma w d.... co sie stanie z tym panstwem.

 

Ad 1. Wątpie aby na Slasku byla odpowiednia liczba osob ktore by chcialy życ w autonomii - narazie to mniejszosc

 

Ad 2. Nie widze aby bylo reliktem przeszlosci - w innych krajach nadal jest utrzymywane unowoczesniane.

 

Ad 3. Autonomia na waszych warunkach pewnie tak ale na warunkach akceptowanych takze przez reszte tego kraju ktorego zreszta Śląsk jest czescia wg mnie juz nie.

 

Ad 4. Moje stanowisko na ten temat juz znasz.

 

Ad 5. Tu akurat wychodzi niewydolnosc pansta ogolnie - a nie tylko jesli idzie o Śląsk - pokaz mi region gdzie jest jakas sensowna strategia rozwoju ...

 

Ad 6. Na ten temat tez juz sie wypowiedzialem

 

Ad 7. Po prostu ton twoich wypowiedzi jest dla mnie jednoznaczny :)

[EsiuWWW]

1. Jeżeli przyrównać UE do Polski to każdy region w Polsce musiał by autonomie posaidać (UE to luźna konfederacja w skład której wchodzą niepodległe państwa, które po przez wspólny interes towrzą ową organizacje), zresztą Nie,cy wcale tak pokornie płacić nie chcą patrz konstytucja i sprawa Trkatau Nicejskiego, domagają się uprzywilejowanej pozycji (to tak na marginesie)

2. Też wątpie czy jest owa większośc, raczej nie

3. Według mnie zarówno Śląsk jak i inne geriony powinny mieć coś na kształt autonomi w ramach decentralizacji państwa

5. To niestety też smutna prawda naszego kraju

7. Heh możliwe że niektóre źle sformułowałem, ja do tego tematu podchodze ostrożnie, poznałem już argumenty jednych i drugich, sprawa ciekawa, ale o końca zdania na ten temat wyrobionego nie mam

 

Aha co do patryjotyzmu to niestety ale kojarzy mi się raczej z LPR/Samoobrona/MW, puste słowo

[Abaddon+]

Co za bzdury ludzie piszą

-odłączenie się śląska( a pózniej reszty pomorze, wlkp. itd) nie osłabiło kraju w zaden sposób raczej odwrotnie!

-mi bardzo nie pasi ze kolesie(dokladnie 460 kolesi + senat) w warszawce okradaja caly kraj ! nie tylko slask

podzial na małe panstewka jest jak najbardziej korzystny ! na zasadzie federacji (vide usa) wtedy mamy inne prawa ekonomiczne cła itd , wlasne władze ,wlasna korupcje(o wiele mniejsza niz teraz) wlasne bezrobocie (o wiele mniejsze) itd. rodzi sie zdrowa konkurencja miedzy takimi malymi panstewkiami

kazde panstewko ma rzad skladajacy sie z max 10 osob i administracje skladajaca sie z max 1tys osob (0,5 tys rzad + ok 300tys administracja -darmozjady)

 

ograniczenie slily wojskowej do 2 tys swietnie wyszkolonej grupy szybkiego reagowania

 

ale przedewszytkim zdrowa konkurencja- np w naszym panstwie podatki sa 20% a u kolegow z mazowieckiego sa 15% to gdzie beda migrowac mieszkancy?

 

inny prosty przyklad papierosy w kujawskim sa za 3,20zl a w pomorskim za 8zl co wybiora ludzie?

 

taki podzial wewnetrzny spowodowalby naprawde duzo dobrego , przedewszytkim spadk cen na artykuly 1 potrzeby (podwyzka lub bez zmian na artykuly sprowadzane z "zagranicy" ) redukcja bezrobocia mniej korupcji ogolnie zdrowe male panstwo z mala adminisracja..........

 

P.S. NIE JESTEM ZE ŚLĄSKA..jestem liberałem

 

To może pomorze zach :> będzie autonomie no to teraz mazowsze :>? hym i itd :>? głupota to by dopiero osłabiło Polskę eeech.

1403222[/snapback]