neomagnet Opublikowano 10 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2006 (edytowane) Siema, zamierzam wykonac modzik obudowy i większośc jest juz gotowa, pozostał mi jedynie front budy. Zamierzam wyrzucic orginalny i wstawic tam zmatowioną plexe 8mm i mam pytanie czy mozna jakos zaokrąglic jej krawędzie, bo niezbyt ciekawie to wygląda. Myślałem zeby szlifierką ale nie weim czy pleksa przez to nie pęknie. Znacie jakies proste domowe sposoby?? Edytowane 10 Czerwca 2006 przez NeoMagNeT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cvir Opublikowano 10 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2006 Pilnik, papier scierny? Przy wiekszych predkosciach bedzie sie topic wiec szlifierki raczej odpadaja [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neomagnet Opublikowano 10 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2006 no własnie rozwazałem papier scierny ale jak pomysle ile to roboty to odechciewa mi sie całego moda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cvir Opublikowano 10 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2006 (edytowane) Nikt nie mowil, ze bedzie lekko :wink: Wszystko zalezy jaki ma byc promien zaokraglenia... jak duzy to wiadomo, ze na poczatku przydal by sie jakis grubszy pilnik, a dopiero na koncu papierem. Edytowane 10 Czerwca 2006 przez cvir Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neomagnet Opublikowano 10 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2006 No, ok sprubuje, ale nie wiem czy skoncze to w tym roku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 10 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2006 jedziesz szlifierka na min. obrotow :) jak sie bedzie pleksa przegrzewac to niech odpocznie i dalej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 10 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2006 ehh.. kup sobie takie krążki z papierem ściernym na wiertarkę i szlifuj.. a jak nie masz wprawy... weź pilnik tylko PILNIK a nie jakiś pilniczek malutki..zaokrąglenie plexi zajmie Ci 20 minut max... No a żeby ładnie wyglądało to jeszcze tak troche polerowania papierem drobnym a na koniec filc + pasta polerska + wiertarka.... i jedziesz... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neomagnet Opublikowano 10 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2006 Dzięki PelzaK. Mam jeszcze jedno pytanie: czy na zmatowioną plexe warto dawac jakis lakier bezbarwny czy cos w tym stylu?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxen Opublikowano 11 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2006 Ja sie też podłącze z pytaniem bo sporo wiem o plexi a nie mam wogule doswiadczenia :P Czy filc + pasta polerska + wiertarka wystarcza aby wypolerować kanty plexi tak aby byłyprzezroczyste ? Chodzi mi o to jak uzyskać po szlifowaniu cięciu efeket nowości czyli ładne przeswitujące kanty bez drapan itp. Nie wiem czy dobrze pamietam ale to chyba był jakiś specjalny środek do tego celu, tylko nie pamietam jaki, a może i jednak źle pamiętam? Podpowiedzcie mi :-P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cvir Opublikowano 11 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2006 (edytowane) Czy filc + pasta polerska + wiertarka wystarcza aby wypolerować kanty plexi tak aby byłyprzezroczyste ? Chodzi mi o to jak uzyskać po szlifowaniu cięciu efeket nowości czyli ładne przeswitujące kanty bez drapan itp.Jest pare sposobow; chyba najprosciej mechanicznie przy uzyciu pasty... wczesniej oczywiscie pozbyc sie rys papierami sciernymi (wodnymi) i na koniec pasta polerska (zwykla "zielona" albo popularna "tempo" sie tez nadaje). Z innych metod: - polerowanie termicze - termiczne bezogniowe - laserowe - diamentowe; etc :wink: Edytowane 11 Czerwca 2006 przez cvir Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 11 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2006 (edytowane) NeoMagNeT- lakier bezbarwny na plekse :blink: ? nie bardzo widze sens w takiej "operacji" :) Maxen- pasta polerska to "element wykanczajacy". jesli krwaedzie maja glebokie rysy to wiadomo ze nie bedziesz tego rownal filcem i pasta bo bedzie to trwalo wieki a na dodatek nie bedziesz mial rownej powierzchni tylko fale Dunaju :wink: najpierw rownasz kant papierem (grube ziarno), pozniej juz jakims delikatniejszym np 1000 albo 800. i dopiero wtedy jak nie masz juz glebokich rys bierzesz w obroty filc i paste ;) jesli chcesz miec idealnie plaskie kanty i prostopadle do powierzchni bokow to polecam plekse zcisnac dwoma katownikami tak aby pleksa wystawala z katownikow (minimalnie) i wtedy na deseczke naciagasz papier scierny i jezdziesz po katownikach i pleksie. troche to zamotalem, lepiej by bylo gdybym mial jakies fotki ale w koncu forumowicze purepc sa inteligentni i beda wiedziec o co mi chodzi :rolleyes: ja wlasnie robie rezerwuar z pleksy i tez sie morduje z krawedziami Edytowane 11 Czerwca 2006 przez CarsonPoland Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neomagnet Opublikowano 11 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2006 NeoMagNeT- lakier bezbarwny na plekse :blink: ? nie bardzo widze sens w takiej "operacji" :)No wiesz, nie znam się az tak bardzo, chodziło mi o to czy mozna jakos plekse zabezpieczyc przed porysowaniem, bo mam młodszego brata który lubi niszczyc i rozwalac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2006 (edytowane) nigdy nie kladz lakieru bezbarwnego na plexy rozpuszczalnik moze je zepsuc. co do polerowania to polecam uzyc paste polerska. jesli nie maasz doswiadczenia z plexy nawet nie zabieraj sie za polerke termiczna bo zepsujesz. z polerowaniem termicznym jest tak jak ze spawaniem, nie da sie tego nauczyc czytajac porady/ksiazki/artykuly. edit: moze ktos z was polimeryzowal plexy? http://chemik.vitnet.pl/articles.php?id=14 Edytowane 11 Czerwca 2006 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 11 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2006 No wiesz, nie znam się az tak bardzo, chodziło mi o to czy mozna jakos plekse zabezpieczyc przed porysowaniem, bo mam młodszego brata który lubi niszczyc i rozwalac.Najlepiej taką folię do szyb (np do przyciemniania, choć są też przeźroczyste "antywłamaniowe"), jak byś miał niedaleko do jakiegoż tuning garażu co takie zakłada to dali by ci jakieś skrawki za darmo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxen Opublikowano 11 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2006 CarsonPoland dziekuje że powiedziałeś mi wszyscy co i jak z każdym szczegółem, przez chwile poczułem sie jak totalne beztalencie jakbym nie widział plexi na oczy a głowy uzywał tylko do noszenia czapki zimie :lol2: Na obróbe to ja sie znam tylko chodzi mi o efekt końcowy, nie myslałem ze pastą polerską da sie krawedz zmatowniową papierem wodnym przywrucić w taki stan że jest przezroczysta znowu :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...