vENiZE Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Witam Wiem, że nie ma jak: Wyjechać do UK/USA Korepetycje Przeczytanie całego słownika Ale można nie mieć:Pieniędzy Czasu ...i wiele innych czynnik losowych W każdym razie. Wiem, że to było na pewno wałkowane tysiąc razy, ale jakie są najskuteczniejsze metody samodzielnej nauki słownictwa? Pierwotnie myślałem o jakimś programie (komputerowym - nie wiadomości w bbc), ale kto wie co jeszcze w trawie piszczy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@TI Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 ja np. najlepiej uczę się przez rozrywkę tzn. filmy/gry . No chyba że chodzi ci o konkretny zasób to wtedy musisz wykuć ;P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FastlY Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 ogladanie filmow na poczatku z napisami, aby se w glowie kojarzyc dzwiek i tekst pozniej juz bez, starajac sie jak najwiecej zrozumiec, dopasowujac wyrazy do obrazu ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FatAlbert Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 od siebie dodam, ze filmy z napisami najlepiej mogą nauczyć. Mi dało to nie małe podstawy do nauki, obecnie dokształcam sie (oprócz filmów i szkoły) także w SJO empik ;) takie moje zdanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafwlkp Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 A ja po prostu dużo czytam...forum XS jest świetnym nauczycielem ;) I tak jak poprzednicy...tyle że ja często oglądam MTV w j.angielskim :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@TI Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 (edytowane) no tylko nie skacz na głęboką wodę z tymi filmami abyś się nie zniechęcił j/w zacznij z napisami a potem bez napisów zacznij od czegoś łatwego typu filmy akcji itp ;) ze swojej strony nie polecam pogromców mitów w ojczystym języku x] PS. może przeczytanie słownika nie jest dobrym pomysłem ale np.kilka działów z książki do angielskiego to zawsze coś na poczatek Edytowane 1 Lutego 2008 przez M@TI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p!Ck3r Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 A ja po prostu dużo czytam...forum XS jest świetnym nauczycielem ;) I tak jak poprzednicy...tyle że ja często oglądam MTV w j.angielskim :D yyy? a co to tam leci na tym mtv ze tak wiedzę można przyswoić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Zależnie od stopnia zaawansowania; mi ostatnio dużą frajdę dostarcza tłumaczenie filmów i seriali na język polski. Częste spoglądanie do słownika i notowanie najważniejszych słów, czy też całych związków frazeologicznych, bądź angielskich powiedzeń i zwrotów na kartkach i rozwieszanie w mieszkaniu. Po takim zabiegu mimowolnie można przyswajać wiedzę - podczas porannej toalety, wyjściu do kuchni, itp. No i przede wszystkim - jako, że jestem w wieku szkolnym - nauka, nauka i nauka, najlepiej codziennie w niedużych dawkach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vENiZE Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Teraz jestem w I LO i książka do angielskiego (jak i to co robimy na lekcjach) to śmieszność (już był dalej jak chodziłem na korki w podstawówce). Mi właśnie dokładnie o to chodzi. Chciałbym wreszcie obejrzeć film bez napisów, albo zagrać w grę po angielsku i nie mieć problemu ze słownictwem (bo z gramatyki to myślę, że w tej chwili o 23.34 mógłbym spokojnie napisać test z gruuuubej parti materiału). Ostatnio ściągnąłem Prison Breaka 3x10 w HD. Nigdzie nie ma napisów, robić synchro to nie dla mnie, więc obejrzałem w ojczystej mowie. Niby główny wątek zrozumiałem, ale w +/- 75% dialogów wielu słów musiałem domyślać się z kontekstu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Vidi, wlasnie o to chodzi w nauce angielskiego - już wyjaśniam. Są dwa sposoby nauki obcego języka: szkolny - wkuwanie i w trakcie wymowy lub słuchania obcego języka przerabianie wszystkiego co się usłyszy poprzez banki pamięci podłączonych do odpowiedników w języku polskim, co zazwyczaj powoduje bezpośrednie tłumaczenie z polskiego na angielski i w ostateczności wywołuje złą gramatykę/składnie zdań. życiowy - gdy rodzi się dziecko, to najpierw słucha dźwięków, które umieszczane są w banku mowy podłączonego pod instrumenty głosowe. Dlatego też tak skuteczne jest oglądanie filmów, słuchanie muzyki i wyłapywanie z kontekstu oraz coś co ja stosowałem - słowo dnia. Każdego dnia powtarzasz sobie jedno słowo i jego znaczenie. Czasem możesz się już z tym słowem obudzić w głowie. Aktywnie słuchaj jak brzmią dane dźwięki i powtarzaj je tak samo jak brzmią w oryginale. Tylko w ten sposób można wpoić tą wiedzę i odpowiednio brzmieć po angielsku oraz nie myśleć nad tym co się mówi - tylko mówić - bezmyślowo. Minusem tego jest to, iż żadnym sposobem nauki nie osiągniesz takiej płynności jak faktyczne przebywanie w angielskim środowisku. Bierze się to stąd, że gdy jesteś zdany na siebie, to mózg przestawia się w tryb przetrwania i bardziej stara się zrozumieć i zapamiętać. To właśnie dlatego w myślach tak ciężko złożyć zdanie po angielsku - bo przechodzi to zbyt długą drogę z pomysłu na zdanie przez bank pamięci do języka polskiego, aby zostać przetworzone i przełożone na wymowę. Może nie wyrażam się wyraźnie - sorry. Wszystkie powyższe sposoby są dobre. Dorzuć do tego callana i jego podobne metody. Jeżeli ja mogę się tak uczyć z efektami japońskiego, to Ty możesz angielskiego. Powodzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafwlkp Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 yyy? a co to tam leci na tym mtv ze tak wiedzę można przyswoić?Typowo życiowe zwroty...a nie czysta angielszczyzna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 racja raf. MTv juz dawno przestało być stacją muzyczną :) Date my mom, date my daughter, date my dog, marry a midget ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 (edytowane) marry a midget ;)No właśnie, filmów oglądanie... Ja np. wiem co znaczy midget, bo swego czasu namiętnie oglądałem Przyjaciół (oczywiście bez żadnych napisów czy lektora) i tam padło to słowo w którymś odcinku bodajże trzeciego sezonu;] Gdyby nie to, to pewnie jeszcze długo nie zetknąłbym się z tym wyrazem i do dziś mówiłbym dwarf* :lol: . Dlatego każdemu polecam Przyjaciół ;) . EDIT: *Nie jest to co prawda forma niepoprawna (wiele razy słyszałem ją na Discovery Channel :lol: ), ale za bardzo kojarzy mi się z Władcą Pierścieni :lol: Edytowane 1 Lutego 2008 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 2 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2008 definitywnie. Po obejrzeniu ok 7 razy wszystkich ponad 220 odcinków, zapamięta się mnóstwo słówek i zwrotów konwersacyjnych ( i zderzeń podstaw dłoni przez Rossa ;) ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carkon Opublikowano 2 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2008 polecam to jak bedziesz mial przyplyw kasy http://www.fiszki.pl/angielski.htm dobry sposob nauki. u mnie dziala. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 2 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2008 polecam to jak bedziesz mial przyplyw kasy http://www.fiszki.pl/angielski.htm dobry sposob nauki. u mnie dziala.A to ciekawe. Przydałby mi się ten zestaw do matury ustnej; cel - jak najlepiej zdać rozszerzenie. Zadziwiła mnie cena, tylko 6zł? Spodziewałem się kwoty w granicach 40zł... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 2 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2008 polecam to jak bedziesz mial przyplyw kasy http://www.fiszki.pl/angielski.htm dobry sposob nauki. u mnie dziala.I które z tego masz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 2 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2008 (edytowane) Godnym uwagi wydaje się być zestaw: "słownictwo" (na wybranym poziomie), "czasowniki", "matura ustna" i "angielski bezbłędnie" - daje to sumę 96zł, co nie jest według mnie wygórowaną ceną jak na taki zasób wiedzy. Chyba sam sobie taki sprawię (z drugiej strony wolę rozejrzeć się za dobrymi książkami) Co innego, że jakość (czy może trafność doboru słów, wyrażeń, itd.) może być wątpliwa, jednak nie sądzę by tak było. Edytowane 2 Lutego 2008 przez Vennor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_maniak_ Opublikowano 2 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2008 ale jakie są najskuteczniejsze metody samodzielnej nauki słownictwa?Batem po plecach, czyli wyjazd do innego kraju bez znajomości języka (mówię na swoim przykładzie :) ). A czas chcesz czy nie chesz będziesz musiał poświęcić. A tak na poważnie colins + tl6 + google i czytaj sobie teksty po ang i tłumacz na bierząco. A po sekundo BBC (wiem nudne jak ...) ale oglądać i tłumaczyć sobie słowa których nie rozumiesz niektóre słowa powtarzają się często i najlepiej zacząć od nich. Gazety, książki odradzam bo tekst jest "piękny" i dlatego bardzo trudny, najprostsze są teksty techniczne ponieważ są pisane prostym językiem (pomijam słownictwo techniczne) Znajdź sobie w google Solar Tower Love Canal (wcale nie kanał miłości :) ) Wind Power A jeżeli już masz opanowane tamtejsze słownictwo no to czytaj teksty które cię interesują (in english) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carkon Opublikowano 2 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2008 I które z tego masz?słownictwo 2,3,4,5 i czasowniki (zrzuta z kumplami). naprawde fajnie sie uczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...