Gość CBZ Opublikowano 7 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 (edytowane) O labradorach Lucky i Flo pisaliśmy już dwa lata temu. Te dwa psy zostały specjalnie przeszkolone z inicjatywy amerykańskiej organizacji MPAA, która chciała sprawdzić, czy jest możliwe takie przygotowanie psów, aby wykrywały zapach polikarbonatu i innych środków chemicznych używanych do produkcji pirackich płyt. Całkowity koszt szkolenia wyniósł około 17 tys. dolarów. Po ośmiomiesięcznym szkoleniu Lucky i Flo skierowane zostały na lotnisko Stantsed w Wielkiej Brytanii gdzie pokazały, że potrafią bezbłędnie wskazać przesyłki zawierające płyty DVD, nawet jeśli były to małe ilości płyt w dużych kontenerach. W marcu 2007 Lucky i Flo rozpoczęły służbę na Malezji, gdzie przyczyniły się do wykrycia wielu pirackich nośników. Wykrywały nie tylko pirackie płyty w paczkach, ale pomagały też w postępowaniach zmierzających do wykrycia miejsc nielegalnych tłoczni. Potem psy odwiedziły USA i Kanadę znów odnosząc sukcesy. Warto dodać, że działania psów do tego stopnia rozwścieczyły piratów, że wyznaczyli oni nagrodę za nie nagrodę w wysokości 29 tysięcy dolarów. Do Polski Lucky i Flo przyleciały wczoraj. Dziś o godzinie 12:00 ich umiejętności zostaną zaprezentowane w Zakładzie Kynologii w Sułkowicach CSP Legionowo. Po sukcesach w Malezji rząd tego kraju zdecydował się na stworzenie własnej psiej jednostki i powtórzenie drogiego szkolenia. Czy Polska policja zachwyci się nimi na tyle, aby podjąć podobne kroki? Tego jeszcze nie wiemy. Zaraz sikne ze smiechu :lol: Jak dokonam archiwizacji zdjec to tez bede piratem ? ;] Edytowane 7 Listopada 2007 przez CBZ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzechu_1990 Opublikowano 7 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 Paranoja ;) Ale przyda sie tylko w niektórych wypadkach, piractwo w Polsce sie kończy raczej, większość osób ma dostęp do internetu i ściąga większość rzeczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CBZ Opublikowano 7 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 Paranoja ;) Ale przyda sie tylko w niektórych wypadkach, piractwo w Polsce sie kończy raczej, większość osób ma dostęp do internetu i ściąga większość rzeczy. ... Ciekawe, czy te psy maja wbudowane czytniki cd/dvd ? Ciekawe, czy rozpoznaja, czy plyta jest +/-/DL ? Ciekawe... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grippem Opublikowano 7 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 u nas te psy zaszczekały by się na śmierć na komendach :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 8 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2007 nie wiem do czego jest polikarbonat.. ale zwykłe esperancy chyba tego nei mają :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p3dzi0r Opublikowano 8 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2007 (edytowane) polikarbonat to ten plastik , czyli cała płytka (polikarbonat =(chyba) poliwęglan Edytowane 8 Listopada 2007 przez p3dzi0r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 8 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2007 polikarbonat to ten plastik , czyli cała płytka (polikarbonat =(chyba) poliwęglan Raczej nie, bo te futra są zdolne wywąchać tylko płyty, a tak to znajdowałyby wszytko. Ale pewnie to jakiś specjalny typ plastiku (czy też innego poliwęglanu), bo taka nazwa śmieszna ;) To już pewnie zagadnienie dla chemików. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p3dzi0r Opublikowano 8 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2007 Płyty wykonane są z poliwęglanu, źródło - Organizacja i architektura systemu komputerowgo - William Stallings str 219 xD. konkretnie etykieta->warstwa akrylowa->aluminium->podłoże poliwęglanowe, dvd ma tego troche więcej ale podłoze tez tam wystepuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Monolith Opublikowano 8 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2007 temat watku sugeruje, ze psy potrafia odroznic plyty pirackie od oryginalow (?) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CBZ Opublikowano 8 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2007 (edytowane) No wlasnie to jest najdziwniejsze. Zastanawiam sie na jakiej zasadzie. Moze oryginalne plyty roznia sie skladem chemicznym od tych 'tloczonych' piracko... Edytowane 8 Listopada 2007 przez CBZ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 8 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2007 Mam dwie rewolucyjne hipotezy dlaczego psy wyczuwają pirackie płyty bo: a) cuchną ruską wódką, ponieważ nasi wschodni bracia niepodzielnie królują w łamaniu praw autorskich i podczas przegrywania dają w palnik co psy potrafią wyczuć, tym bardziej że aromat spirytusu jest wysoce intensywny b) zajeżdżają kurczakiem w 5 smakach jak bowiem wiadomo Chińczycy również upodobali sobie ten rodzaj hobby w którym wygra ten co więcej płyt wypali, a jeść przecież trzeba Wyjaśnienie sprawy jest więc banalnie proste – labradory poi się alkoholem wysokoprocentowym oraz pasie chińszczyzną, następnie głodzi przez kilka dni i puszcza w „trans”. Wykrywalność przemytu z dwóch największych zagłębi piractwa sięga zatem 100% i nie jest to kwestia identyfikacji polikarbonatu który notabene powinien być taki sam na płytach pirackich jak i oryginalnych? :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p3dzi0r Opublikowano 9 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2007 jezeli chodzi o skład płyt to płyty tłoczone i nagrywane w domowej nagrywarce maja tenże skład inny ;] w płytach tłoczonych w powierzchni dysku są wgłębienia zmieniające współczynnik załamania światła czyli nasze kochane zera i jedynki. A w nagrywanych mamy warstwę barwnika który poprzez laser w nagrywarce zmienia swój współczynnik odbicia. Czyli płytki pirackie mają jeszcze ten barwnik. Ale obie w głównej mierze zawierają poliwęglan. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Armo Opublikowano 9 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2007 Ciekawe czy te psy wiedza czy na owych płytach znajduje sie pirackie oprogramowanie czy tez legalne ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 10 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2007 Moze oryginalne plyty roznia sie skladem chemicznym od tych 'tloczonych' piracko... zatem ostatnia płyta dvd którąnagrałem ze zdjęciami zrobionymi MOIM aparatem, skopiowanym na płyte LEGALNYM windowsem, są nielegalne? W rozumieniu labradorów... :) Presz to jest ściema, oni maję te psy eni po ot żeby szukać nielegalnych płyt, tlyko żeby wśród bagaży wyszukiwać po prostu .. płyt. Który z turystów wozi przy sobie pińcet sztuk dvd... w 98% przypadków będą to nielegalny płyty - ale to zapewne weryfikują już funkcjonariusze a nie labradory :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nerevar Opublikowano 10 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2007 (edytowane) Ale bzdury opowiadacie... one poprostu wywąch-ują płyty, było o tym w TV gdzie wywąchały w bagażniku i torbie kolesia niezłą kolekcje płyt... nie odróżniają oryginałów od podróbek ;p co jeszcze może wsadzają je sobie w tylną stronę i z oczu wyświetla im się obraz jak z rzutnika haha xD swoją drogą to w polsce tego nie będzie bo ich tresura kosztowała całkiem okrągłą sumke... Edytowane 10 Listopada 2007 przez Nerevar Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 11 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2007 no a co ja napisałem post wyżej? :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nerevar Opublikowano 12 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2007 up) to było odnośnie postów nad twoim :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelekmal Opublikowano 12 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2007 hmmm... mieszkam jakieś 10km od tego CSP w Legionowie, może mnie nie wywąchają ^^ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 12 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2007 najciemniej pod latarnią :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShDe Opublikowano 13 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2007 To ja wole nie wiedziec co by bylo ze wszystkimi internatami/akademikami i szkolami jakby wpuscic te pieski tam 2 szkoly do ktorych chodzilem/chodze (zespol szkol i technikum) mialy by ladne jazdy z tej przyczyny, nie mowiac juz o internacie obok, te psy by tam poprostu zwariowaly ^^ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 15 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2007 przecież to nawet nie trzeba szkolić psów bo każdy dobrze wie kto gdzie i z kim handluje piratami :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...