slitzer Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2006 Od paru dni mam w domu szczeniaka. Jak go nauczyc sikac w jedno miejsce ? Bo zostaly jeszcze ponad 2 tygodnie kwarantanny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emre Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2006 Zmienić mu oprogramowanie? Nie to chyba nie przejdzie ;-) Na serio to zobacz może tutaj http://www.pieskiswiat.fora.pl/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Errorx Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2006 A jakiej rasy to pies? Jak np. jakis retriver to nagroda za sikanie w dobre miejsce i po paru dniach powinien zalapac mniej wiecej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emre Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2006 Na system nagradzania to chyba wszystkie psy idą... Przecież to bądź co bądź mądre zwierzęta są :-P. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rikki Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2006 A sprawdzałeś w BIOSie ? :) Errorx a jak raz się zawiedzie bo nie dostanie nagrody to co wtedy ? :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Errorx Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2006 A sprawdzałeś w BIOSie ? :) Errorx a jak raz się zawiedzie bo nie dostanie nagrody to co wtedy ? :D Wtedy niech czeka do konca kwarantanny albo odda na gware ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sesq Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2006 nie mozesz karac zwierzecia jak sie wyszcza w zle miejsce, wtedy bedzie myslal ze to kara za sikanie i bedzie bal sie sikac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FastlY Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2006 kiedys widzialem taki sposob: caly pokoj/garaz/pomieszcenie gdzie jest szzczeniak wylozyc gazetami i stopniowo kazdego dnia zabierac jakaś część, po jakims dluzszym czasie pies zrozumie, ze trezba lac na gazete Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2006 Albo jak sika przenieść go na gazete w jedno miejsce. Manwer kilka razy powtórzyć ;]. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2006 polozyc gazete w jedno miejsce, jak widzimy ze leje / sra to go tam niesc moj pies za 2 razem zaskoczyl dobrze te gazete w ubikacji umiescic, tez lepiej zakuma ocb Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2006 IMO jak mu sie zachce lac to posadzic go na kiblu :lol: a tak powaznie to system nagradzania i stanowcze NIE powinno pomoc. Oby to robic zanim szczeniak dorosnie. Ew zmien stery ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2006 kiedys widzialem taki sposob: caly pokoj/garaz/pomieszcenie gdzie jest szzczeniak wylozyc gazetami i stopniowo kazdego dnia zabierac jakaś część, po jakims dluzszym czasie pies zrozumie, ze trezba lac na gazete Potwierdzam. Ja mojego śp. dobermana tak nauczyłem. A jak już zaczyna "działać" to za każdym razem wystawiać za drzwi lub na balkon. Po pewnym czasie sam skomlał zeby go wyprowadzić a wtedy nagroda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nargil Opublikowano 5 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2006 a ja sie pochwale ze moj gsd [ http://jzn.wz.cz/piesbluza.jpg ] tylko raz narobil w domu... po prostu tego nie lubil ;) Wolal gdzies na podworku. Fakt jednak ze wychodzilem z nim co pol godzinki - godzinke na dwor (gdzies tak na 10 minut) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Galago De Codi Opublikowano 5 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2006 A ja swojego jednego z wielu psów niczego nie nauczylem, od tlumaczenia i zachowań polecanych w roznych mądrych ksiązkach po zwykłe kary cielesne.. niektóre psy są głupie, lub strasznie uparte.. Dochodzilo do tego ze moj pies wychodzil na dwór, robil kolko o srednicy 2m do drzwii.. wchodzil do przedpokoju i srał na dywan na naszych oczach.. Powiem szczerze ze lubilem ją, ale ulzylo mi gdy zdechła.. po prostu mialem dosyc sprzatania po durnym kundlu codziennie gówien.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 7 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2006 Ja miałem bardziej pojętnego pieska. :P Wziąłem ją (suczka) ze schroniska jak miała 3 miesiące. Sikała jeszcze pod siebie. :) Mój sposób był taki - cały czas obserwować psa. Jak zaczyną węszyć to od razu na podwórko. Wtedy nauczy się dawać sygnały, że chce się siku, kupe. Najciekawiej było w nocy - maluch spał ze mną w łóżku i gdy chciało się jej siku to zaczynała wariować i skakać po mnie. Trzeba było zejść. :P Ogólnie to tak jak napisałem - patrzeć i reagować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 7 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2006 Najważniejsza cierpliwość, w każdym razie w tym początkowym okresie trzeba to ścierpieć. Nocne wstawania i nie krzyczeć na zwierzaka. Jak się zrazi to później jest tylko trudniej. Dużo mów do swojego psa. Jak tylko przebywasz z nim to mów do niego jak do człowieka. Wbrew pozorom pies rozumie bardzo dużo. Trzeba go traktować jak małe dziecko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Boone Opublikowano 7 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2006 Najważniejsza cierpliwość, w każdym razie w tym początkowym okresie trzeba to ścierpieć. Nocne wstawania i nie krzyczeć na zwierzaka. Jak się zrazi to później jest tylko trudniej. Dużo mów do swojego psa. Jak tylko przebywasz z nim to mów do niego jak do człowieka. Wbrew pozorom pies rozumie bardzo dużo. Trzeba go traktować jak małe dziecko. Potwierdzam. Im więcej mówi się do psa tym pies mądrzejszy i już później nie trzeba nic mówić. Wystarczy tylko popatrzeć ;) Mam 2 owczarki (suczki) i IMO są świetnie wychowane. Jeden z przykładów: daje kuzynowi (5 lat) ciastko żeby dał jednej suczce więc woła ją i daje ale widze, że ona chce wziąć szybko i łapczywie i jeszcze zrobiłaby krzywdę kuzynowi :) Więc mówi do niej odpowiednim tonem "spokojnie" i ona wtedy delikatnie przybliża pysk, chwyta ciastko najdelikatniej jak może i odchodzi żeby skonsumować. Podsumowując : ważne jest podejście do zwierzaka, to jak go trakujesz, ton głosu jakim do niego mówisz (co zależy od sytułacji) no i charakter pupila bo zdarzają się upierdliwe stworzenia tak jak moja starsza suczka, która jest nie tyle co wkurzająca ale strasznie cwana i sprytna :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki2 Opublikowano 10 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2006 (edytowane) Potwierdzam. Im więcej mówi się do psa tym pies mądrzejszy i już później nie trzeba nic mówić. Wystarczy tylko popatrzeć ;) Mam 2 owczarki (suczki) i IMO są świetnie wychowane. Jeden z przykładów: daje kuzynowi (5 lat) ciastko żeby dał jednej suczce więc woła ją i daje ale widze, że ona chce wziąć szybko i łapczywie i jeszcze zrobiłaby krzywdę kuzynowi :) Więc mówi do niej odpowiednim tonem "spokojnie" i ona wtedy delikatnie przybliża pysk, chwyta ciastko najdelikatniej jak może i odchodzi żeby skonsumować. Podsumowując : ważne jest podejście do zwierzaka, to jak go trakujesz, ton głosu jakim do niego mówisz (co zależy od sytułacji) no i charakter pupila bo zdarzają się upierdliwe stworzenia tak jak moja starsza suczka, która jest nie tyle co wkurzająca ale strasznie cwana i sprytna :D Eeee chwalisz sie :wink: . Z moja(owczarek szkocki collie) jest tak samo. Ale to chyba nie wynika z jakies madrosci psa tylko raczej pies wie, ze cos zle robic i probuje inaczej-moze taki odruch. Nie wazne czy powiem spokojnie, delikatnie czy cos tam jeszcze chociaz jak probowalem na innych kundlach to chcialy mimo wszystko reke odgryzc wiec moze cos w tym jest... A jesli chodzi o lata szczeniece to moja jak sie jej chcialo potrafila sama sobie otworzyc pyskiem drzwi od lazienki i sie zalatwic :blink: Oczywiscie podczas gdy wszyscy domownicy spali. Smiechu bylo wtedy co nie miara- wstajesz, otwierasz drzwi od lazienki, a tam niespodzianka :lol2: Edytowane 10 Lipca 2006 przez luki2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 12 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2006 Tak robi pies od mojej panny. :) W nocy jak się jej chce, to idzie do ubikacji i tam robi co musi. Najzabawniejsze jest to, że czasem ktoś w to wdepnie. :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roon7 Opublikowano 12 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2006 Pare dni juz minelo ;-) nie napisales w jakim wieku szczeniak , a to ma znaczenie bo jesli mozna to ucz go zalatwiac sie na dworze. Generalnie polecam Dogomania znajdziesz tam bardzo duzo na kazdy temat zwiazany z psiakami :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 12 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2006 Tak robi pies od mojej panny. :) W nocy jak się jej chce, to idzie do ubikacji i tam robi co musi. Najzabawniejsze jest to, że czasem ktoś w to wdepnie. :lol: pies mojego kolegi teztak robił, ale miał remont w łazience i chyba mu juz sie kafelki nie podobaja, wiec robi przed drzwiami do łazienki (na dywanie)... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...