wojwar Opublikowano 25 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2003 Piszę ten list w imieniu mojego kolegi Otórz jakiś czas temu kupił nagrywarkę 48x24x48 (liteon), nagrywarka się po jakimś czasie zepsuła (facet, który przyjmował ją do reklamacji powiedział, że poczeka sobie 2 tygodnie - bo jakąś felerną partię nagrywarek dostali). Przyszedł dzisiaj do sklepu po dwóch tygodniach - i gość wcisnął mu nagrywarkę 48x12x48 (a więc nie takąjaką kupił i oddał do gwarancji) - i powiedział, że mają taki sam numer seryjny, a innej mi nie da bo nie! Przyszedł do domu i sprawdza z dokumentem zakupu poprzedniej (paragon oraz dokument gwarancyjny) - i oczywiście nie jest to ten sam sprzęt - przecież oddałem 48x24, a dostałem 48x12 Czy jest jakiś sposób by tych z_łodzieji zmusić do oddania takiego samego sprzętu ???? czy wogóle są jeszcze szanse na to ???? APELUJĘ - nie kupujcie u tych złodziei !!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 25 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2003 Stary majac dokument zakupu tamtej nagrywarki mozesz zaskarzyc ich. Podkablowac komu trzeba. Najpierw pogadaj z kierownikiem sklepu. Bo to moze na serwisie jakis cwaniaczek pracuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feluke Opublikowano 25 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2003 Niech zasuwa z calym tym sprzetem do sklepu. Stawiam na to ze cwaniak-serwisant jest i ta pewnie jeszcze uzywana albo cos takiego. Majac rachunek i gwarancje z numerem seryjnym tamtej nagrywarki niech zasuwa do sklepu i im narobi takiego zamieszania zeby wszyscy klijenci przysluchiwali sie tej rozmowie. Na 100% zaraz przyniesie tamta nagryware a jezeli nie to trzeba kierownika zawolac (ja bym to odrazu zrobil) a jezeli to nie pomoze to rzecznik praw konsumenta to zalatwi (wystarczy o nim wspomniec :D ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 25 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2003 nastrasz ich takim textem : ,, Panie mam tu sprzet i dowod ze daliscie mi inny gorszy - domagam sie tego sprzetu co na gwarancji/paragonie a jesli nie to zwrot kasy, w przeciwnym wypadku udam sie do takiej instytucji zwanej FEDERACJA konsumenta, ,wiec co pan na to???" :D z nimi trzeba ostro nie patyczkowac sie - ja bym raczej powiedziaj nie kupowac w ARESCIE Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojwar Opublikowano 25 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2003 Gość poszedł do proline'u - i mówi, że sprawa się ma tak a tak, pokazuje kwity.... facet w serwisie: niestety proszę pana... nie mamy takiej nagrywarki kumpel: to ja dzwonię do Ponikowskiego (właściciel) facet: ...... eeeeechm....... to ja chyba widziałem takąjedną na magazynie... ostatnią i dostał kumpel nową nagrywarkę 48x24x48 (i się cieszy jak mały pingwienek) - oczywiście wczesniej rozmawiał z Ponikowskim przez tel, a tamten stwierdził, że to prawdopodobnie pomyłka i pewnie nie do końca było tak, że to prawdopodobnie błąd jakiś itp, ale jakby były problemy - to niech zadzwoni ze sklepu.... :evil: k_u_r_*_a - że też takie chamy muszą psuć opinię sklepu, 1,5 godziny wczesniej nie było 48x24, 15 minut temu nie było ... ale jak powiedział, że dzwoni do szefa - to się znalazła. Zastanawiam się, czy warto - dla kilku złotych oszczędności kupować w proline/Wrocław - przecież można przeżyć że VGA jest droższa w AGE, a ponoć tam klienta traktują dobrze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 25 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2003 Gość poszedł do proline'u - i mówi, że sprawa się ma tak a tak, pokazuje kwity.... facet w serwisie: niestety proszę pana... nie mamy takiej nagrywarki kumpel: to ja dzwonię do Ponikowskiego (właściciel) facet: ...... eeeeechm....... to ja chyba widziałem takąjedną na magazynie... ostatnią i dostał kumpel nową nagrywarkę 48x24x48 (i się cieszy jak mały pingwienek) - oczywiście wczesniej rozmawiał z Ponikowskim przez tel, a tamten stwierdził, że to prawdopodobnie pomyłka i pewnie nie do końca było tak, że to prawdopodobnie błąd jakiś itp, ale jakby były problemy - to niech zadzwoni ze sklepu.... :evil: k_u_r_*_a - że też takie chamy muszą psuć opinię sklepu, 1,5 godziny wczesniej nie było 48x24, 15 minut temu nie było ... ale jak powiedział, że dzwoni do szefa - to się znalazła. Zastanawiam się, czy warto - dla kilku złotych oszczędności kupować w proline/Wrocław - przecież można przeżyć że VGA jest droższa w AGE, a ponoć tam klienta traktują dobrze tam ciecie tez pracuja i sa problemy - tak jest wszedzie :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B3T0N Opublikowano 25 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2003 a najgorsze ciecie pracuja w Arescie :x :x szczegolnie mam ochote strzelic w w glance plaskacza temu lysemu fagasowi - wysterowal mojego kumpla wciskajac mu shitowata karte graf .(wiedzac ze kumpel laikowaty jest ze sprzetu) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 25 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2003 a najgorsze ciecie pracuja w Arescie :x :x szczegolnie mam ochote strzelic w w glance plaskacza temu lysemu fagasowi - wysterowal mojego kumpla wciskajac mu shitowata karte graf .(wiedzac ze kumpel laikowaty jest ze sprzetu)hehe ten łysy to szef sklepu :wink: no Cieciu niesamowity z niego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allen Opublikowano 25 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2003 Cos tacy ludzie pracuja w sklepach, ale to ze powiedział ze takich modeli nie maja to bylo hamstwo, Kwit z poprzedniego zakupu tego 48x24x to 100% gwarancja ze dostaniesz to czego chcesz, bo massz dowód, że ci gosc wcianał gów*****. Palant z niego (tego sprzedawcy), Ja bym porozmawiał z tym szefem aby go zwolnił, w końcu gosc opszukuje klientów, mówiąc że nie ma sprzetu a tu sie cudem znajduje, nic tylko hamstwo, tak to mozna okreslic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
firefl00d Opublikowano 25 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2003 Ze strony prawnej sprawa wygląda tak (cytat ze strony Federacji Konsumentów): Rękojmia za wady fizyczne to odpowiedzialność sprzedawcy względem kupującego w sytuacji, gdy sprzedany produkt: żądać wymiany rzeczy wadliwej na taką samą, wolną od wad, ale tylko w przypadku rzeczy wyprodukowanej seryjnie (produkt oznaczony co do gatunku), a nie na nasze indywidualne zamówienie To chyba wszystko wyjaśnia 8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
..::SNAP::.. Opublikowano 25 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2003 zrobie tak jak ja: czekalem ponad 2 tygodnie na plyte :( przyszedlem do serwisu, trulem dupe serwisantowi ble bleeee ze potrzebuje nowej plyty itp ... sam zaproponowal 4 browary i po klopocie. moglem tak zrobic od razu. wpadnij z 0,5 i zalatwisz sprawe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wizjonerek Opublikowano 25 Lutego 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2003 Sorry za to :( Co się popsuło i wysłało 3 razy - wie ktoś jak usuwać ? Poprawione zrobione pozdrówka Wizjo co do tematu poczytaj mój post "ale mnie wnerwili w serwisie" w opisany tam sposób załatwiłem sprawe w 12 godzin. Wynik nowy sprzet o klase lepszy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...