Windows Oem

[Carbuncle]

Co determinuje fakt, iż płyta systemu operacyjnego działa jedynie z komputerami jakiejś firmy (ot, choćby Windows dla Della)? Czy da się to zabezpieczenie jakoś obejść zmieniając pliki w obrazie pliki tudzież kasując co nieco? :>

[HucK]

O ile wiem to jest piractwo, a piractwa się na Tweak.pl nie toleruje... <_<

[Domik]

Po co 2 tematy o tym samym :>?

[ULLISSES]

A nie prościej zainstalować normalną wersję Windows? Po co wyważać otwarte drzwi?

[Carbuncle]

Hmm... Otóż mam komputer (laptopa) Della z wymienianą płytą główną i mimo legalnej licencji nie jestem w stanie zainstalować Windowsa z płyty, z którą bym zakupiony. Poza tym udzielanie informacji w tym zagadnieniu chyba nie jest sprzeczne z prawem, ba, takie poradniki mogą być przydatne w podobnych sytuacjach, gdy system z kapryśnej płyty nie chce się zainstalować. Abraciach!ąc od mojego przypadku, dla edukacji w zakresie serwisowania komputerów jak najbardziej niezbędne. I nie rozumiem pieniactwa w tym momencie...

Edytowane 1 Listopada 2005 przez Carbuncle

[japa]

Według mnie instalator windowsa sprawdza wersję kompa na podstawie biosu. Sam mam do czynienia z takimi firmowymi kompami i na takie właśnie zachowanie instalki mi wygląda. Rozwiązaniem okazałoby się zapewne wgranie biosu z oryginalnego della, ale płyta musiałaby być w 100% zgodna z poprzednią.

[ULLISSES]

Skoro system potrafi "wybrzydzać", to jest zmodyfikowany pod konkretny sprzęt. A jeśli da się go tak zmodyfikować, to zapewne da się z powrotem. Może to jakaś ukryta opcja instalacji nienadzorowanej (unattended).

 

Poza tym wg mnie można wrzucić normalną wersję (tego samego systemu) używając własnego oryginalnego klucza dostarczonego ze sprzętem (powinien działać). Licencja opisuje klucz i wersję systemu (Pro/Home) - uwzględnia np zniszczenie oryginalnego nośnika i używanie kopii bezpieczeństwa. W razie czego przedstawienie dowodu (np. rachunku) wymiany płyty uzasadni powód, dla którego używasz innej kopii Windows.

 

Jeśli klucz dostarczony ze sprzętem nie działa nawet w normalnej wersji Windows, to oznacza iż właśnie on jest zakodowanym kluczem sprzętowym. Mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe.. bo nie sprawdzone.

[Wolan]

Panowie nie zapominajcie ze licencja oem windowsa przypisana jest do plyty glownej. wraz z jej wymiana traci sie licencje na windowsa.

Mozna to podobno jakos z microsoftem zalawtwic ze licencje odnawiaja po wymianie gwarancyjnej plyty

[ULLISSES]

Racja - mój błąd. Próbując rozwiązać problem zapomniałem, iż to OEM :|

Wygląda więc na to, iż nasze teorie należy wywalić do kosza i wybrać się/zadzwonić do MS Polska w celu rozwiązania problemu. To jedyna słuszna droga w tym wypadku. Nie powinno być z tym większych problemów. Kwestia tylko tego, czy nie będą chcieli wyciągnąć trochę zielonych jako "koszy manipulacyjne".

[Wiewiór81]

Jeśli klucz dostarczony ze sprzętem nie działa nawet w normalnej wersji Windows, to oznacza iż właśnie on jest zakodowanym kluczem sprzętowym. Mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe.. bo nie sprawdzone.

Nie zadziała, klucze wersji dla HP, Della itp. nie są "kompatybilne" z "cywilnymi" wersjami Windowsów.

 

Panowie nie zapominajcie ze licencja oem windowsa przypisana jest do plyty glownej. wraz z jej wymiana traci sie licencje na windowsa.

W mojej skromnej opinii, licencja OEM w tym przypadku udzielana jest do laptopa, a nie do płyty głównej.

Dowodem legalności systemu według MS jest:

 

- Certyfikat autentyczności (naklejka)

- Oryginalny nośnik (recovery dyski)

- Dowód zakupu sprzętu, objętego licencją OEM

 

Jeśli więc masz dowód zakupu, recovery dyski i naklejkę, to spokojnie możesz zainstalować na tym Dellu dowolnego windowsa w wersji zgodnej z licencjonowaną lub niższego (jeśli licencjonowany był XP Pro) - byle byłaby to wersja korporacyjna (nie wymagająca autoryzacji).

MS nie sprawdza, jaki klucz rejestracyjny podany jest w systemie - sprawdzają w razie kontroli trzy podane powyżej punkty + fakt, czy wersja zainstalowana jest identyczna z licencjonowaną.

Przecież nawet Windowsy instalowane z recovery dysków nie mają takiego klucza rejestracyjnego, jak jest na naklejce! Wyobrażacie sobie, że dla każdego kompa z unikalnym numerem cd-key są tłoczone unikalne dyski?

 

Tak czy inaczej - zawsze możesz wpisać w pasku adresu MSIE "howtotell" (bez cudzysłowów) i skontaktować się z pomocą licencyjną M$.

 

pozdrawiam, WR81

Edytowane 2 Listopada 2005 przez Wiewiór81

[Gość Pigmej]

Telefon 0801308801 a w menu wybieramy "Informacje o licencjonowaniu". Polaczenie jest bezpłatne i grzeczna Pani z Microsoftu wytłumaczy wszystko.

[Carbuncle]

Z wypowiedzi wyżej wyłania się pewien, dość przykry poniekąd, obraz. Topic ten jest kolejnym dowodem na to, iż konsumenci nie zdają sobie sprawy z tego, że w naszym kraju w zakresie licencjonowania oprogramowania nie obowiązuje prawo amerykańskie czy MSowskie, tylko polskie (tudzież UE), które np. nie nakazuje w żadnym wypadku nabywcy (prywatnemu rzecz jasna, podmioty mające osobowość prawną muszą zachowywać dokumentację przez okres określony ustawą) przechowywania dowodu zakupu sprzętu czy oprogramowania. I zupełnie szczerze - nie musicie się temu podporządkowywać, ani pienić, gdy ktoś zapyta o rzecz "wątpliwą" - udzielanie informacji karane nie jest. Modyfikacje, o jakich mowa w poście pierwszym również...

 

A, i rozwiązanie problemu: z płyty OEM tworzymy obraz (.iso), integrujemy SP4 + ew. poprawki (wersja zbiorcza z września br. dostępna jest gdzieś w dziale "Microsoft Windows"), co podmienia określone pliki i zarazem anuluje sprawdzanie zgodności systemu z jakimiśtam wytycznymi Della. Jeżeli istnieje taki zapotrzebowanie, mogę z tego zrobić FAQ i z pomocą adminów/moderatorów tego forum umieścić w określonym dziale.

 

Aha, dzięki serdeczne dla Wiewióra za najbardziej rzeczową odpowiedź. I gdyby ktoś miał podobny problem, a przypadkiem zgubił klucz produktu (Wiewiór81: "(...) klucze wersji dla HP, Della itp. nie są "kompatybilne" z "cywilnymi" wersjami Windowsów"), podaję go tutaj (Win2k dla Dell):

• RM233 - 2PRQQ - FR4RH - JP89H - 46QYB

I błagam, bez pieniactwa... W świetle obowiązującego w naszym kraju prawa, jak również zgodnie z tym, co napisał Wiewiór (drugi akapit) NIE JEST TO NIELEGALNE. I niech to forum i jego zwyczaje nie stanie się narzędziem to tworzenia zastraszonego społeczeństwa na miarę Stanów Zjednoczonych czy Korei Północnej... Edytowane 2 Listopada 2005 przez Carbuncle