Skocz do zawartości
mpeg-4

Najlepsze Zestawienia Sprzętu Audio Do Kompa ! .

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ja wiem czy się nie nadają. Graja wg recenzji szczegółowo i dopasowują się do lampy. Ponoć mają mało basu, ale akurat mnie to nie przeszkadza.

Choć faktem jest, że tego typu sprzęt nienajlepiej nadaje się do np, Linkin Park, Limp Bizkit czy genialnego Toola.

Ale już do Perfect Circle, 10 Years, Ashes Divide, Dave Matthew's Bad, Pink Floyd czy Porcupine Tree będzie jak należy. Nawet z Led Zeppelin powinno być bardzo dobrze.

 

Ale gdyby rzeczywiście uznać, że nie Ushery, to moim głównym problemem pozostaje co innego. Pokój 27,5m kw. Czyli raczej podłogówki. Ale jakie podłogówki do lampy?? Czy może lepiej podstawkowe, ale tylko bliski odsłuch wtedy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Upragniony... na dzień dzisiejszy. "Jutro" będziesz chciał zmieniać na coś innego, nie oszukujmy się - apetyt rośnie w miarę je... słuchania ;)

hehe skad to znam ;) juz mam w glowie nowe pomysly

 

Pink Floyd czy Porcupine Tree będzie jak należy. Nawet z Led Zeppelin powinno być bardzo dobrze.

nie wiem czy na pewno. Przy u2 graly tragicznie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo U2, choć ich lubie, zwłaszcza starsze płyty, to jednak prosty pop, czyli raczej coś z basem by lepiej zagrało. A poza tym Ushery powinny grać z lampą. A jak Ty je słuchałeś to z czym grały?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj Asturas...

 

A Perfect Circle? Przecież tam bas chodzi jak igiełka. Wielokrotnie używałem APC jako kawałków testowych basu.

Podobnie Porcupine Tree. Nie wierzę, że "Fear of a blank planet" w ogóle zagra na Usherach. Co innego rock progresywny dla dziadków - lata 60, 70.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj Ushery podrożały o 50zł. To się nazywa mieć fart :)

 

Jak głośniki przyjdą to napiszę jak grają i ile mają basu.

 

Specjalnie dla Marcina przetestuję "Fear of a blank planet" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro się okaże czy ciepła trójca ,czyli V5+Beresford+S520 dadzą radę.

 

PS. Głośniki już zostały wysłane. Do 12.00 powinny już być u mnie. O wszystkim jestem szybko i bardzo kulturalnie informowany w mailach. Takich sklepów jak Koris powinno być więcej.

 

Asturas. Z V5 bardzo dobrze grają ponoć Magnat 505. Bez problemy nagłośnisz nimi swój pokój.

Edytowane przez RBEJ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj Asturas...

 

A Perfect Circle? Przecież tam bas chodzi jak igiełka. Wielokrotnie używałem APC jako kawałków testowych basu.

Podobnie Porcupine Tree. Nie wierzę, że "Fear of a blank planet" w ogóle zagra na Usherach. Co innego rock progresywny dla dziadków - lata 60, 70.

ok, ok nie bij :P

Ja oczywiście nie mam zamiaru bronić kolumn, których nie słyszałem. Ale nie sądzę, by "brak" basu oznaczał jego faktyczny brak. Zapewne jest go bardzo mało. Innymi słowy kolumny do klasyki, jazzu, bluesa, lekkiego rocka.

A od rocka progresywnego z lat 70 proszę się odfikać! :P

 

Ja zdecydowanie wolę, jeśli bas jest, ale bardzo subtelnie. Im go mniej tym lepiej. I dlatego między innymi słucha mi się lepiej muzyki na Mancie V5 niż na Solo 7c.

 

Choc oczywiście Ushery są dla mnie za małe. Szukam podłogówek do lampy. A to nie takie proste... Jakieś pomysły?? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym jeszcze rozważył Eposy M5. Można dostać używki za ~1k. Opinie i recenzja robią wrażenie, ale nie wiem czy to odpowiedni wybór dla Ciebie, bo ich mocną stroną jest bas ;)

 

http://www.stereophile.com/standloudspeake...epos/index.html

 

Sam się zastanawiam nad zastępstwem Atomów. Jednak, przydałoby się więcej "mięsa", ciepła i szersza scena.

Eposy zdają się być dobrym kandydatem, ale po gowie chodzą mi Microlaby Pure 1 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym jeszcze rozważył Eposy M5. Można dostać używki za ~1k. Opinie i recenzja robią wrażenie, ale nie wiem czy to odpowiedni wybór dla Ciebie, bo ich mocną stroną jest bas ;)

 

http://www.stereophile.com/standloudspeake...epos/index.html

 

Sam się zastanawiam nad zastępstwem Atomów. Jednak, przydałoby się więcej "mięsa", ciepła i szersza scena.

Eposy zdają się być dobrym kandydatem, ale po gowie chodzą mi Microlaby Pure 1 ;)

Wiesz, dużo to też nic złego. Byle ten bas potrafił się "schować" przy odpowiedniej muzyce :) A pojawić tam gdzie trzeba. Sam nie porafię tego wyjaśnić. I dlatego niestety kolumn powinno się przed zakupem posłuchać...

 

Te Eposy wydają się fajne, ale czy dadzą radę w pokoju opow 27,5m kw? Może być różnie.

 

RBEJ: przedział 1000zł-1500zł. Tyle za jakiś czas powinienem wydusić z siebie :P

Edytowane przez Asturas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

za tą kasę to do głowy przychodzą mi jedynie Missiony m34i

 

w sobotę planuję wypad na odsłuchy, zdam relację co upolowałem

oo, czekamy. A ja za jakiś czas wybiorę się do łódzkiego sklepu z moją lampą i poproszę o odsłuch z m34i. Może się zgodzą :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tańszych podłogówek, warto pomyśleć o Audio Academy Phoebe IIs. Zbierają rewelacyjne opinie za muzykalność i głębię.

letnia promocja 1700zł, ciekawe czy jeszcze aktualne...

Przy takich cenach po dodaniu ceny wzmaka i zewn. DAC'a już bym osobiście uderzał w stronę JBL 4326 .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wzmak mam, DACa mam, na co mi aktywne monitory? Ja szukam kolumn do lampy. A potem bedę szukał kolumn do Onkyo. Aktywne zestawy już mnie nie interesują. Za dużo ograniczeń jest z nimi związanych. Poza tym te JBL 4326 są o wiele za drogie dla mnie.

 

Jest z czego wybierać. Dzięki za propozycje. Jak wpadnie kasa, to poodwiedzam salony w Łodzi i coś wybiorę :)

Edytowane przez Asturas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tobą.

 

Ale weź pod uwagę że człowiek może się przyzwyczaić niemal do wszystkiego ... więc lepiej się przyzwyczaić do ultra precyzji ;) To można na prawdę bardzo polubić - po prostu jest więcej wrażeń ... więcej słychać ... coś jak filmy HD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tobą.

 

Ale weź pod uwagę że człowiek może się przyzwyczaić niemal do wszystkiego ... więc lepiej się przyzwyczaić do ultra precyzji ;) To można na prawdę bardzo polubić - po prostu jest więcej wrażeń ... więcej słychać ... coś jak filmy HD.

No tak, ale po co na siłę się przyzwyczajać, skoro naturalne predyspozycje słuchacza są inne. To jakby jeździć autem bez tłumika, bo można się przyzwyczaić, no i lepiej słychać silnik ;D

 

 

http://www.studio16hertz.pl/kolumny/minas/minas1.html

słuchałem na tym bluesa + lampa - naprawdę super

Kolumny McGyvera :P

AA Phoebe IIs są jednak w zasięgu portfela większości entuzjastów i co ciekawe, magazyn audiovideo stosuje je za referencyjne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale po co na siłę się przyzwyczajać, skoro naturalne predyspozycje słuchacza są inne. To jakby jeździć autem bez tłumika, bo można się przyzwyczaić, no i lepiej słychać silnik ;D

To nie predyspozycje tylko przyzwyczajenie powstałe po tym czego słuchałeś najwięcej do tej pory ... dodatkowo przyzwyczajenie to nieco się kształtuje na podstawie nowo nabytego sprzętu. .... więc lepiej obrać jakiś progresywny kierunek bo patrząc tylko na przyzwyczajenie kręcisz się w kółko jak 99% ludzi z audiostereo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tańszych podłogówek, warto pomyśleć o Audio Academy Phoebe IIs. Zbierają rewelacyjne opinie za muzykalność i głębię.

letnia promocja 1700zł, ciekawe czy jeszcze aktualne...

Właśnie się zorientowałem, że producentem i sprzedawcą Audio Academy Phoebe IIs jest firma z Łodzi. Nie dość, że to polski produkt (na duńskich głosnikach), to jeszcze są z mojego miasta... No jak nic muszę uzbierać kasę i zobaczyć jak to gra z lampą i Onkyo.

 

A tak odbiegając trochę od dyskusji. Jakie znacie dobre wzmacniacze firmy NAD? Produceńci AA twierdzą, że NADy najlepiej nadają sie do rocka... To tak bardziej z ciekawości, bo póki co na loterii nie wygrałem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dla tego że NAD mają "masywniejsze" brzmienie (technicznie mają nie za wysokie tłumienie ... a jeśli wzmak przy tym ma dobrą wydolność prądową to po prostu mocniej "buja" tym wooferem ale przez niskie "DampingFactor" ma gorsza kontrolę).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się zorientowałem, że producentem i sprzedawcą Audio Academy Phoebe IIs jest firma z Łodzi. Nie dość, że to polski produkt (na duńskich głosnikach), to jeszcze są z mojego miasta... No jak nic muszę uzbierać kasę i zobaczyć jak to gra z lampą i Onkyo.

 

A tak odbiegając trochę od dyskusji. Jakie znacie dobre wzmacniacze firmy NAD? Produceńci AA twierdzą, że NADy najlepiej nadają sie do rocka... To tak bardziej z ciekawości, bo póki co na loterii nie wygrałem :)

Traktuj recenzje niektórych modeli NAD-a z przymróżeniem oka. Ja kiedyś chciałem w ciemno brać C325BEE, po rewelacyjnych ocenach w czasopismach i rekomendacjach, a po kilku opiniach m.in. McGyvera, który twierdzi, że moja była Koda KD261 zjada na śniadanie C325BEE i C350 razem wzięte, wyobrażam sobie niezbyt wysoki poziom tych wzmaków. Oczywiście tylko tych modeli, jak jest z wyższymi - nie mam pojęcia. Sam także ich nie słyszałem.

 

Asturas, to umawiaj się na odsłuch, nic przecież nie zaszkodzi, a będziesz wiedział na co zbierasz kasę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Traktuj recenzje niektórych modeli NAD-a z przymróżeniem oka. Ja kiedyś chciałem w ciemno brać C325BEE, po rewelacyjnych ocenach w czasopismach i rekomendacjach, a po kilku opiniach m.in. McGyvera, który twierdzi, że moja była Koda KD261 zjada na śniadanie C325BEE i C350 razem wzięte, wyobrażam sobie niezbyt wysoki poziom tych wzmaków. Oczywiście tylko tych modeli, jak jest z wyższymi - nie mam pojęcia. Sam także ich nie słyszałem.

 

Asturas, to umawiaj się na odsłuch, nic przecież nie zaszkodzi, a będziesz wiedział na co zbierasz kasę ;)

 

No właśnie coś więcej poczytałem o NADach i widzę, ze to kwestia modelu, że raczej jak to zwykle bywa NAD NADowi nierówny. Więc raczej pozostanę przy Onkyo. Na nich się znam, jednego mam, kilka innych słyszałem, to mi pasuje.

 

Obiecuje, że w październiku umówię się na odsłuch i podziele się wrażeniami. Teraz nie mam czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...