David523 Opublikowano 21 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2006 (edytowane) Nieaktualne Edytowane 4 Kwietnia 2009 przez David523 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2006 (edytowane) Między nóżkę 1 a 2 regulatora LM317 wpinasz kondensator elektrolityczny 10u/16V plusem na nóżkę 2 i już Kickstarta. Edytowane 21 Marca 2006 przez Excray Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 22 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2006 ja tak robiłem w swoim 4 kanałowym automatycznym analogowym :D sterowniku... Lecz w praktyce to wyglada tak.. że po włączeniu kompa wiatrak na procku zakręci się.... potem stoi.. i za 2 minuty rusza... :) W przypadku regulatorów recznych to co pisał Excray powinno się sprawdzić. Już ktoś mnie ostatnio na gadu o to pytał... to nie Ty D@vid? :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 22 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2006 LM317 to też układ scalony :wink: masz kilkanaście schematów przyklejonych w modyfikacjach... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 23 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2006 Excray lepiej juz wstawic kondensator pomiedzy nogi 2 a 3 dzieki temu podczas ładowania się tego kondensatora wystepuje impuls pradowy który pozwala na rozruch wiatraka... pozniej ten kondensator nie bierze udziału w dzialaniu układu.. Sprawdzilem jaka pojemosc powoduje rozruch wiatraka na 1sekunde wynosi ona 1800uF czyli dla poprawnego rozruchu powinno starczyc 2200 uF. Pozdrawiam. P.s. Poźniej narysuję schemat i go porządnie stestuje i wrzuce go do działu modyfikacja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2006 Jasne że lepiej :P Wyobraź sobie taką sytuację teraz. Mianowicie zaraz po wyłączeniu zasilania MOBO z racji małej rezystancji błyskawicznie zwiera linię +12V do masy. Z kolei zwarty kondensator 2200uF na plusie powoduje, że na jego drugim biegunie na kilka sekund pojawia się napięcie którego wartość może wynieść nawet do -12V. Na wiatraki i na regulator LM317 na wyjście idzie napięcie -12V. Cóż jak wytrzyma to fajnie, jak nie wytrzyma to zonk. Przy następnym rozruchu kompa mamy zwarcie na lini +12V. Co jeszcze się spali? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 23 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2006 nie che mi sie patrzec i analizowac.. ale może lepiej zewrzeć kondziołkiem któryś rezystor (potencjometr) żeby na starcie udawał mniejszą rezystancję... Zależy którego rezystora wartosć wpływa odwrotnieproporcionalnie do napięcia wyjściowego... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 24 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2006 Ok żeby nie było niejasnosci bo widze ze Excray nie zajarzyl ocb.. (skąd ty wytrzasnołeś -12V to nie wiem...) a po drugie wiatrak nie uszkodzi sie pod wplywem odwrotnego podlaczenia bo jest zabezpieczony. Kiedyś juz ktoś ci wypommial za duzo teori za mało praktyki. Schemat regulatora : Teraz mam nadzieje ze wszystkie niepewnosci zostały rozwiane. Po włączeniu zasilania regulator przy minimalnym napieciu 3.5V ma je za niskie by wiatrak sam ruszył więc trzeba mu pomóc albo ręcznie albo impulsem prądowym od ładującego się kondensatora 2200uF 16V który działa jako mały bufor prądowy ktory ładujac się przez krótka chwile powoduje powstanie napiecia 12Vktóre szybko opada do wartosci 3.5V.Dzieki temu mamy "rozrusznik" wiatraka. Napisałem moze to troche dziwnym językiem ale zmeczony jestem.ALe zasada działąnia tego kondesatora powinna być jasna. P.s. Uszkodznie sie LM317T jest niemożliwe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 24 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2006 (edytowane) coś w tym jest.. jednak gdybyć zastosował moje rozwiązanie to starczyłby kondensator o pojemnosci 100uF :) Zawsze lepiej sterować rozruszaniem po stronie niskosygnałowej że sie tak wyrażę... niż bezpśrednio zasilać tym wiatrak.. Co się stanie jeśli dassz 3 wiatraki.. podejrzwam że 2mF nie starczą... a po stronie sterowania układem LM317 obciążenie nie będzie miało żadnego znaczenia... Edytowane 24 Marca 2006 przez PelzaK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2006 (edytowane) Aż przykro czytać takie bezpodstawne obelgi. D@vid gdybyś Ty zajrzał z kolei do podręcznika to: - po pierwsze potrafił byś napisać przynajmniej jedno zdanie poprawnie gramatycznie - po drugie wiedziałbyś, że to co ja zaproponowałem jest to dokładnie to samo co proponuje Ci kolega PelzaK Kwazor pomyśl chwilę nad tym co się dzieje jak biegun dodatni naładowanego kondensatora zwieramy do masy, to będziesz wiedział skąd się bierze tam napięcie -12V. Może teoria to nie wszystko ale podstawy trzeba znać. Z tym zabezpieczeniem to zaryzykowałeś chłopie ale Ci nie wyszło. I ja i Ty i większość to wie, że tam nie ma żadnych zabezpieczeń. Jak dasz ujemne napięcie na wiatraki to się uszkodzą. Kwestia tylko potencjału i czasu. EOT Edytowane 25 Marca 2006 przez Excray Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 25 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2006 (edytowane) true :)... od biedy można wlutowac diodę zabezpieczajacą :).. ale ja i tak wolę inteligentne podejscie do rozrusznika zamiast siłowego... :wink: Edytowane 25 Marca 2006 przez PelzaK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 25 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2006 Proszę, żebyście zachowali spokój i wypowiadali się na temat. Wyjasnijcie sobie na PW, kto wie lepiej, kto testował, itd. Jeśli to się jeszcze powtórzy posypią się %. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...