Prince Of Persia 4

[Jabar83]

Mimo wszystko mogli jednak dać normalny silnik z lepszą grafiką niż poprzednie części. Skoro gameplay nie wiele się zmienił to ten "kreskowy" charakter gry to tylko IMO tło. Liczyłem, że gameplay się też zmieni odpowiednio. Że czymś nas zaskoczą. No ale czekam aż ktoś coś jeszcze napiszę o grze. Może potem się rozwinie. Muszę to wiedzieć, bo do GOW2 planuje dokupić na święta jeszcze jakaś grę. Wolałbym nie wydać pieniędzy w błoto.

[grzegrz]

Kumpel ma, jutro to zobaczę... i raczej na tym się skończy.

[Michaelius]

  Mefikon napisał(a):

No i listonosz postanowił przynieść mi nowego PoP. Pograłem może z 10 minut. Grafika ciekawa ale przynajmniej na razie szału nie ma, zapowiedzi, arty, filmiki wygladały mocno okazalej. Jeśli chodzi o samą grę to to samo co znamy z serii czyli skakanie bieganie po ścianach i od czasu do czasu walka. Z oceną wstrzymama się aż fabuła się rozwinie.

A jak z poziomem trudnosci i dlugoscia rozgrywki ?

Bo z tym podobno za dobrze nie jest.

[binio21]

  Michaelius napisał(a):

A jak z poziomem trudnosci i dlugoscia rozgrywki ?

Bo z tym podobno za dobrze nie jest.

 

Kolega włączył na 10 min, a Ty się pytasz o długość gry... hehe

 

Jako fan poprzednich wersji na pewno zakupie. Szkoda, że jest Cellshading, ale jakoś przeżyję. Gra na pewno będzie mi się podobała, bo tu chodzi o grywalność

[Michaelius]

Te 10 minut bylo wczoraj :) Jak to prawda co czytalem gdzie indziej to mogl juz ze 2-3 razy gre skonczyc :D

[pasztecik]

Obejrzyj reckę na GT to się dowiesz.

[pasztecik]

Właśnie oglądam creditsy tej gierki i... muszę przyznać że bardzo przyjemnie mi się grało :D

 

Grafika baśniowa, śliczne kolory, płynna animacja (zarówno pod względem fps jak i ruchów Księcia), świetna muzyka. Gra relaksuje i odpręża, po opanowaniu ruchów księcia praktycznie zero frustracji - wesoło skaczemy sobie do przodu, a gdy podwinie nam się noga, Elika podaje pomocną dłoń i zaczynam sekwencję od początku - mnie takie coś odpowiada.

 

Minusy?

- na początku ruchy Księcia wydawały się ociężałe, trzeba się przyzwyczaić

- niektóre rozmowy pomiędzy parą bohaterów są żenujące, ale mimo wszystko wybaczam, bo się z tą dwójką zżyłem :)

 

IMO 9/10! Bez przełomu, ale gra jest świetna i nie ma za bardzo do czego się przyczepić, za to radochy sporo... no, 10 godzin :)