Skocz do zawartości
Roti

Barton 2500+

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam Bartona 2500+ (1830MHz) i chciałbym go podkręcić, problem w tym że ma zablokowany mnożnik i jednyną możliwościąjest zmiana w biosie fsb ze 166 na 200. Znajomy mówił mi że mogęto spokojnie zrobić, bez obawy o inne podzespoły jeżeli mam na płycie blokade pci/agp. Jest to dosyć stara płyta główna matsonic ms8147 i nie wiem jak sprawdzic czy jest ta blokada czy nie. Martwi mnie też dosyc wysoka temp procka w tej chwili bez żadnego krecenia na standardowym chłodzeniu mam w stresie ok 55-58 stopni.Czy ktos z was wie moze jak sprawdzic czy jest ta blokada i czy krecic go na tym standardowym chłodzeniu czy zainwestowac w coś lepszego?

Pozdr.

post-131547-1178136101_thumb.jpg

post-131547-1178136193_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

plyta jest na kt400 czyli blokady nie ma, ma natomiast dzielniki, czyli ustawienia fsb o wartosciach 100, 133, 166, 200 sa jak najbardziej bezpieczne dla sprzetu, nie pamietam niestety ja to bylo z dzielnikiem 1/6 na kt 400, czy wszystkie mobo go maja - dlugo juz nie mam stycznosci z sA wiec niech ktos inny sie wypowie

 

co do temperatury to troche wysoka, jesli jednak proc pojdzie na fsb 200 bez podnoszenia napiecia (a na 99% pojdzie) to temperatura praktycznie sie nie zmieni

chlodzenie mozna zmienic. na co? zalezy ile kasy chcesz na to wydac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie mozesz dac FSB 200 MHz.

Sprawdz jednak chlodzenie CPU lub zainwestuj w lepsze, bo te temperaturki masz troche za wysokie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Ta temperaturka trochę duża...

Wiem że wcześniejsze Athlony na Thoroughbred`zie miały max. temp. pracy 55 stopnu, podobnie jak wcześniuejsze Palomino i tak dalej...

Dla Bartków ta max. temp. pracy nie jest czasem też taka sama?

Jeżeli tak to ta temperatura "przemęcza" procesor i powoduje duży spadek wydajnosci... Więc lepsze osiągi otrzymałbyś wydajniej go wychładzając niż podkręcając :)

Proponuję lepsze chłodzenie, albo chociaż solidne przeczyszczenie tego starego + porządna pasta termoprzewodząca ;)

 

Jeżeli chcesz kręcić mnożnikiem to musisz odblokować bodajże mostki L1 - wtedy będzie go widziało jako Barton M - i wtedy dopiero z tych procesorów idzie sporo wycisnąć ;)

 

Pzdr.

 

edit: Ale moment moment.. Przecież Bartony były od 3000-3200 dopiero! Athlony 2600 miały jądro Thoroughbreda jeszcze, czyż nie? I to jest procesor na Socket A (462) czy 754? I wogóle na 754 takie słabe wychodziły? Teraz już zwątpiłem.. Zaraz sprawdzę i się odezwę...

edit2: Faktycznie był 2500+ :P Pomieszało mi się z Sempronami :P

Pzdr.

Edytowane przez obiboqs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

edit: Ale moment moment.. Przecież Bartony były od 3000-3200 dopiero! Athlony 2600 miały jądro Thoroughbreda jeszcze, czyż nie? I to jest procesor na Socket A (462) czy 754? I wogóle na 754 takie słabe wychodziły? Teraz już zwątpiłem.. Zaraz sprawdzę i się odezwę...

edit2: Faktycznie był 2500+ :P Pomieszało mi się z Sempronami :P

Pzdr.

Bartony zaczynały się od 2500+ :) i wszystkie miały 512kB cache'u drugiego poziomu.

 

A wracając do tematu:

 

Nie każda płyta na kt400 przyjmuje bezstresowo fsb 200 MHz... najlepiej sprawdź w instrukcji, czy na stronie producenta, czy płyta obsługuje Athlona 3200+.

 

Procek bez problemu powinien ruszyć na fsb 200, no chyba że jest to wyjątkowo pechowa sztuka. Zanim zabierzesz się za kręcenie zmień chłodzenie, bo na boxowym coolerze nie ma to najmniejszego sensu... chyba że temperatura na poziomie 75 stopni w stresie Ci nie przeszkadza :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) chyba że temperatura na poziomie 75 stopni w stresie Ci nie przeszkadza :D

Ja wiem.. To raczej nie jest kwestia "przeszkadzania" - tak jak pisałem wyżej gdy procesor ma taką temperaturę to następuje bardzo znaczny spadek wydajności (przy 100 stopniach Thoroughbredy i Palomino już praktycznie stawały, a przy 110 się wyłączały, przy czym znaczny spadek wydajności następował już po przekroczeniu progu 55 stopni) - więc nie ma sensu kręcić jeżeli nie ma się dobrego chłodzenia, bo spadek wydajności spowodowany temperaturą będzie większy niż wzrost wydajności spowodowany podkręceniem, wskutek czego wypadkowa wartość wzrostu wydajności będzie ujemna, czyli po prostu zamiast odczuć większą wydajność odczujemy mniejszą - i dodatkowo jeszcze procek będzie cierpiał.

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie troche dziwi mnie ta temp, zawsze była wysoka, ostatnio ściągałem radiator, samarowałem pastą i zmniejszyło sie o 3stopnie ale i tak jest bardzo dużo. Słyszałem że niektóre bartony mają taka wys temp i nawet zmiana chłodzenia niewiele daje.

A może to wina zasilacza no name 250, też trzeba będzie zmienić przed kreceniem.

Edytowane przez Roti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o Bartona i Thoroughbreda - nie doszukałem się maksymalnych temperatur dla tego pierwszego (dla drugiego już mówiłem max. temp. wydajnej pracy wynosi 55 stopni - po tym progu procesor zaczyna "zwalniać - a maksymalna temperatura wogóle wynosi 110 stopni)

Z jednej strony ludzie piszą, że AMD lubią się grzać, ale z drugiej nie ma wielkiej różnicy technologicznej między Bartonem a Thoroughbredem (na którym np. teraz ja pracuję). Niektórzy nawet skarżą się na Durony Spitfire i Morgany - a one przecież wcale się nie grzały, bo na takich też miałem okazję pracować.

Grzały się mocno Intele (PIV) - i AMD właśnie porównując do Intela nie grzał się mocno.

 

Tak więc...

Mój procesor na boxowym chłodzeniu i boxowej paście miał w idle 45 stopni, a w szoku do 60. Wymieniłem pastę na Titana, założyłem nowy radiator o porównywalnej wielkości ale z możliwością umocowania większego wentylatora i wentylator Arctic Cooling 80x80x20 (standartowo był 60x60x10) o regulowanej częstotliwości obrotów (ustawiona ciągle na max) - teraz temperatura w idle nie przekracza 40 stopni, a w szoku nie przekracza 50. Czyli widać poprawę - i to dość istotną :) I widać było też od razu wzrost wydajności - bo procesor po przekroczeniu 55 stopni wyraźnie wcześniej zaczynał "mulić" :)

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

obiboqs wciaz piszesz o zaleznosci wydajnosc od temperatury.

w prockach o ktorych piszesz nie ma prawa to wystepowac.

w procesorach intela, tak. po przekroczeniu dopuszczalnej temperatury zegar sie zmniejszal (stad spadek wydajnosci).

w bartonach, thoroug... czy innch duronach tego nie ma.

 

wysoka temperatura powoduje niestabilnosc, zwisy.

poza tym procesor przy zbyt duzej temperaturze nie wylacza sie sam (co najwyzej plyta sie wylaczy, o ile obsluguje taka funkcje).

piszac "przy 100 stopniach Thoroughbredy i Palomino już praktycznie stawały" domyslam sie ze miales na mysli 'zwis systemu' (bo chyba nie pisales tego doslownie)

 

maksymalna temperature pracy mozna latwo sprawdzic, znajac oznaczenia procesora:

R – 70°C, V – 85°C, T – 90°C, S – 95°C, Q – 100°C

a2500+ z tego co widze ma V, czyli 85°C

 

im nizsza temperatura, tym lepiej, ale nie dlatego ze wydajnosc rosnie(sama z siebie :huh: ), tylko dlatego ze mozna jeszcze napiecie wyzej podniesc i krecic :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podłącze się pod temat.

 

A jak to panowie jest z Palomino

Mój XP 2000+ ,z Asus A7V8X-X jest na 133mhz i czy dałoby radę na 166 bez zmiany napięcia ? Chłodzenie to Scythe Katana i CPU jest na 40 C ,mogę to zbic o conajmniej 5 C jak wypoleruję podstawkę Katanki papierem wodnym ,polerka ,dobra pasta)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno Palomino? Jeśli tak, to będzie ciężko.

Ja kręciłem Palomino na 166 bez zmiany mnożnika, ale to był 1600+ (133x10.5). Ten Twój może mieć duże opory. No i trzeba będzie chyba znacznie podnieść napięcie. Ewentualnie odblokować mnożnik - opis w FAQ. Bez zmiany napięcia i/lub mnożnika na 100% nie wstanie.

 

Generalnie poczytaj FAQ, bo nie ma sensu po raz setny wykładać tutaj podstaw....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba ULLISSES wprowadziłem was w błąd. Zainspirowany waszym forum zainteresowałem się podkręcaniem i zainstalowałem wszystkie potrzebne programy.

Włączyłem Everesta i patrzę a to chyba nie rdzeń Palomino tylko Thoroughbred-B jak screen pokazuje.

Czy nadal mam wziąśc się za aktualizację biosu i modowanie płyty czy dam radę bez zmiany napięcia i mnożnika przestawic na 166mhz ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba ULLISSES wprowadziłem was w błąd. Zainspirowany waszym forum zainteresowałem się podkręcaniem i zainstalowałem wszystkie potrzebne programy.

Włączyłem Everesta i patrzę a to chyba nie rdzeń Palomino tylko Thoroughbred-B jak screen pokazuje.

Czy nadal mam wziąśc się za aktualizację biosu i modowanie płyty czy dam radę bez zmiany napięcia i mnożnika przestawic na 166mhz ??

Hyyyyymmmmmmmmm........ kryształowa kula mówi mi że nie chooj, ale karty tarota twierdzą że jest szansa.

Facet z takimi pytaniami to do wróżki musisz dzwonić. Boże... Nie chce być nie miły, ale czy ludzie w ogóle nie myślą??

Sprawdź, no może najpierw podaj cały config, razem z zasiłką, to się pomyśli czy w ogóle możesz podnieść do 166Mhz, a z tym napięciem to nie zadawaj takich pytań, bo są co najmniej naiwne.

 

EDIT:

Skoro masz mobo na KT400, to masz odpowiedni dzielnik dla 166Mhz FSB i raczej na twoim miejscu w zianę biosu na razie bym się nie bawił, ci nie zmienia faktu że jeśli masz jakiś zasilacz codegen, tracer, deer czy też inne [ciach!]o to mogą być problemy. Podaj config, to się przeanalizuje.

Edytowane przez -=Qroń=-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dasedrot:

Czyli masz dokładnie tego samego procka, co ja obecnie. Mój na FSB 166 na K7NF2-RAID nie wstawał. Na 160 jeszcze chodził. Tyle, że tam był nForce2, czyli blokada PCI/AGP.

Niestety musiałem przeskoczyć na KT4V (KT400), bo po odblokowaniu mnożnika okazało się, że bios nie ma takiej opcji. :mur:

Obecnie bez oporu leci 166x11 przy 1.75. Nawet na 170x11 chodzi, ale dalej nie chcę bez blokady. Na 200x8 wstaje, ale coś z pamięciami jest nie tak, bo mają opory. Powodem może być fakt, że KT400 oficjalnie nie obsługuje FSB 200.

Reasumując:

Bez oporu możesz odblokować mnożnik łącząc mostki L1 ołówkiem - 5 minuty roboty (ze ściąganiem i zakładaniem procka licząc). Wtedy mnożnik w dół i bez oporu 166. Więcej info w FAQ.

 

kziel1:

Ale co chcesz z nim zrobić? On fabrycznie chodzi na FSB 166.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam Thoroughbred`a-B (Sempron 2600) - i akurat z mojego egzemplarza bez odblokowania mnożnika dużo nie da się wycisnąć. Standartowo ma 1833MHz (11.0 x 166) - bez podnoszenia napięcia poszedł na 2068MHz (11.0 188) - dalej trzeba było podnosić napięcie, ale nawet nie wiem z jak wysoko wyśrubowanym nie chciało przekroczyć FSB 200.

Płyta: Epox EP 8RDA 3I Pro (nForce 2)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ULLISSES

O ten trick ci chodzi ??

I pytanie jakie są maksymalne możliwości takiego Athlona XP 2000+ ?? (i temperatura ?)

I jak to się ma z pamiątkami ? (bo obie są sdram tylko jedna jedzie na 200mhz ,a druga na 166 :mur: i jedna jest starsza od drugiej ,czy mogę z nimi też coś zrobic by pracowały synchronicznie)

 

-=Qroń=-

Fortrona 400W

Asus A7V8X-X

Athlon XP 2000+ Thoroughbred-B

Radeon 9200SE <_<

256 MB PC3200 DDR SDRAM (3.0-3-3-8 @ 200 MHz) (2.5-3-3-7 @ 166 MHz) (2.0-2-2-6 @ 133 MHz)

256 MB PC2700 DDR SDRAM (2.5-4-4-8 @ 166 MHz) (2.0-3-3-6 @ 133 MHz)

(Czyli razem 512)

I dysk twardy Samsung 80 GB (jak trzeba to podam całą nazwę)

 

Bo jak już się za to zabieram to chciałbym trochę podkręcic tego procka by chociaż poczuc małą ,ale różnicę.

Edytowane przez Dasedrot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś i tak macie wysokie temperatury. Ja na moim Bartonie 2500+ zimą w idle miałem 36 stopni, stres 42-45 stopni. Najwyższą temperaturę jaką udało mi się zanotować to 56 stopni (2033 MHz (kaszaniasta płyta albo procek), 1.74V) - w lipcu zeszłego roku, w pokoju 32 stopnie.

Co prawda nie miałem BOX-a, tylko jakieś Igloo :D , ale nie sadzę żeby było ono aż tak wydajne :)

Edytowane przez DawidNeo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie. Chodziło mi o ten trik.

Jak masz chłodzenie boxowe to może być różnie. Na Igloo już jest nieźle - przynajmniej na tym, co mam.

Pamiątki powinny bez oporu chodzić razem na 166, przy ustawieniu SPD. Będzie to synchronicznie z prockiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich dolacze sie do tematu .Dokładnie chodzi mi o FSB na KT 400 ;].Sprzecik jak w opisie.Z tego co czytałem w instrukcji to moja płyta obsługuje szyne do 166 i nie ma blokady PCI/AGP, ale jak wyczytałem z postów moze pojsc na FSB 200 .Sprawdzał to ktos u siebie ? Jak mi wiadomo zmiana przy owym chipsecie FSB z 166 na 200 moze sie skonczyc spalaniem sprzetu i wolałem narazie nie isc wyzej niz 166 ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ambitnie pojechałeś. Nie wydaje mi się, aby od razu się sprzęt miał spalić. Nie mniej gwarancji nie daję i za ewentualne szkody nie odpowiadam. W sumie ustawić się da (bo sam ustawiałem), ale ustawić i pracować na FSB 200 to 2 różne sprawy. Osobiście nie próbowałem.

 

Jak nie jesteś pewien co się wydarzy, to:

 

1. Rzuć jakieś chłodzenie na mostek północny (najlepiej okolice też) - ja mam wiatrak 120mm wciśnięty pomiędzy grafikę i wiatrak na procku. Dmucha na radiator na mostku oraz przy okazji na mosfety.

2. Odepnij napędy/dyski i karty rozszerzeń (tak dla świętego spokoju).

3. Mnożnik masz odblokowany - zejdź nim w dół.

4. Podnieś napięcie na procku lekko.

 

Zanim jednak cokolwiek zaczniesz robić, koniecznie rzuć okiem tutaj:

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=78575

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4. ATHLON XP (Thorton) => ATHLON XP (Barton)

 

Szczęśliwy posiadacz tego procesora.

Czemu szczęśliwy, gdyż może w łatwy sposób przerobić go na Bartona. Różnica pomiędzy tymi dwoma procesorami jest w ilości cachu ATHLON XP 256kB zaś Barton 512 kB. Sami widzicie że różnica jest ogromna i odczuwalna.

Wpierw musimy sprawdzić czy posiadamy Thorton’a możemy go poznać po oznaczeniach które zaczynają się AXDC i posiada prostokątne jądro ;) procesora.

Jeśli już wiemy że posiadamy ATHLONA XP (Thorton) to możemy się zabierać za naszą przeróbkę, która nie jest w cale trudna gdyż jak już zdążyliście się zorientować chodzi o pamięć cache czyli musimy połączyć przerwane ścieżki w mostku L2. Po takiej przeróbce możemy się cieszyć pełnowartościowym Bartonem.

Mam to z pewnego forum i pytanie do bardzo pomocnych tutaj ludzi. Czy mogę coś takie wykonac (da się ?) I czy nie ma na necie jakichś screenów ,które pokażą ,które druciki mam ze sobą połączyc (bo to co podałeś ULLISSES to tam nie ma screenów)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...

 

Więc co chcesz przerabiać? ;)

Zdecyduj się, co masz: Lista_procesor%C3%B3w_Athlon_XP

 

AFAIK możesz na Mobile przerobić/odblokować mnożnik i tyle.

Hmmm...

A jeżeli ja mam Semprona 2600+ (Thoroughbred-B) na Socket A i płytę z nForce2 (Epox EP 8RDA 3I Pro)? Płyta do OC jest bdb, jednakże połączenie mostków L5 przy nForce2 nie działa...

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...