Skocz do zawartości
Carson

Koncept Dipolarnej Grawitacji

Rekomendowane odpowiedzi

Nie :D topic smiechu komp si komp sa :D A te prędkości kłaka ( za dużo "kleszcza" :D ) to chyba były najbardziej wyśmiewaną rzeczą S Trek

Ciekawe przez kogo.

Polecam ksiązke "Fizyka star treka" na poczatek...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem że przy wystarczająco mocnym magnesie można sprawić że nawet woda lewituje ale żeby wykrywać coś magnesem ? niby jak ? :D idziesz idziesz a tu nagle pyk mina ci sie do wykrywacza metali przyczepiła BUM i cie nie ma ;]

Podobno osobe ktora sie sprawdzalo miala miec zamkniete oczy, a ty nie dotykajac jej tym magnesem ruszasz wokol tego miejsca, nie mowiac ze to robisz i ta osoba jak sie poczuje slabo czy cos w tym stylu (dawno temu to czytalem) to znaczy ze ma czipa :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno osobe ktora sie sprawdzalo miala miec zamkniete oczy, a ty nie dotykajac jej tym magnesem ruszasz wokol tego miejsca, nie mowiac ze to robisz i ta osoba jak sie poczuje slabo czy cos w tym stylu (dawno temu to czytalem) to znaczy ze ma czipa :lol:

LOL! Ten generał mam nadzieję już jest w stanie spoczynku? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm... przerzuciłem ten tekst pokrótce... wg mnie ma parę nieścisłości, ale zacząłem także czytać inne tematy tego człowieka... i musze przyznać, że jestem pod wrażeniem. O ile pobieżne przejrzenie stronki kończy się komentarzami w stylu SF bełkot o tyle głębsza analiza tego co on tam pisze daje inne spojrzenie na otaczający świat.

 

Większość z was oczywiście podchodzi do tematu ze znamiennym dla człowieka stosunkiem... :) wcale się temu nie dziwię.. Nie twierdzę także że człowiek ma rację, a jeśli już to nie we wszystkim, ale niektóre z przeczytanych przeze mnie teorii ma sens.

 

Nie ma co się kłócić o to kto ma rację... ale pamiętajcie, że 50 lat temu większość ludzi by was wyśmiała, za teorię że w 2000 roku będziecie siedzieć w swoich domkach i pisać na forum z ludźmi oddalonymi o tysiące kilometrów :). Za prawdę powiadam wam.. są na tym świecie rzeczy, które się fizjonomom nie śniły :D, i ja bym takich teorii nie skreślał bez głębszej analizy.

 

Ktoś powie, że mój przykład dotyczył techniki a prawa fizyki są niezmienne... no dobra... ale kto powiedział, że my znamy prawa fizyki? Jest w fizyce kilka (naście) kruczków, które są nierozwiązane o których wiemy.. a o ilu jeszcze nie wiemy?

 

Prosty przykład, dość nieprecyzyjny bo w tej chwili nie pamiętam o jakie prawo chodziło (najprawdopodobniej coś z elektromagnetyzmem)... Znany fizyk wymyślił na podstawie badań wzór opisujący dane prawo fizyczne.. wszystko było fajnie przez parę stuleci... aż bodajże niejaki Maxwell odkrył, iż owy wzór jest tylko pewną szczególną sytuacją bardziej ogólnego wzoru, co miało następstwo takie iż rozwiązało to parę nierozwiązywalnych wcześniej problemów.

Prosta analogia... funkcja f(x)=ax^2 opisuje parabolę... i wszystko było by fajnie, można narysować sobie dzięki temu literę U. Ale jak wiadomo równanie to jest tylko szczególna sytuacją bardziej złożonego równania, czyli np f(x)=ax^2+b... Po rozszerzeniu równania mamy już możliwość napisania literki U i przesuwanie jej w pionie...

Co się dzieje jeśli róznanie rozszerzymy o kolejne składniki? Co jeśli dołożymy liczby zespolone? Co jeśli to równanie jest różniczką jakiegoś równania które opisuje całkiem nową nieznaną rzecz...?

 

Właśnie taka prosta analogia jak i historia powoduje, że mam więcej szacunku dla takich teorii niż większość ludzi... Często się mówi, że zasługi naukowców były doceniane dopiero po ich śmierci, często dziesiątki czy setki lat później... Dlaczego teraz miało by być inaczej? Bo co.. mamy komputery i już jesteśmy wszechwiedzący? Bynajmniej :). Ludzie w każdej epoce wierzyli że wiedzą już wszystko i nic więcej się nie da.. że Ziemia jest płaska... :wink:

 

Poza tym naukowcom udało się spowolnić czas, spowolnić prędkość światła i to dosyć znacznie... co pół wieku temu było tylko w sferze SF...

 

Takie teorie tworzą ludzie, do których nam jest baardzo daleko, powiedziałbym obcesowo, że jesteśmy dla nich zbyt cieńcy w uszach... :)

Edytowane przez PelzaK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pełzak: próbowałem znaleźć jakieś informacje o autorze tych tekstów ale znalazłem tylko że jest dr inż. czegoś (budownictwa?). Co do samych tekstów i Twojego porównania ich do Maxwella i innych. Zauważ że te opracowania dr inż. są napisane jak bajki, nie ma tam żadnych naukowych dowodów. Jak została udowodniona dwubiegunowość pola grawitacyjnego? Tak że odkurzacz ma wlot i wylot więc grawitacja też musi mieć 2 bieguny -_-". Gdzie jest ten drugi biegun? A no skoro go nie widać to na 100% (tak powiedział dr inż.!) jest w drugim, równoległym wymiarze. Albo ta inteligencja przedmiotów martwych. Nie wdaje się tu w żadne religijne wytłumaczenia ale inteligencja to chyba wynik działania bardzo złożonych sieci neuronowych, a nie jakiś dar który ma tylko człowiek a słoik po konfiturach już nie (za to w tym równoległym świecie to słoiki obmyślają jak to zbudowany jest ich świat). Za każdym razem gdzie autor doprowadza do jakiejś niejasności, podaje wyssane z palca wytłumaczenie tak, żeby wszystko dalej trzymało się kupy (no ale układa swoją teorię [nie opisuje na podstawie badań, on układa opowieść!] już od 1985 roku więc wyeliminował większość niezgodności). Jako oficjalny i niepodważalny dowód istnienia ufo podaje jakieś ogłoszenie grupy dyskusyjnej dla obłakanych. Zaznaczam że nie czytałem tektów które są na podstronach, tylko to co jest na głównej.

pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez mam pare fotek UFO ;)

coś te Twoje ufa czarne.. :D widze ze w tatrach się było :)

 

Pełzak: próbowałem znaleźć jakieś informacje o autorze tych tekstów ale znalazłem tylko że jest dr inż. czegoś (budownictwa?). Co do samych tekstów i Twojego porównania ich do Maxwella i innych. Zauważ że te opracowania dr inż. są napisane jak bajki, nie ma tam żadnych naukowych dowodów. Jak została udowodniona dwubiegunowość pola grawitacyjnego? Tak że odkurzacz ma wlot i wylot więc grawitacja też musi mieć 2 bieguny -_-". Gdzie jest ten drugi biegun? A no skoro go nie widać to na 100% (tak powiedział dr inż.!) jest w drugim, równoległym wymiarze. Albo ta inteligencja przedmiotów martwych. Nie wdaje się tu w żadne religijne wytłumaczenia ale inteligencja to chyba wynik działania bardzo złożonych sieci neuronowych, a nie jakiś dar który ma tylko człowiek a słoik po konfiturach już nie (za to w tym równoległym świecie to słoiki obmyślają jak to zbudowany jest ich świat). Za każdym razem gdzie autor doprowadza do jakiejś niejasności, podaje wyssane z palca wytłumaczenie tak, żeby wszystko dalej trzymało się kupy (no ale układa swoją teorię [nie opisuje na podstawie badań, on układa opowieść!] już od 1985 roku więc wyeliminował większość niezgodności). Jako oficjalny i niepodważalny dowód istnienia ufo podaje jakieś ogłoszenie grupy dyskusyjnej dla obłakanych. Zaznaczam że nie czytałem tektów które są na podstronach, tylko to co jest na głównej.

pozdr.

po pierwsze.. PelzaK przez L jak Ludwik :)

Naukowych dowodów nie ma... gdyby były to ktoś by już to zrobił :). Dwubiegunowosć faktycznie trochę wyssana z palca, mi się też nie spodobała, dlatego pominąłem ten rozdział i przeszedłem dalej :)

Co do inteligencji, to myślę że sieć neuronowa niekoniecznie musi być podstawą jej powstania. Widzę, że jak zwykło na człowieka - starasz się wytłumaczyć od razu wszystko w taki sposób jaki postrzegasz świat.. zapewne mówiąc równoległy wymiar masz na myśli od razu drugi identyczny wszechświat położony gdzieś obok naszego... a moim zdaniem takie inne wymiary nie mogą być interpretowane w sposób taki jak nasz wymiar... np nie ma tam współrzędnych xyz, to jest po prostu obecne tutaj gdzie my jesteśmy. Nie wiem jak to dokłądnie wytłumaczyć jak ja to widzę, ale na pewno skakanie miedzy wymairami to nie jest przenoszenie się do innego wsechświata położonego obok naszego.. bo wtedy de facto wystarczyło by zmienić pozycję xyz.. a to nie o to chodzi. Bo skoro wystarczy zmienić pozycję xyz to nie przeniesiemy się do inego wymiaru bo bedziemy podróżowac po włąsnym określanym wpsółrzednymi. Pomijam już fakt odległości...

Co do ufo to ja też jestem sceptyczny, i te texty w stylu ufo klasy k2 też mnie trochę rozbawiły... :)

Ale np tekst o energii telekinetycznej mi się podobał, bo były nawiązania do wyczynów i rzuciło to nowe spojrzenie na to czy telekineza istnieje naprawdę czy są to po prostu zwykłe sztuczki. Nawet jeśli to co pisze ten człowiek nie jest prawdą (bo pewnie nie jest) to niektóre historie trzymają się kupy i można by na podstawie tego nakręcić film :)

A o tym czy przypadkiem któraś z jego opowieści jest prawdą... przekonamy sie za 50 lat :). Kto wie czy ta opowieść o spodkach tam, i te wszystkie area51, itd, kto wie czy hamerykanie nie pracują nad czymś takim. O tym też można by gadać godzinami.

 

Ja po prostu nie twierdze że on ma rację, że ufo istnieje, że amerykanie mają napęd antygrawitacyjny, lecz po prostu dopuszczam taką możliwość... taki jest mój punkt widzenia... Bo jak czytam komentarze niektóre to od razu widać że z góry nastawiony na NIE, sceptyk :).

 

Niedawno widziałem napęd laserowy.. gdzie laser unosił do góry obiekt w kształcie ufo - obliczono że taki kształt będzie najlepszy, ale skąd o tym wiedzieli ludzie kilkadziesiąt lat temu, że ufo ma mieć kształt okrągły i ufiasty no :) - to jest imho ciekawe...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie zazwyczaj jak czegoś nie rozumieją to reagują drwiną i śmiechem aby poczuć się lepiej. Wgryzam się w text od godziny, naprawdę ciekawy, jutro przeczytam tą monografię na którą powołuję się autor. Teoria ciekawa i porównywanie jej z onetowym bełkotem jest poprostu smieszne ;p

 

Pełzak zgadzam sie w 100% - że tak powiem wyjąłeś mi to z pod palców. Mam bardzo podobne przemyślenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie zazwyczaj jak czegoś nie rozumieją to reagują drwiną i śmiechem aby poczuć się lepiej.

No wybacz, swego czasu zaczytywałem się o superstrunach i Klein-Kaluzie ale to jest na poziomie bełkotu z onetu i tyle. Ojej, czekaj, widze smuge, to pewno pojazd klasy K18 :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez mam pare fotek UFO ;)

 

I tutaj najwieksze zblizenie, dla niektorzych to moze byc szok:

 

http://img237.imageshack.us/img237/1192/trzydb8.jpg

Qrcze sfotografowałeś je, SZACUN!

 

Kiedyś w dokładnie tym miescu jakiś podobny model ufo dokładnie K7 (kod nato: "athlon XP") mnie dziabnoł i pobrał krew do badań, albo i zapłodnił bo coś brzuch mi rośnie :unsure: Przez tydzień mnie łyda swędziała!

 

Teorie niezgorsze, ale słyszałem że po innych szpitalach wymyślają lepsze ;)

Edytowane przez M4TEUSZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kto wie czy hamerykanie nie pracują nad czymś takim. O tym też można by gadać godzinami.

hmmm.... dwa dni temu na Discover albo Science było o ufo... konkretnie o latających spodkach i powiem wam, że materiał całkiem do rzeczy. Zaczyna się od historii z 1929 roku kiedy Rumuński lub Bułgarski uczony stwierdził że kształt spodka jest optymalny do pokonywania dużych odległości z bardzo dużą prędkością ... nie pamiętam jego nazwiska ale jest od niego nazwane prawo o opływie powietrza wokół tegoż kształtu powodujące zmianę ciśnień powietrza na górnej i dolnej płaszczyźnie spodka.... niewazne. Prawo to zostało wykorzystane przez hitlerowskich naukowców m.in. pana Jurgena(?) Eppaw zakładach Skody w czechach.... wiecie jak nazywał się pojazd który wzbił się tam w powietrze ??? Wunderwaffe ... znane z historii prawda ?? to wiedzćie sceptycy wszelkiej maści że Hitlerkowi z jego maszynąwojenną zabrakło zaledwie 2 lat na dokończenie konstrukcji tak żeby przenosiła bomby na bardzo daleki dystans w bardzo krótkim czasie. Do tego dodam, że zakłady Mlada Boleslav zostały pod koniec zrównane z ziemią przez samych niemców bo były najnowocześniejszymi laboratoriami Awionetyki.... zresztą to tam powstały próbne Messerschmity o napędzie odrzutowym. Ech ... znać historięi można trochę rewidować poglądy tych, którzy sa wizjonerami. Od razu uprzedzam nie wbijałem na podany w pierwszym poście link tylko komentuję ogólny klimat wypowiadających się Za i Przeciw.... a co do Pelzaka i Wisni666 to wiem jaką wiedza dysponują i nie sądzę żeby sobie durne jaja robili próbując odcedzać ziarna od plew.

 

RE5PECT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak , i byla teoria ze Amerykanie razem z Rosjanami przejeli ten caly hitlerowski kram i kontynuowali badania nad spodkami . Dobra , gdyby mieli te super spodki to po co wydawac miliony czy miliardy na projekty pokroju U-2 , SR-71 czy MiG-25 skoro spodki duzo skuteczniej by podolaly zadaniom spiegowczym i przechwytujacym .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@void: Ja mam inne zdanie na ten temat... takie projekty to się ujawnia żeby zachwycic czyms ludzi na chwile... a projekty ktore sa tajne dla nas prawdopodobnie nigdy nie beda znane... dla przykladu samolot f117 latal juz w latach 70 albo 80 nie pamientam juz... a dzis cud techniki !

 

koniec OT.

 

Co do tematu to wydaje mi sie nie mozliwe cofanie się w czasie poniewaz czas tak naprawde nie istnieje, jest tylko miara wymyslona przez czlowieka aby ulatwic sobie zycie... tak wiec czym naprawde jest czas ?...

 

 

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta na discovery są bardzo ciekawe programy o ufo i o jakis innych nie z tej planety. Z tego co pamiętam to cofnięcie się w czasie jest teoretycznie możliwe, jęsli uda nam się pokonąc prędkość światła w próżni ^^. Dla ciekawych polecam poczytać troche na wikipedi o paradoksach dziadka itp.

 

Kiedyś na discovery był taki program o tajemniczym zwierząciu które występowało gdzies koło amerykańskiej wojskowej. Nie pamietam jej dokładnej nazwy ale wiem że atakowało pobliskie farmy królików i wysysało z nich 3/4 całej krwi w dosłownie kilka sekund, panicznie niestety bało sie człowieka, wiec nie udało sie go złapac ale chyba jakies fotografie były....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość JestemNoobem

A wy nie podróżujecie w czasie? Pierwsze co to zimne piwo potem skręcam bata i tak się otwiera droga do innego świata...

 

A na poważnie to nie określę tej strony "tekstem naukowym" każdy może mieć teorię i nie każde teorię mogą być prawdziwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kiczis : F-117 Nighthawk zostal oblatany w 1982 roku a produkcje zakonczono juz w 1990 w liczbie 59 sztuk . Nigdy go nie uwazano za cud techniki (nie liczac propagandy panstwowej ale to jest oczywiste) byl to projekt czysto teoretyczny , rozwiniencie pojecia samolotow o niskim profilu wykrywania . Calkiem zreszta chybiony . Projekt porzucono i wykorzystano rozwiniecie projektu z B1B Lancer pozniej uzytego w B2 Spirit i w mysliwcach F22 i F35 . Wiec projekt F117 napewno nie byl robiony dla ludu tylko byl czescia zakrojonego na duza skale projektu wojskowego . Rosjanie za to maja swojego tajemniczego Su-47 Berkut tez wpakowali w niego niemala ilosc rubli pewnie ;)

Gdyby spodki byly uzywane na skale masowa od przeszlo 60 lat przez jakakolwiek armie to by byly wypadki , katastrofy i to by wyszlo wkoncu , ze cos takiego jest . Niemozliwoscia jest ukrycie tego w jakikolwiek sesnowny sposob .

Edytowane przez viod

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@void: hmm co do wypadkow to wcale tak nie musi byc... np spodek bedacy kompletnie bezglosny (np. nowy nieznany nam typ napedu) kompletnie niewidoczny i majacy specjalna barriere ochronna dzieki ktorej nic mu nie grozi... oczywiscie to tylko moje zalozenia... tak naprawde w ameryce jest tyle miejsca zeby to testowac ze az za duzo... a cala "area 51" to tylko szum medialny aby sciagnac uwage wszystkich mediow w to miejsce podczas gdy x innych baz jest gdzie indziej i maja spokój :)

 

zapomnialem dodac... to tylko moje skromne zdanie :)

 

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

F117 powiadacie ??? a widzieli na zdjęciach lub filmiszczach jak to to wygląda od dzioba ??? a wiedząże jak jest histeria to ludzie nie patrzą że to to ma skrzydełka tylko że taki wygląda jak spodek ??? nie mówię o ufo ale o spodkach, dyskach czyli połaczeniu helikoptera z samolotem pionowego startu a że te powstały to i ruskie i hamerykańce porzucili mrzonki o spodkach .... zwłaszcza po bankructwie firmy Avro - pierwszego producenta który stworzył maszynę mogącą ponad dwukrotnie przekroczyć barierę dźwięku :P zresztą był Polski pilot, który jako pierwszy to oblatywał :P Żurkawski się nazywał a samolot to Avro Arrow :P nieznajomość historii trochę działa na nerwy ale jest wybaczalna :P

 

RE5PECT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@PC_Speaker : Zgadzam sie z toba ze tluszcza bez problemu pomyli samolot z UFO ale reszty twojego posta nie rozumiem ... troche nieskladny jest :oops:

@Kiczis : Testowali by taka bron przez 60 lat na poligonie w Newadzie lub Syberii bez jaj to jest conajmniej niepowazne .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe, niektorym sie wydaje ze posiedli wszystkie rozumy tego swiata i nie ma przed nimi zadnych tajemnic :D dobre sobie :D naprawde, fajne podejscie do zycia ;) nasza Ziemia skrywa jeszcze tyle tajemnic ze moze nawet czesc z nich nie zostanie odkryta zanim Ziemia zniknie z wszechswiata. technologia idzie caly czas do przodu, w szokujacym tempie, ciekawy jestem o ilu odkryciach "naukowcow" nawet nie wiemy (zwykle spoleczenstwo). a ludzie (duza czesc) sadza ze sa pepkiem swiata i wszystko co bylo do odkrycia/udowodnienia juz jest faktem.

------

a tak na marginesie, slyszeliscie moze o eksperymencie "Filadelfia" ?

Edytowane przez CarsonPoland

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko chcialbym odniesc sie do tych samolotow odrzutowych Hitlera. Lataly jak drzwi od stodoly i byly strasznie awaryjne. Dziwne jest to, ze ruscy i amerykanie skorzystali na ich technologii. W zadne ufo nie wierze, bo nie, jedynie moge przyjac wyjasnienie, ze od czasu do czasu jakas nowa bron - samolot, cokolwiek ulegnie awarii i spadnie. Wtedy lepiej wmowic ludziom, ze ufo, pokisza hita przez tydzien, a tak naprawde nikt sie nie dowie co sie stalo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem czy tym ze niby wmawiaja ludziom ze to ufo nie robia wokol tego jeszcze wiekszego zamieszania, nie sadzisz? slowo ufo to teraz sie moze jedynie kojarzyc z S-f, a nie o to chodzi. sadzisz ze nikogo poza nami nie ma we wszechswiecie?wzmianki o obcych cywilizacjach mozna nawet znalezc w biblii

--------------------

macie tu troche informacji o tym co "wyprawial" hitler http://www.icpnet.pl/~bartekcis/st4.htm , tym razem to "moj" link wiec jak ktos ma zamiar to przeczytac i rzucac we mnie miesem to niech sobie daruje ;) milego czytania

Edytowane przez CarsonPoland

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...