Skocz do zawartości
crusader

A Może By Tak Nie Iść Do Szkoły?

Rekomendowane odpowiedzi

Martwicie sie zachowaniem? A po co? Do czego jest liczone? Nigdy nie zwracałem na nie uwagi... To taki chwyt, abyscie sie lepiej zachowywali, czesciej byli na lekcjach..

I tu się mylisz bo z marnym zachowaniem mogą cie nie przyjać do LO lub technikum a w samej szkole średniej zachowanie też ma jakiś wpływ z tym że nie słuchałem jaki, u nas jest jeszcze taki zonk że za złe zachowanie dostajemy "punkty karne" i np. jedna nieusprawiedliwiona godzina ( a może dzień :D ) to 2pkt. a bójka w szkole 50 :D palenie 50 itp. oczywiście są też dodatnie np. za 100% frekwencje ale łatwiej oberwać niż to wyciągnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wielka ściema.. aby trzymac nas - uczniów w ryzach. Nie jest tak, ze zachowuje sie jakos wybitnie zle, nawet moge powiedziec, ze nie ma ze mną wiekszych problemów (oprócz wspomnianych czestych nieobecnosci), ale nigdy nie pomyslalem czegos w rodzaju: nie zrobię/zrobie cos, bo ocena z zachowania spadnie/wzrosnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wielka ściema.. aby trzymac nas - uczniów w ryzach. Nie jest tak, ze zachowuje sie jakos wybitnie zle, nawet moge powiedziec, ze nie ma ze mną wiekszych problemów (oprócz wspomnianych czestych nieobecnosci), ale nigdy nie pomyslalem czegos w rodzaju: nie zrobię/zrobie cos, bo ocena z zachowania spadnie/wzrosnie.

Ja ogolnie ocene z zachowania miałem w [gluteus maximus] ale w 3 klasie nikt nie chciął mniec nieodpowiedniej bo potem nie chca przyjmowac do szkol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tu się mylisz bo z marnym zachowaniem mogą cie nie przyjać do LO lub technikum a w samej szkole średniej zachowanie też ma jakiś wpływ z tym że nie słuchałem jaki, u nas jest jeszcze taki zonk że za złe zachowanie dostajemy "punkty karne" i np. jedna nieusprawiedliwiona godzina ( a może dzień :D ) to 2pkt. a bójka w szkole 50 :D palenie 50 itp. oczywiście są też dodatnie np. za 100% frekwencje ale łatwiej oberwać niż to wyciągnąć.

Jestem w LO... wiec ten problem mam z głowy. Taki system punktowy mialem w gimnazjim. Moge powiedziec, ze na koniec zawsze wychodzilem z liczbą poczatkową. Mialem jakies minusy, ale pomoc (chętnie angazowalem sie w rozne akcje) cos tam mi wpadało, wiec ogolnie no problem.

 

 

Teraz w LO nie ma czergos takiego. Mozna powiedziec, ze jest niepisana zasada: jaka srednia - takie zachowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Martwicie sie zachowaniem? A po co? Do czego jest liczone? Nigdy nie zwracałem na nie uwagi... To taki chwyt, abyscie sie lepiej zachowywali, czesciej byli na lekcjach..

Dokładnie... najbardziej mnie rozwalają nagany wychowawcy za dużą liczbe enek ;] Pic na wode... :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proste tracicie wiedze [;. Potem jak daje (mój znajomek też) korki to ktoś nie wie co to sin cos i itd ... ;]. Gimnazjum mniej uczy niż dawna podstawówka, mniej godzin w lo, i potem problemy. Co ja tam wiem [;. Przecież jak ktoś napisał studia i szkoła nic nie dają [;.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na kompa nie ma rady... Sam proboje go zepchnac do niszy ale nie moge ;P Nie ma lepszej jak wylaczenie z listwy ale to za malo skomplikowany ruch... musze wymyslic cos lepszego ;)

Ja tam daje lewe zwolnienia i jakos leci ;P A kuple to tylko czasem stana sobie na czatach a 2 innych robi szlaczki tam gdzie chca ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chwileczke, nie mylcie podejscia do oceny z zachowania do tego, jak sie ktos uczy i jaka ma wiedze.. Nie jest powiedziane, ze ktos, kto omija kilka dni w miesiacu bedzie mial od razu problemy.. Istotne jest ogolne podejscie osobnika do nauki i jego mozliwosci. Przynajmniej ja tak uwazam.

 

Co do zwolnien, tym bardziej lewych.... Powiem tylko tyle: moja wychowawczyni nie wierzy juz nawet w te w 100% pisane przez moją matke...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież jak ktoś napisał studia i szkoła nic nie dają [;.

Zgadzam sie w 100% :) jak komus nie zalezy to nawet jak by 1000 godzin dziennie w szkole siedzial to i tak sie nic nie nauczy :) I dalej upieram sie przy swoim, ze nikomu sie krzywda nie stanie jak sobie odpusci pare dni w szkole :P z tym, ze nie oplaca sie opusczac sprawdzianow itp. bo jak pisze cala klasa to latwiej sciagnac niz jak pozniej samemu trzeba pisac ( oczywiscie najlepiej sie nauczyc i nie trzeba sciagac, ale mowie tutaj o wyborze isc na sprawdzian i zobaczyc co bedzie, albo nie isc ), a jak komus zalezy to i tak sie nauczy nadrobi zaleglosci i spokojnie moze miec dobre oceny majac 30% nieobecnosci :P a ktos jak bedzie olewac i tylko pojawial sie na lekcjach a nie bedzie mu zalezalo to bedzie i tak mial srednia 2.0 albo 3.0, zreszta widze to po sobie :P srednia w LO zazwyczaj w granicach 2.0 - 3.0 :P na maturalnym srednia 2,4 :P a z matury polski + matma + angielski srednia 4.0 :) no i na studiach tez glownie 4 i 5 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy to nie jest przejaw średniactwa (czasem sie nad tym zastanawiam), ale w wielu kwestiach wyznaję zasade:

 

Wszystko jest dla ludzi, ale trzeba znać umiar i granice, której nie wolno przekroczyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nieobecność traktuje jako stratę [; kasy (bo tego czego się nie dowiesz, to kiedyś musisz się nauczyć od nowa tak czy siak,co trwa ..poza tym w tym czasie kiedy się uczysz na nowo możesz się czegoś innego nauczyć, lub coś innego robić przyjemniejszego;) ). Wiadomo wiedzy do głowy nie nałoży się łopatą [;.

Edytowane przez Domik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, to podsumowując Wasze dywagacje: czy ocena z zachowania ma wpływ, gdy starasz się o przyjęcie na studia (jest w ogóle to brane pod uwagę, pytanie szczególnie dla tych co się dostali)???

Bo wpływ na przyjęcie do LO przyjmijmy, że ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, to podsumowując Wasze dywagacje: czy ocena z zachowania ma wpływ, gdy starasz się o przyjęcie na studia (jest w ogóle to brane pod uwagę, pytanie szczególnie dla tych co się dostali)???

Bo wpływ na przyjęcie do LO przyjmijmy, że ma.

zdawalem w tym roku na studia i nie ma zadnego wplywu, swiadectwo z 3lo to samo, licza sie tylko oceny z nowej matury

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spojrz na rynek pracy a przekonasz sie ze tak nie jest ;) i nie chodzi tutaj tylko o dyplom, tylko o to co sie z takiej szkoly wyniesie. nie porownujmy absolwentow "wyzszej szkoly politologii, stosunkow miedzynarodowych i zarzadzania" ( :lol: ) do absolwentów UW, UJ, PW czy SGH...

 

rowniez uwazam ze nie ma sensu sie meczyc na kilku kierunkach, ale mam duzo znajomych ktorzy jednoczesnie robia prawo na UW i studiuja na SGH i przychodzi im to bez wiekszego problemu. ja wiem ze nie dalbym rady przy moim imprezowym trybie zycia ;)

 

ale ukonczenie jakiejs porzadnej uczelni (panstwowej najlepiej) to podstawa!

 

co do oceny z zachowania ja mialem bodajze poprawne (bo mi to zwisalo) i jak widac nie ma to zadnego wplywu na studia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam teraz chodze do szkoły tylko w srody i czwartki, ewentualnie w poniedziałek zajrzę(technikum policealne). Prawda jest taka ze nic przy tym nie trace, bo sposob nauczania w mojej szkole jest co najwyzej lekki. Dzis wpadłem do szkoły, to 3 godziny grałem w karty i 1 sie obijałem. Na dłuzsza mete to wydaje sie bezsensowne, ale system jest taki, ze dostajemy zagadnienia i pozniej przychodzimy tylko na sprawdziany i cwiczenia. W szkole malo kto nas goni do nauki. Ironia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak wciaga, to cała grupa łupie w karty jak szalona, wiec zadko komu sie odechciewa ;)

 

Mam tylko 2 przedmioty. Po 3 godziny z obu, czyli 6 godzin w szkole w ciagu jednego dnia. Jak pracujemy w ktorys dzien przez okragłe 6 godzin, to pozniej jest przynajmniej tydzien spokoju, a pod koniec miesiaca jakis sprawdzian z calego działu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spojrz na rynek pracy a przekonasz sie ze tak nie jest ;) i nie chodzi tutaj tylko o dyplom, tylko o to co sie z takiej szkoly wyniesie. nie porownujmy absolwentow "wyzszej szkoly politologii, stosunkow miedzynarodowych i zarzadzania" ( :lol: ) do absolwentów UW, UJ, PW czy SGH...

Rynek pracy wymaga wyspecjalizowanego fachowca. Z uczelni niewiele wyniesiesz niestety. Jedyna mozliwosc edukacji to wlasne projekty. Zreszta nie kazdy chce pracowac na kogos i wiele osob chce samemu zarabiac pieniadze. Nigdy mnie nikt nie pytal o nazwe uczelni ale o umiejetnosci i doswiadczenia zawodowe.

 

Zreszta wszystko zalezy kto jakiej pracy szuka i gdzie.

Edytowane przez Przemol^N

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do wypowiedzi ze z uczelni takich jak UW wychodza sami najlepsi tez bym nie byl taki pewny

wystarczy ze moj brat tam studiuje :D (marketing-zarzadzanie) owszem matme ma obcykana w paluszku, reszte tam poczyta chociaz tez sporo imprezuje, chodzi na mecze umawia sie z kolegami itd itp

A w niektorych sprawach taki baran ze nie mam pytan,

dobrze ktos powiedzial ze nie liczy sie jaka szkola skonczona tylko co naprawde jest w glowie

 

Wracajac do tematu sposobow na unikniecie szkoly:

idzcie do lekarza i ponarzekajcie ze cos was boli - efekt murowany !! :D

 

no i jeszcze wracajac do podtematu zwiazanego z tym ze nie chodzac do szkoly nic sie nie nauczymy,

zaleglosci (nawet te naprawde spore) mozna nadrobic, wystarcza tylko checi - oczywiscie nie bedzie czasu na jakies tam przyjemnosci ale dla chcacego nic trudnego ! :P

Pozatym bardzo wiele jest osob ktore laza do szkoly bo nie maja innych zajec (niekoniecznie tych złych) a i tak nic nie rozumieja i maja gorsze oceny.

 

Moim zdaniem wszystko zalezy od danego czlowieka, pojedynczej jednostki. Jezeli jest ambitny i (w miare :) ) inteligentny to nadrobi zaleglosci.

 

P.S. ciesze sie ze temat sie spodobal :>

Edytowane przez crusader

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do ocen to w 1 klasie gimnazjum moja frekwencja to jakies 90% i miałem gorsze oceny niz jak nie chodziłem do szkoły w 2 i 3 klasie mozliwe dlatego ze zasada w tej szkole była taka

nie ma cie na sprawdzianie ----> nie piszesz juz :blink: :lol:

Wiec niekoniecznie chodzenie do szkoły daje lepsze oceny

Edytowane przez Misiu15go

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do ocen to w 1 klasie gimnazjum moja frekwencja to jakies 90% i miałem gorsze oceny niz jak nie chodziłem do szkoły w 2 i 3 klasie mozliwe dlatego ze zasada w tej szkole była taka

nie ma cie na sprawdzianie ----> nie piszesz juz :blink: :lol:

Wiec niekoniecznie chodzenie do szkoły daje lepsze oceny

No, ale zes teraz zablysnal... Nie bede chodzil do szkoly, bede mial lepsze oceny :blink:. Miales naprawde super nauczycieli i szkole, bo pewnie, za dobrze do testow Ciebie nie przygotwali, nie mowiac o tym, ze material z wczesniejszych klas przydaje sie na maturze. Wiem cos o tym, bo mialem braki z liceum, ale bez podstaw z gimnzajum, czy nawet podstawowki, nie przeczytasz polecenia. No i wynikiem tego byla za mala ilosc punktow, aby sie dostac na studia, takze poki jestes mlody, to nadrabiaj, bo alebo bedziesz sie uczyl, bedziesz najlepszy, i dostaniesz sie na porzadne studia, to bedziesz mial dobra prace. No chyba, ze masz znajomosci, to po podstawowce, zostaniesz prezydentem. W dzisiajszych czasach srednie + matura, to podstawa, takie jakby obowiazkowe, aby gdziekolwiek, isc sie zapytac o robote. Z reszta sam sie przekonasz, ze nie jest tak fajnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do ocen to w 1 klasie gimnazjum moja frekwencja to jakies 90% i miałem gorsze oceny niz jak nie chodziłem do szkoły w 2 i 3 klasie mozliwe dlatego ze zasada w tej szkole była taka

nie ma cie na sprawdzianie ----> nie piszesz juz :blink: :lol:

Wiec niekoniecznie chodzenie do szkoły daje lepsze oceny

dokladnie to co m@ly nademna napisal

+

nawet jesli jakims cudem dostaniesz sie na studia, to tam beda wymagac tego co olales, wiec bedziesz mial wiecej roboty i do tego wizja nic nie rozumienia przez 2h cwiczen+modlitwy "oby mnie nie wzial" nie naleza do przyjemnych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ M@Ly, do tego dodaj 2-3 jezyki ;) Ja tam nie bylem taki swiety w szkole ;) Od podstawowki do liceum troche sie zawsze wagarowalo ;) Ale jakos mi to nei zaszkodzilo :) Maturka zdana na 'dobrym' poziomie ;) Napsialem dobry w cudzyslowiu, bo znam ludzi, ktorzy majac po 90 procent byli zalamani i plakali - "co tak malo", "czemu'? LOL ;) Ja sam ejstem zadowolony, przechodze z nostalgia w sercu jak mijam moja stara szkole B) Czasami chcialo by sie wrocic w stare progi do szkolnej lawki, ale neistety - trzeba isc do pracy B) Ciesze sie takze, ze mam prace, bo wiekszosc ludzi ktorych znam nie robi nic i czuje sie z tym dobrze... Takze pamietajcie 'wagarowicze' B) - uczcie sie i jak najmniej leserujcie, bo potem bedziecie miec wiele klopotow, a jak z nich nie wybrniecie, to bilet i pociagiem do jednostki :banana: 5tka! Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...