Boże, Dlaczego Wyłączyłeś Prąd?

[Marcin_gps]

Piorun trafił w elektrownię?! 2008-07-14
12 lipca 2008 miała się odbyć na Twierdzy Kłodzkiej druga edycja ALTERNATYWNA TWIERDZA. Wydarzenie miało charakter non-profit a jego zasięg był europejski. Pomimo serii nieszczęśliwych wypadków losowych od samego rana (m.in. wypadek ekipy nagłośnieniowej w drodze do Kłodzka, włamania do stacji trafo i uszkodzenia linii zasilającej scenę główną) dołożyliśmy wszelkich starań aby impreza odbyła się z jak najmniejszym opóźnieniem. Próby dźwiękowe zespołów zostały przeprowadzone do końca i zabrakło nam 15 minut do rozpoczęcia wielkiego święta muzyki alternatywnej w Kłodzku. W tym momencie zostaliśmy definitywnie pozbawieni zasilania. Co ciekawe tylko linia zasilająca prowadząca do sceny głównej była pozbawiona energii elektrycznej.
Przebieg działań mających na celu odwołanie wydarzenia ma charakter społeczny o mocnym zabarwieniu wyznaniowym. W trakcie kilku dni poprzedzających występy zespołów na Twierdzy Kłodzkiej na terenie Kłodzka pojawiły się grupy działaczy katolickich zbierających podpisy w celu odwołania koncertów na ALTERNATYWNA TWIERDZA, na których miały być rzekomo propagowane treści czczące kult Szatana. Wszyscy zainteresowani koncertami i znający twórczość prezentowanych artystów dobrze wiedzą, że są to historie wyssane z palca. Zadziwiająca aktywność tej grupy mieszkańców Kłodzka, zakończona złożeniem petycji u burmistrza miasta była kolejnym zamachem na wolność wypowiedzi gwarantowaną nam przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej.
W nocy z 11 na 12 lipca 2008 dokonano włamania do stacji trafo i przecięto przewody zasilające scenę główną. Po wielogodzinnych próbach skontaktowania się ze służbami technicznymi pojawili się pracownicy OSiR w celu usunięcia szkody. O wydarzeniu została zawiadomiona komenda Policji w Kłodzku. Ten akt wandalizmu był kolejnym krokiem do uniemożliwienia realizacji projektu na Twierdzy Kłodzkiej. W wyniku awarii próby zespołów zaczęły się z ponad 3 godzinnym opóźnieniem. Zakończyły się definitywnym brakiem zasilania, tak jak wcześniej tylko tej linii (w innych miejscach Twierdzy Kłodzkiej jak i w mieście prąd był!), rzekomo po uszkodzeniu linii wysokiego zasilania przez piorun. Z informacji uzyskanej z energetyki dowiedzieliśmy się, że przez następne 6 godzin zasilania nie będzie na pewno.
Z naszej strony, jako organizatorów zrobiliśmy wszystko co było w naszej mocy aby koncerty się odbyły. Najwyraźniej Siła Wyższa zadecydowała o tym, że wydarzenie nie dojdzie do skutku.
Wstyd, żal, rozczarowanie, wściekłość i niejednokrotnie rozpacz ogarnęła serca wszystkich uczestników ALTERNATYWNA TWIERDZA 2008: organizatorów, zespoły, ekipę techniczną, mieszkańców Kłodzka a przede wszystkim miłośników muzyki alternatywnej, którzy zjechali do Kłodzka z całej Europy.
Naprawdę trudno ująć w słowa przeprosiny, które chcemy przekazać wszystkim, którzy brali udział przy pracy nad tym wydarzeniem, zespołom oraz ich fanom! Przepraszamy to za mało!
Ten precedens powinien znaleźć swój finał w prokuraturze czego chcemy dopilnować.
Czekamy na oficjalne stanowisko Urzędu Miasta w Kłodzku, które będzie znane dzisiaj po godzinie 14-ej o czym Was poinformujemy.

Z wyrazami smutku i rozczarowania,
Wiktor Krokodyl @ Program ELECTRO-ROBOT

Jako wielki fan DoD, czekałem na tą imprezę z niecierpliwością, tym bardziej że Kłodzko jest mi bardzo bliskie i zawsze miałem takie marzenie, by Diary wystąpiło właśnie na twierdzy... Wszystko zapowiadało się super, gdy podczas próby nagle zapadła cisza. Zażartowałem sobie wtedy, że nie ma prądu i imprezy nie będzie. Niestety, po chwili okazało się, że jest to brutalna prawda. Krótki komunikat rozwiał marzenia wielu osób, zniszczył trud organizatorów i wystawił miasto na pośmiewisko. Wstyd, żal i brak słów... Owszem, można było zabezpieczyć się na taką ewentualność, ale kto by przypuszczał, że przeciwnicy, "siły wyższe" posuną się tak daleko. Poza tym, kto wyłożyłby pieniądze na agregat i nie wiadomo czy to byłoby wystarczającą deską ratunku... Mam nadzieję, że sprawa będzie miała finał w sądzie i odpowiednie osoby zostaną pociągnięte do odpowiedzialności karnej, chociaż to już niewiele zmieni, da jedynie nadzieję na przyszłość. Obawiam się jednak, że to koniec Alternatywnej Twierdzy w Kłodzku, a zapowiadało się bajecznie. Wątpię, że po takiej klapie zespoły pokroju DoD zechcą ponownie pojawić się w Kotlinie, obym się mylił. Jestem redaktorem, chociaż nie ma to praktycznie znaczenia (inna branża), ale dołożę wszelkich starań, by jak najwięcej osób dowiedziało się o tym co wydarzyło się w Kłodzku. Współczuję organizatorom i fanom, którzy zjechali z całej Polski i Europy.

Dodam tylko, że Diary of Dreams to światowa czołówka sceny Dark Independent, a impreza Alternatywna Twierdza miała szanse stać się czymś w rodzaje Castle Party. Dla miasta Kłodzka oznaczało to wielkie korzyści, ale ksiądz i grupa katolików uznali, że ich muzyka niesie treści satanistyczne, a fani to banda wyznawców szatana. Nie muszę chyba pisać, że twórczość tych zespołów nie ma nic wspólnego z szatanem...

Jak to jest, że w Kotlinie, która żyje z turystyki nagle nie ma miejsca w hotelu dla zespołu, który przyjeżdża o 4 rano?
Jak to możliwe, że ksiądz proboszcz miesza się w interesy miasta i ma tak dużą władzę?
Jakim cudem elektrownia wyłącza prąd na twierdzy z powodu burzy, której nie ma, a całe miasto ma normalnie prąd?

LINKI:
http://twierdza.electro-robot.com/2008.php?m=nowe
http://darknation.eu/report.php?item=6322
http://www.reflectionsofdarkness.com/index...5&Itemid=42

[blasphemy]

Z tą sekta nie wygrasz, niestety, nie w tym kraju...

[Marcin_gps]

Tak, ale jaki ciemnogród!!!

 

Przecież ta impreza mogła przyczynić się do rozwoju miasta i regionu. Przyjeżdża zespół światowej sławy, impreza w dodatku za darmo, i nagle wyłączają prąd oO

[pwlj]

Ehh paranoja... Wydali 2,5 kafla z własnej kiesy na naprawe kabli zasilajacych po czym odlaczyli im prad :E

dobrze, ze nie pojechalem ;p

tutaj jeszcze jeden link: http://forum.klodzko.net.pl/viewtopic.php?...asc&start=0

:E

[Marcin_gps]

pwlj, to wszystko przez Ciebie! :P

 

pewnie działasz aktywnie w bojówkach :D

[pwlj]

weź nie nabijaj sobie postów xEE

[t0bi]

Czy tylko mi się wydaje, że za tym stoją szeregi moherowych berecików ? :rolleyes:

 

Teraz zagraniczni goście pojadą do siebie, i będą opowiadać... Jak to w PL nawet prądu brakuje...

Edytowane 14 Lipca 2008 przez t0bi

[Marcin_gps]

dziwne jest to, że nagle zniknęły informacje o festiwalu z oficjalnej strony Kłodzka

jakby nic takiego nigdy nie miało mieć miejsca

[pwlj]

:D

[sector]

bez kitu Marcin ale nie moge w to uwierzyc ze ludzie robia takie cyrki, malo tego to chrzescijanie :| Nie ma to jak Proboszcz i Rydzyk robia ludzia wode z mozgu! U mnie wkur***e w takim momencie by siegnelo zenitu.

Naprawde, czy kiedy kolwiek w tej poslce bedzie normalnie?

[kojeczny]

Jako wieloletni ministrant i kandydat na księdza zastanawiam się jak można taką wodę z mózgu robić ludziom... Moherom się we łbach po przekręcało. Wszędzie widzą szatana i wszystko co nowe jest złe. Rzygać się chce...

Ja chyba żyję w bardziej cywilizowanej części tego kraju. U mnie takie rzeczy (nawet jak ten plakat nie mają miejsca). Kościół zaprasza różne zespoły (co miesiąc przyjeżdżają Jazzmani z różnych części świata i grają w takim małym drewnianym kościółku z połowy XV wieku. SUPER. Bywały koncerty takich grupo jak Voo Voo, Armii, Braci, Feel (ok... wiem....), Zakopower itede. Są kapele metalowe nawet :) ). Księża uczą nie jak być moherem ale jak radzić sobie w życiu, trudnych sytuacjach wedle nauk kościoła w odniesieniu do rzeczywistości. Nie ma mowy nawet o jakimś pikietowaniu przeciwko szatanom. Stałe inwestycje, datki na biednych, pomoc społeczna itede. Bardzo mądrze rozwinięte. I księża którzy mają łeb na karku.

[chemiczny_ali]

(...)Ja chyba żyję w bardziej cywilizowanej części tego kraju.(...)

I to jest sedno całej sprawy. Ostatnimi czasy poznałem kilku ludzi z tej części Polski... Nie to, że uważam siebie za nie_wiadomo_co, ale sorry poziom tych ludzi, ich poglądy i język jakim operują na co dzień (mówię tu o "dwudziestokilkolatkach") to ciemnogród i średniowiecze :blink: Jeżeli młodzi są tacy to co dopiero, mohery i ludzie którzy połowę życia mają za sobą :huh: Oczywiście nie wszyscy są tacy, ale myślę, że jest to jakaś reprezentatywna próbka i daję pogląd na sytuację :D pzdr

[Gość Pigmej]

Ja chyba żyję w bardziej cywilizowanej części tego kraju...

Gdzie to jest taki rezerwat?

[kojeczny]

Opoczno, łódzkie. Czy rezerwat? nie wiem. Od 10 lat rządzi tu jeden palant który NIC tu nie robi a i tak wygrywa wybory. Powiedział bym że kościół a zwłaszcza jego proboszcz ratuje tą mieścinę...

[Gość Kaaban]

Jako wieloletni ministrant i kandydat na księdza (...)

17 lat i kandydat na księdza? :blink: :blink: :blink:

[Gość Pigmej]

Opoczno, łódzkie. Czy rezerwat? nie wiem.

Miało być:

Gdzie to jest taki "rezerwat"?

 

:wink:

 

No cóż. Niestety jak sam widzisz jest to baaaaaardzo rzadkie zjawisko w naszym zmoherozywanym państwie. A już tym bardziej zdziwienie budzi fakt, że jak twierdzisz jest to mała mieścina. O ile cały kościół jako instytucję traktuję negatywnie, o tyle takie inicjatywy jak w Twoim mieście popieram. Do czasu gdy wszystko jest zgodnie z prawem i nikomu się niczego nie narzuca to git.

[kojeczny]

17 lat i kandydat na księdza? :blink: :blink: :blink:

wiesz... niektóre rzeczy się czuje... czujesz przyjaźń, miłość, ból... a to jest o wiele silniejsze. Zaczynasz sie zastanawiać dlaczego w życiu tak się układa...

Bo w zasadzie jak inaczej można to nazwać, że podchodzi do Ciebie facet gdy ty czekasz na dziewczynę, która spóźnia się conajmniej godzinę i pyta czy wiem w którą stronę od Betlejem zginął Jezus? (to jedna z wielu...)

[hary]

wiesz... niektóre rzeczy się czuje... czujesz przyjaźń, miłość, ból...

Ty choć czujesz "powołanie" czy jak to tam się nazywa, a nie ja 3/4 ludzi w seminarkach, co czują dobrą kasę i godne życie, nawet za bardzo nie wierząc w boga (bo nie wierze, że człowiek "wierzący" ma sumienie pójść na księdza dla kasy, nawet dla mnie, obecnego raczej ateisty, jest to niemoralne).

[kojeczny]

Ty choć czujesz "powołanie" czy jak to tam się nazywa, a nie ja 3/4 ludzi w seminarkach, co czują dobrą kasę i godne życie, nawet za bardzo nie wierząc w boga (bo nie wierze, że człowiek "wierzący" ma sumienie pójść na księdza dla kasy, nawet dla mnie, obecnego raczej ateisty, jest to niemoralne).

Dobrze mówisz. Powiedziałbym, że nawet więcej niż 3/4 ale to nie o to chodzi. Tu chodzi o to kim jestem. Ja mogę być śmieciem, mogę być totalnie poniewierany bylebym mógł pomóc tym którzy tego potrzebują. Oczywiście jeżeli nie będę miał tego powołania nie pójdę do seminarium. Niemniej... to chyba jest ta chwila w życiu która decyduje o tym czy umrę z uśmiechem na twarzy... (Rodzice ponieśli wychowawczą klęskę)

[Je m appelle Ferdinand]

Ty choć czujesz "powołanie" czy jak to tam się nazywa, a nie ja 3/4 ludzi w seminarkach, co czują dobrą kasę i godne życie, nawet za bardzo nie wierząc w boga (bo nie wierze, że człowiek "wierzący" ma sumienie pójść na księdza dla kasy, nawet dla mnie, obecnego raczej ateisty, jest to niemoralne).

Podpisywałeś akt apostazji?

 

Co do festiwalu - żal.pl :mur:

[Gość Kaaban]

Sorry, ale moim zdaniem w tym wieku raczej się nie czuje "powołania" na dłuższą metę.

 

Zresztą sam byłem ministrantem 7 bitych lat, latałem co niedziela i w tygodniu do kościoła, po czym moja wiara załamała się z dnia na dzień i jestem ateistą, chociaż wcześniej się zarzekałem, że tak nie będzie ;).

[und3r]

LOL, ostra akcja z tą imprezą... Nie sądziłem, że przeciwnik jest aż tak potężny:>

[kucyk]

ale ciemnogrod ja pierdziele, szatana zobaczyli, masony z tvnu byli chociarz? jakby mi dobra imprezke ta banda *** lesnych przerwala to bym ich wszystkich po kolei ukrzyzowal na tej scenie

 

moherowa dobitka:

http://www.joemonster.org/filmy/9904/14-lat-Radia-Maryja

 

i wszystko na ten temat :)

 

update:

 

http://www.tvn24.pl/-1,1557170,0,1,jak-slu...,wiadomosc.html

 

"prosze o zezwolenie od ojca dyrektora rydzyka", "czerwone zdrajcy, kłamcy"

masony lool, buaahahaa :lol2: :lol2: :lol2:

Edytowane 15 Lipca 2008 przez kucyk

[caillain]

Niestety musze sie zgodzic z opinia hary'ego o seminariach. Mimo, ze nie wierze wrecz razi to w oczy.

Co do imprezy w Klodzku - zalosne, ciesze sie ze mieszkam za granica, wiec tego typu wiesci nie atakuja mnie z gazety w drodze do pracy.

[Marcin_gps]

Czy tylko mi się wydaje, że za tym stoją szeregi moherowych berecików ? :rolleyes:

 

Teraz zagraniczni goście pojadą do siebie, i będą opowiadać... Jak to w PL nawet prądu brakuje...

Już opowiadają - oficjalne stanowisko lidera Diary of Dreams

 

Enjoy the silence

[czeku]

rydzyk power! Jaki wstyd... brak słów ;/

[DarkQueen]

Żal mi serce ściska... Miało być wilkie wydarzenie, świetna impreza, a tu proszę banda moherów pokrzyżowała plany wszystkim fanom Diary of Dreams... Żałuję tego, że mieszkam w Polsce, urodziłam się tutaj... To skandal, u nas demokracja, wolność słowa istnieje tylko na papierze... Oglądałam kiedyś reportaż na temat zespołów rockowych w Białorusi, Ukrainie... Tam systematycznie wyłączano im prąd... Wspólczułam im głęboko, teraz widzę, że u nas wcale nie jest lepiej... Koncert Hate w Kłodzku również nie mógł się odbyć- przeszkadzało to władzom, moherom... To samo z Diary of Dreams... Chcieli nam zabrać woodstock, na szczęście im się nie udało... Ogarnia mnie wielka wściekłość, obawa o naszą przyszłość i żal... Nasz naród się uwstecznia, mohery to symbol Lucyfera, dla ojca dyrektora są w stanie zrobić wszystko, mają wielką władzę w naszym kraju... Czuję się urażona, będąc zaklasyfikowana do grona czcicieli szatana... Jestem ateistką, rozwijam swoje wnętrze słuchając cudownej gotyckiej muzyki... Kiedyś Anja Orthodox wyjaśniała tam komuś kim są ludzie słuchający gotyku, porównała nas do koronki bogato zdobionej, eleganckiej, drogiej, którą jest nasza dusza...

Zastanawia mnie jaki będzie rozwój wydarzeń, tak bardzo chciałabym móc coś zrobić, sprzeciwić się temu, niestety nic racjonalnego nie przychodzi mi do głowy, rozmyślałam na temat zorganizowania pewnej antyDemonstracji w Kłodzku... Nie wiem czy to coś da, ale z tego co się orientuję dużo ludzi miałoby chęć wzięcia udziału w niej... Musimy krzyczeć i sprzeciwiać się takiemu traktowaniu! Najgorsze co może być to siedzenie cicho i godzenie się na takie traktowanie, to jak zezwolenie na to!

[kucyk]

ojciec dyrektor sekty tadeusz ma 63 lata, jest to wiek w którym wszystko się może zdarzyć, ja jestem pozytywnej myśli i szczerze nie mogę się doczekać jak Bóg wezwie go do siebie :razz: , kwestia 10-15 lat i mohery też odejdą do lepszego świata, przez ten czas który upłynął zrobili "świetny kawał roboty" jeżeli chodzi o reklamę i tworzenie wizerunku KK, a jeszcze trochę czasu im zostało, ja im gorąco kibicuję w tym co robią, ogólnie może być tylko lepiej, gorzej być nie będzie :)

Edytowane 15 Lipca 2008 przez kucyk

[Marcin_gps]

Ja robię co mogę, współpracujemy z onetem, napisałem też do gazety.pl i porozsyłałem do znajomych po fachu

Niech ludzie wiedzą jaki w Kłodzku panuje ciemnogród!

[kucyk]

możesz też coś do tvn24 wysłać, oni też są cięci na tą bandę zrytych moherowych beretów