Allegro, Uszkodzona Pamiec, Pytanie

[DziubekR1]

Jako, ze nie znalazlem jakiegos duzego tematu o Allegro, to zalozylem nowy. Sprawa wyglada tak. Kupilem rama 2GB na allegro, ram oczywiscie jako 100% sprawny. Dostalem, wlaczam MemTesta i po jakims czasie zaczyna sypac bledami. Sprawdzilem na dwoch plytach, na ktorych gosc na aukcji pisal, ze na 100% na nich chodzi i tak niestety efekt ten sam.

Napisalem do sprzedajacego i najpierw nie kwapil mi sie odpisac, ale jak napisalem, ze skorzystam z Programu Ochrony Kupujacych, to odpisal, zebym odeslal kosc, on sprawdzi i jesli bedzie tak jak mowie, to odesle kase. Dodal, ze ma napisany nr seryjny pamieci, ale tego sie nie boje, bo nic nie podmienialem.

Teraz pojawia sie moje pytanie. Troche sie boje tak w ciemno wyslac ta kosc, bo jesli on juz ja dostanie, to rownie dobrze moze mi nie odeslac ani kasy, ani pamieci. Jak Wy takie sytuacje rozegraliscie, jesli ktos moze mial ? W sumie ma 100% pozytywow, ale jednak troche sie boje. Co jesli on nawet dostanie pamiec, nie sprawdzi jej, odesle mi i powie, ze u niego wszystko gra ?

Edytowane 14 Stycznia 2007 przez DziubekR1

[FoX 13]

Zachowaj dowód wpłaty

Zachowaj dowód nadania

 

Te 2 rzeczy teoretycznie starczą juz, żeby potwierdzić, iż płaciłeś za te pamięci i je wysyłałeś - gdyby koleś ich nie odesłał, piszesz do allegro, dajesz skany tych 2 papierków i oni robią już mu problemy. Ale skoro mówisz, że ma same pozytywy raczej bym się nie martwił

[m40]

Sprawdzałeć dokładnie tą pamięć? nie przesadziłes z parametrami? sprawdź czy parametr TWTR masz ustawiony na 2 (tak to co mi pierwsze do głowy przyszło :D )

[DziubekR1]

Zalezalo mi na tej pamieci, wiec naprawde staralem sie jak moglem, zeby w koncu moze okazala sie sprawna. Niestety, ale na jakichkolwiek ustawieniach (czy to fabrycznych w SPD), czy na nawet poluzowanych timingach i na jakiejkolwiek plycie efekt ten sam.

 

FiX 13 >>>>

 

Skoro tak mowisz, to mu wysle tego ramiaka.

Edytowane 14 Stycznia 2007 przez DziubekR1

[westsajd]

Dodatkowo zapisz sobie gdzieś całą korespondecje mailową.

[p3dzi0r]

i miej dowody ze jest uwalona, screeny, albo jakas dokumentacje

[FoX 13]

właśnie, screeny czy coś :) i już.

Powiedz ile koleś ma komentarzy tych pozytywnych ? bo jak ponad 100 to nie będzie dla niego warte te pare stów 1 negatywa i nękania przez allegro

[DziubekR1]

No wlasnie ma rowno 100 i to same pozytywy. Maile zapisalem wszystkie, mam tez zdjecie tych bledow w MemTescie, jest tam podany ram, bledy itp. Tylko kurde, to jest na mojej plycie, ale na innych blad byl identyczny, wtedy nie wpadlem na pomysl zrobienia foty.

[Feluke]

Jak cie wykiwa to pakujemy ekipe w samochod i jadymy do goscia. :D

[Gość SamoDobro]

Jak cie wykiwa to pakujemy ekipe w samochod i jadymy do goscia. :D

masz duzy bagaznik w tym samochodzie? bo jak nie, to gdzie pomiescisz tornistry? :|

[Feluke]

masz duzy bagaznik w tym samochodzie? bo jak nie, to gdzie pomiescisz tornistry? :|

Jeszcze sie ten gosciu zmiesci. :P

Jak chcesz to mozesz jechac, nawet na dachu trzymajac sie relingow. :lol:

[Darks]

Podpne sie pod topic bo sprawa wygląda dość podobnie, mianowicie :

Ostatnio sprzedałem na allegro procka A 1700 Palomino, procek był w 100% sprawny, mam screeny jak wszystko pięknie działało w winie. Procek miał jedynie minimalne ukruszenie w jednym rogu, ukruszenie bardzo delikatne co wogóle nie wpływało na działanie procka.

 

Aukcja zakończyła sie pomyśle, towar został wysłany do kupującego. Po 7 dni kupujący sie odzywa że procek mu nie działa. Więc tak jak napisałem w aukcji że udzielam gwarancji rozruchowej poprosiłem aby przysłał mi procesor a ja go sprawdze.

 

Procesor wkońcu doszedł do mnie tylko że procek ma więcej ukruszeń na rdzeniu i wogóle nie działa. Poza tym jednym ukruszeniem co miał są jeszcze dwa których wogóle nie było.

 

Jak w takiej sprawie postąpić ? Sprzedałem sprawny a otrzymałem uszkodzony procek, niestety :/

[romek-o]

a miałes w aukcji zdjecia procka z tym jednym ukruszeniem ?

[dzik86]

ja kiedys wyslalem typowi sprawny proc z calym komputerem, po paru dniach ten oddzwania ze mu niedziala :|

 

takze przy transporcie cos sie moglo sppierdzielic, chyba ze typ byl jakims oszustem :D

[pisarz]

1. Zachowaj wszelaką korespondencję z nim

2. Zachowaj dowody niesprawności pamięci

3. Zrob foty samej pamięci dla potwierdzenia tego, ze to Ty jesteś jej posiadaczem. Dla pewnosci mozesz koło niej nawet swój dowod osobisty połozyc, tak, zeby było widać Twoje dane.

4. Paczke odeślij ZA POBRANIEM.

 

Myśle, ze to odpowiednie zabezpieczenia.

 

 

Podpne sie pod topic bo sprawa wygląda dość podobnie, mianowicie :

Ostatnio sprzedałem na allegro procka A 1700 Palomino, procek był w 100% sprawny, mam screeny jak wszystko pięknie działało w winie. Procek miał jedynie minimalne ukruszenie w jednym rogu, ukruszenie bardzo delikatne co wogóle nie wpływało na działanie procka.

 

Aukcja zakończyła sie pomyśle, towar został wysłany do kupującego. Po 7 dni kupujący sie odzywa że procek mu nie działa. Więc tak jak napisałem w aukcji że udzielam gwarancji rozruchowej poprosiłem aby przysłał mi procesor a ja go sprawdze.

 

Procesor wkońcu doszedł do mnie tylko że procek ma więcej ukruszeń na rdzeniu i wogóle nie działa. Poza tym jednym ukruszeniem co miał są jeszcze dwa których wogóle nie było.

 

Jak w takiej sprawie postąpić ? Sprzedałem sprawny a otrzymałem uszkodzony procek, niestety :/

eh, przykro mi z tego powodu, ale bądź swiadom tego, ze tutaj jest także Twoja wina. Zawsze jak ktoś pisze ze cos jest nie tak, poproś o foty tego urządzenia. Zobacz, gdyby gość porobił Ci fotki tego proca, zorientowałbys sie, ze na jego jajcu jest cos nie tak (czyli ma wiecej ukruszeń). Bardzo mozliwe, ze gosc by juz urwał z Toba kontakt. Bez urazy, ale dałeś się wykiwać. Mam nadzieje, ze nastepnym razem bedziesz juz wiedział co zrobic.

Edytowane 21 Stycznia 2007 przez pisarz

[Darks]

eh, przykro mi z tego powodu, ale bądź swiadom tego, ze tutaj jest także Twoja wina. Zawsze jak ktoś pisze ze cos jest nie tak, poproś o foty tego urządzenia. Zobacz, gdyby gość porobił Ci fotki tego proca, zorientowałbys sie, ze na jego jajcu jest cos nie tak (czyli ma wiecej ukruszeń). Bardzo mozliwe, ze gosc by juz urwał z Toba kontakt. Bez urazy, ale dałeś się wykiwać. Mam nadzieje, ze nastepnym razem bedziesz juz wiedział co zrobic.

Heh... wiesz nie zawsze jak nie działa procek to ktoś musiał uwalić rdzeń. Być może zrobił to nawet nieświadomie przy zakładaniu chłodzenia. Opisałem sprawę i czekam na odp z allegro bo jestem ciekaw co mi mają na ten temat do powiedzenia. Bo to dość kontrowersyjna sytuacja. Mam nadzieje że wszystko się dobrze skończy ale trudno o to jak sprawy właśnie tak sie mają.

[pisarz]

Heh... wiesz nie zawsze jak nie działa procek to ktoś musiał uwalić rdzeń. Być może zrobił to nawet nieświadomie przy zakładaniu chłodzenia. Opisałem sprawę i czekam na odp z allegro bo jestem ciekaw co mi mają na ten temat do powiedzenia. Bo to dość kontrowersyjna sytuacja. Mam nadzieje że wszystko się dobrze skończy ale trudno o to jak sprawy właśnie tak sie mają.

Ale czy wielkim problemem było napisanie prosby o podeslanie zdjec przedmiotu? Wiesz, ludzie kombinuja na rozne sposoby. Oczywiscie nie sugeruję ze tamten Pan robił to świadomie, ale lepiej mieć swego rodzaju "zabezpieczenia" przed takimi sytuacjami. Pytales tego Pana o okolicznosci w jakich procesor przestał działać?