Skocz do zawartości
śliwa

Shadow Of The Colossus

Rekomendowane odpowiedzi

Wlasnie przeczytalem recke tej gry.

Podobno dzielo sztuki. Poopowiadajcie conieco o grze z wlasnego punktu widzenia.

Jest naprawde taka genialna i niedoceniana jak wiele genialnych tytulow ?

 

EDIT

Polowa widze, ze nie wie o czym wogole mowa.

Dla noobow screeny, moze one zacheca NFS maniakow z hiper wypasna graficzka do zapoznania sie z tytulem.

 

Dołączona grafika

 

 

 

Dołączona grafika

 

 

 

Dołączona grafika

Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze tekstury ever - Tekken 3 na PSX mial lepsze.

Skaczacy framerate.

HDR (!!!!)

Najpiekniejsza gra pod wzgledem grafiki jaka kiedykolwiek widzialem (Oblivion sie chowa)

16 kolosow do pokonania, z ktorych kazdy pretenduje do miana najwiekszego przeciwnika jaki kiedykolwiek istnial w grze video - niektore maja tak na oko po 80metrow wysokosci/dlugosci!

Gra, dla ktorej warto kupic PS2.

 

@Sliwa - kombinuj :) Na kazdego jest sposob. Sprobuj moze... od drugiej strony?

 

@kaeres - poczytaj tez o ICO.

Edytowane przez sialala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ico jest troszke nudnawe:), jednak kontunuacja jaką jest SOTC to poprostu arcydzieło. Grafa, lokacje, muzyka, miscytyzm, niesamowity nastrój, oraz niesamowici przeciwnicy do zabicia. Ta gra się wyróżnia i to bardzo. Nie wiem troche jak to opisać, trzeba w nią pograć. W obecnej chwili jestem przy ostatnim bossie, moge powiedzieć tylko że wszystkie inne nie dorastają mu do pięt. Aż jestem ciekaw co się dokładnie stanie po jego zabiciu :).

 

 

Kaeres - jedyna gra która jest do niej podobna to Ico. W grze nie ma żadnych przeciwników poza olbrzymami. Jednak to nie przeszkadza w rozgrywce, jest wrecz przeciwnie. Za każdym razem gdy zobaczyłem nowego bossa kopra opadała mi niżej niż na bossie poprzednim :D. Lokacje są ogromne, grafika jest powalająca, jedynym kompanem jakiego masz jest wierny koń Argo który nie raz pomorze Ci w zabiciu monstr. Wydaje mi się, że gra przez swój klimat jest dla nielicznych, moja ocena dla niej to 6+ w skali 6 :).

Edytowane przez bobson37

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie zgodze sie z tym, ze Ico jest nudniejsze... Powiedzialbym, ze wrecz przeciwnie - dzieki obecnosci cudownej Yordy, ktora zachowuje sie... po prostu cudownie (pomaga nam, okazuje strach, radosc, ta jej rozczulajaca slabosc pod koniec, gdy otwiera nam ostatnia brame) - a sama koncowka, tuz po otwarciu bramy, gdy

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

to ona ratuje nas przed upadkiem

spowodowala, ze ledwo co powstrzymalem lzy grajac w to pierwszy raz.

Moim zdaniem to wlasnie Shadow jest nudniejszy - 16 razy ten sam schemat, oprocz.... jestes przed ostatnim olbrzymem, wiec nie dam Ci nawet spoilera, bo to trzeba samemu zobaczyc, zeby w ogole zrozumiec ta gre... bo grajac w nia wydaje sie, ze domyslamy sie tylko o co chodzi... i to "domyslamy" jest tu kluczowym slowem.

Obie gry sa kompletnie rozne pod wzgledem rozgrywki - choc od razu, od pierwszego uruchomienia, czuc, ze je cos laczy. Ten design, muzyka, wszechobecny klimat, to "cos"...

Ja im dalej brnalem w Shadow, tym bardziej bylo mi zal tych kolosow - gdzies tak od piatego, moze szostego (pierwszego latajacego) normalnie zal mi bylo je mordowac. Zlapalem sie na tym, ze biegalem wokol nich, podziwiajac je z kazdej strony, ogladajac teren, w jakim zyja - zwlekajac bardziej i bardziej z ich wykonczeniem. Pewnie dzieki temu gdy juz decydowalem sie na atak - nie mialem problemow z domysleniem sie, co i jak, gdzie mam isc, jak skoczyc, czego sie zlapac, jak zwrocic na mnie ich uwage... Ta gra to przede wszystkim obserwacja.

Bohater jest wielkosci pchly w porownaniu z olbrzymami, zreszta czasami kolosy zachowuja sie wlasnie tak, jakby opedzaly sie od jakiejs natretnej muchy... I pomimo, ze zabicie pierwszych kilku daje ogromna satysfakcje, o tyle zabicie kazdego nastepnego powoduje... smutek? Zwatpienie w sens tego, co robimy? Gra zaiste oferuje przezycia mistyczne...

Teraz czekam tylko na kabel component, bo na ekranie LCD w trybie 480p wyglada po prostu zabojczo w porownaniu do wersji "zwyklej".

Jedyna wada (podobnie jak w Ico) to gubienie klatek. Jednak tutaj zdarza sie to znacznie czesciej niestety. Sama gra dziala na oko w 30 klatkach, dodajac do tego gubienie tychze i sporadyczny, acz widoczny pop-up - cos mi sie wydaje, ze gracze pecetowi okresliliby ja jako "crap" i syf nadzwyczajny. Choc z drugiej strony woda w SOTC (w Ico takze) wyglada chyba nawet lepiej niz ta w HL2 (dodatku nie widzialem), HDR zastosowany tutaj bije ten z Obliviona na glowe i powinien zawstydzic panow z Bethesdy, a sama jazda konna... Ideal. Nie bylo dotad w historii gier komputerowych lepiej zrealizowanego modelu jazdy na koniu. To co jest w Oblivionie (nawet w wersji X360, gdzie wyglada znacznie lepiej) zakrawa na kpiny.

Rozpisalem sie, sliniac przy kazdym zdaniu, ale ta gra przy kazdej innej (poza Ico) w jakie mialem przyjemnosc grac w swym zyciu to jak "Ostatnia Wieczerza" wystawiona posrod obrazkow pieciolatkow.

No i na pewno nie gra dla kazdego i nie do grania przy piwku, relaksacyjnie. Choc i tak pewnie mozna grac. Ale po co psuc sobie przyjemnosc z obcowania z arcydzielem?

Dla mnie szczytowe osiagniecie komputerowej rozrywki. Jesli to nadal jest rozrywka a nie obcowanie ze Sztuka z prawdziwego zdarzenia.

I ukonczenie jej powoduje tylko wzrost apetytu na kolejne zmierzenie sie z Olbrzymami zamieszkujacymi ta pusta, cicha, pustynna kraine.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ico jest na psx wiec pewnie mozna emulowac.

Ale czy jest ktos z okolic śląska kto posiada PS2 i SOTC i bylby uprzejmy pozyczyc jezeli sie kurzy gdzies w szafie ?

:)

 

@sialala, widze ze przezywasz gre identycznie jak ja Syberie (I i II).

Rowniez nie odbieralem tej gry jako gre sama w sobie ale zaglebilem sie w swiat wymyslony kreska Sokala.

Sa takie produkcje zaslugujace na cos wiecej niz miano gry.

Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ico jest na psx wiec pewnie mozna emulowac.

Ale czy jest ktos z okolic śląska kto posiada PS2 i SOTC i bylby uprzejmy pozyczyc jezeli sie kurzy gdzies w szafie ?

:)

Ico jest na PS2. I nie mozna emulowac.

ICO

Edytowane przez sialala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ICO jest "troszke" nudnawe ale dla mnie co nie znaczy, że takie musi być dla Ciebie (przyznam się tez ze nie grałem w nią cała w przeciwienstwie do SOTC) . W każdym bądź razie gry są inne od tych które obecnie nas zalewają... Co do kolosów, to równiez robi mi się ich szkoda, klimat w grze jest niesamowicie wyczuwalny. Ahhh szkoda ze jets tak malo takich gier...

Edytowane przez bobson37

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam pytanie właśnie niewiem jak pokonać 3 potwora dokładnie jaki jest sposób na jego przejście w grze jak wiecie to napiszcie dzieki nara.

oto odpowiedź

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «
Kolos co chwile uderza swoim blokiem kamiennym w ziemie probujac Cie trafic. Musisz sie ustawic na kamiennym kręgu, tak zeby tuz przed uderzeniem uciec, a ten zlamie sobie kamienny blok na kamiennym kregu. Potem gdy bedzie uderzac, co jakis czas kamienny, ułamany blok bedzie mu zostawał na moment w ziemi. Wtedy po nim wbiegasz i łapiesz sie sierści. Potem szukasz za pomocą miecza punktów witalnych. Jeden jest na głowie kolosa, drugi na klacie.

Powodzenia

Edytowane przez .:Solid_Snake:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

biały napis END na czarnym tle ;(

 

skończyłem! piekna gra...

 

Polecam wszystkim, ktorzy maja dość komercyjnych szmir, a lubią jak w grę jest włożony artyzm z czystego serca!

 

 

Spoilery!!!! nie czytac, kto nie przeszedl SotC lub/i ICO

 

A wiec tak. SotC to prequel ICO. Dormin/Wanderer to początek "rasy" ludzi z rogami, do ktorej nalezy m.in. chłopczyk z ICO

 

samo słowo ICO oznacza "ten, ktory jest przeklety"

co do samych kolosów i Dormin

Dormin byli uwiezieni w ciałach kolosów, ktore miały chronić je przed uwolnieniem. Dlatego walczyly w wandererem. Po zabiciu kazdego kolosa, czarne macki wbijają sie w naszego podroznika. Wg mnie wtedy kumuluje sie w nim zła energia, ktora po skumulowaniu wszystkich dormin w jego ciele, wiadomo co powoduje.

 

Trudno powiedzieć kim są Dormin. Z jednej strony są dobrzy, z jednej źli, z jednej są kobietą z jednej mężczyzną. Kto ukonczył SotC? Jakie macie przemyslenia na temat tej fabuly? Spoilerujcie swoje wypowiedzi, zeby nie bylo, ze ktos sie natnie ;)

koniec spoilerów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość sialala

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

samo słowo ICO oznacza "ten, ktory jest przeklety"

 

Tego nie bylbym taki pewien. ICO to raczej imie chlopaka - przynajmniej tak mi sie wydaje. Zreszta chyba sam chlopak w Ico sie tak przedstawil jak zerwal klatke z Yorda.

 

[qote]

co do samych kolosów i Dormin

Dormin byli uwiezieni w ciałach kolosów, ktore miały chronić je przed uwolnieniem. Dlatego walczyly w wandererem. Po zabiciu kazdego kolosa, czarne macki wbijają sie w naszego podroznika. Wg mnie wtedy kumuluje sie w nim zła energia, ktora po skumulowaniu wszystkich dormin w jego ciele, wiadomo co powoduje.

 

Ja to widze troche inaczej. Dormin(y?) byli uwiezieni, ale w posagach. Kolosy staly na strazy tych posagow - pokonanie ich byloby jedyna mozliwoscia na zniszczenie posagow i uwlonienie duchow drzemiacych w posagach w swiatyni. Te czarne "wstazki" wylatujace z cial kolosow po ich pokonaniu to wedlug mnie jakis rodzaj zlej energii umozliwiajacy zniszczenie posagow. Zreszta za kazdym razem po przebudzeniu w swiatyni duchy staly obok naszego bohatera a nie wychodzily z niego. To by takze swiadczylo o tym, ze Kolosy byly tymi "dobrymi" i to my, jako ci zli odwalalismy czarna robote wykanczajac je jednego po drugim - jednak wiadomo po co to robilismy. Zwrociles uwage na to jak sie zmienial bohater podczas gry, po pokonywaniu kolejnych Kolosow?

 

Trudno powiedzieć kim są Dormin. Z jednej strony są dobrzy, z jednej źli, z jednej są kobietą z jednej mężczyzną. Kto ukonczył SotC? Jakie macie przemyslenia na temat tej fabuly? Spoilerujcie swoje wypowiedzi, zeby nie bylo, ze ktos sie natnie ;)

koniec spoilerów

 

Na moj gust to te czarnuchy ze swiatyni byli "zlymi" typami. Byc moze to byl jeden typ, rozproszony na mniejsze czesci? Za duzo w tej grze jest wieloznacznosci i niedopowiedzen, zeby byc do konca pewnym. Wiadomo tylko po co my robimy, to co robimy. Ozywic ukochana - bo raczej jest za mloda na bycie matka naszego bohatera. Ciekawy motyw jest tez z tymi rogami - bohaterowi wyrastaja po pokonaniu ostatniego kolosa, tuz przed "przemiana". Potem dziecko tez ma male rozki - byc moze te wszystkie wstazki wbite w niego spowodowaly wyrosniecie rogow?

Cholera - splakalem sie jak dziecko jak dojezdzalem do ostatniego kolosa i przekraczaniu zawalajacego sie mostu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie skonczylem z kumplem jedna z nocnych sesji w colosussa i go odwiozlem na chate. Zatrzymalismy sie dzisiaj na 10 bosie.

 

Ale dlaczego pisze. Oto tak wspanialej, fantastycznej, genialnej, dynamicznej i naturalnej animacji jazdy konno swiat elektronicznej rozrywki nie widzial - i bardzo mozliwe ze jeszcze dlugo nie zobaczy.

No fantastyczna wrecz mechanika jazdy, przecudowna animacja glownego bohatera ktory naprawde jedzie na tym koniu a nie jest elektronicznym obiektem posadzonym na drugim poruszajacym sie obiekcie. Do tej pory mialem okazje sie dlugo i intensywnie wpatrywac w jazde konnno w oblivionie z racji tego ze katuje ta gre na biezaco.

Ale po odpaleniu colossusa po prostu mi szczeka opadla. Wprost NIEWIARYGODNA liczba wariantow animacji.

A to tylko sama jazda konna, ubijanie samych kolosow jest mega miodne. Grafika nie jest rewelacyjna, malo wyrazna i wogole (gram tylko na PC) ale starannosc wykonania gry potrafi zdzialac cuda.

 

Moim zdaniem gra zasluguje na remake na ps3 a jeszcze lepiej na x-boxa360 i ps3 bo ta gre powinni tez dostac gracze klocka a jeszcze lepiej pieca, marnowanie tej gry dla ps2 jest zbrodnia. W trygie next genowym z przebudowanym silnikiem - wtedy przy grze na projektorze to by ludzie chyba mdleli z wrazenia.

 

gracz pc.

Edytowane przez hooded man

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokonalem wlasnie piatego Kolosa, tego latajacago, ja piernicze jaka ta gra jest niesamowita to sie w glowie nie miesci. Ten klimat, ten nastroj, te krajobrazy, nie wspominajac o imponujacych, zapierajacych dech w piersiach kolosach.

 

Dobrze ze jakis czas temu przejrzalem na oczy i zainteresowalem sie konsolami, pomyslec ze stracilem tyle perelek, ale nadrobie straty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, sorry że odgrzebuje kotleta, ale MUSZĘ! Właśnie skończyłem SotC - gra MIAŻDŻY! Daaaaaaaawno czegoś takiego nie przeżyłem... Tak - nie przeżyłem, bo SotC to nie tylko gra ~~ To coś więcej! Nie mam słów po prostu... Brawa dla panów z Team Ico!

 

Jedyny minus to ta jazda kucem, szukanie następnego kolosa po pustych terenach - jakoś mi to nie przypadło do gustu. Cała reszta - mistrzostwo!

 

Daję 9+/10, gdyby nie jazda tym kucem do następnego kolosa to dałbym 10/10! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyny minus to ta jazda kucem, szukanie następnego kolosa po pustych terenach - jakoś mi to nie przypadło do gustu. Cała reszta - mistrzostwo!

 

Daję 9+/10, gdyby nie jazda tym kucem do następnego kolosa to dałbym 10/10! ;)

Przecież jazda kucem między kolosami to jakieś 70-80% czasu gry, więc skoro tego nie lubisz, to jakim cudem dałeś jej 9+ :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież jazda kucem między kolosami to jakieś 70-80% czasu gry, więc skoro tego nie lubisz, to jakim cudem dałeś jej 9+ :wink:

Że jak? O_o Dotarcie do następnego kolosa zajmowało mi jakieś 5-10min, znalezienie sposobu na ubicie go - dużo więcej...

 

9+/10 imo zasłużone

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że zasłużone, mi jazda kucem bardzo odpowiadała, oglądanie swiata, przyjemny nostalgiczny nastrój, ehh swietna gierka, nie moge sie doczekać następnej ich gry. BTW gdzies słyszałem (czytałem?), że Team ICO zapowiedzało, że robi kontynuację jednej ze swoich gier, nie wiadomo tylko której, nie wiem czy to nie plotka jakaś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lukier, miód liryczne cudo...mimo ogólnej prostoty gra jest niesamowita :wink: , kapitalny klimat, ciekawa, poetycka historia, a do tego świetne zakończenie.

 

Mówiąc trywialnie - w to poprostu trzeba zagrać.

 

Z minusów wytknąłbym chyba tylko pracę kamery (chwilami potrafi wkurzyć) i lekko skaczący framerate (choć pod 60Hz jest o.k.).

 

p.s. który kolos zrobił na was "największe" wrażenie?.

Edytowane przez Jake79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...