Livebox ! Nie Taki Zły Jak Go Malują :p

[°°°]

Mam już od od pół roku Liveboxa i ani razu się nie zawiesił :) , Na WiFi działa idealne :) Więc nie ma potrzeby wymieniać na coś innego jak działa idealnie :) Pozdrawiam Posiadaczy Liveboxa:)

[krzyysiu]

Ja niestety powiedzieć tego nie moge, zawieszał się już kilkanaście razy - czasami nawet tak, że nie reagował na przycisk reset. Do tego czasami sam zrywa połączenie z netem, trzeba potem łączyć ręcznie przez strone konfiguracji (192.168.1.1).

 

Pare tygodni temu nawet zgłaszałem to na bluline i powiedzieli, że odzwonią...

 

Mimo że komp jest 5m od liveboxa, największa pokazywana prędkość wynosi 48Mb/s, a maks przesył z kompa na kompa wynosił 20% tej wartości <_<.

[megagames]

Kilka dni temu po raz pierwszy zawiesił się od 3 miesięcy użytkowania :huh: reszta zero problemów.

[SKRYTOBOJCA]

britfanka Twoje posty na forum rozwalaja.

Poza tym temat o Lifeboxie juz jest w tym dziale, nawet wiecej niz jeden temat.

Edytowane 27 Stycznia 2007 przez SKRYTOBOJCA

[°°°]

Jak rozwalają, to poco tu piszesz ?? :D :D:D

[Camis]

livebox = gowno, ktore ma czesto problemy

[wreq]

livebox = gowno, ktore ma czesto problemy

Nie obrażaj g**** ;) po kilku miesiącach uzytkowania liveshita, z przyjemnością powitałem starego sagema na usb... teraz tylko czekać na net24 + linksys WAG200g...

[MariuszDW]

Ja jestem raczej zadowolony z liveboxa'a. Z sąsiadem piętro niżej wymieniamy się plikami przez Wi-Fi :D Siła sygnału "znakomita". No prawie zadowolony - parę razy się zawiesił, ale nie jest z tym namolny. Gorzej, że przez Wi-Fi transfer nie przekracza 2MB/s i to niezależnie czy do sąsiada, czy w ramach mieszkania.

[Camis]

ja mam linksysa i w ogole sie nie wiesza

[wreq]

Kolejny problem to wspólne działanie wifi + bluetooth - karta wifi w lapie i blue w stacjonarce - efekt: co chwila rozłaczało neta a co jakieś 2 godziny wieszał się livebox... nawet ostatnia zmiana software w liveboxie nie pomogła... krótko mówiąc kaszana na całego... ;)

 

Linksys to już inna bajka - rewelacyjne działanie i stabilność, choćszkoda że do tego właśnie modelu (wag200g) nie ma softu podobnego co tomato...

[Sueep]

Heh, popieram, livebox juz przy instalacji sprawia problemy, niezaleznie czy laczymy przez RJ-45, USB, czy zalaczony adapter wi-fi, z oryginalnym oprogramowaniem z plytki, czy przy pomocy systemowego, zawsze jest kaszana.

 

Linksys chodzi 24h na dobe i zero problemow, konfiguracja prosta jak drut, predkosc przesylu, stabilnosc, siła sygnału, nieporownywalna. Mam Netię i tu rowniez nastepuje rozlaczenie co 24h dla zmiany IP, jednak linksys bez problemu i blyskawicznie laczy sie ponownie. Takze polecam to rozwiazanie: Netia + router z modemem ADSL Linksysa, taniej i spokojniej ;)

 

Pozdrawiam użytkowników prawdziwych routerów ;)

[Arekak]

Ja mam za to problem innej natury, gdy już odłącze liveboxa, gdy się zawiesi, to musze go zostawić na noc aby się zsynchronizował, czyli po około 12 h od podlączenia mozna się połączyć z netem. Kaszana ;/

[werto]

A próbowałeś kontaktować się z BOK-iem w tej sprawie? Ja tak w ogóle to liveboxa nie mam, ale kumpel korzysta (bo ma tę opcję neo + tv) i chyba wiekszych problemów z nim nie miał...

[KitKat]

Teraz Livebox chodzi ładnie, ale...

Pierwsze pół roku było trochę problemów.

Następne pół roku to była maaassaaakra! Co chwilę tracił synchronizację, spece nie pomagali, linię zmieniali kilka razy, technicy złamali kabel, powiesili następny na drzewku, zwarcie i znów wymieniali. Conajmniej pół godziny dziennie spędzałem przy telefonie dzwoniąc pod 0-800-102-102.

2/3 czasu = brak internetu. Raz nie miałem go przez 2 tygodnie, jeden spec był wyjątkowo chamski. Ojciec wysłał wniosek o zwrócenie pieniędzy za czas nie posiadania internetu i w sumie zwrócili za 3 miesiące abonamentu + jakieś 100 zł dodatkowo, także finansowo wyszło lekko na +, ale czas bez internetu i wyrywanie sobie włosów przy tel. i przyjmowaniu techników był masakrą.

[werto]

w sumie zwrócili za 3 miesiące abonamentu + jakieś 100 zł dodatkowo, także finansowo wyszło lekko na +

No to generalnie w porządku się zachowali, no ale fakt, że bez netu to ja też bym długi czas nie wytrzymał B-)

Edytowane 26 Marca 2009 przez werto