Skocz do zawartości
djsilence

Emigracja Do Londynu / Uk / Ue

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że nie posiadam auta, moja znajomość tematu ubezpieczeń aut jest ograniczona. Musiałbyś zadzwonić do operatora confused.com lub jego podobnym. Wydaje mi się, że najkrótsze ubezpieczenie to miesiąc.

 

Umowy na net u głównych dostawców są na rok. Firmy, które oferują miesięczne kontrakty, żądają connection fee w okolicach Ł50.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmienią trochę obecny wątek. Chciałbym się poradzić starych wyjadaczy w temacie, po krótce przedstawie swoją sytuacje.

W sierpniu stuknie 19lat życia, wykształcenie średnie jest, zastanawiam się nad studiami jednak w pełni przekonany jeszcze nie jestem. Chciałbym spróbować życia w innym kraju, chociaż na te kilka miesięcy, pół roku czy więcej. Biorę pod uwagę kilka możliwości wyjazdu - Holandia, Anglia/Irlandia oraz któryś z krajów skandynawskich. Jeśli chodzi o Holandię mam opcję wyjazdu przez biuro pośrednictwa 3GDO, stawka godzinowa dla mojej grupy wiekowej to 5,5e/h (wynika to z prawa holenderskiego), zakwaterowanie (domek) i ubezpieczenie 180e miesięcznie, powiedzmy że da się za to utrzymać. Jeśli chodzi o Anglię to zbytnio nie mam żadnego zaplecza tam, więc roznie to może być, według moich skromnych obliczeń 1k Ł na początek min. trzeba by z sobą zabrać na start. Co do skandynawii, tutaj również wchodzi w gre biuro pośrednictwa, jednak jeszcze za mało w tym temacie jestem obeznany (może ktoś z forumowiczów będzie miał jakieś cenne informacje).

 

Wszelkie rady i uwagi mile widziane, szczegolnie jesli chodzi o UK/Londyn - zdaję sobie sprawę z tego, że w tym momencie uderzać tam to mało mądra dezycja, w okolicach września te tłumy zaczną zjeżdżać do swoich krajów kontynuować studia więc upatrywał bym w tym jakieś szanse na zatrudnienie.

 

Jeszcze na koniec chciałbym podkreślic, ze nie chodzi mi o wyjazd zarobkowy, bardziej krajo/kulturo/życiowo poznawczy :P Zdobyć taką pracę, aby móc się za nią utrzymać. W Polsce w moim wieku to niemożliwe.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yeamik

 

Jezeli nastawiasz sie na maxymalne odkladanie kaszy , skromne zycie w 3 osoby w 2 osobowym pokoju to tylko Norway .

Niektorzy kolesie w ten sposob potrafia odlozyc miesiecznie 2tys Euro , ( chyba przy >55h tygodniowo )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Umowy na net u głównych dostawców są na rok. Firmy, które oferują miesięczne kontrakty, żądają connection fee w okolicach Ł50.

myślę że ubezpieczyciela znalazłem, dowiedziałem się że AXA ubezpiecza auta zarejestrowane w innym kraju lecz nie mogą przebywać poza granicami PL dłużej niż 2 miesiące. Muszę jeszcze zadzwonić do jakiegoś agenta i się dokładnie dowiedzieć wszystkiego, składka wyszła mi 230zł na miesiąc więc nie jest źle (fakt że brak zniżek), jeśli da radę dopisać ojca to będzie taniej...

 

co do internetu, to 50Ł jest opłatą miesięczną? czy dobrze zrozumiałem? jeśli tak to by mi to odpowiadało, a nie wiesz czy ten usługodawca opiera się może na wi-fi czy kablu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yeamik

 

Jezeli nastawiasz sie na maxymalne odkladanie kaszy , skromne zycie w 3 osoby w 2 osobowym pokoju to tylko Norway .

Niektorzy kolesie w ten sposob potrafia odlozyc miesiecznie 2tys Euro , ( chyba przy >55h tygodniowo )

Sęk w tym, że właśnie nie zależy mi na odkładaniu kasy, tylko zakosztowaniu życia w innym kraju :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myślę że ubezpieczyciela znalazłem, dowiedziałem się że AXA ubezpiecza auta zarejestrowane w innym kraju lecz nie mogą przebywać poza granicami PL dłużej niż 2 miesiące. Muszę jeszcze zadzwonić do jakiegoś agenta i się dokładnie dowiedzieć wszystkiego, składka wyszła mi 230zł na miesiąc więc nie jest źle (fakt że brak zniżek), jeśli da radę dopisać ojca to będzie taniej...

Jesli to angielskie auto to przy najblizszej kontroli policja ci je zabierze i zezlomuje. Niestety ale auto angielski, przebywajace w anglii musi miec ubezpieczenie wykupione u ubezpieczyciela W ANGLII nie w polsce. Koles mial taki sam przypadek, ubezpieczyl auto w polsce u znajomego agenta PZU i po powrocie do anglii miesiac pozniej okazalo sie ze ROAD TAX'u mu nie sprzedali i musial ubezpieczac auto w anglii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

co do internetu, to 50Ł jest opłatą miesięczną? czy dobrze zrozumiałem? jeśli tak to by mi to odpowiadało, a nie wiesz czy ten usługodawca opiera się może na wi-fi czy kablu?

Nie! To nie jest opłata miesięczna connection fee to opłata za podłączenie! Jak Ci to odpowiada to zapoznaj się z linkiem jakiego podrzuciłem w ostatnim poście :wink: pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

adsl24 nie ma oplaty poczatkowej (tzw aktywacji) chyba ze linia jest na LLU (wiekszosc nie jest).

Co do peak hours, to sie ma pozmieniac. Na obecnych pakietach jest od 8 do 22 Pn-PT , ludzie ktorzy chca przejsc na 24mbity narzekaja na forum i maja cos z tym zrobic. Serwis ogolnie jest mega wypas, nie ma ograniczen na portach, blokownia p2p -wiec git. No i miesieczny kontrakt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@the_quick http://adsl24.co.uk/broadband_home.php no najbardziej by mi odpowiadał ten adsl24 opcja do 8mbit, net głównie potrzebny mi będzie do skype i żeby trochę popatrzeć jakieś stronki. Jak wygląda cały proces założenia takiego netu?

 

Co do autka, to odechciało mi się, za dużo kombinowania z ubezpieczeniem, więc jak coś kupię to wrzucę na lawetę i przywiozą mi pod dom, i będzie po kłopocie

Edytowane przez DoctorPulse

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rok z klauzulą na 6 mscy (minimum) to standard. Są Short Let-y ale są dużo droższe.

 

http://www.gumtree.com/london/london-short...rent_211_1.html

Znowu przesadzasz DJ :wink: Standard to 6 miesięcy i po tych oferta przedłużenia kontraktu na kolejne. W swoich poszukiwaniach nigdy nie natrafiłem na roczny kontrakt :)

 

@DoctorPulse całego mieszkania na 3 miesiące nie wynajmiesz, minimum to pół roku. Na okres wakacyjny lepiej zainteresować się jakimś pokojem. Lanlord'zi niechętnie chcą podpisywać umowy na takie krótkie okresy, niemniej jednak jest szansa. Acha... Przypomniało mi się, że w agencji jest możliwość wynajmu na krótszy okres... Po zapłaceniu za cały okres z góry :D pzdr

Edytowane przez chemiczny_ali

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak trochę odbije od tematu mieszkań...

Ktoś wie coś z własnego doświadczenia o dzielnicy Elephant and Castle w Londynie? Jakieś osobiste przeżycia albo wiarygodne źródła?

Najprawdopodobniej będę tam mieszkał, chcę wiedzieć czego się spodziewać ;]

Druga możliwość to Stamford Hill, jeśli ktoś wie coś o tych dzielnicach to byłoby mi bardzo miło gdybym mógł coś poczytać wiarygodnego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu przesadzasz DJ :wink: Standard to 6 miesięcy i po tych oferta przedłużenia kontraktu na kolejne. W swoich poszukiwaniach nigdy nie natrafiłem na roczny kontrakt :)

Ali, napisałem, że rok z 6-cio miesięczną klauzulą, po której można zakończyć kontrakt. Jest to robione w celu uniknięcia dodatkowej babraniny jeśli ktoś zdecycuje się zostać.

 

Kenny, Ty żyjesz ?! ;) Niestety o tych dzielnicach nie wiem nic interesującego. Może, ktoś inny coś wie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żyje żyje

Dawno tu nie zaglądałem, bo nie dostawałem maila o odpowiedzi w temacie :F

Ominąłem jakies 2-3 strony conajmniej

 

A jak z kupnem samochodu? Mam na myśli który samochód najlepiej kupić żeby mało płacic ubezpieczenia i żeby złodzieje sie na niego specjalnie nie patrzyli. Kiedyś gadałem z jakimś Anglikiem to mi napisał, że najlepiej Corse, ale wolałbym coś większego (Golf IV, Audi itd). Coś możecie polecić? Auto bedzie zarejestrowane w I strefie Londynu (Elephant and Castle właśnie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do fury to bierz taką na jaką Cię stać, a złodziejami się nie przejmuj :) A są tu tacy? :D Aut to chyba tutaj za bardzo nie jumają (mówię o kilkulatkach) gorzej z gadżetami typu nawigacja, ipod, telefon. Po takie rzeczy potrafią wejść do auta. Co do ubezpieczenia to niestety jak jesteś małoletni za każde auto zapłacisz słono, oczywiście im mniejszy silnik i uboższe wyposażenie tym ubezpieczenie niższe. Nie zapominaj, że również okolica w której mieszkasz ma wpływ na wysokość tegoż ubezpieczenia :) pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem jak wygląda wycena ubezpieczenia :) Ale nie wiedziałem jakie są mniejwięcej ceny

Samochód prawdopodobnie będę opłacał z siostrą i jej znajomą, bo będę z nimi mieszkał tak więc nie tylko ja będę używał samochodu

 

Niestety przyzwyczailem sie do mocnych silników w dużych samochodach i teraz ciężko będzie jezdzic benzynką z 70 konnym silnikiem ;]

 

I jeszcze napiszcie mi jak najlepiej ubezpieczyć samochód. Czy tak jak w Polsce dużo osób robi - tylko OC, czy do tego jeszcze jakies dodatkowe pakiety? Pewnie taniej wychodzi jak sie bierze więcej, ale czy potrzeba brać takie rzeczy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najlepiej <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> coś z silnikiem 1.6, moc na miasto wystarcza, w londynie przecież za szybko nie polatasz (korki), osobiście jakby zostawał na wyspach to kupił bym Golfa IV. Na mnie ubezpieczenie wyszło ok. 2000Ł rocznie (mam 19 lat) i póki co brak zniżek. Rozważył bym też jakiegoś japońca np. Corolle 1.6 lub jakiegoś Civica. Golfa do 2000Ł można kupić. Co do ubezpieczenia, tu niestety jak chcesz jeździć a nie masz 25 lat, to płać i płacz :/

Edytowane przez DoctorPulse

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najmniej za ubez i tax zaplacisz za auta typu astra. focus itp - auta bardzo powszechne i sredniej wielkosci z nie za dzuym silnikiem. ja mam astre z '03 za tax place 35 , a za comprehensive ubez 400 (takie oc + ac) - w tym masz pokryte naparwy szyb w razie pekniecia od odprysku itp. Mi poszla szyba w piatek, ale musialem cala wymienic - koszt 60 reszte pokrylo ubez.

Wiec jesli nie masz majatku na wydanie to radze cos takiego, wieksze niz corsa, fiesta - ale w normlanych cenach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozostała Ci tylko decyzja. Zmiana jest potężna i nie musisz jej dokonywać już teraz. To jest właśnie w tym cudowne - Twe życie w Twych rękach. Wszystko zależy z czym czujesz się komfortowo.

Póki co jeszcze kilka miesięcy zostaję w kraju, trzeba odłożyć chociaż tą minimalną ilość gotówki, decyzje "na hura" nie należą do najrozsądniejszych (chociaż czasem mogą być bardzo ciekawe) :razz:

 

Dobrze to ująłeś, każdy ma życie w swoich rękach. Ja zaczynam w swoim nową drogę.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem jak wygląda wycena ubezpieczenia :) Ale nie wiedziałem jakie są mniejwięcej ceny

Samochód prawdopodobnie będę opłacał z siostrą i jej znajomą, bo będę z nimi mieszkał tak więc nie tylko ja będę używał samochodu

 

Niestety przyzwyczailem sie do mocnych silników w dużych samochodach i teraz ciężko będzie jezdzic benzynką z 70 konnym silnikiem ;]

 

I jeszcze napiszcie mi jak najlepiej ubezpieczyć samochód. Czy tak jak w Polsce dużo osób robi - tylko OC, czy do tego jeszcze jakies dodatkowe pakiety? Pewnie taniej wychodzi jak sie bierze więcej, ale czy potrzeba brać takie rzeczy?

Jak będziesz tylko dodatkowym kierowcą to nie będzie aż tak drogo (zakładam, że siostra lub znajoma mają już kilka latek i prawko również nie od wczoraj, może również mają jakieś zniżki?) :) Jak chcesz wiedzieć ile zapłacisz to wklep na pierwszej lepszej stronce dane i zobacz co Ci zaproponują. Co do OC i AC, to w sumie tutaj masz OC z ubezpieczeniem od kradzieży (czasami również pożaru) i następnie pełne AC. U siebie wziąłem AC, bo różnica w cenie była znikoma. A czy jest to potrzebne? Jak kupisz nowe auto i w kogoś ostro przy[ciach!]lisz to kijowo jest bulić z własnej kieszeni :D Wtedy przydaję się AC, bo ceny napraw to oni mają tutaj kosmiczne :lol2: We mnie np. wjechał dziadek na parkingu (mam starego trupa, 8lat)i lekko wgiął tylne nadkole. Jako, że straty nie były duże, pan blacharz wycenił kilka ruchów młotkiem, trochę szpachli i kilka ruchów pędzlem na 240funtów :lol: Mojemu kumplowi z kolei typ wjechał w drzwi (trochę młodszy trup, 7lat)... Wycena 1k :D Wartość auta 2k :lol: Czasami AC się przydaję :) pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak ze skuterami, ale z motorami wygląda to mniej więcej tak. Jeden dzień teoria i trochę jeżdżenia (raczej koleś chce sprawdzić czy kiedykolwiek siedziałeś na motorze), zdany mini egzamin :D Nalepka i go, tylko ograniczenie do 125cc :) Ten mini egzamin jest na tyle banalny, że mój kumpel z roboty kiedyś powiedział "(...)Jak Mitch go zdał to pomyśl jaki jest tam poziom trudności(...)" :lol: Acha śmigać możesz do dwóch lat, w tym czasie dobrze jak podejdziesz do prawdziwego egzaminu, jak nie, czeka Cię pół roczny odpoczynek i znowu może iść na mini egzamin i w drogę :D Kolesie (raczej ci młodsi) u mnie w robocie właśnie tak jeździli do roboty, mieli "provisionale" i jakieś małe motorki :) Tak więc jak po teorii możesz jeździć mini motorem to ze skuterem tym bardziej nie ma problemów. Gdybyś miał prawko na auto to takim skuterem może również śmigać :)

Co do ubezpieczenia to nie może być wysokie (chociaż sam nie sprawdzałem), bo głównie uczą się jeździć młodzi chłopcy :wink: pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby jeździć z L trzeba zaliczyć CBT, czyli to co napisał Ali. Nie jest tak że dostajesz provisional, naklejasz L i latasz.

Nie! Nie jest tak w przypadku motocykla! Jak jest ze skuterem tego dokładnie nie wiem :wink: pzdr

 

@jacol sorki źle zinterpretowałem :wink: Dzisiaj coś bardzo ciężki dzień mam :sad:

Edytowane przez chemiczny_ali

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chemiczny_ali

You will need to complete CBT if:

 

* you want to ride a moped (a moped has an engine not over 50 cc with maximum design speed not exceeding 50 kilometres per hour (km/h) which is approximately 31 miles per hour)

* you want to ride a motorcycle

 

If you obtained your car licence before 1 February 2001 you do not need to complete a CBT to ride a moped.

edit:

@up: zdarza się ;)

Edytowane przez jacol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...