kwiacynty Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Witam. Niebawem przymierzam się do kupna drukarki. Cały czas myślałem o jakiejś porządnej atramentówce... (Mam już dosyć Lexmarków z Media Markt za 120zł - zazwyczaj po zużyciu tuszu idzie do kosza bo zasycha, albo tusze są droższe od samej drukarki z tuszami :D ). Jednak po poczytaniu troszkę w sieci stwierdziłem, że może laserówkę sobie sprawię... Jestem dosyć biednym studentem (ktoś widział bogatego?? :D ). Po przeczytaniu masy artykułów wybór padł na 2 drukarki: HP Laser Jet 1018 (do kupienia za ~270) i Samsung ML-2010PR (do kupienia za ~200zł) I mam mały problem. Gdyż zamienników do HP jest mnóstwo. Zaczynając od tych regenerowanych (40-50zł) jak i tych 100% nowych (takie widziałem nawet za 65zł)... Natomiast do Samsunga najtańsze widziałem za 120zł i jest ich bardzo mało. Wiem, że niby do Samsunga starcza na 3000 str., a HP na 2000 str., ale i tak 2 tonery HP wyniosą tyle co jeden zamiennik Samsunga :) Co wychodzi znacznie na korzyść HP. Jednym z argumentów, który przemawia za laserówką jest to, że nie wysycha. Czy to prawda?? U mnie z drukowaniem bardzo różnie. Raz muszę dużo wydrukować i tak cały tydzień. Często się zdarza też, że nie używam drukarki z 2-3miesiące. Tusze zasychają, a tonery w laserówkach nigdy. Proszę o opinie w tym temacie :) Proszę o pomoc w wyborze. Ewentualnie może jakaś atramentówka (do 300zł). Z tym, że tak jak mówię nie chciałbym już nigdy mieć problemów z wysychaniem, zepsutymi chipami i innymi [ciach!]łami, które dość znacznie unimilają życie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Glabro Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Jednym z argumentów, który przemawia za laserówką jest to, że nie wysycha. Czy to prawda?? Musisz koniecznie poczytać o technologii druku :) W laserówce tam nie ma co wysychać a właściwie to całe szczęście, że toner jest suchy bo inaczej ulegałby zbryleniu. Jeśli nigdy nie dłubałeś ani nie masz chęci sam regenerować, to proponuję kupić jednak HP. Płacisz taniej za zregenerowany toner. W tej drukarce pierwsza regeneracja to praktycznie dosypanie proszku (brak chipu). Druga to trzeba jednak rozkręcić kasetę i opróżnić "śmietniczek", trochę więcej z tym zabawy ale ogólnie frajda. Tylko trzeba uważać aby nie napylić tym tonerem - bo wdychanie toneru do zdrowych czynności nie należy :) Ale jak będziesz chciał sam regenerować, co oczywiście obniży znacznie koszty, to polecam Samsunga. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabryśka Opublikowano 4 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2008 zdecydowanie HP - łatwiejsze i tańsze w utrzxymaniu - a w razie potrzeb serwisowych -sprawa też do załatwienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soloviev Opublikowano 4 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2008 Na oryginalnych tonerach taniej wychodzi Samsung (toner trochę droższy, ale na 3000 stron, a nie 2000). Na regenerowanych zdecydowanie wygrywa HP. Jeśli chodzi o samodzielne regenerowanie to znowu liderem jest Samsung. Zaletą HP jest cichsza praca, Samsung buczy przez kilka minut zanim przejdzie do stanu uśpienia. 2010PR jest z kolei szybsza (8 MB pamięci), producent daje jej większy miesięczny przebieg, ma 2 lata gwarancji (HP - 1 rok), chociaż przy samodzielnym napełnianiu może być różnie z tą gwarancją. Wygrywa też jeśli chodzi o koszt zakupu. A jest jeszcze inna ciekawa drukarka - Brother HL-2032. Ja się zdecydowałem na Samsunga i muszę powiedzieć, że jestem zadowolony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwiacynty Opublikowano 4 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2008 Ok dzięki wielkie. Myślę, że już teraz na 100% jestem zdecydowany na HP LaserJet 1018... I teraz mała kwestia... Rozglądałem się już wstępnie za tą drukareczką i dzisiaj byłem w Media Markcie - cena 299zł... Jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłem HP LaserJet 1018 LE (Limited Edition) za tą samą kasę (299zł). To chyba atrakcyjna cena nie?? W sklepach nie schodzi poniżej 350zł... I teraz pytanie bo nigdzie nie mogę tego znaleźć... Czym się różni 1018 zwykłe od wersji 1018 LE?? Z tego co zauważyłem na pierwszy rzut oka to LE jest czarna i ma dołączony czarny kabel USB do pudełka... ale czy to wszystko? Pan z Media Marktu oczywiście "baardzo" mi pomógł :mur: twierdząc, że różni je tylko kolor. Po zapytaniu jeszcze raz.....stwierdził, że tak....potem podchodzę do pudełka i tu widzę USB a tu nie... Z góry dzięki za rady (i jeśli różni je tylko kolor to chyba wezmę LE...bo i tak wolę czarny... no i ta nazwa "Limited Edition" mówi sama za siebie :P ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRANDMASTER Opublikowano 11 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2008 też zastanawiałem się nad ww modelami + Brother HL 2032 http://www.komputronik.pl/Drukarki/Brother...pelny,id,42072/ w hp odpycha mnie gwara tylko na rok. samsung i brother mają gwarę na 2 lata z tego co wyczytałem to najekonomiczniej wychodzi brother (testy jakieś tam kiedyś czytałem) w domu mam hp 1020, działa rewelacyjnie, wydrukowała już kilkanaście prac lic, teraz siostra zabiera ją z domu i tym samym będzie potrzebna następna. hp faktycznie uzupełnia sie tanio. kupiłbym zdecydowanie brothera jak by mi ktoś powiedział czy tak samo łatwo uzupełnia sie toner jak w hp? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...