Skocz do zawartości
Silesian

Eliminacja Dźwięku Pracy Komputera

Rekomendowane odpowiedzi

Boze.. nie kalecz mojego nicka w iŚcIe NeOsTrAdOwY sposób :) PelzaK.. duże P i duże K.. srodek małymi... :)

 

Czasami początek padania dysku nie odczujesz w wydajności.. słychać za to stukanie głowic... Z drugiej strony diagnoza... Lecisz do kompa.. wróć, do klawiatury i ekranu żeby cos zrobić.. a potem do piwnicy żeby zobaczyć jak dysk pracuje... a potem znów wracasz bo wszystko w porzo ;]

 

Wczoraj miałem akcję... ogladamy film, nagle słyszę jakieś oddychanie... po 30 sekundach pada diagnoza... wiatrak na grafkarcie rozpędza sie i hamuje.... Tego nie wykryjesz na odległość... chyba dopiero wtedy jak Ci sie na ekranie pojawią czerwone krzaczki... ale wtedy może być już 2l8 :)

 

Zresztą ja nie mówię że twój pomysł jest be... tylko dostrzegam potencjalne minusy tego rozwiązania...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczęta, spokojnie :>

 

Pomysł ciekawy i oryginalny. Wykonanie i "działalność" takiego systemu ocenić będzie można po wykonaniu, przeto na razie nijak coś rzec.

Ale naprawdę interesujący ten topic się stanie, kiedy już zesmarkasz, mości Ślązaku, wszystko w sprawnie działającą całość. O, wtedy klękajcie narody i przepraszajcie pana, pastuchy i niedowiarki. Tak już bywa, że najlepiej do ludu przemawiają sprośne obrazki.

Teoretyczne podstawy do funkcjonowania są, ergo czekam z niecierpliwością na jakieś efekty.

 

Zaofftopiczę nieco: do łba szorstkowłosowego by mi nie przyszło chować kompa do piwnicy czy gdzie tam, albowiem:

- mam do piwnicy cztery piętra przestrzeni międzysąsiedzkiej, tego żaden hub czy pozłacany pr0 kabelek nie opanuje

- do strychu mam bliżej, ale dach czasem przecieka i mieszkają tam wrażliwe na dźwięki nietoperze, a ja lubię zwierzątka i nie mam serca ich dręczyć (poza psem rodziców, którego niedawno straszliwie skopałem w ramach przekraczania granic obrony koniecznej, kiedy to bez wyraźnego powodu rzucił się na mnie i pogryzł obie dłonie i prawe przedramię - teraz jest bardzo grzeczny i zawsze schodzi mi z drogi. Wielki głupi sukinsyn z tej sobaki. Argument przeciwko bezstresowemu wychowaniu mocarny, przyznacie :> )

- należę do sekty Adoratorów Krzemowej Kapliczki - podobuwywuje mi się moja mała czarna puszeczka i komponuje wzrokowo na biurku

- wzmiankowana puszka nie jest na tyle głośna, by mi to przeszkadzało. PelzaK ma rację, trzy z górą lata pracy w przemyśle poligraficznym nauczyły mnie doceniać delikatny szumek wiatrakatorów komputerowych :>

 

Aha, panie Ślązak - czasem umiejętnie rzucona murwa czy inny wuj znakomicie podnosi soczystość przekazu i ułatwia dotarcie do odbiorcy. Myślałeś nad tym? :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po ponad półrocznym milczeniu spowodowanym prozą życia witam wszystkich ponownie.

 

Opisywany w tym wątku projekt został zrealizowany. Od chwili wykonania całość pracuje bezawaryjnie już ósmy miesiąc po 15 godzin na dobę.

Korzystając z tego rozwiązania mogę powiedzieć, że wrażenie jest ….. niesamowite. Dodam tylko, że już nie byłbym w stanie w domu powrócić do buczącego obok biurka komputera, nie wyobrażam sobie tego.

 

Wszystkich zainteresowanych szczegółami zapraszam do kliknięcia na poniższy link do forum z może niezbyt swojsko brzmiącym wątkiem, lecz zapewne znacznie łatwiejszym w interpretacji „”Silent PC - czyli instalacja bezdźwięcznego:

 

http://81.210.9.116/~apacz/smf/index.php/topic,9030.0.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3. Pracujący w pokoju komputer był źródłem zanieczyszczeń powietrza a w szczególności kurzu.

- ten aspekt powinni docenić ludzie cierpiący na wszelkie alergie.

E ?

Mi się wydawało, że źródłem kurzu jesteśmy w jakichs 70% my sami.

Tzn. gubimy naskórek i z tego jest głównie rekrutowany kurz.

O ile mi wiadomo to piec moze tylko łapać kurz i magazynować góra mieszać ale nie będzie źródłem bo nie gubi naskórka :D

 

Pomysł niecodzienny ale w praniu to ocenił bym pykając w TCE osobiście - nie chciał bym dodatkowego opóźnienia na kontrolerach - zwykły lag mi wystarczy <_<

No i wole słyszeć co robi dysk czasem [;

 

ps. albo jesteś leworęczny albo masz dziwnie ustawiony ten monitor - ja bym go na 2. stronę biurka dał [;

 

pozdrawiam i podziwiam [;

Edytowane przez q8ic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to sa na forum dwie osoby o takim pomysle ;) pewnie mnie zlinczujecie za odkopanie tematu :D... no to tak, gratuluje samozaparcia i dazenia do celu poniewaz wszyscy Ci odradzali, myslalem o tym pare razy i skoro Ty to zrobiles to i ja to zrobie. Smieszy mnie kilka pierwszych postow na temat babrania kablami :D w piwnicy rzucasz wszystko na pale bo tam nigdy nie chodzisz, klawiatura i myszka bezprzewodowo.. ( sprawdzalem sygnal lapie swietnie ).. na allegro 7 metrow kabla do monitora 40zl.. w suficie dziurka o szerokosci dekielka od sloika, wylozona guma i plexa, niczym szyba w suficie, widac przez nia czy komputer sie nie pali, heheh jedyny kabel jaki bede miec w komputerze to monitor od sufitu do biurka, czy to nazywacie babraniem sie z kablami? Postawie tam kilka tornado wiatrakow, podkrece procka i mnie nie bedzie nic obchodzic halas :)

 

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w suficie dziurka o szerokosci dekielka od sloika, wylozona guma i plexa, niczym szyba w suficie, widac przez nia czy komputer sie nie pali

i będziesz na kolanach z policzkiem przyklejonym do ściany sprawdzał czy komputer się "nie pali"? (bo chyba zrobisz tę dziurę w rogu a nie na środku pomieszczenia)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesadzilem :D komputer bedzie za sciana z regipsu, gdzie jest garderoba, nie wiem jeszcze czy zrobic mala dziurke na kable czy zrobic szybe z plexy z mozliwoscia otwierania zebym nie musial latac, ale cena na pewno nie bedzie taka wysoka jak u kolegi, on straszanie duzo bajerow uzyl. Ja cdka nie uzywalem od roku, wszystko co potrzebuje sciagam, i mam na dysku wszystkie filmy.. poprostu raz na rok nagram jakas plyte znajomemu czy dziewczynie. Mysz klawa bezprzewodowo i jedyny kabel ktory poleci przez sciane to monitor, drukarka tez uzywana raz na rok to moze sobie lezec w garderobie, modemu tez nie bede trzymac przy monitorze wiec nie potrzebuje zadnych hubow i dupereli, jedno co w takim razie potrzebuje to dziure w scianie.. kabel standard ma 1.5 metra wiec tez wystarczy, poprostu mam lepsze predyspoizycje do tego bajeru niz kolega wyzej ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...