Stelaz Do Mocowania Napedow

[fenriz]

Witam,

Poszukuję wiekszego(dłuzszego) stelaża z obudowy. Chodzi o ta metalowa prowadnicę do ktorej przykrecamy napedy.

W tej chwili mam 2 dyski tw. , z ktorych jeden lezy na drugim majac jeszcze nad sobą stację dyskietek :P. Jak widac nie jest to najzdrowsza kombinacja. Na razie sie nic złego nie dzieje. Miał ktos z tym jakies problemy ? Skad dostac wiekszy stelaż ? pozdrawiam

[Orgiusz]

A moze 2 plaskowniki pod mocowanie w zatoce 5,25'? Rzuc okiem na temat o wyciszaniu HDD.

[fenriz]

co to sa plaskowniki ? :P:P

 

Co do HDD to bardziej obawiam sie ewentualnego przegrzewania sie. A wyciszanie jest niepotrzebne, bo pracują bardzo cicho.

[slavok]

co to sa plaskowniki ? :P:P

 

Co do HDD to bardziej obawiam sie ewentualnego przegrzewania sie. A wyciszanie jest niepotrzebne, bo pracują bardzo cicho.

płaskowniki to takie ryby słodkowodne :lol:

 

 

haha ooo nie mogę

 

a tak na serio - płaskownik to kawałem metalu o taki:

 

 

 

myślę, że Orgiusz napisał Ci byś rzucił okiem na ten temat bo pewnie tam jest co nieco o mocowaniu dysków ... :?

 

a i jak Ty chcesz sie brać do tych modów jak nie masz nawet pojęcia co to jest płaskownik :rolleyes:

 

pozdro

Edytowane 26 Lutego 2007 przez slavOK

[Dr@GuN]

pytanie , czemu jest temat o mocowaniu hdd a nazwa topiku o mocowaniu napędów ?

 Stelaz Do Mocowania Napedow

Chodzi o ta metalowa prowadnicę do ktorej przykrecamy napedy.W tej chwili mam 2 dyski tw. , z ktorych jeden lezy na drugim

 

ja robiłem tak że z starej obódowy at odkręciłem taki koszyk do trzymania hdd i go przykręciłem , w rezultacie pierwszy hdd siedział w orginalnym miejscu , na dole zarazem trzymał koszyk do następnego dysku śrubami przykręconymi od dołu (do hdd) i od dysków było po 2 miejsca odstępu czyli git :)

Edytowane 26 Lutego 2007 przez Dr@GuN