Jaka lustrzanka?

[Gość]

No tak zaspany jestem i nie zwróciłem uwagi na datę tamtego posta :]

[Gość]

snap i jak tam sprawuje sie aparacik?? obecnie sam zastanawim sie nak kupnem jakiegos aparatu lustrzanki myslalem ze moze minolta (dynax 5 lub 505si) ale znajmomy troche mi opowiedzial za sa one zajebiscie lekkie (to jest plus) ale ta lekkosc wynika ze stosowanych plastikow itd.. czyli jest bardzo delikatny, do tego odradzili mi minolte ze wzgledu na stosowanie kart rozszerzen (na to sie chyba sporo wydaje ale czy dynax cos takiego ma), znajomy fotograf polecil mi ewentualnie zeby zainteresowac sie canonem 50e lub 30 (podobno na gieldzie foto w stodole w wawie mozna je kupuic juz za ok 1500zl - prawda czy falsz?? oczywiscie nie mowimy o samym body ale o aparacie + obiektyw jakis zwykly) 

 

Co moglibyscie polecic zeby pozniej nie zalowac? obecnie do tej pory uzywam ZENITA ET, ale chce to zmienic na cos lepszego (Cenna 1 000 - 1 500) mozliwosci canona eos300 jakos do mie nieprzemawiaja... chociac jdyne co wiem o aparacie to naczytalem sie w roznych serwisach :)

A więc tak czy lekkość aparatu to na plus? No ja to raczej bym się zastanawiał sam dociążałem swój aparat jak tylko mogłem. Większa waga daje ci większą stabilizacje zdjęcia . Cięższym aparatem łatwiej jest nie poruszyć zdjęcia niż jakimś piórkiem które waży 300g

 

A więc moje zdanie co do apratu jest takie: Minoltę ( przynajmniej te co wymieniłeś ) sobie odpuść . A zastanów się nad Canonem EOSem 30 (sam bym teraz go kupił) albo używanym EOSem 5 (naprawdę świetny aparat ,który mimo kilku już ładnych lat od wypuszczenia ma naprawdę baaardzo duże możliwości)

[Xon]

Olympus 2100UZ jesli gdzies znajdziesz.

[Andrzej]

mam minoltę dynax5 - świetny aparat ale jak masz małe dłonie, ale i tak trzeba dokupić pojemnik na baterie- poprawia chwyt. wkurza sposob wybierania pola autofokusa i brak podświetlanego wyświetlacza. ja przerzuciłem się z practiki i wkurza mnie w większości tych nowych lustrzanek i ich małych i lekkich obiektywach brak pierścienia przysłony.

ale jestem zadowolony z minolty

polecam zajrzeć na http://www.foto.com.pl/

[Gość]

mam minoltę dynax5 - świetny aparat ale jak masz małe dłonie, ale i tak trzeba dokupić pojemnik na baterie- poprawia chwyt. wkurza sposob wybierania pola autofokusa i brak podświetlanego wyświetlacza. ja przerzuciłem się z practiki i wkurza mnie w większości tych nowych lustrzanek i ich małych i lekkich obiektywach brak pierścienia przysłony.

ale jestem zadowolony z minolty 

polecam zajrzeć nahttp://www.foto.com.pl/

Podświetlenie wyświetlacza to obecnie dosyć żadko się zdażą. Z nowszych aparatów to widziałem ostatnio u kumpla w Nikonie F85 bodajże .

A co do obbiektywów to te małe i lekkie zazwyczaj też są tanie i trochę gorsze . Te cięższe z zazwyczaj metalowym mocowaniem należą już do obiektywów lepszych a co za tym idzie droższych. Ale i tak w żadnym z nich pierścienia przysłony nie uświadzczysz. Poprostu przysłona sterowana jest z korpusu aparatu a nie z obiektywu.

[Andrzej]

mam minoltę dynax5 - świetny aparat ale jak masz małe dłonie, ale i tak trzeba dokupić pojemnik na baterie- poprawia chwyt. wkurza sposob wybierania pola autofokusa i brak podświetlanego wyświetlacza. ja przerzuciłem się z practiki i wkurza mnie w większości tych nowych lustrzanek i ich małych i lekkich obiektywach brak pierścienia przysłony.

ale jestem zadowolony z minolty 

polecam zajrzeć nahttp://www.foto.com.pl/

Podświetlenie wyświetlacza to obecnie dosyć żadko się zdażą. Z nowszych aparatów to widziałem ostatnio u kumpla w Nikonie F85 bodajże .

A co do obbiektywów to te małe i lekkie zazwyczaj też są tanie i trochę gorsze . Te cięższe z zazwyczaj metalowym mocowaniem należą już do obiektywów lepszych a co za tym idzie droższych. Ale i tak w żadnym z nich pierścienia przysłony nie uświadzczysz. Poprostu przysłona sterowana jest z korpusu aparatu a nie z obiektywu.

niestety to prawda. a z tym podświetlaniem to się kiedyś wkopałem bo w nocy chciałem coś przełaczyć i okazało się że d**a bo nie miałem żadnego źródła światła - to nie praktica gdzie wszystko miałem opanowane na wyczucie. bym zapomniał: bez problemu można stosować przejściówke z gwintu M42 na bagnety różnych firm np minolty i używac stare poczciwe i b. dobre obiektywy stałoogniskowe np zeiss jena

[bortas]

no dobrze czyli minotla odstawiamy ( a jak z tym dynaxem 5 ANDRZEJ? sa do niej jakies karty rozsezrzen czy to tylko zbedny bajer??) pozostaje mi canon eos50e lub eos30 tylko jak wyglada sprawa cenow na gildzie w stodole? ktos wie cos sie moze tym interesowal ostanio?

[Andrzej]

nic nie wiem o żadnych kartach rozszerzeń i gdzie by to można wstawić

jak masz jakiś znajomych którzy są w stanach lub jadą popracować na wakacje to warto by coś tam kupili w stanach ceny potrafią zaskoczyć

mi aparat kupiono w:

http://www.bhphotovideo.com/bnh2/controlle...ildren&Q=&ci=22

 

(tylko nieraz są inne nazwy np dynax to maxxum)

[Andrzej]

warto zajrzeć do fotojokera czy innych takich nieraz mają promocję i można kupic coś naprawdę tanio taniej niz na giełdzie( kiedyś pisali o tym w fotokurierze)

[Andrzej]

polcecam minoltę dynax7 - bardzo udany model ale troche więcej kosztuje

[Gość]

no dobrze czyli minotla odstawiamy ( a jak z tym dynaxem 5 ANDRZEJ? sa do niej jakies karty rozsezrzen czy to tylko zbedny bajer??) pozostaje mi canon eos50e lub eos30 tylko jak wyglada sprawa cen na gildzie w stodole? ktos wie cos sie moze tym interesowal ostanio?

Ja się interesuję :] Powiem ci tak , ostatnio giełda w Stodole ma troszkę dziwne ceny . Napewno na allegro jest taniej . Jak ostatnio byłem na giełdzie po battery packa do Eosa 300 ( bardzo popularna część) to okazało się że niema , że trzeba by poczekać i takie tam . Co do EOSa 50 to też sobie odpuść , EOS 30 jest o niebo lepszy. Na twoim miejscu zwruciłbym uwagę na EOSa 5. Wrzuć sobie w google albo zobacz na allegro . To naprawdę zajebisty apararat . Ja moge ci zacytować kilka parametrów z pamięci a jak wiadomo pamięć zawodna jest ;) . Najkrutszy czas ekspozycji 1/8000s 8O , sterowanie autofokusa okiem , czyli układ eyestarted ( nie tak dobry jak w EOSIE 30 bo w 30tce działe on zarówno w pionie jak i w poziomie , w EOSie 5 był on nowościa i działa tylko w poziomie) Autofokus 5cio polowy ( wiem że np. w głupim EOSie 300 jest już 7 polowy ale po dłuższej eksploatacji zobaczysz że żeby naprawdę szbko złapać ostrość kożysta sie z centralnego pola i blokady zamiast automatycznego wyboru pola AF) wbudowan lampa ze zmienną liczbą przewodnią ( o ilę się nie mylę to w granicy 12-20) podczas gdy większośc wbudowanych lamp ma lp. 12. Zdjęcia seryjne do 5kl/s 8O bez boostera .Synchronizacja lampy 1/200s (bodajże eos 30 ma 1/125s) Jak widzsz parametry naprawdę rewelacyjne . Trzeba tylko przyznać że Eos 5 nie jest może pięknym aparatem , może nie jest lekki ( to akurat dla mnie na kożyść) ale jest zdecydowanie bardziej profesjonalny od Eosa 300 ( nie dorasta mu do pięt) , Eosa 50 ( protoplasta Eosa 30) i nawet od Eosa 30 ( lecz tu już przewaga Eosa 5 nie jest tak wielka , trzeba by się zastanowić czego oczekujesz od aparatu )

 

A więc według mnie walka powinna się toczyć miedzy EOSEM 30 a EOSEM 5 . Zapytaj się tego znajomego fotografa o EOSA 5 i EOSA 30 . On Pewni powie ci coś więcej niż ja jestem ci w stanie przekazać na forum.

 

Jedna tylko ważna sprawa . Nie bądź zbyt pochopny w swoim wyborze . Wiem z doświadczenia że to niczemu dobremu nie śłuży :( ( mogłem miec minoltę dynax 800 si )

 

bym zapomniał: bez problemu można stosować przejściówke z gwintu M42 na bagnety różnych firm np minolty i używac stare poczciwe i b. dobre obiektywy stałoogniskowe np zeiss jena

Tak to prawda . sposób ten ma jednak tyle wad ile zalet ( przynjamniej dla początkującego użytkownika) Obiektywy z przejściówką są zazwyczaj

 

a:Sporo jaśniejsze

b:Sporo tańsze

c:Metalowe ( a nie jakieś plastiki)

 

ale

 

a: zazwyczaj stało ogniskowe ( jak dla mnie na plus ale wielu początkującym to przeszkadza , ja uwazam że stała ogniskowa sprawia że trzeba włożyć więcej wkładu w zdjęcie a co zatym idzie efekt jest bardziej przemyślany )

 

b: Nie mają AF , czyli teoretycznie troche wolniej się nimi robi zdjęcia

c: Trzeba ustawiać parametry całkowicie manualnie . ( przysłona , czas ) co wydłuża sporo czas robienia zdjecia.

 

Jednak mimo wszystko prejściówka m42 / (canon / minolta /nikon) jest rozwiązaniem bardzo dobrym jeżeli fotograf gotów jest włożyć dużo pracy w zdjęcia , ma jakiś dobry obietyw m42 w domu lub chce ograniczyć koszty obiektywu nadrabiając to wkładem pracy

[Gość]

polcecam minoltę dynax7 - bardzo udany model ale troche więcej kosztuje

Dynax 7 jest naprawdę ZAJEBISTY. Jednak jego cena to porażka :( . Trzeba by liczyć coś koło 3000pln . A ma podobne parametry do EOSA 5 . Jednak mimo wszystko Dynax 7 jest lepszy ale niestety co za tym idzie sporo droższy

[Gość]

( a jak z tym dynaxem 5 ANDRZEJ? sa do niej jakies karty rozsezrzen czy to tylko zbedny bajer??)

Kart rozszererzeń ? a nie chodzi ci czasem o akcesoria? Akcesoriów do Minolty 5 i Eosów jest ci dostatek. Starczy powiedzieć że na wszystko co byś chciał pewnie nie starczy Ci pieniędzy ;]

[lechoo]

Podświetlenie wyświetlacza to obecnie dosyć żadko się zdażą. Z nowszych aparatów to widziałem ostatnio u kumpla w Nikonie F85 bodajże.

Chyba miałeś raczej na myśli Nikona F75, gdyż F85 u nas nie spotkasz :) Jestem posiadaczem Nikona F80 i w porównaniu do tego nowego F75 jest wyraźnie większy, masywniejszy i ogólnie sprawia wrażenie bardziej solidnej konstrukcji. Jednakże gdyby ktoś zapytał mnie o lustrzankę za 1500..1600zł to zaproponowałbym właśnie Nikona F75.

BTW. Kumplowi bez wyrażnego powodu uszkodziły się dwie Minolty (w jednej rozsypała się migawka, a w drugiej padła elektronika lampy) i w serwisie nie uznali gwarancji gdyż stwierdzili iż była to wina użytkownika. Podobno serwis Minolty często tak traktuje klientów...

[Gość]

Fakt pomyliłem się. Ale miałem na myśli nikona F80 a nie F85 czy F75 :] Pośpiech. A co do nikona to też jest firmą którą bym polecał . Może nie leży mi tak jak Canon ale z dobrego żródła wiem ( opinia fotografa z pewnej bardzo dużej gazety ;] ) że jest to firma która zdecydowanie się wyróżnia wśród innych i choć ani ja a ni on nie zamieniłby swojego canona to jednak są to naprawdę dobra apraty . Mi w nich nie pasuję sposób sterowania ale wiadomo że jak się człowiek przyzwyczaił to już trudno zmienić zdanie. Z tego co słyszałem to ich system lamp błyskowych zasługuje na bardzo duży plus .

 

 

 

A tutaj pare lnków do aukcji z EOSem 5 .

 

Eos 5

-II-

 

i opisiki

EOS 30 / 33

EOS 5

[Tytooss]

Ja jestem posiadaczem 30-tki i mogę się o niej wypowiadać właściwie w samych superlatywach. 2 lata temu za samo 'body' (korpus) zapłaciłem 2300zł.

 

A więc po kolei.

Ten Canon jest duży, a to wbrew powszechnemu mniemaniu spora zaleta. Ergonomia użytkowania jest doskonała. Jest cichutki. Żeby usłyszeć zwijanie filmu trzeba się nieźle natrudzić.

Lustro jest nieźle wytłumione, nie przenosi drgań. Nawiasem mówiąc jest też wstępne podnoszenie lustra (to całkowita eliminacja drgań przy długich naświetlaniach).

Największym bajerem jest wybieranie aktywnego punktu autofokusa wzrokiem. Po skalibrowaniu działa bezbłędnie i jest naprawdę bardzo użyteczne przy tzw. świadomej fotografii. Dużą zaletą jest to, że Eye-Control można ustawić oddzielnie dla 3 osób lub sytuacji "w okularach, bez, itp". Oczywiście autofokus może pracować całkowicie automatycznie - aparat sam wybiera

 

Migawka: kontrolowana automatycznie od 1/4000s do 30 s. Powyżej - tzw. "bulb". Nie ma większego sensu ekscytowanie się migawkami 1/8000 i lepszymi jeśli hurtowo nie wykonuje się zdjęć sportowych (wyścigi, itp.). Swojej 30-tki używam już sporo i nie zdażyło mi się jeszcze wykorzystać czasu 1/4000

 

Podsumowując: 30-tką da się pstrykać sympatyczne fotki:

http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=72600

http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=34534

 

50E (poprzednik 30-tki) został tu przez kogoś niesłusznie skrytykowany. Ustępuję 30-tce właściwie tylko autofokusem (3 punkty zamiast 7), a to naprawdę niezły aparat wyraźnie odstający na plus od 300-tki. Jeśli jeszcze są gdzieś nowe 50E to powinny być w bardzo atrakcyjnej cenie.

 

Jedynym aparatem, na który zamieniłbym swoją 30-tkę jest w tej chwili EOS 10D - cyfrowa lustrzanka 6.3 MPxl. Na razie w Polsce kosztuje ~10 tys. w Stanach jest już za ~1500$ 8O Miodzio! Chyba zacznę zbierać...

 

Aha, i chyba najważniejsze: to nie aparat robi zdjęcia, tylko człowiek. Nawet najlepsza i najdroższa zabawka w niewprawnych rękach pozostanie tylko zabawką.

 

----------------------------------------------------------

EOS 30 + Tamron 28-200 + Fuji Superia 200, 400

[Gość]

50E (poprzednik 30-tki) został tu przez kogoś niesłusznie skrytykowany. Ustępuję 30-tce właściwie tylko autofokusem (3 punkty zamiast 7), a to naprawdę niezły aparat wyraźnie odstający na plus od 300-tki. Jeśli jeszcze są gdzieś nowe 50E to powinny być w bardzo atrakcyjnej cenie.

A kto tu mówił o wyższości EOSa 50 nad 300??? EOS 300 odpadł w przedbiegach. Został weliminowny przezemnie tylko z tych trzech apratów: EOS 50 , 30 , 5 . Sam przyznasz że z tych trzech apratów EOS 50 jest najgorszy.

[bortas]

nikon f80 na razie odpada fakt aparat jest super kiedys jzu mine ktos do niego rpzekonywal ale cena 1500 za same body na allegro mnie odstrasza - zapewne jest wart tej cenny ale gorna cenna u mine wynosi 1500, nikon f74 ok 1600-1700 czyli tez jzu za drogo dynax 7 - na allegro jakos nie znalazlem a fakt cena tez odstrasza

 

przeciez nie potrzebuje zadnego hiper super profesjonalnego owszem niepogradzil bym takim, ale profesjonalista nie jestem (na razie) moze z czasem cos innego sie wezmie, na razie w takim razie pozostaje przy canonie 50E (przystepna cenna a mozliwości) no chyba ze dostane nbagly duzy zastrzyk gotowki... to wszystko moze sie zmienic:)

 

errata: poprawka na razie zostaje przy canonie eos 30:)

[Gość]

luz ,rób jak chcesz

[bortas]

w najgorszym wypadku zawsze mozna kupic eos 300 a potem go sprzedac (ostanio gdzies nowke w sklepie widzialem za 1000zl), zawsze to bedzie czym zdjecia robic, a potem czas pokaze na co pieniadze sie przeznaczy

[Gość]

w najgorszym wypadku zawsze mozna kupic eos 300 a potem go sprzedac (ostanio gdzies nowke w sklepie widzialem za 1000zl), zawsze to bedzie czym zdjecia robic, a potem czas pokaze na co pieniadze sie przeznaczy

:? nie no nie bierz 300tki. Ja jak kupowałem swojego to wydawało mi się że mi wystarczy. Znajomy też mi go odradzał mówiąc żebym wziął 30tkę . I dziś rozumiem o co mu chodziło. Poprostu EOS 300 to jest amatorski aparat . Ze mnie też żadne profesjonalista ale szybko odczułem ograniczenia EOS 300 . Pozatym rozumując tak że potem go sprzedasz zbyt daleko nie zajedziesz. Ja myślę już o tym żeby kupić drugi aparat bo gdybym miał tego sprzedawać to stracił bym ponad 2000pln W sumie w ten aprat ulokowałem ponad 3000pln a jak widzę ceny na allegro to :/

[Andrzej]

fotografować możesz i masz czym: tym zenithem ET, a w tym czasie zbieraj pieniądze tak jak radzi Przedmówca na np eos 30, te 1000-1500 to trochę mało na coś naprawdę pożądnego.

 

ja bardzo lubię robić zdjęcia exaktą IIIb z wymiennymi komikami i niestety bez światłomierza. zdjęcia zajmują wiecej czasu niż minoltą ale są lepsze bo przemyślane

[Gość]

fotografować możesz i masz czym: tym zenithem ET, a w tym czasie zbieraj pieniądze tak jak radzi Przedmówca na np eos 30, te 1000-1500 to trochę mało na coś naprawdę pożądnego.

 

ja bardzo lubię robić zdjęcia exaktą IIIb z wymiennymi komikami i niestety bez światłomierza. zdjęcia zajmują wiecej czasu niż minoltą ale są lepsze bo przemyślane

Dokładnie to samo myślę . Szkoda kupić coś na szybko a potem żałowac . Zrezstą Zenith to tez całkiem wpożądku aparat. Ale widzę że bortas spieszy się żeby mieć nowy aparat na wakacje :?

[bortas]

co do spieszenia sie.. masz racje:)

pozatym mam wrazenie ze swiatlomierz jest zrabany w tym zenicie, w suemi an 36 zdjec na kliszy wychodzi mi ok 20, pozostale sa rpzeswietlone lub niedosiwetlone, ale fakt zenitem podstaw si eucze:)

[Andrzej]

co do spieszenia sie.. masz racje:)

pozatym mam wrazenie ze swiatlomierz jest zrabany w tym zenicie, w suemi an 36 zdjec na kliszy wychodzi mi ok 20, pozostale sa rpzeswietlone lub niedosiwetlone, ale fakt zenitem podstaw si eucze:)

wykalibruj światłomierz względem jakiegos dobrze działającego i używaj filmów o dużej tolerancji na błędy naświetlenia bardzo polecam Fuji Superia X-Tra 400

[Gość]

pozatym mam wrazenie ze swiatlomierz jest zrabany w tym zenicie, w suemi an 36 zdjec na kliszy wychodzi mi ok 20, pozostale sa rpzeswietlone lub niedosiwetlone, ale fakt zenitem podstaw si eucze:)

Albo sprawdź z nową baterią :]

[bortas]

zenit et nie ma baterii a wskaznik swiatlomierza ma na zewnatrz:)

[Gość]

Taaa :] Zenit ET , musze sobie przypomnieć jak to wyglądało :] Wskażnik światłomierza na zewnątrz??? 8O Jakoś sobie nie wyobrażam tego . Może chodzi ci o czujnik?

[Andrzej]

Taaa :] Zenit ET , musze sobie przypomnieć jak to wyglądało :] Wskażnik światłomierza na zewnątrz???  8O Jakoś sobie nie wyobrażam tego . Może chodzi ci o czujnik?

zenith ET ma światłomież na zewnątrz i jest o chyba światłomież selenowy, bardzo powolny w porównaniu z tym na siarczku kadmu i starzeje się - to może być przyczyną kiepskiego działania. ( mam nadzieję że nie pokręciłem)

[bortas]

sam czujnik tej tuz nad obiektywem (taki szeroki pasek za kratka) a wskaznik jest obok pokretla po lewej stronie (gdzie ustawia sie rodzaj filmu .. chyba )