Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Mam kolumny które mają 4 wejścia do kabli od wzmaka każda. Nie do końca rozumiem po co.

Mam wzmaka ,do którego można podłączyć 4 kolumny. Dwie pod kanał A i dwie pod kanał B.

Kolumny podłączone do wzmaka mam tylko po jednym kablu do kanału A. I pytanie jest taki czy można podłączyć dwa wolne złącza od kazdej z kolumn do kanału B i odpalić jednocześnie A+B???? Czy dzięki temu mocniej będą grały a jednocześnie nic się nie zjara tuż po odpaleniu???

Mam nadzieje ,że zrozumiale opisałem o co mi chodzi :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  razor1 napisał(a):
We wzmacniaczach STEREO najczęściej zaciski po wybraniu A+B są zwierane - są tylko dwa wzmacniacze nie 4 więc można tutaj mówić jedynie o bi-wire'ing .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Cytat

Bi-wiring

 

Połączenie wyjścia wzmacniacza (końcówki mocy) z kolumnami dwoma kablami dwużyłowymi (lub dwoma parami przewodów jednożyłowych), przy czym jeden kabel zasila głośnik niskotonowy, a drugi zasila sekcję średnią i wysokotonową. Takiemu połączeniu przypisuje się różne zalety audiofilskie - poprawę jakości brzmienia, lepszą przestrzeń i szczegółowość, a wszystko to ponoć dlatego, że dzięki rozdzieleniu w odrębnych kablach prądów niskiej i średniej oraz wysokiej częstotliwości unika się wzajemnej modulacji tych sygnałów, zachodzącej we wspólnym kablu. Z punktu widzenia podstaw elektrotechniki brzmi to jak typowa "alchemia audiofilska", gdyż w obwodzie liniowym RLC, jakim jest kabel, nie występują zjawiska modulacji.

Nie znając terminologii audiofilskiej google odmawiało posłuszeństwa :) Już rozumiem i dzęki za info!

Jutro zrobie testy i zobacze czy będzie różnica.

 

EDIT:

 

przydatny schemat - http://www.audioton.republika.pl/bi.html

Teraz wreszcie wiem do czego są te p!@#$%^& blaszki(zwory) w kolumnach.Obecnie mam podłączone kolumny wg sposobu 1.

Edytowane przez -talib-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po podłączeniu metodą bi-wiring kulumny jakby złapały drugi oddech. Dźwięk jest jakby klarowniejszy i to słychać. Kanał A zasila w kolumnach gwizdki i średnie a kanał B basy. Odzielnie idzie zasilanie więc placki muszą grać lepiej. Można sobie posłuchac muzyki na samych gwizdkach i średnich lub na samych basach :wink: . Narazie nie moge wytestować metody pod względem mocy bo domowinicy gnija ale spróbuje pózniej i zobacze czy jest róznica jak dam ogień :twisted2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  exe1987 napisał(a):

Problem jest w tym że, nie możesz regulować osobno kanałów A i B, więc możesz mieć trudności z odpowiednią ustawieniem wysokich i niskich tonów. Właściwie to chyba jednyny minus takowego podłączenia.

Mój wzmak to stereo i nawet przy 4 kolumnach nie da rady ustawić żeby dwie kolumny były mniej basowe niż dwie pozostałe. Nie ma że tak powiem odseparowanych regulacji poprostu załączam A lub B albo razem A+B i jest jednakowe ustawienie.Wydaje mi się ,że regulacja osobnych kanałów przy stereo mija się z celem.Może by się przydała jakby kolumny od słuchacza były w nierównych odległościach to wtedy przy stereo ma to sens.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...