RaV[666] Opublikowano 24 Listopada 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2002 W czwartek kupilem wkoncu nowe mobo i procka ,Asusa A7V8X i palomino 1700+ z niesmiertelnym titanem :wink: .Zaczne od konca. W piatek plyta i zasilacz jush byly w serwisie :( :cry: . Po przytarganiu do domu najpierw wsadzilem mojego nieznisczalnego durka ,spialem wszystko na szybkiego i zobaczylem co ta plyta potrafi, potrafi sporo :) Durek Zapostowal i nie wieshal mi sie jak lazilem po biosie przy 7.5x166=1245 :D vcore 2.0v (plytka ma zwore overvoltage) dodam ze durek jest fabrycznie 600 ... Zadowolony ze all dziala ,odpinam ,montuje Xp-ka wsadzam wszystko do budy.I zaczynam zabawe ,1700+ takze mnie nie zawiodl ,1766Mhz vcore 1.85 stabilnie w windozie i podejrzewam ze mozebyc wiecej tylko ze mam ramy 266 no i jedynie Titana TTC-D5T.Wielce ukontentowany z wyniku wlaczam seti@home i ide spac. Rano sie budze ,LEDy na plycie sie swieca wiatraki chodza ale monit wyswietla piekny kolorowy napis "NO SIGNAL" . Teraz sie streszcze i powiem tylko ze zasilka 350W (jakis noname za 70zl :P) oraz plyta poszly z dymem.Co smieshne linia 5v i 12v na zasilce dziala normalnie (stad wiatraki pracowaly normalnie) ale zadna plyta z nia nie odpali.Wiec stwierdzam ze zasila to jeden z najwazniejszych elementow kompa i tym razem trza ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> cos wiekshego..... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikaelus Opublikowano 24 Listopada 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2002 Nie tyle coś większego tylko lepszego. Myślę, że taki sprzęt spokojnie pociągnełaby DOBRA 300. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Axcel Opublikowano 24 Listopada 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2002 Współczucia. Właśnie dlatego nowego kompa nigdy bym już od razu po kupnie nie zostawił na noc bez opieki. Wiele osób może się ździwi czemu, ale jush niejedną rzecz spaliłem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaV[666] Opublikowano 24 Listopada 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2002 Ja wlasnie dlatego zostawiam ,jesli ma cos wyjsc to niech wyjdzie od razu a nie zebym sie pozniej uzeral ;]]] ,pozatym jednodniowe reklamacje mam zalatwiane przewaznie od reki tyle ze tej plyty akurat nie mieli na stanie (dla mnie gosciu sciagnal) ale tesh zalatwiaja jako przedsprzedaz dzieki czemu bedzie szybko. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scibi Opublikowano 24 Listopada 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2002 oj a zes wymodzil. ;) Napisz co jeszcze masz zamiar spalic tego samego dnia co kupiles. ja tez sie od razu zabralem za krecenio mojego antka 1700+ ale naszczescie z dymem nic nie poszla..uffff. :D powodzenia przy nastepnym probach krecenia proca :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Turdrassel Opublikowano 24 Listopada 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2002 kiedy ja wymienilem sprzet i wsadzilem mojego durnia na 2,2V na zasialczu 230 ( dawal 4,60V na 5V :) calosc chodzaial cale 10 minut ale ja zdazylem zareagowac:)) ale schiza byla latanie po zasile po ludziach o 22 :))) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaV[666] Opublikowano 24 Listopada 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2002 W moim przypadku ostrzezenia nie bylo ,5v przy full obciazeniu na 1766Mhz 1.85v to 4.91v a 12v stalo na 12.1v :? .Pozatym proc zyje :D ,a w sumie w zyciu udalo mi sie spalic tylko 2 plyty glowne, jedna zasilke i karte graf wiec nie jest zle :wink: :twisted: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kalwas Opublikowano 24 Listopada 2002 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2002 No to mnie przestraszyliście z tym napięciem 5V. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasir Opublikowano 25 Listopada 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2002 "]W czwartek kupilem wkoncu nowe mobo i procka ,Asusa A7V8X i palomino 1700+ z niesmiertelnym titanem :wink: .Zaczne od konca. W piatek plyta i zasilacz jush byly w serwisie :( :cry: . Po przytarganiu do domu najpierw wsadzilem mojego nieznisczalnego durka ,spialem wszystko na szybkiego i zobaczylem co ta plyta potrafi, potrafi sporo :) Durek Zapostowal i nie wieshal mi sie jak lazilem po biosie przy 7.5x166=1245 :D vcore 2.0v (plytka ma zwore overvoltage) dodam ze durek jest fabrycznie 600 ... Zadowolony ze all dziala ,odpinam ,montuje Xp-ka wsadzam wszystko do budy.I zaczynam zabawe ,1700+ takze mnie nie zawiodl ,1766Mhz vcore 1.85 stabilnie w windozie i podejrzewam ze mozebyc wiecej tylko ze mam ramy 266 no i jedynie Titana TTC-D5T.Wielce ukontentowany z wyniku wlaczam seti@home i ide spac. Rano sie budze ,LEDy na plycie sie swieca wiatraki chodza ale monit wyswietla piekny kolorowy napis "NO SIGNAL" . Teraz sie streszcze i powiem tylko ze zasilka 350W (jakis noname za 70zl :P) oraz plyta poszly z dymem.Co smieshne linia 5v i 12v na zasilce dziala normalnie (stad wiatraki pracowaly normalnie) ale zadna plyta z nia nie odpali.Wiec stwierdzam ze zasila to jeden z najwazniejszych elementow kompa i tym razem trza ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> cos wiekshego..... A mógłbyś napisać jakie dokładnie były objawy na płycie? Chodzi mi konkretnie co poszło w niej z dymem... Bo miałem taką sytuację że po wcześniejszym spaleniu płyty i pamięci (trochę czasu temu..) kumpel przyszedł do mnie z nówką soltekiem drv5 i szybko wpieliśmy co trza start a tu echo... NIby wiatraki się kręcą a tu cisza. Normalne podejrzenie to procek bo pamięci nówki ale wrócił proc z serwisu i niby dobry. Napewno cała zasiłka nie padła bo hdd i cd-rw działa jak trza... Żadnych kądziołków i takich tam rzeczy nie rozwaliło (sprawdzone niestety tylko wizualnie :( ) Kumpel dokładnie obejrzał płytkę i podobno cosik malutkiego się przy gnieździe procka spaliło (takie malutkie że nawet dymu byśmy nei zauważyli...) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaV[666] Opublikowano 25 Listopada 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2002 No wiec tak ,zadnych sladow spalenia czegokolwiek ani na plycie ani w zasilce.Ale padla plyta i zasilka ,doszlem do tego po jakims czasie, mam farta bo mam w domu druga plyte procka itp.Najadlem sie strachu jak wpialem Durka z Soltekiem pod ten zasilacz bo takze nie odpalily ,pelen najgorszych przeczuc podpialem pod stary zasilacz 235W i wszystko smiga ,procek (lazi na 1200Mhz bo ten soltek jest na KT133),GFX,pamiatki tesh sprawdzone tyle ze u kumpla,nu all dziala poza plyta/zasilka.Objawy ? No wiec i przy Asusie padnietym jak i przy dzialajacym Solteku jest tak: Odpalam kompa ,wiatraki w zasilce ruszaja ,napiecia na 5v i 12v na napedy daje poprawne ,napedy ruszaja plyta takze jakby dostawala dobre napiecia bo zapalaja sie diody na plytach ,wiatraki podpiete pod plyty tesh ruszaja ,all smiga ale nic nie wstaje ;[ ,z asusa z speakera dobiegaly tylko dwa pyrkniecia i cisza.Dlatego podejrzewam linie 3.3v albo cos jeshcze innego :/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpiderMAN Opublikowano 25 Listopada 2002 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2002 Wspolczuje upalonej plyty, zasilacze u mnie do niedawna to lecialy dwa w roku :twisted: :mrgreen: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...