Skocz do zawartości
Krzychul

Petardy I Fajerwerki W Rękach Dzieciaków I Nastolatków

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w tytule. Zaczął się sezon na petardy, ostatnio na przykład idę z psem, a tu mi wyskakuje taki [ciach!]iarz (7-8 lat) i rzuca we mnie takim małym wybuchającym [ciach!]em. No i jak to nie wybuchnie to ledwo psa utrzymałem. Osobiście uważam że takich indywidualistów powinno się zamykać na 24 do wyjaśnienia. Zauważyłem też że to są coraz młodsze dzieciaki bo kiedyś to byli tacy raczej w moim wieku (14-16 lat) a teraz to ostatnio widzę takiego chłopaczka z osiedla (5 lat) z torbą większą od niego i się pytam co robisz z tą torbą? a on mi na to a idę rzucać! I dla tego zakładam ten topic aby dowiedzieć się co wy o tym myslicie. No, i to by było na tyle przemówienia i przedmowy :D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na 48H, a nie 24H

 

Sam tez jestem temu przeciwny. Moze dzieki temu, ze bylem wychowywany, ze petardy tylko na wsi i ostroznie. Ale dzieki temu jestem ostrozniejszy.

A wina tego, ze te dzieci tak robia lezy w wychowaniu. Gdyby byli wychowywani, ze nie powinni tego robic to moze by nie rzucali w ludzi tylko w trwaniki (zawsze lepiej). A Sprzedawca, sprzedajac tym dzieciom petardy lamie prawo tak samo jak ten co sprzedaje im piwo. Mimo mlodego wieku wiem, ze trzeba byc ostroznym i jestem z tego dumny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie nigdy do petard nie ciągło...

 

Co do tematu to wogóle kto takim to sprzedaje? Potem wszyscy wielkie halo robią że komus ręce pourywało....itd. Jak sie urzywa z głową to nikomu nic się nie dzieje ale dzieciaki wpadają na mase głupich pomysłów. Co do zamykania to głupi pomysł już lepiej by wydawać koncesje na sprzedaż petard i tępić bazarowych sprzedawców co każdemu sprzedają, kontrole wprowadzić i bedzie git. Uświadamiać rodziców o zagrożeniu.

 

Chociaż jak petard młodzi nie bedą mogli kupić to potem bedzie plaga domorosłych chemików-piromanów :>

 

btw. Ja tam tylko tradycyjnie 1 szt. w góre wysyłam opijając nowy rok :>

Edytowane przez slasher

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo iż najstarszy nie jestem, to petardy używam z rozwagą.

Nie kupuje tych wielkich, co rozrywają wszystko dookoła, tylko takie małe do rzucania (wybuchają w miejscu) i "bączki" - lecą do góry, ew. jeszcze takie małe co niewiele lecą do góry i wybuchają.

Np. taki 7dmio latek może wpaść na pomysł, aby se wsadzić petarde w [gluteus maximus]. Jak wiadomo dzieci są nieobliczalne.

Edytowane przez AragornPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pioorek

Moj kumplem mial przykra sytuacje z petardami... przez okono wywalil taka mega bombe na ulice... czeka czeka nic nie wybucha. Zszedl na dol, wzial w reke i wybuchla... rozwalila mu palca i ledwo go mu uratowali. Do dzis widac ze reke pocharatana i wyglada jak zlepel kilku kawalkow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj kumplem mial przykra sytuacje z petardami... przez okono wywalil taka mega bombe na ulice... czeka czeka nic nie wybucha. Zszedl na dol, wzial w reke i wybuchla... rozwalila mu palca i ledwo go mu uratowali. Do dzis widac ze reke pocharatana i wyglada jak zlepel kilku kawalkow.

mam nadzieje, ze wyrzucil ta petarde na swoje podworko, a nei na ulice. bo jak na ulice to calkowicie nie ma wyobrazni :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Np. taki 7dmio latek może wpaść na pomysł, aby se wsadzić petarde w [gluteus maximus]. Jak wiadomo dzieci są nieobliczalne.

miałem taki filmik ... ale z ludźmi w wieku ok 21-23 lat ... n/c

 

pozatym petardy , huh szczególnie, że są z chin ... zrero dobrej kontroli jakości , poprostu nic ... czasem sama z siebie może wypalić ... imho to bezsens i zawsze uważałem, że petardy to beznadzieja , ni to daje efekt ni to bezpieczne , jedynie huk ... no i co po tym ? ... ja jestem zwolennikiem markowych i "kolorowych" "pro" fajerwerków ;) - no ale to na sylwestra ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam lubie petardy im wieksze tym lepsze :> te "mega bomby" co wlanczaja alarmy w samochodach tez fajne sa :> mam obczajony taki "blasting pit" miejscowka zeby nikomu postronnemu nie urwalo czegos i tam sobie z kolegami odpalamy:P

a ostatnio na sylwestra kupilem w markecie taka paczuszke mozdzierz i 6 ladunkow wielkosci pilki do golfa moze troszke wiekszych. wklada sie taka kulke do mozdzierza odpala lont i sru wrzuca kulke na wysokosc jakise 15 pieter i tam kulka wybucha na rozne kolory

 

btw mam 18 lat [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Petardy/fajerwerki sąspoko. Pod warunkiem, że używają ich ODPOWIEDZIALNI ludzie. To jest zasadnicza przepaść między wymienoinymi wyżej 7-8latkami które jarają się każdym wybuchem, nie zdając sobie sprawy, że mogą komuś bądź sobie zrobić krzywdę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Np. taki 7dmio latek może wpaść na pomysł, aby se wsadzić petarde w [gluteus maximus]. Jak wiadomo dzieci są nieobliczalne.

to to jeszcze nic. widzialem gdzies filmik jak wkladali w d*** kotu :|

niewinne zwierze, a ci sie ciesza, ze mu krzywde robia :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie badzmy tacy swieci, chyba wiekszosc w podstawowce ciagnelo do sztucznych ogni :) Tyle tylko, ze jak chcialem sobie kupic 'fajerwerka' to mnie spytali o dowod (a ledwo nad blat siegalem) ;) Ogolnie: trzeba byc głąbem, zeby sprzedawac dziecku materialy wybuchowe (sic!), trzeba byc bezmózgim malolatem, zeby tym rzucac w ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to mi sie przypomnialo [; w 5 klasie podstawowki kupilem takie cos ala granat niemiecki z 2 wojny swiatowej :> gosciu sie rozejzal 3 razy dal mi to w nieprzezroczystej reklamowce razem z innymi zakupami i "ja ci tego nie sprzedalem" [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam nie cierpie petart- ani ich nie puszczam. Za to fajerwerki jak najbardziej.

Co do bezpiecznych miejsc do puszczania - mieszkam obok takowego (laki, dosc duzej) i mnie doslownej krew zalewa czasami jak ludzie to puszczają. Co do prawa polskiego (nie istniejącego w praktyce): Sprzedaz tego typu artykolow powinna być zezwolona jedynie na 48 h przed sylwestrem, a nie na miesiac przed!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez jestem ostrozny jesli chodzi o takie ladunki. Petard nigdy nie kupowalem i nie rzucalem nimi - zbyt bardzo jestem przywiazany do swoich palcow by je tracic. Zato fajerwerki lubie jak najbardziej - ogldac - szczegolnie te profesjonalnie przygotowane.

Edytowane przez stregobor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do glownego watku :arrow: jak gowniarzowi wybuchnie pod noga albo w rece to bedzie miec nauczke. Jak skrzywdzi innych to bedzie miec wyrzuty do konca zycia ( mowimy o przypadkach mieszczacych sie w normach ).

Sam mialem (nie)przyjemnosc z zabawa bronia gazowa i jakos mnie nie ciagnelo od tego czasu do petard. Na fajerwerki jeszcze mozna popatrzec ale co to za frajda z halasu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja się bawię w fajerwerki tylko z okazji sylwestra...w sumie przez ostatnie 3 lata pewnie z 800 zł przewaliłem na tą przyjemność :|...ale w tym roku coś czuję że będzie symbolicznie bo kasy brak :(...

a tak ogólnie...jak ładnie wygląda jest ok...ale dla huku...eee

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Petardami nawalałem od wieku chyba 7 lat - tylko tymi małymi piratami, bączkami, wulkanikami - rozwalałem różne stare samochodziki, jakieś puidełka itp. dorabiałem napęd rakietowy do moich samochodzików :) nie raz się poparzyłem i nie raz mi wybuchła w ręce, ale jak mówię to były małe petardy i nic nie miały prawa zrobić.

 

Jak czasem dorwałem większą, to odpalałem w kilku metrów, albo podpalałem i uciekałem jak najszybciej - ogólnie wszystko jest dla ludzi, tylko powinni chyba wymagać pewnego IQ a nie dowodu itp :)

 

Teraz szkoda mi kasy - czasem coś tam na sylwestra kupię, teraz planuję kupić pistolet na race, bo taniej wychodzi... z drugiej strony podpalanie lątów przy -20 ma pewien urok...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bylem mlody dzieciak to sie strzelalo, bo fajny efekt, a teraz uwazam, ze jest to marnowanie kasy, kupujesz za 150-300 zl petard, a w godzine to wybuchnie. I po co :?: Eh, no trudno, nie moja sprawa, kazdy wydaje na co chce, a co do dzieciakow, to rodzice powinni odpalac, a dzieci z odleglosci ogladac efekty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałem taki filmik ... ale z ludźmi w wieku ok 21-23 lat ... n/c

To pewnie JACKASS, oni to są debile.

 

A co do petard to ja sie w to kiedys bawilem, ale raczej w konwencjonalny sposób. Można je kupić wszedzie ja jako 8mio letni chlopiec nigdy nie miałem kłopotów z kupnem ich w sklepie. Teraz to taka zabawa tylko w sylwestra. Takich młodych to trzeba nawracać, niech się zajmą czymś dobrym np. graniem w kłejka

Edytowane przez Komunista

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten filmik jest na funiastych tylko nie pamietam w ktorym odcinku. kolo wsadza sobie w dupe rakiete odpala lont a ona nie moze sie wyrwac i spaliny z silnika przypalaja mu dupsko [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten filmik jest na funiastych tylko nie pamietam w ktorym odcinku. kolo wsadza sobie w dupe rakiete odpala lont a ona nie moze sie wyrwac i spaliny z silnika przypalaja mu dupsko [;

Ta jakckass, czy jakos tak, ogolnie poje.y, ale to jeszcze nic, koles sobie wlozyl w zad maly samochodzik, i poszedl do lekarza, oni zrobili mu zdjecie rendgenem, i wyszlo na zdjeciu, dup.a z autkiem :blink: :|. Kolesie, jak go wezwali do siebie, a On z ukryta kamera wszystko rejestowal to dopiero byla beka :lol:. Lekarz nie wiezial jak mu to powiedziec... ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość on23warszawa

kiedy bylem maly to po sylwestrze wyszedlem na dwor zbierac petardy

znalazlem jedna w ksztalcie piramidy. bylo przy niej cos w stylu zawleczki ... myslalem ze trzeba zawleczke wyciagnac i petarde rzucic...alez mi strzelilo w lapce. gdyby ladunek byl wiekszy. raczej nie pisalbym dzisiaj tutaj. a przxynajmniej nie palcami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeden gnojek rzucil mi petarde pod nogi, dorwalem szczyla, skopalem dupe i troche mu uszkodzilem reke..... niech ma za swoje hiehiehiehie

Oj tak to jest to pobic 9 latka, a przed kolesiami w swoim wieku spierdzielac, gdzie pieprz rosnie :wink:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całego nie czytalem bo kazdy swoje racje prawi ale moim zdaniem jezeli dzieciaka ciagnie do petard to tak czy siak kupi te petardy ja osobiscie lubie sie petardami bawic ale z rozsadkiem ;] I nigdy nic mi sie nie stało jedynie jakis motylek mi kiedys kolo ucha smignal bo krzywe skrzydelka mial;|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...