Skocz do zawartości
pentliczek

The Godfather: The Game Ii

Rekomendowane odpowiedzi

@up:

Dokładnie

 

btw

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "klyk"
"Fabuła" to kpina...

Nowy Jork, 1. "miasto" (wielkością przypominające 1/2 najmniejszej dzielnicy w GTA IV)... parę "przejęć" biznesu, rozwalenie 1 "rodziny" (ta... dużo ich było) i jesteśmy najlepsi w "całym" NY...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się czy jest demo tej gry, bo najpierw chciałem sprawdzić czy warte jest instalowanie pełnej wersji gry. Pierwsza część według mnie była największą porażką jaka pokazała się na rynku do tej pory, czyt. porażka wszechczasów. Przeczytałem ten wątek i zrozumiałem dlaczego nie ma dema tej gry, bo jak można zrobić demo czegoś co w pełnej wersji jest demem unowocześnionej wersji poprzedniej części.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołączona grafikaRodzina powszechnie postrzegana jest jako podstawowa komórka społeczna, powiązana przez przodków lub małżeństwo. Istnienie tego typu koneksji wydaje się jedną z najbardziej oczywistych spraw w naszym życiu. Wspólne fotografie, dzielenie łazienki czy walka o pilota rzeczywiście nadają życiu sens. Niemniej rodzina może mieć również inne znaczenie, poniekąd dalekie od socjologicznej definicji. Takim mianem zwykły określać się zorganizowane grupy przestępcze z Sycylii, które łączy, subtelnie rzecz ujmując, wspólna sprawa (La Cosa Nostra). Przy okazji niniejszej recenzji popisywanie się elokwencją nie ma chyba najmniejszego sensu, wszak tytuł zdradza wszystko. Któż nie zna arcydzieła Francisa Forda Coppola, czyli głośnej ekranizacji książki Mario Puzo „Ojciec Chrzestny”? O klasie tegoż obrazu oraz jego sequela pisano już prace magisterskie i doktoranckie, zatem pozwólcie, że przejdę od razu do rzeczy. Kilkanaście dni temu odbyła się premiera Ojca Chrzestnego II, miałem więc okazję dobrze zapoznać się z tym tytułem. Jak sięgam pamięcią, pierwszy Godfather miał być rewelacją dzięki mocnemu akcentowi filmowemu. Ostatecznie „tatuś„ okazał się średniakiem, który grywalnością z Grand Theft Auto i Mafią konkurować zwyczajnie nie mógł. Grzechy ojca często przechodzą także na syna, a czy w tym przypadku jest inaczej?
 
Autor: Sebastian "Caleb" Oktaba

ODNOŚNIK DO PUBLIKACJI

Edytowane przez Caleb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Fabuła przypomina zlepek wydarzeń, którym brakuje siły wyrazu, aby stać się przekonywującym scenariuszem.

Generalnie to w kazdej tego typu grze da sie to odczuc , chyba milym wyjatkiem jest Scarface - do tej pory najlepsza gra z cyklu "gta-podobna"(w GTA4 niedlugo bede mial okazje zagrac , a o Mafii nie pisze bo to perelka , wyjatek i male cudo , o czym kazdy wie) , choc Driver Paraller Lines nie byl zly ;) , wrecz niezly bo tutaj czulo sie akcje od poczatku do konca , bez tego schamtu - "zlepek misji".

 

Cztery koła to jedyny, nie licząc własnych nóg, doraźny środek transportu. Żadnych motocykli, łodzi, rowerów czy śmigłowców nie uświadczymy. W latach 60 widocznie jeszcze nie istniały.

:lol2:

 

Definitywne wyeliminowanie oprycha możliwe jest tylko w jeden, określony z góry sposób. Uduszenie, podpalenie czy zrzucenie z dachu to wymóg, w przeciwnym wypadku gość zmartwychwstanie … Heloł?!

Gorzej byc nie moze :lol2:

 

 

Grafa nawet na screenach wyglada biednie za wyjatkiem ognia. Raczej omijac to bede , chyba ze wyjdzie za 20 zl :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10h max...

gdzie te gry w które zagrywało sie 2 tygodnie bite i nadal były miejsca do odkrycia

fallaut1 czy 2, przy tym sie siedziało...nawet gta3 czy san andreas...

a teraz?

wyjdzie gra, wywalisz 100zł, pograsz pół dnia i uninstall, bo dalsza gra nie ma sensu

żeby tu jeszcze jakąs znośną fabułe, historię, klimat dodawali...

 

z cyklu najlepsze zakupy do zabawy póki co mogę z nowych (w miarę) zaliczyć: Grid, Paradise City, CodWaW(ale już nie gram), CodMW, Wieśka, TDU

Nie liczę Eve online, to inna kategoria :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...