No I Spalił Się Procesor...

[dj_kamciu]

Niedwano udało mi się dorwać, jak się okazało na własną zgubę, lakier elektroprzewodzący. Chciałem oblokować mnożnik na moim procesorze (sig). Po wyjęciu okazało się że nie wszystko jest tak jak na filmie THG o odblokowywaniu Athlona XP. Nie znalałem żadnych dziur po laserze jednak dla pewności zalałem cyjanopanem i przystąpiłem to elektrycznego połączania mostków. Po skończeniu wszystko dokładnie sprawdziłem miernikiem, nie było żadnych kłopotów (przypatrzyłem się też czy lakier nie styka się z pozostałymi punktami). Jednak w tzw. międzyczasie procesor spadł mi na panele, i na powierzchni rdzenia pojawiły się trzy takie srebrne wgniecenia jakby od ziarenka piasku. Włożyłem procesor do peceta i zapuściłem, jednak nie wystartował. Dla bezpieczeństwa do testu odłączyłem większość urządzeń, żeby później nie mieć jeszcze większych strat. Cały czas słyszałem takie coś jakby przeskok iskry elektrycznej, mniej więcej co sekunde. Po wyjęciu procesora z gniazda zapusciłem i cykania nie było. Zdrapałem skalpelem delikatnie połączenia i ponownie zapuściłem. Bzyczenie nieustało. Wiatrak pracował a ekran był czarny. Teraz wiem już że grafika napewno działa, zasilaczowi też nic się nie stało. Jednak z braku odpowiedniego procesora zamiennego nie mogę sprawdzić płyty ani pamięci (do testu wyjąłem jedną kość więć w ostateczności zostaje 256 MB). Wiem że na odległośc ciężko coś powiedzieć, zdiagnozować, proszę jednak o jakieś informacje co do części które mogły ulec uszkodzeniu. Pozdrawiam.

[greg505]

z tegp co piszesz to przy upadku ukruszyles rdzen.

 

duze te ukruszenia? zdjecie mozesz dac?

Edytowane 16 Listopada 2006 przez greg505

[dj_kamciu]

Zdjęć niestety nie mogę bo mam za słaby aparat żeby to sfotografował ale to są takie jakby w trzech punktach w środku wyleciał kawałeczek wielkości ziarenka piasku. Z tym że nie daję gwarancji że tego wcześniej nie było. Bardziej ciekawi mnie czy płyta działa bo się napociłem żeby ją dostać za dwie stówy a nowa w komputroniku trzy.

[greg505]

bierz procka do kogos z plyta pod socketA i sprawdz. na 99,9% to procek, chyba ze wczesniej byl ukruszony.

moj tez w dwoch rogach ma braki, ale woglole mu to nie przeszkadza ;)

[::snoopy::]

takie jakby w trzech punktach w środku wyleciał kawałeczek wielkości ziarenka piasku.

No więc wszystko jasne. :wink: Kawałeczki z rdzenia odprysnęły, to tak jakby pokruszyć procesor. Uszkodzenie mechaniczne, gwarancja tego nie uzna :-|

[Kwazor]

Też mialem taka "dziurke" na srodku rdzenia ale to sie stalo jak mialem przebicie na kompresorze od FC.. polecialą faza na proca przebilo rdzen i PA... po procku

 

P.s. Reszta cała..

[dj_kamciu]

Niestety nie mam nikogo z socket A. Wszyscy przeszli na nowsze platformy. A co do tego że to wina proca to mam pewność. Tylko czy przypadkiem nie jeszcze czegoś. Właściwie to planuję kupić od przemo3642 z forum. Aha, przyjrzałem się mu dokładniej i zauważyłem dwa ukruszenia na kantach, jednak nie wiem czy to nie przez brak gumek na radiator. A gwarancji na niego to już dwano nie mam.

 

//

Wedle oznaczeń na moim byłym procesorze był on z 18 tygodnia 2004. Słyszałem że mnożnik można odblopkować tylko na procach sprzed 39 tygodnia 2003 (wcześniej o tym nie wiedziałem, dopiero teraz drążyłem i się dokopałem do tych info). Czy to oznacza że zwarcie na mostkach mogło spowodować także uszkodznie płyty?

 

//

Z płytą nic się nie stało, dorwałem jakiegoś 1000MHz Durona do przetestowania i właśnie z niego piszę. Acha, kupuję jakiegoś Bartona 2500+, szukałem w google info n/t dobrych serii (jak mają wygląda oznaczenia) ale nie znalazłem więc jeśli można prosic o jakąś pigułę ew. link.

Edytowane 17 Listopada 2006 przez dj_kamciu