Czy Warto E4300@3.33 => E7200, E8400 ?

[KHysiek]

Z racji tego że padła mi płyta P5B-E Plus i dostałem kasę, zmieniam ją na coś z serii P5Q. Przy okazji zastanawiam sie czy warto zmienić jeszcze procesor. Jako że procek podkręciłem 1.5 roku temu i nie siedziałem w temacie od tego czasu, mam pytania:

 

1. Czy warto zmieniać mój E4300@3.33 na E7200 lub E8400, zakładając że uzyskam jakieś średnie OC dla tych modeli?

2. Mam pamieci Geil 667 Ultra CL3, działały mi na 800 CL4. W zwiazku z tym nowy procek nie działałby synchronicznie FSB:MEM 1:1, Czy na nowych płytach nie traci sie na wydajności przy FSB 1066 czy 1333 ? Tzn czy zysk na szybkosci nie jest redukowany i w sumie nowy procek + nowa plyta i stare pamieci to nie będzie prawie to samo co teraz mam?

3. Czy zmianie pamięci na 1066 DDR2 zysk byłby wyraźniejszy ?

[radiergummi]

ja bym wybrał pamięci. Kingmaxy 1066 kupujesz za śrubki i naprawdę kości są kozak!

 

http://proline.pl/sklep.php?prodid=KINGMAX+DDR2+1GB+106

[stolara]

Imho lepiej kup sobie 4GB ramu. Jeśli nawet kupisz nowego kloca to różnica w wydajności będzie mała i nie warta. A ram ustaw sobie na jak najwyższej częstotliwości w okolicach 1000MHz o ile pamięć pozwala.

[KHysiek]

Ad. 3 Miałem na myśli zmianę i procesora i pamięci.

[Ns5]

Zalezy co masz za grafe bo jak coś mocniejszego niż 8800GT to warto na jakiegoś pewnego procka(E8400)@4.2 na co dzień jak coś poniżej to chyba by była strata siana na takie zabawy :)