Kanary

[kabull]

Dzisiaj zacząłem dzień jak co dzień (bla bla bla bla) no i gdy jechałem autobusem podchodzi kanar pokazuje bilet wszystko jest ok patrzy na tył i [ciach] bilet był podrobiony. Nasze inteligientne wrocławskie MPK postanowiło niezmieniać szaty graficznej biletu a dodać jeden jedyny mały szczegulik w postaci "300 lat unii wolności". Dowiedziałem się nawet że pisali o tym w gazetach!!!! Najlepsze jest to że bilet był kupiony w kiosku. Jeśli gość nie wciskał kitu to średnio dziennie łapią na tym 10 osób, a wszystkie takie bilety można dostać w kioskach z biletami. Kolejną rzeczą jest to że MPK o wszystkim wie doskonale i nic w tej sprawie nierobi bo kasiorki mniej dostanie.

[ArthJ]

wypisali Ci kare czy nie? jak tak to idz do mpk i sie odwolaj.

nie masz wyjscia.

[B3T0N]

s<span style="color:red;">[ciach!]</span>ysyny <span style="color:red;">[ciach!]</span>lone z tych za<span style="color:red;">[ciach!]</span>ych kanarow ja tez <span style="color:red;">[ciach!]</span>a zostalem zlapany i mi wystawil rachuneczek i jeszcze <span style="color:red;">[ciach!]</span> jeden mnie straszyl palami za oszustwo :x :x :x :x :x :x

 

 

caly dzien spieprzony przez nich :x :x

 

BTW: mialem tego samego topica zalozyc

[kabull]

Jestem 102 złocisze w plecy. Ale przynajmniej nie złapali mnie ostatniego dnia miesiąca. A co do odwołania się prawo jest po ich stronie bo nie mam żadnego dowodu że ten bilet kupiłem w tym roku. Całe szczęście nie byłem sam w tym autobusie. Jednego gościa też na to samo złapali

[ArthJ]

ale masz bilet prawda? niech Ci udowodnia ze go podrobiles.

a dowod zakupu? w jaki sposob? faktura na bilety z kiosku?

 

ja mialem inna sytuacje. mam roczny wystawiony z mzk w Koninie.

jest umowa pomiedzy Poznaniem i Koninem, ze te bilety obowiazuja

tu i tu. ale nie kazdy cwok to wiedzial i mi wystawil kare.

poszedlem sie odwolac, ladnie przeprosili, a tamtego freda

doksztalcili.

 

w Twoim przypadku nie zaplacilbym kary za nic.

[hCr]

jezeli masz czyste sumienie to idz sie klocic, jezeli bilet byl kupiony w kiosku to napewno kioskarz ma jeszcze te bilety, jak ci sie chce to zrob na niego zasadzke ;)

ja bym sie klocil i wział kredytowy, moi koledzy ich nie placa i nie przychodza zadne upomnienia.

[uff...AR]

hehe, w sumie to mam kolesia ktory kiedys jechal sam nad ranem w tramwaju wsiadl kanar poprosil bilet i legitke. stwierdzil ze niewazne i spisal. koles sie odwolywal i pisal rozne pisma. mial ten bilet i oswiadczenie na pisamie kioskarza ktory mu sprzedal i nic. bronia swoich i [gluteus maximus]. nic nie zrobisz.koles nie zaplacil az przyslali komornika to juz musial. nie ma sily.

 

a ja osobiscie od 2giej do 4tej klasy liceum jezdzilem bez biletow i jakos zyje (spoznilem sie tylko na mature probna bo musialem wysiasc).

 

zawsze mozna wciaskac kit ze sie nie ma biletu i dokumentow. po policje zadzwonili tylko raz a i tak spokojnie mozna wysiasc na przystanku, przeciez wszystkich drzwi nie zabarykaduja cielskami :)

 

teraz kupuje karte na miesiac, bo bardziej mi zalezy na czasie (praca i uczelnia).

 

JEDNO MNIE TYLKO DZIWI:

 

dlaczego jak kanar wchodzi do tramawaju to wszyscy wyciagaja bilety i tylko czekaja az sprawdzi. a pytam po co?

 

ja robie tak:

1. udaje ze go nie widze.

2. oczywiscie nie slysze jak mowi "bileciki do kontroli", bo slucham muzyki i gapie sie tepo w szybe lbu czytam ksiazke

3. bardzo opieszale wyjmuje porftel i pokazuje karte, a jak zapyta o legitke to jeszcze ze trzy przystanki zejda zanim wyciagne ;)

 

niektorzy jak widza jak sie ociagasz w tym czasie kontroluja innych ale ja w tym czasie wszystko chowam i zakladam sprzet na uszy i zabawa od poczatku tylko ze tym razem mozna powiedziec "myslalem ze panu nie zalezy, tak pan odszedl?"

 

tom sie rozpisal, ale temat normalnie rzeka :lol:

 

UPDATE: bledy ortograficzne same mnie porazily ;P

[hCr]

uff...AR brutalny jestes :)

[Szymon]

hehehe to w ktowicach KZK GOP :D chyba troche opduszcza...ja dostalem kare hmmm....w maju juz bedize 3 lata temu :D nie zaplacilem i dostalem...jedno upomnienie? I na dodatek nie polecone tylko zwyklem listem (ja cos dostalem??? :lol: ) . Mam kumpla ktory regularnie tak robi duuuzo dluzej i jeszcze sie nim nikt nie zainteresowal....hmmm....

[uff...AR]

hehehe to w ktowicach KZK GOP :D chyba troche opduszcza...ja dostalem kare hmmm....w maju juz bedize 3 lata temu :D nie zaplacilem i dostalem...jedno upomnienie? I na dodatek nie polecone tylko zwyklem listem (ja cos dostalem??? :lol: ) . Mam kumpla ktory regularnie tak robi duuuzo dluzej i jeszcze sie nim nikt nie zainteresowal....hmmm....

u nas kiedys etz tak bylo ale teraz jest tak ze

1. nie mpk kontroluje bilety a firma specjalnie do tego wynajeta (i tak nic ni moga zrobic jak nie chcesz)

2. dlugi tych co nie zaplacili sa wykupowane przez firmy ktore zajmuja sie sciaganiem dlogow i ponoc niezla kasiora na tym jest

[LuKaSeKbP]

serewe blac zlapali ehhe

[hCr]

ciebie tez lukasek masz szczescie ze mial kolega na wodke przy sobie i ci pozyczyl ;)

[LuKaSeKbP]

ale mnei zlapali mogli- nie mialem legitymacji a serewa <span style="color:red;">[ciach!]</span> jeden mial bilet i legitymacje w kieszeni ;)

[R4DOS]

mnie jeszcze nigdyy nie dorwali ;], a ja ich nawet w mzk nie widzialem jak mialem bilet ;] nigdy !!!!!!!

[kabull]

hehehe to w ktowicach KZK GOP :D chyba troche opduszcza...ja dostalem kare hmmm....w maju juz bedize 3 lata temu :D nie zaplacilem i dostalem...jedno upomnienie? I na dodatek nie polecone tylko zwyklem listem (ja cos dostalem??? :lol: ) . Mam kumpla ktory regularnie tak robi duuuzo dluzej i jeszcze sie nim nikt nie zainteresowal....hmmm....

u nas kiedys etz tak bylo ale teraz jest tak ze

1. nie mpk kontroluje bilety a firma specjalnie do tego wynajeta (i tak nic ni moga zrobic jak nie chcesz)

2. dlugi tych co nie zaplacili sa wykupowane przez firmy ktore zajmuja sie sciaganiem dlogow i ponoc niezla kasiora na tym jest

Raz mało co nie miałem doczynienia z gostkiem z takiej firmy. Debil chodził ze spluwą, pochodził z jakiegoś zadupia przy granicy z białorusią a dwa miechy temu trafił do więzienia.

Żebyście słyszeli jakie kity te kanary wciskały- od podrabiania kart telefonicznych do rozkazu prosto od mpk że od razu mają gliny wzywać jak ktoś nie ma kasiorki. Ale i tak stracili troche przeze mnie :twisted: porzyczyłem sobie od nich komórkę

[drazek]

W Poznaniu był taki burdel z kanarami (słynna firma KONSOL) ze ich wyp... i spowrotem sprawdzaniem biletów zajmuje sie MPK i musze powiedzieć ze teraz jest OK

[LuKaSeKbP]

mnie jeszcze nigdyy nie dorwali ;], a ja ich nawet w mzk nie widzialem jak mialem bilet ;] nigdy !!!!!!!

moze bardzo zadko jezdzisz autobusami?

[Gość]

Jak jeszcze studiowalem w Krakowie to prawie zawsze jezdzilem bez biletu.

trwfilem na kanarow 5 razy 3 razy im ucieklem raz mialem bilet bo komputer przewozilem z akademika na mieszkanie z a raz mnie zlapali ale powiedzialem ze nie mam dokumentow i nawet wyjalem portwel i im pokazalem ( w portwelu oprocz kilku kart monterskich :lol: byla karta do biblioteki karta stolowkowa i chyba cos jeszcze z imieniem i nazwiskiem ale nie sprawdzali ) kazali mi wysiasc i isc na piechote dalej no wiec wysiadlem i poczekalem na nastepny autobus :oops:. Wogole to mialem tego dnia [ciach] pecha bo mi dwa segat'y padly jeden 6 Gb byl moj a drugi 8 Gb kolezanki niestety :cry: :cry: :cry: :cry:

[killah]

ja jeździłem jakeiś 4 lata bez biletu... 48x cena biletu około 30 zł chyba bo się podnosi co jakiś czas... :> zapłaciłem ostatnio 2 rayzpo 2 bo zaczżeli jeździć w białym wczesniej ich wogóle nie było.. ale i tak jestem do przodu :>

[Gość igrok]

Fakt temat rzeka...

1. Pamietacie scene w krolu jak jakis posterunkowy chcial ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> lindzie dokumety do reki to ten mu odpowiedzial.... tez tak mozecie bo tylko policjama prawo dotykac, ba legitymowac nas nikt inny niema prawa...

2. Kabul- nastepnym razem mow ze niedasz dokumetow i jak chca to niech jada na policje ale tam wyjdzie ze masz normalny bilet kupiony w kiosku- ciekawe czy odwarza sie zawiezc cie na komisariat...

3. Ponizsze slowa kieruje do mlodzierzy (pelnoletnich) niemajacej pracy... pytanie jak sciagna wasz niezaplacony dlug za kary jak niemacie zrodla dochodu? Np. u mnie wszystko jest matki/ ojca na matke/ojca... prawnie nieposiadam nawet gaci ktore mam obecnie na d.u.p.i.e... moga sie procesowac ale to potrwa 10 lat i tak przegraja...

[jump3r]

Fakt temat rzeka...

1. Pamietacie scene w krolu jak jakis posterunkowy chcial ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span> lindzie dokumety do reki to ten mu odpowiedzial.... tez tak mozecie bo tylko policjama prawo dotykac, ba legitymowac nas nikt inny niema prawa...

2. Kabul- nastepnym razem mow ze niedasz dokumetow i jak chca to niech jada na policje ale tam wyjdzie ze masz normalny bilet kupiony w kiosku- ciekawe czy odwarza sie zawiezc cie na komisariat...

3. Ponizsze slowa kieruje do mlodzierzy (pelnoletnich) niemajacej pracy... pytanie jak sciagna wasz niezaplacony dlug za kary jak niemacie zrodla dochodu? Np. u mnie wszystko jest matki/ ojca na matke/ojca... prawnie nieposiadam nawet gaci ktore mam obecnie na d.u.p.i.e... moga sie procesowac ale to potrwa 10 lat i tak przegraja...

1. W olku(olsztynie) jak nie masz dokumetow to Cie biora na mendy w celu ustalenia tozsamosci

2. Za zjazd z kursu biora dodatkowo 300 zl - ujete w regulaminie or sth - wsiadajac do autobusu akceptujesz go.

3. Tak Ci sie tylko wydaje - sprawe moga skierowac do sadu grodzkiego (or sth) i wyegzekwowac kase (albo siedzisz)

 

:!: :!: :!: Wszystkie wymienone przypadki sa tylko teoretyczne - wiec jak dorwie was kanar to sciemniac i krecic :twisted: :twisted: :twisted:

[Zoltar]

A słyszeliście ten dowcip ?

 

Wchodzi kanar do autobusu i sprawdza bilety, podchodzi do 3 napakowanych kolesi z tyłu, na słowo bilet dostaje odpowiedź, żeby <span style="color:red;">[ciach!]</span>ł, odwraca się podchodzi do dziadka siedzącego obok i pyta "bilecik ma pan"...dziadek odpowiada " nie słyszałeś co powiedzieli koledzy"

 

:lol: :lol: :lol:

[Ruido]

W Poznaniu był taki burdel z kanarami (słynna firma KONSOL) ze ich wyp... i spowrotem sprawdzaniem biletów zajmuje sie MPK i musze powiedzieć ze teraz jest OK

Tylko cos tych z MPK nie widac :D

Jezdrze codziennie do centrum a ostatnio kanara spotkalem w 2 pol roku temu, a i tak mu dalem 5 zloty i sie odczepil :twisted:

[RaF]

czytalem gdzies ze jest niezly numer z biletami jedno dniowymi

kupuje sie jeden i wycina specjalny walalek papieru ktory bedzie zakrywal dzien miesiaca i przyklada sie go do biletu i kasuje

na bilecie wszystko jest poza dniem, kanar moze CI naskoczyc bo bilet masz a ze zle wybilo to wina kasownika

[RS]

widzialem kiedys czaderska akcje z kanarami, bylo 2 kontrolerow, ale jakies cioty, autobus prawie pusty, na samym koncu siedzialo 2 skinow, ejden z nich to niezła szafa :D, ja siedzialem obok, podchodzi kanar macha jakims paierkiem i prosi o bilety, ja sobie mysle <ciekawe co zrobia, bo albo dadza sie sprawdzic, albo bedzie jakas akcja>, jeden z lysych tak patrzy na kanarka z byka i powierdzial tylko w.y.p.ierdalaj!! many spuscił glowe i anwet mnie niesprawdzil tylko poszedł do środkowych drzwi :D

[Gość igrok]

1. W olku(olsztynie) jak nie masz dokumetow to Cie biora na mendy w celu ustalenia tozsamosci

2. Za zjazd z kursu biora dodatkowo 300 zl - ujete w regulaminie or sth - wsiadajac do autobusu akceptujesz go.

3. Tak Ci sie tylko wydaje - sprawe moga skierowac do sadu grodzkiego (or sth) i wyegzekwowac kase (albo siedzisz)

1. Alez oczywiscie taki jest tego cel

2. Niewiem jak jest w olsztynie moze taki jest pkt. pytanie tylko czy prawnie wsiadanie do autobusu= automatyczne podleganie wymienionemu regolaminowi... ale nawet, ja odnosze sie do sytuacji kabula czyli ze kanary biora kary za pozornie podrobiony bilet ktory taki niejest wiec ciekawy ktory kanar pojedzie na komisariat gdyz jezeli to zrobi okarze sie ze bilet jest dobry a wtedy grozi mu oskarzenie o oszustwo a to jest owiele powazniejsza sprawa...

3. Tylko teoretycznie, jakos niemoge sobie wyobrazic ze za dlug nawet 1 tysiaca zlotych pujdzie sie siedziec, a pujscie do pracy niemoze nawet sad wymusic...

[kabull]

Dzisiaj jadąc autobusem podsłuchałem :oops: rozmowę. Była na ten sam temat o którym mówimy. Jakąś kobietę tak samo złapali. Oczywiście zapłaciła. Przykre jest to że ludzie nie znakją swoich praw i nabierają się na kity wciskane przez kanarów.

Nawet notka z tyłu biletu nakazuje sprawdzić czy jest on prawdziwy. Niestety niezwruciłem na nią uwagi tak jak wielu ludzi i teraz takie efekty. Przynajmniej dowiedziałem się że na bilecie jest nadrukowana data którą przez cały czas miałem za kreskę.

A za ten bilet to oddźwięcze im się tym samym :twisted: - Załorzę największą kolekcję kasowników z mpk

[janus]

No a ja dziasj mialem spotkanie z kanarem i mi sie udalo. Musialem trafic na jakiegos cepa (i dobrze) jechalem autobusem (PKS) i nie wysadlem na moim przysatnkuj tylko popjechalem do laski kilka kilometrów dalej (nie kupilem biletu bo 2.7 w jedna i druga strone to na 2 piwa jest) i wysaidam u niej i okazuje sie ze koles mi mówi kontola biletów no i sie troche wystraszylem ale pokazalem mu mój który mam i sie nie kapnol co za cieć fajnie bo jak bym musiał zaplacić to bym troszke stracił. Pozdrawiam wszystkich kanarów :PPPPPPPPPPPPPPPPPPPP