Skocz do zawartości
przeciwnik

Dość!

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio poruszałem tu na forum problem z Garfiką na karcie GEFORCE 4200 Leadtek AGP8 128 . Przy grach występują załamania w grafice, czarne kreski, falujący obraz itp. Ostatnio jest tego coraz więcej. Karte testowałem przez prawie tydzień. instalowalem wszystkie możliwe stery od grafiki , via 4in1. zmienialem system ( milenium, 98se, xp profesional) gry jakie testowalem to Mafia, splinter cell, morowind,unreal 2. Teraz już jestem prawie na 100 % pewien że z kartą jest coś nie tak. tylko że w serwisie mi jej nie wymienią bo pewnie powiedza ze to wina sterow, lub gry itp... ( kiedyś mialem podobnie z mx 400 i musialem się z nią męczyć bo serwis powiedział, że te karty tak mają ) Jedyne co mi przychodzi to uszkodzić całkiem w jakiś sposób karte :( :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko zapytam, testowałeś tą kartę na innym komputerze i monitorze - jeśli na innym będą takie same objawy, to niby dlaczego by w serwisie mieli nie wymienić. Jak na innym będzie zaś wszystko ok, to problem leży poza karta i musisz go odnaleźć (płyta główna, zasilacz, ram etc.)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak karta nie dziala prawidlowo, to podlega wymianie, nie trzeba jej jeszcze bardziej psuc :>

 

Tylko że oni powiedzą ze to wina oprogramowania :( gdy kupowałem u nich kompa to płyte główną mialem wymienianą 3 razy ( trwało to 2 miesiące ) juz mam dośc znowu takich ceregieli! przecież to nie moja wina że sprzedali mi taką karte! w ich obowiązku jest przetestowanie kompa. a ja nie po to wydawałem 800 zł żeby mieć bugi na ekranie. ślyszałem że można karte potraktowac zapalnikiem do gazu ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odradzam własnoręczne jej uszkadzanie - jeśli zrobisz to tak, że w serwisie się zorientują to jestes kilkaset złotych do tyłu i bedziesz musiał kupić nową kartę, bo ta nie bedzie już w ogóle działać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odradzam własnoręczne jej uszkadzanie - jeśli zrobisz to tak, że w serwisie się zorientują to jestes kilkaset złotych do tyłu i bedziesz musiał kupić nową kartę, bo ta nie bedzie już w ogóle działać.

 

zważywszy że zarabia się 800 zł miesięcznie :( najgożej że w serwisie już powiedzialem że karta padla i teraz musze ją jakoś uszkodzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najgożej że w serwisie już powiedzialem że karta padla i teraz musze ją jakoś uszkodzić.

Nie bój się - dla serwisu Twoja opinia, że karta "padła" nie jest wiążąca - po prostu zdawało Ci się, że padła ale już chodzi, tylko źle - i tak jak mówiłem, jeśli na innym komputerez tez nie działa jak powinna to wal z nią do serwisu i nie popuszczaj, niech wymieniają :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiedz ze mysleles ze padla: czasami dziala , czasami obraz zamazany i musza wymienic

 

koledze padl GF4 mx440 to dali mu mx440 se

poszedl sie klocic z nimi ze ta jest slabsza i wymienili mu na radeona 9000 ale ze slabo sie staral to musial doplacic 50zl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karta de fakto padła bo nie wyśfietla poprawnego obrazu !!! Więc nie masz co więcej kręcić miałem taki wypadek że były a właściewie to są paski na ekranie tylko na GF256SDR po prostu karta się przegrzała na nominalnych żeby nie było że kręcona ustawieniach po prostu GPU było od początku słabe i padło. Jeśli kupileś ją w tym roku to masz wypas jak nie wiesz co zrobić to idz do sądu konsumenckiego a jak w servisie będą robić sobie jaja to PIH na nich naślij zawsze działa. A sam nie kombinuj bo stracisz gwarancje !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie kombinuj z uszkadzaniem karty bo sie przejedzisz i nawet nie bede Ci wspolczul. Postap uczciwie to i oni tak zrobia. Najpierw przetestuj na innym kompie. Moze to byc wina zasilacza, monitora (nawet kabelka z monitora albo zasilajacego monitor).

Bo niech bedzie sytuacja, ze oni wsadza to do kompa z 400W zasilaczem, nowiutkim monitorkiem, itp i im bedzie smigac to Ci oddadza bez wysylania jej nawet do producenta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przed chwila wrocilem od kumpla. sprawdzalem karte na jego kompie i jest to samo co umnie :( ale najdziwniejsze jest to ze na jego karcie mx 400 sa takie same bugi w grafice jak na moim ti 4200 . juz sam nie wiem co myslec :twisted: moze w komputerach poprostu grafika ma to do siebie ze wzstepuja jakies bugi :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli jestes calkowicie pewien ze wiesz co robisz niszczac karte polecam takowy sposob.

Robisz to oczywiscie bedac zdrowym na ciele i umysle :)

Kupujesz za 3 zlote zapalniczke pizoelektryczna, najlepiej najtansza. Wyciagasz ze srodka element odpowiedzialny za generowanie iskry, pizo. Po przyblirzeniu krutkiego drucika wystajacego z pizo i nacisnieniu przycisku powinna przeskoczyc iskra. Ma ona jakies 5 - 6 kV przy prawie zerowym A, niemniej skutecznie niszczy elektronike. Popstrykaj troszke w GPU i RAM na karcie a trwale ja zniszczysz. Sposob ten jest niewykrywalny przez serwis.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przed chwila wrocilem od kumpla. sprawdzalem karte na jego kompie i jest to samo co umnie :(  ale najdziwniejsze jest to ze na jego karcie mx 400 sa takie same bugi w grafice jak na moim ti 4200 .

Te, a moze Ty masz cos nie tego z oczami? :lol:

 

Pozdr...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie  8O  

Ile razy jeszcze trzeba napisac ze posty o uszkadzaniu celowym sprzetu, sa na tym forum nielegalne ?   :x  

Nastepny "madry" z takim postem , zaliczy banana.  :evil:

Też o tym kiedyś pisałem, że to jest żałosne. I co Lisek lub Marco zrobili? Wiesz co? - GÓWNO!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos banów. To lepiej by ciagle serwis robił z ludzi kretynów.

Siedzi taki jeden z drugim zalicza studia zaoczne, zapóści bródke i mp3 z interneta i wielki gośc. Niech sonie jeszcze zrobi tatuaz z napisem novell i juz wogóle God!

Na serwisie się nie znają. Nie pomagają wyjasnienia że po jakims czasie cos pada, lub nie działa cos tam. Serio Znam jednego dobrego serwisanta. Ale on prowadzi firme 200km ztąd. I ma pod soba 18 oddziałów.

PD... nie wiem dla czego to miałoby byc nielegalne....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos banów. To lepiej by ciagle serwis robił z ludzi kretynów.  

Siedzi taki jeden z drugim zalicza studia zaoczne, zapóści bródke i mp3 z interneta i wielki gośc. Niech sonie jeszcze zrobi tatuaz z napisem novell i juz wogóle God!  

       Na serwisie się nie znają. Nie pomagają wyjasnienia że po jakims czasie cos pada, lub nie działa cos tam. Serio Znam jednego dobrego serwisanta. Ale on prowadzi firme 200km ztąd. I ma pod soba 18 oddziałów.

       PD... nie wiem dla czego to miałoby byc nielegalne....

To żę ze względu na nieznajomość prawa nie umiesz wyegzekwować prawa przysługującego Tobie z tytułu reklamacji to niestety nie nasz problem.

 

A to co właśnie zrobiłeś mogłoby zostać chyba podciągnięte pod celowe zniszczenie przedmiotu w celu wymuszenia odszkodowania (czy też innej korzyści).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem WIem WIem, po prostu moja firma ma problem z takimi mondralami na serwisie.

Płyta jest walnięta. Przecież to widac. Ja nie jestem jakis tam detalista i moge sobie porównać parę tych samych modeli.

A mi przysyłają opisy,, jak np. z chaintecha... ze element xxx71 jest uszkodzony... szukamy pod lupą, kolega testuje miernikami... wszystko ok...

I tak jest ciągle. Wielcy dystrybutorzy mają tego całe kontenery a sie pluja jakby wlaczyli o złote kalesony.

 

To samo z takim kartami... i co myslicie ze jakby ja wkońcu przyjeli nieuszkodzoną to co by było.

Przeciez to jasne jak kryształ, wróciłaby znów na rynek i znów... wkońcu kupiłby ja jakis lamer i by sie cieszysł ze ma efekty jak na tym LCD co ma czas reakcji plamki 200...

 

Rozumiem oprogramowanie, rozumiem lewy sprzet.

Ale to...

A jakos moderotorowi nie przeszkadza jak się ludzie w zakładce siec pytaja jak się buduje przyłącza do internetu na parę osób... to chyba tez jest przez tepse zabronione... nie :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Pomysl z uszkadzaniem nie jest najlepszy. Jesli w serwisie siedza ludzie z glowa to od razu wyczuja, ze cos jest nie tak (duza roznica napiec przylozona w miejscu, ktora upali zywotny element karty musi budzic watpliwosci czujnego serwisanta - juz to kiedys przechodzilem).

Karta prawdopodobnie ma uszkodzony jeden z modulow pamieci. Mialem kiedys taka karte, ale nie mialem problemow z jej wymiana, mimo, ze to co pokazywala na ekranie dosc losowo generowala na roznych komputerach. Nie wiem jak sa adresowane banki pamieci na krtach graficznych, ale w moim przypadku raz korzystala z uszkodzonego modulu raz nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...