Potrzebna Pomoc Z Excela

[DziubekR1]

Wiem, ze sobie tym tematem pewnie zrobie wroga u moderatora, ale jak temat sie nie spodoba, to prosze go poprostu wywalic i zapomniec o sprawie. Zdaje sobie sprawe, ze proszenie o robienie zadan, jest tu zabronione, ale mam noz na gardle i juz nie wiem co zrobic.

Studiuje budownictwo, z tych przedmiotow co trzeba (analiza, mechanika, chamia...) idzie mi niezle, ale z informatyki mam takiego magika, ze ja naprawde nie wiem co sie dzieje na tych jego zajeciach. Dla kogos kto sie na tym zna, to pewnie nei bedzie nic nadzwyczajnego, ale dla mnie to czarna magia.

To przyklad z pierwszego kola:

 

k1gr1.doc

 

I z drugiego...

 

k2c.doc

 

Pytalem juz wszystkich o pomoc. Chcialem sie tego nauczyc, ale nikt mi nie potrafil pomoc. Matka mi montowala jakies nauczycielki informatyki, to zadna nie wiedziala o co wogole kaman. Jakiegos goscia, co siedzi w C++, to tez mowil, ze za Excela sie nie bedzie bral. Mam kumpla na informatyce na polibudzie, to tez ani on, ani zaden jego znajomy nie zna Excela (a napewno nie w takim stopniu).

Teraz juz to forum jest moja ostatnia nadzieja. W srode poprawiam kolo pierwsze (Excel bez makr), jesli poprawie, to juz bedzie niezle, ale jesli nie, to bedzie duza lipa.

Plan jest prosty. W srode ok. 12.00-12.10 zaczynam pisac kolo. Wstawiam tu pytania, a ktos kto by mial chwile zrobilby mi to i wstawil plik, a ja mu wysle w ramacj podziekowania, czteropaka piwa ;)

Blagam o wyrozumialosc moderatora, ale naprawde jak nie to forum, to juz moge zapomniec o zaliczeniu informatyki.

Z gory dziekuje, bardzo prosze o wpisanie sie tu, jesli ktos by mial czas w srode ok. 12.00-12.10 i bylby tak mily mi pomoc.

 

EDIT:

 

Tu znalazlem jedno z latwiejszych zadan z cwiczen. Lepiej zebym nie wklejal zadan z makr, np. o zaprojektowaniu automatu do kawy (to mi najbardziej wpadlo w pamiec), bo mozna na zawal pasc.

 

default.doc

Edytowane 4 Czerwca 2007 przez DziubekR1

[greg505]

to nie czasem metody numeryczne?

 

ten topic nie przejdzie ;)

[DziubekR1]

Metody numeryczne ? O czym Ty do mnie rozmawiasz :P Domyslam sie, ze szansa na przejscie tego topicu jest mala, pisalem o tym, ale ja juz naprawde nie mam nic do stracenia. Polecialem z Polibudy wlasnie przez informatyke, poszedlem na budownictwo, i co ? I sam widzisz po zadaniach :/ Ja drugiego roku w plecy miec nie moge, bo w takim wypadku, to ja odrazu jade do UK jako robol, a taka opcja srednio mi odpowiada :/

A matka mowila, "synu, idz na humanistyczne, bo tam zawsze sobie poradzisz" :/

[ULLISSES]

No sorry, ale taką uczelnię to o kant d... rozbić? Koło z Excela - i oni chcą wykształcić informatyków?

Zmień uczelnię na uniwerek i będziesz leciał jak przeciąg. :]

[kfgz]

Te zadanie nie są specjalnie trudne. Powiedziałbym nawet, że są dosyć proste. Wystarczy odrobinkę pomyśleć. Informatyki jest tu tyle co kot napłakał, więcej jest matmy. Narazie koło nr 1

 

http://mowa.home.pl/kfgz/kolos1.zip

 

Nie jest to dopracowane tak jakbym chciał ale cóż...

 

 

EDIT:

 

Drugie zadanie z kolosa nr 2 - http://mowa.home.pl/kfgz/kolos2.zip

 

 

/OT

Na WAT robiło się różne dziwne przekręty - chodzenie na zaliczenie za inne osoby itp triki.

Edytowane 4 Czerwca 2007 przez Dj_AnT

[greg505]

ULLISSES to nie od uczelni, a od wykladowcy zalezy ;]

 

ja na drugim semestrze poleglem na egzamie z metod numerycznych (pisalismy w C)

przeczekalem przedmiot (prowadzacego) 2 lata :lol: i teraz mialem egzam z numerkow w.....

Excelu :lol:

jedno pytanko bylo: Dodac dwie liczby 20 cyfrowe. niby banal, ale excel nie potrafi wyswietlic liczby skladajacej sie z wiecej niz 15 cyfr

poradzilem sobie z tym troszke inaczej ;]

[DziubekR1]

No sorry, ale taką uczelnię to o kant d... rozbić? Koło z Excela - i oni chcą wykształcić informatyków?

Zmień uczelnię na uniwerek i będziesz leciał jak przeciąg. :]

No ale ja studiuje budownictwo, wiec informatyka ze mnie nikt tam nie da rady zrobic ;) Bylem wczesniej na PWr Elektronika Mikrosystemy i Fotonika, ale poprostu przesrane, wlasnie z informatyki. Mialem dokladnie to samo (a nawet wiecej), co moj kumpel na Informatyce. Niestety, ale kiedys chcialem sie nauczyc C++ sam dla siebie i mi nie wyszlo (a zalezalo mi na tym), wiec jesli sam dla siebie nie dalem rady, to raczej mnie juz zaden wykladowca nie nauczy. A tym bardziej Excela z tymi pier... makrami.

Prosilem tego goscia (wykladowce) o pomoc, to nie moge powiedziec, nie odmowil, ale jak mi zaczal tlumaczyc, to ja dziekuje. "Prosze popatrzec na ten wykres, tutaj jest swiat liczb idealnych, wiec on nas nie dotyczy, nas dotyczy swiat liczb rzeczywistych, wiec tutaj jak widac [tutaj pier... chyba ze 100 kresek i wykresow] wychodzi pochodna calki, bo fi, przez pi itp., itd.". Teraz juz nie mam innej opcji jak jakos zaliczyc to kolo.

Ten los jest okrutny. Wszyscy znajomi i cala rodzina jak tylko ma problem z komputerem wali do mnie i jeszcze nigdy nie bylo sytuacji, zebym sobie nie poradzil, a z informatyki mi baniak grozi. Nosz ja pier...

 

EDIT:

 

Kurde, jebitnie glupia sprawa. Dj_AnT ja widze, ze zrobiles te kola, a ja tylko wkleilem jako przykladowe, ostatnie kola. Ja pisze jutro i szukam kogos, kto mialby czas w tych godzinach skrobnac zadanko i wrzucic tutaj. Odwdziecze sie jakims pakiem piwa, albo przeleje na konto pare zlotych (tylko nie skubnijcie mnie za duzo ;) ) To jak, mialby ktos czas jutro, albo od 9.10 - 11.00 (moge pojsc na ta grupe), albo 12.10-13.30.

Edytowane 5 Czerwca 2007 przez DziubekR1