Pls P O M O C Y

[tman]

Witam,

 

Pisze szybko, bo CO CHWILE komputer resetuje się.

zakupiłem kila elementów: płytę główną (ASUS M2N-E), procesor (AMD Athlon X2 64 3800+), grafikę (Galaxy GF7300GT zalman edition) oraz pamięci (2x 1GB Twinmos 667)

Problem mam taki, że właściwie po kilku minutach pracy system (WINXP PL SP2) resetuje się. Nie ma jakiejś generalnej zasady kiedy system traci stabilność - po prostu.

czasami po ekranie logowania (prezed wyswieleniem pulpitu), czasami kilka minut po.

 

Zakładam, że jakiś komponent (płyta, procesor, grafika, pamięć) jest uszkodzona - nie wiem tylko co - JAK TO SPRAWDZI|C???

sprawdziłem pamięć testem mem67 - okolo 45 min - test nie wykazal zadnych bledów.

 

Aha.. mam (w managerze urzadzen) jedna urzadznie z wykrzyknikiem - co to moze byc??? na PCI mam FIREWIRE (wykryte ok, i nic wiecej...) wszystkie (chyba sterowniki) z plyty ASUSA zainstalowane,,,

 

PZDR i PLS O odpowiedzi - nie wiem o robić

 

temperatury - okolo 30-35 C (chyba normale\ne - na pewno nie to jest przyczyną...)

 

PZDr

Edytowane 4 Września 2006 przez tman

[Jabar83]

IMO zacznę od najprostszego. Sprawdź zasilacz ;) Później odpal Prime95 i zrób test ew. też zrób test pamięci ale Goldmemory... jak masz w dualu... Przeskanuj dyski czy nie ma wirów i innych śmieci...

Edytowane 4 Września 2006 przez Devil

[tman]

IMO zacznę od najprostszego. Sprawdź zasilacz ;) Później odpal Prime95 i zrób test.Przeskanuj dyski czy nie ma wirów..

Zasilacz tez nowy (chieftec GPS-400AA-101A) - 400W. JAK GO MOGĘ SPRAWDZIĆ???

 

aktualnie win sugeruje ze to bledy grafiki... (po wyslaniu raportu czytam strone o bledacj grafiki - drivera). oczywiscie driver jest zaktualizowany)

 

(wlasnie przezylem reset podczas edycji posta).... !@#!@#!@#!@#!!@# :mur: PLS POMOCY...

 

przy instalacji nowej instalacji win tez co chwile mialem bledy... kilkukrotne uruchamianie tej samej plyty - ktora z powodzeniem dziala na PIII800 - do sprawdzenia (system się po prostu zainstalowal)..

 

PLS - jak znalesc BUGA??

Edytowane 4 Września 2006 przez tman

[ULLISSES]

Najprościej to poprośić kogoś doświadczonego o pomoc.

Rozkręcić kompa i sprawdzić, czy wszystko dobrze podłączone. Później resetu stawień bios i ustawienia ręczne. Następnie sprawdzanie pamięci GoldMemory - w przypadku 2 kości każdą sprawdzamy oddzielnie.

 

Hmm... Jeśli to nie zasilacz, to jestem niemal pewien, że wyciągnięcie jednej z kości rozwiąże problem. Sprawdź zanim zrobisz cokolwiek innego.

 

Spróbuj też odpalić jakiegoś Linuxa - np. Knoppix z CD.

Edytowane 4 Września 2006 przez ULLISSES

[tman]

Najprościej to poprośić kogoś doświadczonego o pomoc.

Rozkręcić kompa i sprawdzić, czy wszystko dobrze podłączone. Później resetu stawień bios i ustawienia ręczne. Następnie sprawdzanie pamięci GoldMemory - w przypadku 2 kości każdą sprawdzamy oddzielnie.

 

Hmm... Jeśli to nie zasilacz, to jestem niemal pewien, że wyciągnięcie jednej z kości rozwiąże problem. Sprawdź zanim zrobisz cokolwiek innego.

 

Spróbuj też odpalić jakiegoś Linuxa - np. Knoppix z CD.

POPROSZE!!

tylko nie mam nikogo doswiadczonego...

 

odpalalem suse 10.1 live oraz ubuntu 6.00 live... (obie dystrybucje z DVD PCWCK - dzialaja bez zarzutu - oprocz jednego - live suse raz zawiesilo misie podczas wczytywania systemu ("live user costam")

 

 

PZDR

Edytowane 4 Września 2006 przez tman

[Szymoon]

Jak mi sie resetowal komp, to zmienilem chlodzenie na grafie i chyba pomoglo...

Jak masz inne podzespoly, to wymien, np. ta karte graficzna na jakas pewniejsza, pamieci itd.

[tman]

Jak mi sie resetowal komp, to zmienilem chlodzenie na grafie i chyba pomoglo...

Jak masz inne podzespoly, to wymien, np. ta karte graficzna na jakas pewniejsza, pamieci itd.

ale ja wszystko ustawilem na auto - i grafike, i pamiec... i proca (poprosilem na tej liscie o natywne ustawinia proca, ale moj temat zostal zbanowany....)

 

czyli jest "standardowy PC" tylko nie chce dzialac.

nie wiem co moglbym reklamowac - dodatkowo pamiec i MB byby kupowane w jednej comp. a drugie CPU+GPU w drugiej...

 

PZDR

[Klaus]

wszystkie wtyczki zasilające podłączone do płyty głównej i grafiki?

[tman]

wszystkie wtyczki zasilające podłączone do płyty głównej i grafiki?

 

z tego co misie wydaje to tak.

plyta zasilana jest poprzez kilkunastopinowe zlacze (to sie chyba molex nazywa) oraz czteropinowe (kwadratowe - z tego co wiem to jest to zasilanie procesora). oprocz tego zasilany jest dysk i naped optyczny (ze starego kompa, jeszcze na ATA, plyta ma wbudowany eden taki kontroler, wiec wiecej nie moge podlaczyc...)

 

grafika (galaxy GF7300GT Zalman ed.) nie ma swojego zasilania (zasilana przez zlacze pci-e)

 

wszystie wiatraki (na procesorze, grafice, dwa w obudowie i na dysku) - kreca sie - wiec _zapewne_ zasilanie ok.

 

teraz (kiedy to pisze) mam odpalone ubuntu live (uruchamiane z opcja noapic, bo inaczej nie dziala, ale to znana "zaleta"). Tylko ze - system dziala w miare stabilnie - tzn nie restartuje sie. przyszlo mi do glowy ze moze to system (ale ten sam system (winxp pro pl sp2) postawilem na szybko zlozonym straym kompie - i dziala w miare stabilnie. SUSE live dwa razy zawiesil misie z komunikatem

 

[acpid] 1 client rule loaded

 

poza tym dziala ok. z jednym wyjatkiem - dwa - moze trzy razy uruchomil sie jakby na najslabszej grafice (640x480, 16 kolorow), i zeby bylo smieszniej - ten slaby wariant uruchomil misie jak w biosie (phoenix) mialem ustawione

Primary Display Adapter - PCI-E Slot

Jak przestawilem na PCI Slot - poszlo na ladnych ustawiniah. ale to niestety nie regula - teraz mam pci slot i prze chwila uruchomilo sie w low color i low res...

 

PLS HELP

 

 

co to moze byc - w ktorym kierunku szukac?

 

dodatkowo - mam w managerze urzadzen "nieznane urzadzenie (lokalizacja: na System zgodny ze standardem Microsoft ACPI) - nie wiem co to jest. sprawdzilem i Unknown Device Identifier (nie pokazal niczego niezidentyfikowanego) i Everestem (tez nie pokazal)

Edytowane 5 Września 2006 przez tman

[Gość MaRuH]

pewnie syf w sterownikach :) , radze zrobić jeszcze raz formata i zainstalować wszystkie sterowniki pokoleji:

 

-od płyty głownej

-grafika

-dzwiek

-itd

[Jabar83]

Można też inaczej... Instalujesz sobie Driver Cleaner wywalasz sterowniki (dodaj lub usuń programy w panel sterowania lub bezpośrednio w menedżerze urządzeń).Robisz restart kompa i wchodzisz w tryb awaryjny... naciskasz F5 przed ładowaniem się windy... odpalasz Drvier Cleaner (musisz ręcznie wyszukać w Program files) i usuwasz pozostałości tak aby m.in. w x:\Windows\System32 nic nie pozostało i instalujesz po kolei od sterów do płyty gł. zaczynając. Nie zaszkodzi zrobić skana np. NOD 32 albo Avastem.

 

Odsyłam też tutaj:

 

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=104416

 

 

i radzę to sprawdzić i ew. wkleić loga z programu (jako spoiler!)

Edytowane 5 Września 2006 przez Devil

[tman]

pewnie syf w sterownikach :) , radze zrobić jeszcze raz formata i zainstalować wszystkie sterowniki pokoleji:

 

-od płyty głownej

-grafika

-dzwiek

-itd

to calkowicie nowy system - zainstalowalem winxp i potem sterowniki (w takiej wlasnie kolejnosci...). nieznane urzadzenie caly czas jest, a komp wiesza sie jak szalony (ale juz rzadziej...)

 

PZDR

[ULLISSES]

A skąd sterowniki?

Jeśli z oryginalnych CD dostarczonych ze sprzętem, to może sprawdź najnowsze ze stron producentów. Jeśli zaś te najnowsze, to może sprawdź te z CD.

 

Skoro Linux chodzi w mairę stabilnie, to problem jest z samym systemem. Ewentualnie ustawienia bios. Zresetuj je. Następnie opcję z "ACPI" w nazwie ustaw na "Enabled", jeśli nie jest tak ustawiona.

[tman]

A skąd sterowniki?

Jeśli z oryginalnych CD dostarczonych ze sprzętem, to może sprawdź najnowsze ze stron producentów. Jeśli zaś te najnowsze, to może sprawdź te z CD.

 

Skoro Linux chodzi w mairę stabilnie, to problem jest z samym systemem. Ewentualnie ustawienia bios. Zresetuj je. Następnie opcję z "ACPI" w nazwie ustaw na "Enabled", jeśli nie jest tak ustawiona.

Hmm... najpierw zaaainstalowałem setownieki z płyt od producenta, potem pociągnąłem najnowsze z netu (było stabilniej) i na tych całość aktualnie chodzi.

 

po kilku zwisach systemu w raportach (a właściwie odpowiedziach) wysylanych do M$ (Microsoft Online Crash Analysis) coraz częściej zaczęła pojawiać sie jedna przyczyna:

 

Error caused by a video device driver THREAD_STUCK_IN_DEVICE_DRIVER

Jako przyczynę podaje się: Ten problem moze wystąpić, jeśli sterownik ekranu wpadnie w nieskończoną pętlę, oczekując na bezczynność sprzętu wideo. Problem ten zazwyczaj oznacza, ze sprzęt wideo nie jest całkowicie sprawny lub ze sterownik ekranu nie moze poprawnie zaprogramować sprzętu.

 

a więc karta? czy można to jakoś jednoznacznie stwierdzić (3dmark wiesza się - w różnych momentach).

chciałbym wyeliminować nap. jakiś defekt płyty głównej...

 

PLS help

 

PZDR

[ULLISSES]

No tak. Kiedyś przerabiałem nieskończone pętle, ale nie pamiętam co było przyczyną. Sprawdź kilka wersji sterowników grafiki idąc od najstarszej, która obsługuje Twoją kartę. Sprawdź 3dMarka na każdej. Jeśli żaden ze sterowników nie da stabilnej pracy, to będzie problem.

 

Można rozważyć próbną instalację innego systemu, aby sprawdzić, czy jest to wina oprogramownia (system+sterowniki) czy sprzętu.

[tman]

No tak. Kiedyś przerabiałem nieskończone pętle, ale nie pamiętam co było przyczyną. Sprawdź kilka wersji sterowników grafiki idąc od najstarszej, która obsługuje Twoją kartę. Sprawdź 3dMarka na każdej. Jeśli żaden ze sterowników nie da stabilnej pracy, to będzie problem.

 

Można rozważyć próbną instalację innego systemu, aby sprawdzić, czy jest to wina oprogramownia (system+sterowniki) czy sprzętu.

hmm...

 

Problem rozwiązany - niestety w "niekonwencjonalny" sposób - wymiana grafiki i pamięci (goldmemowry pokazywał błędy). Teraz wszystko hula. pamieci wymienione z twinmos 667 na kingston 667 (i jeszcze musialem dopłacić 40 PLN, ale dopłaciłem bo już byłem zmęcony tymi zabawami...)

 

o goldmemory bede mial pytania, ale to juz temat na inny post:)

 

Pozdrawiam wszystkich i serdecznie dziękuję za pomoc lub choćby chęć jej udzielenia.