Złodziejstwo się jest wszędzie.!!!!

[CyraxFX]

Nie miałem tydzień neta bo ukradli kable na klatce.

Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że

te kable były zamórowane co prawda lekko ale były.

Dobrze że nie było mnie w chacie bo bym się wnerwił.

[Andrz3j]

Nie miałem tydzień neta bo ukradli kable na klatce.

Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że 

te kable były zamórowane co prawda lekko ale były.

Dobrze że nie było mnie w chacie bo bym się wnerwił.

8O 8O 8O 8O

Co to były za kable?? Pozłacane??

[Grinch]

Nie miałem tydzień neta bo ukradli kable na klatce.

Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że 

te kable były zamórowane co prawda lekko ale były.

Dobrze że nie było mnie w chacie bo bym się wnerwił.

Właśnie dlatego w Polsce jest jak jest. Sami złodzieje, krętacze. Dzięki temu do niczego nie dojdziemy!!! :evil:

[GenghisKhan]

buuuuuuu

[lukas666]

Nie miałem tydzień neta bo ukradli kable na klatce.

Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że 

te kable były zamórowane co prawda lekko ale były.

Dobrze że nie było mnie w chacie bo bym się wnerwił.

wspolczuje ci ja bez netu tydzien bym nie wytrzymal, swoja droga chamstwo w kraju coraz wieksze u mnie mimo ze blok ogrodzony i tak zlodzieje zdolali wlamac sie do jednego z mieszkan

[Crazy_Ivan]

Również współczuję a wiem co to znaczy bo u mnie też coś z sieci ukradli i netu nie było parę dni.

 

PS. Czyżby w Krakowie działała jakaś szjka antynetowców :wink: :(

[hotkey]

Polska mentalność. Jak ktoś coś ma to od razu jest be i trzeba mu to ukraść, zepsuć... To widać po rządach. Biorą bogatym i dają biednym(i sobie). Tylko jest jeden problem. Bogaci się kiedyś skończą :(

[radomek]

Moge na koniec dodac ze dla mojego kumpla zaje**** rower z pod kosciola chociaz byl przypiety.

zostawiam to bez komentarza!

[Mutos]

Moge na koniec dodac ze dla mojego kumpla zaje**** rower z pod kosciola chociaz byl przypiety.

zostawiam to bez komentarza!

Bóg widzi a nie grzmi!!

[kabull]

Mi przecieli kabel przecieli. Bydlo.

[RS]

jestem z qmplem adminem malej sieci osiedlowej, pewien dresiarz glupi chial si epodlaczyc do sieci, odmowilismy mu, to po 10 minutach zostal na klatce kabel przerwany, akorat tak ze przy samym oknie, zeby go naprawic trzeba bylo je otworzyc,strasznie wialo, nameczylismy sie zeby naprawic kabel. W sylvestra znowu kabe zostal urwany, wiedzialem ze ten koles organizuje dużą balange w domu, poszedlemdo piwnicy z qmplem, otworzylismy w znany nam sposob tablice z glownymi bezpiecznikamidla kazdego z mieszkan, wykrecilismy jego korek, a miejsce gdzie on jest wkrecany uszkodzilismy mlotkiem, chlopak 3 dni bez pradu siedzial. teraz caly kabel na klatce schodowej jest w korytku ktore ma wieczko zakrecane wkretami krzyzakowymi, kazdy wkret ma rozwiercony ten krzyzyk zeby nemozna bylo odkrecic, i jest spokoj

[MacieX]

ja przed przeprowadzka mialem wlamanko tylko do piwnicy i ukradli nam jakas szafke nocna...,i sloiki ogorkow 9ale to bylo dawno):):):) . Wspolczuje wam...ci ktorzy sa prawymi obywatelami.

[Grucela]

jestem z qmplem adminem malej sieci osiedlowej, pewien dresiarz glupi chial si epodlaczyc do sieci, odmowilismy mu, to po 10 minutach zostal na klatce kabel przerwany, akorat tak ze przy samym oknie, zeby go naprawic trzeba bylo je otworzyc,strasznie wialo, nameczylismy sie zeby naprawic kabel. W sylvestra znowu kabe zostal urwany, wiedzialem ze ten koles organizuje dużą balange w domu, poszedlemdo piwnicy z qmplem, otworzylismy w znany nam sposob tablice z glownymi bezpiecznikamidla kazdego z mieszkan, wykrecilismy jego korek, a miejsce gdzie on jest wkrecany uszkodzilismy mlotkiem, chlopak 3 dni bez pradu siedzial. teraz caly kabel na klatce schodowej jest w korytku ktore ma wieczko zakrecane wkretami krzyzakowymi, kazdy wkret ma rozwiercony ten krzyzyk zeby nemozna bylo odkrecic, i jest spokoj

haha spoko... dovry pomysl :) BTW. u mnie w miescie grasowala szajka co switche kradla...

[Pawel_k]

A to znacie (joke):

- dlaczego w polsce viagra jest tak malo popularna

- bo u nas kradna wszystko co stoi dluzej niz 5 minut

:P :x

[CyraxFX]

To jest normalnie przekręt już .

Kolesie znowu ukradli kable

tym razem w klatce obok.

Chociaż teraz ktoś policje wezwał

ale zanim ci przyjechali to po złodziejach ani

śladu.

Plusem tego jest to że będzie więcej patroli na osiedlu.

[hotkey]

Qrde, wczoraj gadałem z qumplem, i mówił, przez pewien czas w Święta też nie miał neta, bo ktoś kabel przeciął(nie ukradł). Bydło. A policja to może im wiecie co zrobić...

[Yahoo]

Z kolei u mnie na osiedlu 2krotnie kradli switche(coś koło 3 za pierwszym razem, i 10 za drugim), oy ciężko było bez neta.

[???????]

trzeba byc naprawde debilem zeby kable krasc i dotego zamurowane (ile taki kabelek moze kosztowac ?? :D ) 80 ajeszcze wiekszym tylko je przecinac (jak ja nie mam to niech drugi tez nie ma) :evil:

[rysioo]

W Polsce jest bardzo duzo bydła, ale ja wiem jedno ze hamstwo jest przewaznie tylko w blokowiskach :wink: [bez urazy] ale mieszkalem w bloku 14 lat i wiem jak to jest syf na klatkach, obrabiane piwnice co najmniej raz w miesiacu, pelno dymow bez powodow, wlamania do mieszkan nawet w bialy dzien gdy wszyscy sa w domu , na komunie kupiles sobie rower jak wszyscy i jakies 2 tygodnie po komunii oje*ali caly blok po piwnicach nic nie zostawili ja mialem rower przez 6 dni inni przez 2 tygodnie hyh :x nawet na parkingu tamtego dnia samochody staly na samych felgach policja przyjechala caly dzien sie jebala wszystkim zabrala czas nawet wzieli odciski palcow ale tylko po to aby za tydzien przyslac kazdemu "sprawa zostala umozona" hehehe nic nie zrobili w tej sprawie , a odkad mieszkam w domku jednorodzinnym to jak narazie zarabali mi tylko lusterko od starego maluszka :lol: i mam nadzieje ze na tym sie skonczy :P

 

pozdro

H.W.D.P

[hotkey]

Ja mieszkam na dzielnicy jednorodzinnych domków ok. 5km od Krakowa. Przeprowadziłem się tu jakieś 3 lata temu. Na samym początku strasznie się wkurzałem(nadla czasem chciałbym mieszkać w mieście), ale jak zobaczyłem jakie teraz jest bydło na osiedlach, to ogromnie się cieszę, że sięprzeniosłem. Na osiedlu wiczórem przejść się, to dostać w mordę i "zgubić" portfel i telefon :(

[Crazy_Ivan]

Na osiedlu wiczórem przejść się, to dostać w mordę i "zgubić" portfel i telefon :(

Zwłaszcza New Huta (dobrze że tam nie mieszkam). A z tymi domkami i osiedlami to prawda ale są wyjatki np. mojemu ojcu (i jeszcze kilka aut na parkingu) koleś z właśnie "domków" rozwalił szybę w samochodzie, niby porządna ulica a hamstwo jak wszedzie :evil:

[LuKaSeKbP]

[...]a odkad mieszkam w domku jednorodzinnym to jak narazie zarabali mi tylko lusterko od starego maluszka  :lol:  i mam nadzieje ze na tym sie skonczy :P

 

pozdro 

H.W.D.P

ciekawe jaki glut ci ukradl to lusterko :?:

a tak pozatym wqurwia mnei to ze idzie 8) i napierdala hwdp.... a w rzyciu nie mail z policja doczynienia.... Nasluchal sie molesty itp.... qurwa po<span style="color:red;">[ciach!]</span>e a jak by ci skroili koma gdzie bys poszedl najpierw??? chyba do smerfow :> (jak to ktos okreslil wyzej)

[rysioo]

[...]a odkad mieszkam w domku jednorodzinnym to jak narazie zarabali mi tylko lusterko od starego maluszka  :lol:  i mam nadzieje ze na tym sie skonczy :P

 

pozdro 

H.W.D.P

ciekawe jaki glut ci ukradl to lusterko :?:

a tak pozatym wqurwia mnei to ze idzie 8) i napierdala hwdp.... a w rzyciu nie mail z policja doczynienia.... Nasluchal sie molesty itp.... qurwa po<span style="color:red;">[ciach!]</span>e a jak by ci skroili koma gdzie bys poszedl najpierw??? chyba do smerfow :> (jak to ktos okreslil wyzej)

chyba tak napisalem bo oni nic nie robia pisalem chyba ze przyslali sprawa umozona oni maja wszystko gdzies

ty miales najwiecej z nimi doczynienia ja akurat mialem qrfa jak sie tu przeprowadzilem to nie widzialem ani jednego patrolu na naszym osiedlu a jak bylem malym gnojem to nie raz z qmplami musialem zwiewac od pal bo jak cie zlapia w miejscu gdzie byl jakis napad czy cos a swiadek bojacy sie o wlasna dupe powie ze to ty go napadles to juz jestes spisany i masz preje*ane nie raz mnie przeszukiwali tylko za to ze przechodzilismy mala grupka obok nich i bylo juz pozno a mojego qmpla spalowali za to ze wracal do domu z imprezki troche podbity i im sie nie spodobal

a jak mi walna koma to co chyba nie bede czekal wiadomo ze do nich pojde ale to juz jest inna sytulacja jest jakies prawdopodobienstwo ze go odzyskam chyba bede widzial kto mi kroi koma :x

[LuKaSeKbP]

[..]

chyba tak napisalem bo oni nic nie robia pisalem chyba ze przyslali sprawa umozona oni maja wszystko gdzies [..]

a jak mi walna koma to co chyba nie bede czekal wiadomo ze do nich pojde ale to juz jest inna sytulacja jest jakies prawdopodobienstwo ze go odzyskam chyba bede widzial kto mi kroi koma  :x

jak nic nie robia to po jakiego <span style="color:red;">[ciach!]</span>a do nich chcesz isc? przeciez oni se e malysza beda grali :lol: (e=mc2)

[rysioo]

pujsc zeby sie przejsc moze akurat ...

a w malysza i tak nie umieli grac :wink:

[hotkey]

Na osiedlu wiczórem przejść się, to dostać w mordę i "zgubić" portfel i telefon :(

Zwłaszcza New Huta (dobrze że tam nie mieszkam). A z tymi domkami i osiedlami to prawda ale są wyjatki np. mojemu ojcu (i jeszcze kilka aut na parkingu) koleś z właśnie "domków" rozwalił szybę w samochodzie, niby porządna ulica a hamstwo jak wszedzie :evil:

Qrde no prawie bym zpomniał. U nas te robią bydło :( Była seria włamań. Pierw kolesiowi weszli do domu w nocy(jak był w hacie!!). Później ukradli kilka radio z samochodów(w tym moje)(oczywiście"przy okazji" musiała ustąpić szyba). Nam jeszcze skosili kosiarkę(w komórce z tył była, pyk w kłódeczkę i chyba przez ogodzenie). Na szczęście ludzie się zrzucili i mamy chyba od 0:00 do 6:00 ochronę. A jednak, bydło jest wszędzie.

[CyraxFX]

Na osiedlu wiczórem przejść się, to dostać w mordę i "zgubić" portfel i telefon :(

Zwłaszcza New Huta (dobrze że tam nie mieszkam). A z tymi domkami i osiedlami to prawda ale są wyjatki np. mojemu ojcu (i jeszcze kilka aut na parkingu) koleś z właśnie "domków" rozwalił szybę w samochodzie, niby porządna ulica a hamstwo jak wszedzie :evil:

 

A ja tam niestety mieszkam

no ale co zrobić. :( :(

[Feluke]

U mnie w lboku dopoki nie zrobili wejscia na domofon to wlamy byly gdzies tak 5 razy w roku. Od kad to mamy juz nie ma zadnego ale "przezorny zawsze ubezpieczony"

Teraz planuje cos takiego do samochodziku zrobic zeby jak sie dotknie to tak z 10000V kogos jeb****. Sadze ze po czyms takim juz sie nigdy nie dotknie do samochodu na ktorym jest naklejka "nie dotykac. urzedzenie pod napieciem" :lol:

[Tom.O]

Mi ukradli 24 choinki z podwórka - sam sadziłem i wqurwiłem sie niemiłosiernie. Teraz jak widze kogokolwiek na podwórku to jestem w stanie strzelać bez ostrzeżenia !! Na mojej ulicy było też kilka włamań. Rower trzymam w kuchni, bo w garażu to pewnie postałby tylko jedną noc, na dodatek nie całą ;) Szyby w domu antywłamaniowe - nie do wybicia, drzwi z zamkami Gerda Titanium, a mimo wszystko się obawiam. Do sieci na szczescie sie jeszcze nie dobrali - kabelek w jednym miejscu wystaje.

[Feluke]

Pod wzgledem ochrony wlasnego mienia podoba mi sie USA. Tam jezeli ktos obcy wchodzi ci na posesje a ty go nie chcesz to mozesz go zabic na miejscu i nic ci nie zrobia bo dzialales w obronie wlasnej i wlasnego mienia (oczywiscie po zmroku bo tak to widzisz czy ktos jest uzbrojony).