Azur 340a + Jbl E 30

[LuKe]

rozumiem ale ciezko mi w to uwierzyc :)

 

znaczy ze jak moja kolumna ma 70W to wzmacniacz powinien byc na kanal 70W albo i wiecej zeby glosnik sie mogl rozwinac, no coz ja mam tylko niestety we wzmacniaczu 40W na kanal :sad:

 

swoja droga nie wiedzialem ze w swiecie audio sa az takie granice ... we wiezach i glosnikach komp czegos takiego nie ma hehe

 

P.S

 

z tymi maskownicami na glosnikach to naprawde ciezko mi uwierzyc zeby bez nich glosnik sie mogl uszkodzic, ja maskownice mam zdjete caly czas bo ja inaczej sluchac nie umiem... lubie widziec glosnik B-)

 

 

czlowiek uczy sie na bledach chociaz nie wszyscy :wink: i mysle ze napewno nie bede dawal glosniej jesli juz bede slyszal znieksztalcenia w muzie, ale co do zalozonych maskownic tego napwno obiecac nie moge...hehe

[Polar]

Spokojnie wystarczy 40W na kanał bez obaw ;]

Stara zasada mówi że kolumna powinna mieć minimum 1/2 tego co może dać wzmacniacz. Jak na razie zawsze mi się to sprawdzało. Oczywiście im więcej tym lepiej ale bez przesady.

 

Maskownice mają różne działanie ale zawsze maja bezpośredni wpływ na dźwięk, są elementem najbliżej przetwornika i przez nie przechodzi pierwsza fala. Różnie może to być ale raczej minimalnie pomaga.

 

przy JBL e30 pisze ze rekomendowana max moc wzmacniacza to 125W

:D :D

 

Rekomendowane to jest ale chyba dla JBL E90 a to są już smoczki.

[LuKe]

jak juz mowilem mam standy i teraz z dolu sciaglem kolce, postawilem stand bez kolcow i wydaje mi sie ze bass jest lepszy, wiec tak zostanie... tylko zdeka jak ruszam reka za kolumne to caly stand z nia troche goni (podlozylem pod nia z jednej strony cos, ale wiadomo nie bedzie ona tak stabilna jak na kolcach)..

 

czy to nie zaszkodzi glosnikowi?

[Canti]

zaraz chyba imploduje

maskownice chronia kolumne przed dziecmi chcacymi rekami podotykac glosnika, latajacymi kieliszkami na imprezach, zwierzetami i innymi tego typu rzeczami

 

co ty myslales

 

poza tym wez i poczytaj w koncu o konstrukcjach kolumn/glosnikow i innych tego typu rzeczach a nie ze piszesz tylko ze

dziwi cie to dziwi cie tamto i siamto

 

a brak kolcow czy zaszkodzi kolumnie?

jak sie przewróci i pierdalnie w podloge to napewno zaszkodzi

wez rusz głową

Edytowane 12 Września 2007 przez Canti

[LuKe]

dobra :lol2:

 

 

 

wiem ze ktos tu ma azura... czy w nim musi zawsze byc ze jak sie wlaczy go to ustawia sie na CD? da sie tak zrobic zeby po wlaczeniu azura ustawialo sie na AUX?

Edytowane 12 Września 2007 przez LuKe

[Canti]

ja mam 640A V2

i zawsze mi sie wlacza na tym co bylo ostatnie

 

chyba ze wylaczasz tym pstryczkiem z tylu a tego nie wiem bo nie sprawdzalem gdyz CA nie zalecaja wylaczania pstryczkiem z tylu

[Kyle]

Maskownice mają różne działanie ale zawsze maja bezpośredni wpływ na dźwięk, są elementem najbliżej przetwornika i przez nie przechodzi pierwsza fala. Różnie może to być ale raczej minimalnie pomaga.

:D :D

Pomiary w miesięczniku np. AUDIO pokazują że w miażdżącej większości przypadków maskownica niestety pogarsza nieco brzmienie - niestety bo jest ona ochroną przed mechanicznym uszkodzeniem głośnika (o czym Canti zresztą skrobnął wyżej)

[Polar]

Pomiary w miesięczniku np. AUDIO pokazują że w miażdżącej większości przypadków maskownica niestety pogarsza nieco brzmienie - niestety bo jest ona ochroną przed mechanicznym uszkodzeniem głośnika (o czym Canti zresztą skrobnął wyżej)

Mówie o swoich odczuciach słuchowych. Może to podświadomość, różnice są prawie żadne, ale IMO jest minimalnie lepiej.

[Kyle]

Mówie o swoich odczuciach słuchowych. Może to podświadomość, różnice są prawie żadne, ale IMO jest minimalnie lepiej.

To nie podświadomość - różnicę na prawdę słychać. A czy lepiej czy gorzej ... niektórym się podoba kiedy maskownica subtelnie przytnie natężenie przy pewnych częstotliwościach ( bardziej niż przy innych ) ;)

[-talib-]

Gdyby nie osłonki to miałbym ''lekkie'' straty(kot). Jeśli chodzi o jakość odsłuchu z osłonkami czy bez nich to mysle ,że to bullshit. Przecierz jest to cieńki materiał pończochopodobny i nie rzutuje na dzwięk. Napewno człowiek nie usłyszy chyba ,że ma zakres słuchu jak kot albo obramowanie osłonek rezonuje :lol2:

Edytowane 14 Września 2007 przez -talib-

[Kyle]

Gdyby nie osłonki to miałbym ''lekkie'' straty(kot). Jeśli chodzi o jakość odsłuchu z osłonkami czy bez nich to mysle ,że to bullshit. Przecierz jest to cieńki materiał pończochopodobny i nie rzutuje na dzwięk. Napewno człowiek nie usłyszy chyba ,że ma zakres słuchu jak kot :lol2:

Słychać - maskownica przy niektórych częstotliwościach zmniejsza natężenie dźwięku nawet o 4-5 dB ( kolumny ProAc STUDIO 110 częstotliwość ~5 khz pomiary z miesięcznika AUDIO str. 62 nr. 11/2006, rys. 4.). Ja słyszałem różnicę na znacznie niższej klasy kolumnach ( firmy Bellwood z "flagowej" serii Excellance model 10 ). Co do słyszalnej różnicy nie mam najmniejszych wątpliwości. Edytowane 14 Września 2007 przez Kyle

[-talib-]

Miałem jakiś czas kolumny bez osłonek ale za specjalnie się nie wsłuchiwałem. Szczerze do dziś, jak czytam posty w tym temacie nie zdawałem sobie sprawy o róznicach dźwięku na który mają wpływ osłonki :] Podchodzi grubo pod audiofilie :wink:

A co tam z ciekawości jutro zrobie test i zobacze czy faktycznie będzie róznica bo jest to bardzo ciekawe. Jeśli faktycznie bedzie lapiej to będe maił dym czy zdejmować osłonki ,które chronią moje maleństwa przed psychominilwem :wink:

[LuKe]

a u mnie dziala podswiadomosc i jesli mam zalozone maskownice to juz nawet nie puszczajac muzy slysze ze gorzej gra :)

 

ja poprostu musze miec je zdjete bo inaczej bym nie potrafil sluchac, lubie widziec glosnik, z maskownicami nawet niewyobrazam sobie sluchania muzy...

[Polar]

Żebyś wiedział że podświadomość działa. Ja wole z założonymi, bo maja bardzo elegancki wygląd, zazwyczaj nie patrze na kolumny tylko przed siebie raczej, świetnie lokalizują 'pozorne źródła dźwięku'.

 

Z zawiązanymi oczami [tak wystarczy]) trzeba by było się nieźle wysilać żeby usłyszeć różnice 'z' czy 'bez'.

 

W ogóle to o czym my tu gadamy :P każdy sobie może sprawdzić samemu jak to będzie grało i jakie różnice słyszy wtedy się wypowie. IMO jak dla mnie 85% to potęga podświadomości w tym przypadku.

[Canti]

panowie prawda jest jedna

niektore kolumny sa projektowane jako kolumny a maskownice to dodatek ozdobny/ochronny

 

a inne kolumny sa projektowane tak, ze maskownica to integralna czesc systemu i sa tak strojone aby graly najlepiej z zalozonymi

[LuKe]

a teraz pojade po tym sklepie com kupowal, i bron boze ktorego kolwiek aby tam cos zamawial, nawet zwykly kabelek

 

oto ten sklep

http://www.sklep.arwek.com.pl/

 

data zamowienia kolumn JBL e30 i wzmachola azur 340a to 9 sierpien, data dostawy do mnie to 27 sierpien, takze prawie 3 tyg, toz to skandal... potem wyslalem na reklamacje jak sie glosnik spalil i czekalem znow ponad tydzien, jeszcze kolumny mialy byc koloru czarnego to przywiezli mi kolor wisnia..szczyt!

 

a najlepsze jest to ze JESZCZE NIE DOSTALEM KABLA jack na chinch, a zamowilem go takze 9 sierpnia!! mial byc w czwartek a dalej go nie mam!

 

omijajcie ten sklep z daleka...no chyba ze lubicie czekac na sprzet dlugie tygodnie

[Kyle]

panowie prawda jest jedna

niektore kolumny sa projektowane jako kolumny a maskownice to dodatek ozdobny/ochronny

 

a inne kolumny sa projektowane tak, ze maskownica to integralna czesc systemu i sa tak strojone aby graly najlepiej z zalozonymi

Tak , to prawda (oczywista nawet) ale niestety fakty (patrz pomiary w "AUDIO") są takie że w miażdżącej większości kolumny są budowane/strojone bez maskownic a później ktoś je "dolepia" i wychodzą z tego kilku decybelowe spadki przy pewnych częstotliwościach ... i to słychać znacznie wyraźniej niż różnicę między dobrym mp3 a oryginalnym cda. Edytowane 15 Września 2007 przez Kyle

[LuKe]

a ja nie slysze zadnej roznicy miedzy mp3 128, 320 czy cda...haha :unsure:

 

chyba ze mam zle probki..

 

moze ktos zapoda jakies?

[Canti]

kyle

co z tego ze wiekszosc producentow kolumn "masowek" nie przyklada uwagi do maskownic a inni produkujacy dobre kolumny nie biora ich pod uwage

 

jest pewna czesc ktora bierze i odpowiedzi trzeba szukac u zrodla

lub samemu sprawdzic

 

paradigm projektuje kolumyn z uwzglednieniem grila

 

nie wiem czy kef bo nigdzie nie wyczytalem ale ich maskownice wygladaja nastepujaco:

 

 

zdjecie zrobione pod swiatlo z lampa aparatu i swiatlem z okna po drugiej stronie oczywiscie

 

ja zalozeniu maskownicy czuje troche przypilowanie gory za ostrej przy niektorych zle zrealizowanych kawalkach ktore maja za duzo clippingu

lepsza przestrzen i lokalizacje zrodel pozornych

bas jest lepszy w pewnych zakresach i gorszy w innych

[Polar]

No w takim przypadku to różnica może być znaczna bo jak widać ta kratownica po środku przesłania bardzo dużo z 35-40% całości ;O

 

U mnie jest tylko tylko sam materiał i 1 belka poprzeczna ale akurat tam gdzie nie ma żadnego głośnika.

[Kyle]

paradigm projektuje kolumyn z uwzglednieniem grila

Tak zgadza się - np. paradigm signature s2 ma przesadzone natężenie przy 4 khz bez maskownicy - po założeniu charakterystyka się wyrównuje.

Takie projektowanie kolumny ( z uwzgl. maskownic ) wypada pochwalić.

[LuKe]

witam

 

prosze mi powiedziec czy na kablu jack/chinch (za 3zl, jakis tandetny z odpustu) ktory jest podlaczony od wzmacha do kompa moze sie cos zle wysterowac...chodzi o glosniki? na pozadny kabel... cena ok 50zl, czekam juz 42 dzien, a na tym starym kablu jade juz drugi tydzien..

 

 

czy ten kabel "pozadny" poprawi cos mi jakosc dzwieku?

[Kyle]

Na tandetnych interkonektach bywają przebicia/zwarcia , bywa też znaczne tłumienie (np. tylko jednego kanału) ... i nie mają praktycznie ekranu ( przesłuch między kanałami, zbieranie zakłóceń ). Miałem kiedyś taki za 5 PLN ... mam go skomentować ? ... proszę bardzo : :mur:

[-talib-]

Co do tych osłonek to próbowałem porównać czy graja lepiej z czy bez. Nie słychać różnicy przynajmniej na trzeźwo. Więc stwierdzam ,że to bullshit niestety ;]

Edytowane 21 Września 2007 przez -talib-

[LuKe]

wlasnie zainstalowalem se najnowszego winampa i czy mam w nim cos ustawic do poprawy dzwieku?? bo gdzies juz cos takiego slyszalem...moze jakis plugin?

 

czy lepiej nic nie zmienic bo to bullshit :razz: ??

[Polar]

Imo to bull shit ;d

[LuKe]

no... kabelek wkoncu przyszedl :) jack na chinch, jakies firmy RMS, dalem za niego 50zl

 

ale roznicy zadnej nie slysze niz na kablu z odpustu za 3 zl z drutami na wierzchu...

[Polar]

Ale masz przynajmniej poczucie dobrego połączenia :D

[LuKe]

Ale masz przynajmniej poczucie dobrego połączenia :D

 

no to jest fakt, bo tamten stary kabelek byl tragiczny...

[LuKe]

eee LIPA!!

 

przynioslem moja stara wieze i porownywalem ja z tym co teraz mam i okazuje sie ze w dzwieku to to sie niczym nie rozni.. jedynie wieza ma mocnieszy basior

 

wsumie wywalilem 2200zl ze standami i mam jakosciowo dzwiek podobny do mojej starej wiezy, 7 letniej ktora zeby bylo smieszniej ma potezniejszy bass

 

 

klapa.....

 

 

kupilem najpierw z-5500, po jakims czasie okazlo sie ze wieza gra lepiej, a teraz kupilem nastepne cos... zeby sie okazac ze wydalem kase na to co juz mialem od 7 lat... porazka

Edytowane 25 Września 2007 przez LuKe