jackson Opublikowano 8 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2005 hej!moj monitor byl juz troche stary jakies 7lat,od dwoch dni co jakis czas na ulamek zmienial mi kolor,az tu nagle bach,braklo koloru zielonego,gdy reguluje nasycenie zielonego w OSD, nie sie nie zmienia,to samo przy probie zmiany przez sterowniki, sprawdzalem monitor w innym kompie i to samo, moze to jednak wina kabla(wtyczki)? niestety nei jest wyjmowalny... Co radzicie? na razie nie che kupowac drugiego. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SimooN Opublikowano 8 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2005 (edytowane) Raczej "zimny lut" na płycie kineskopu (szczególnie że monitor jest dość stary). Kabel zawsze można wymienić, tylko że sam tego raczej nie zrobisz a koszt usługi może przekroczyć wartość monitora (40-70zł, za tyle można spokojnie kupić sprawny monitor 15'). Sprawdź 2 rzeczy: - czy "merdanie" kablem w okolicach wtyczki powoduje zmiany kolorów - walnij go z góry ;) tylko nie młotkiem!!! (uszkodzenie typu zimny lut reaguje na wstrząsy). Jest równiez możliwe że po prostu wysiadła kineskop. a w taim przypadku monitor kwalifikuje się na śmietnik. Ale to może sprawdzić tylko ktoś kto ma pojęcie o monitorach. Edytowane 8 Października 2005 przez KlifKomputery Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jackson Opublikowano 8 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2005 Raczej "zimny lut" na płycie kineskopu (szczególnie że monitor jest dość stary). Kabel zawsze można wymienić, tylko że sam tego raczej nie zrobisz a koszt usługi może przekroczyć wartość monitora (40-70zł, za tyle można spokojnie kupić sprawny monitor 15'). Sprawdź 2 rzeczy: - czy "merdanie" kablem w okolicach wtyczki powoduje zmiany kolorów - walnij go z góry ;) tylko nie młotkiem!!! (uszkodzenie typu zimny lut reaguje na wstrząsy). 1690331[/snapback] niestety ruszalem kablem we wszystkie strony i niestety nie zmienia koloru, sprawdzalem monitor w innym kompie to samo, takze to monitor lub kabel, niestety kabel vga nie jest wyjmowalny, walilem we wszystko i nic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SimooN Opublikowano 8 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2005 ... czyli serwis :( Ceny orientacyjne już podałem, na wszelki wypadek sprawdź czy u ciebie nie jest taniej (dowolny serwis RTV jest w stanie sprawdzić monitor). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 8 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2005 Na początek, to rozkręć i przeczyść miękkim pędzelkiem + odkurzaczem lub sprężonym powietrzem - jest szansa, że to coś da. Jeśli nie, to tak na siłę jest jeszcze jeden sposób, ale nie koniecznie musi się udać. Mianowicie: Większość monitorów ma potencjometry/śrubki do regulacji parametrów znajdujące się na płytkach wewnątrz. Ściągnij obudowę i zobacz. Jeśli znajdziesz cos, co można regulować, to możesz się tym pobawić (na własną odpowiedzialność). Niebezpieczeństo polega na tym, iż przeważnie opisów brak lub nie wiadomo, co oznaczają. Kręcenie więc odbywa się w ciemno. Gdy przekręcisz zły potencjometr, to możesz rozwalić odchylanie, synchronizację lub ostrość i ciężko to będzie ustawić samemu z powrotem, bo potencjometry są cholernie czułe (trudne nie jest, ale wymaga cierpliwości i chęci). Gdy jednak znajdziesz odpowieni potencjometr, to wyregulujesz kolorki tak, że będzie wyglądać lepiej niż przed utratą kolorków. Jest też możliwość, iż "zimny lut" "padł", bo już ktoś kręcił kolorki do oporu - wtedy to nic nie da. Ja swojego Siemens-Nixdorf 1702 wyregulowałem dość ładnie. Tylko efektu poduszki (właściwie antypoduszki - wcięcia do środka) nie mogłem się pozbyć, bo nie znalazłem potencjometra od tego, a na panelu już jest na max. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...