znaj Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 Witam, Jak w tytule, czy mogę bez obaw podłączyć odbiornik radiowy do akumulatora samochodowego? Odbiornik jest zasilany napięciem 12V czyli wszystko ok, ale wiadomo że akumulator może podać olbrzymi prąd. Stąd moje pytanie, czy podłączony odbiornik pobierze tyle prądu ile potrzebuje, czy może pobrać zbyt wiele i się spalić? Jeśli tak to trzeba by było dać jakiś opornik, żeby ograniczyć prąd. Proszę o poradę. (niestety nie mam danych ile prądu pobiera ten odbiornik, wiem tylko, że wymaga napięcia 12V) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chybaty Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 nie znam sie zabardzo ale mysle ze nie powinno sie nic stac bo to radio zje 12V tyle samo co produkuje akumulator wiec nie powinno sie nic stac ;];] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 Spokojnie możesz podłączyć. Urządzenia same decydują ile prądu pobierają ze źródła i to jest nuzależnione on napięcia źródła prądu. Jak radio jest na 12V to spokojnie możesz podłączyć pod akumulator samochodowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chybaty Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 No tak same to one nie decyduja ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
znaj Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 ok, dzięki za info. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 No tak same to one nie decyduja ;]Prawa Kirchoffa się kłaniają. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_:D Opublikowano 21 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2006 No tak same to one nie decyduja ;]A niby kto decyduje? Prąd płynący przez układ zależy od napięcia ( w tym przypadku napięcia akumulatora czyli 12V ) i impedancji/rezystancji urządzenia które się do niego podłączy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 22 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2006 moja mała dygresja nt elektroniki... Nie uczcie Excraya bo on wie co mówi... :) Oczywistym jest fakt że radio pobierze sobie tyle prądu ile będzie chciało (co wynika z wielu różnych czynników, w ogromnym uproszczeniu z jego rezystancji), pod warunkiem iż źródło zasilania może tyle prądu dostarczyć... W tym przypadku może i to z olbrzymim zapasem. Jeśli Excray napisał w tak uproszczony bardzo sposób to podejrzewam iż nie chciał zbytnio wtajemniczać pytającego (który jak nie trudno się zorientować nie ma pojęcia czym się różni prąd od napięcia) w prawa rządzące elektroniką. Zatem bez sensu jest teraz czepianie się stwierdzenia iż to nie urządzenia decydują ile prądu ciągną - wygląda to jak jarmark elektroników, z których wypowiada się jeden mądrzejszy od drugiego co autora tematu może co najmniej wprowadzić w większy stan nieświadomości :) Zatem żeby była jasność to wystarczy informacja że radio można podłączyć pod akumulator. Musisz tylko uważać żebyś tam przypadkiem zwarcia nie zrobił.. bo będzie nieciekawie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chemik4 Opublikowano 22 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2006 Podłacz i sie nie bój o radio, u kumpeli na działce zawsze tak robimy i jakoś radio działa bez problemów, no może nie całkiem... rano zawsze akumulator(z malucha) jest pusty i radio juz nie gra :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mutos Opublikowano 26 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2006 (edytowane) Tak od siebie dodam jeszcze prawo Ohma: I=U/R Czyli prąd jest wprost proporcjonalny do napięcia i odwrotnie proporcjonalny do wartości obciążenia. Edytowane 26 Maja 2006 przez Mutos Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 28 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2006 i myślisz że komuś to prawo ułatwi sprawę? Zauważ, że większość nieeletroników nie rozróżnia prądu od napięcia... A Ty jeszcze o rezystancji im mówisz to już w ogóle zgłupieć można :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_:D Opublikowano 28 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2006 Zamknijcie ten topic, bo jest bez sensu. Autor tego topicu dostał odpowiedź, więc dyskusja zakończona. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trzepaq Opublikowano 29 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2006 moja mała dygresja nt elektroniki... Nie uczcie Excraya bo on wie co mówi... :) Zatem żeby była jasność to wystarczy informacja że radio można podłączyć pod akumulator. Musisz tylko uważać żebyś tam przypadkiem zwarcia nie zrobił.. bo będzie nieciekawie :) Jak się zabezpieczyć przed takim przypadkiem? Czy układy zasilane 9V wytrzymają podwyższenie napiecia o 3V? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_:D Opublikowano 29 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2006 Można zastosować stabilizator, który ci obniży napięcie do 9V. Można też zrobić dzielnik napięcia, ale to trzeba trochę policzyć. Zależy jak silne będzie obciążenie, bo jak podłączysz żaróweczkę, to będzie inny prąd płynął niż jak podłączysz np radio samochodowe, które ma wzmacniacz 4x50W. Musisz napisac do czego to konkretnie potrzebujesz ( co chcesz podłączyć na 9V ). Jeśli to będzie tylko jedna prosta rzecz o małym poborze mocy, to możesz nawet szeregowo opornik podłączyć, aby był taki spadek napięcia, że na oporniku będzie 3V, a na tym co chcesz podłączyć 9V. Są różne sposoby, ale nie wszystko będzie z wszystkim dobrze działać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trzepaq Opublikowano 29 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2006 Obciązenie dla jednego zestawu raczej minimalne: prosty zestaw lamp stroboskopowych (ma kolega kaprys tuningowy a ja chęci do eksperymentow) Drugi zestaw przewiduje troche mocy: 5-10W: dostanie jakas syrene i moze megafon (cholera to zaczyna wygladac jak radiowoz... nie dyskutujmy jednak o cudzych gustach;)))) Poszperałem tochę w necie i znalazłem gotowe rozwiazania: zestawy AVT. Potrzebuję tylko rady jak mądrze zabezpieczyć się przed niespodziankami typu zwarcia, przepięcia itp. Wiem co taki akumulator potrafi zrobic z wiązką przewodów i dlatego bezpośrednie podłączanie takich "drobiazgów" trochę mnie przeraża, czy słusznie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 30 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2006 Można zastosować stabilizator, który ci obniży napięcie do 9V. Można też zrobić dzielnik napięcia, ale to trzeba trochę policzyć. Zależy jak silne będzie obciążenie, bo jak podłączysz żaróweczkę, to będzie inny prąd płynął niż jak podłączysz np radio samochodowe, które ma wzmacniacz 4x50W. Musisz napisac do czego to konkretnie potrzebujesz ( co chcesz podłączyć na 9V ). Jeśli to będzie tylko jedna prosta rzecz o małym poborze mocy, to możesz nawet szeregowo opornik podłączyć, aby był taki spadek napięcia, że na oporniku będzie 3V, a na tym co chcesz podłączyć 9V. Są różne sposoby, ale nie wszystko będzie z wszystkim dobrze działać. ta dzielnik napięcia do obniżania napięcia zasilającego układ który pobiera znaczny prąd... gratuluje pomysłu :) Drugi lepszy pomysł to opornik szeregowy.... To ma rację zadziałać tylko wtedy gry pobór prądu będzie nieduży, oraz STAŁY.. przy zmiennym poborze prądu przez urządzenie, spadek napięcia na rezystorze będzie się zmieniał - innymi słowy mówiąc zwiększasz rezystancję źródła napięcia w ten sposób, przez co zasilany ukłąd będzie się zachowywał jakby był zasilany ze słabych baterii węglowych. To czy można podłączyć układ na 9V pod 12 zależy głównie od układu. Jeden się da, inny nie... Czy stroboskop pobiera mały prąd to bym nie powiedział.... Jak wepniesz jakiś rezystor ograniczający prąd to strobol prawdopodobnie przestanie działać.. bo kondensator nie zdoła się szybko naładować... Czy przeżyje 12V? być może tak.. ale jeśliby robił sie zbyt gorący zmniejszył bym trochę pojemność kondensatora głównego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_:D Opublikowano 31 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Maja 2006 Przecież napisałem, że mój pomysł ( dzielnik napięcia ) się nadaje jedynie do układu, w którym pobór prądu będzie mały, więc nie wiem co cię tak śmieszy ( nawet napisałem, że do tego można podłączyć małą żaróweczkę, a nie np radio samochodowe ). Skąd miałem wiedzieć co trzepaq chce do tego podłączyć, przecież nie jestem jasnowidzem ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trzepaq Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 Podpowiedzcie jeszcze jak taki układ; np stroboskopy, zabezpieczyć. Jest na 12V. W zestawie nie dopatrzyłem sie bezpiecznika. Jak wyliczyć natężenie jakie ma wytrzymać i gdzie go włączyć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 1 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2006 Jacek_:D nie trzeba być jasnowidzem żeby zorientować sie że on chce podłączyć coś co ciągnie więcej prądu niż 10 mA... trzepaq, ja nie potrafię policzyć ile ciągnie prądu taki strobol.. bo ciągnie zależnie od częstotliwości błysków i od paru innych rzeczy... więc tym bardziej Ty tego nie policzysz.. CHYBA.. że na obudowie jest napisane ile ciągnie, lub chociaż moc jaką pobiera... Poza tym, bezpiecznik nie zawsze służy do zabezpieczenia układu.. bo przed czym go zabezpieczać skoro jeśli bezpiecznik zadziałał tzn że układ nawalił :) - tu zabezpieczasz instalację i źródło napięcia... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trzepaq Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 (edytowane) Tak to wyglada: Stroboskop Dzieki za cierpliwosc! Edytowane 2 Czerwca 2006 przez trzepaq Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_:D Opublikowano 2 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2006 Tam jest napisane: Zasilanie 12V, więc po co chcesz 9V? Ja mam takie coś jak w załączniku do regulacji napięcia, ale myślę, że do stroboskopu to będzie za słabe. Ja tego używam do wiatraków w komputerze, ale one mają małą moc. reg_u.bmp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 3 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2006 fest strobol :D Myślałem że masz na myśli stroboskop na palniku ksenonowym a Ty mi tu na diodach pokazujesz :) To ciągnie mały prąd... poniżej 100mA spokojnie.. i o co chodzi z tymi 9V w końcu skoro to śmiga na 12? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMAHAWK_ Opublikowano 4 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2006 Jacek, toś chyba ten twój 'stabilizator' lipny jest, jak potencjometr miałby wartość tak jak na tym rysunku to przez dzielnik napięcia złożony z tego rezystora i potencjometru płynie bardzo duży prąd Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2006 (edytowane) http://pdf1.alldatasheet.com/datasheet-pdf...UTC/LM7809.html Posiada zabezpieczenie przeciwzwarciowe. To chyba zamyka temat? Koszt - około 2zł. A tak w zasadzie to nie potrzebujesz żadnego stabilizatora bo spokojnie możesz to podpiąc pod 12V bezpośrednio. Jak się boisz zwarcia to dodaj szeregowo bezpiecznik 1A za 50gr. Edytowane 4 Czerwca 2006 przez Excray Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 5 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Czerwca 2006 ogólnie rzecz biorąc wystarczy jakikolwiek stabilizator z oznaczeniem 7809, bo literki LM z przodu oznaczają jedynie firmę :). Tylko nie wiem już po co obniżać napięcie skoro ten strobol jest na 12V? Do tego napiszę na wszelki wypadek jakie to jest połączenie szeregowe... by przypadkiem delikwent nie podłączył bezpiecznika równolegle do akumulatora :) AKU + o--------[bezpiecznik]---------[+ strobol -]---------o - AKU Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_:D Opublikowano 5 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Czerwca 2006 (edytowane) TOMAHAWK_, te oporniki nie są takie jak mam. U mnie i rezystancja zastępcza to 1200 Uhmów, więc prąd płynie mały, a ten schemat to u siebie na kompie znalazłem, nie sprawdzałem jakie oporniki tam są. Prąd jest bardzo mały: 12V/1200Ohm=10mA Edytowane 5 Czerwca 2006 przez Jacek_:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMAHAWK_ Opublikowano 6 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2006 (edytowane) aż taki mały to on nie jest :> ale nieważne :> Edytowane 6 Czerwca 2006 przez TOMAHAWK_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...