Wd 500 Nowy Zdechły?

[Amoralny]

Witam!

Mam problem z dyskiem..problem dość dziwny-kolega przysłał mi z Anglii Caviara 500GB sata (WD5000AAJS)

Z góry zaznaczę,że nie mam jak go dopytać co się z nim działo jedyna informacja od niego to to,że bios go widzi a dalej lipa

Podłączyłem u siebie-mam 3 saty więc odłączyłem jedną z nich i podpiąłem tego dziwaka-efekt jest taki,że bios go zobaczył ale po długim czasie(za drugim razem szybciej więc to chyba nie problem ze spin-up-em)

dziwne jest to,że przed nazwą urządzenia w biosie pojawił się przedrostek NONE

Jeszcze dziwniejsze,że przed resztą nazw dysków również!

System rusza,zatrzymuje się na VERIFING DMI POOL DATA...

Mija chwila i komp się resetuje

Dalej to samo

Wlazłem w bios i prócz tych dziwnych NONE zobaczyło mi jeden z moich dysków jako 136GB-dysk naprawdę ma 1TB i mam tam dużo danych więc postanowiłem przerwać eksperymenty i poradzić się na forum.Po odpięciu dysku wszystko oki przeskanowałem dla pewności kompa jest ok.system mam z SP3 i dysk TB bez tamtego cuda wykrywa się w biosie zgodnie z jego wielkością a system mam na 3 dysku-Seagate 320GB więc ruszyć powinien.Proszę o poradę.Pozdrawiam

[Amoralny]

nie chcę się narzucać ale szkoda wyrzucić.Ktoś pomoże?

[reyden]

Wygląda na awarię elektroniki tego dysku .

 

Poszukaj do niego samej elektroniki ( allegro/forum PPC lub inne fora komputerowe ) .

 

Dobry elektryk-elektronik powinien sobie dać radę z zamianą elektroniki .

[czapla_pl]

Ten dysk jest w miarę nowym modelem, więc jeszcze gwarę powinien mieć.

Jeśli nie znajdziesz elektroniki do niego ani nie będziesz miał możliwości innej taniej naprawy to zgłoś RMA bezpośrednio u WD (na ich stronie www), wysyłasz kurierem do Warszawy (GLS koszt 30 zł) i w ciągu jakichś 14 dni roboczych masz nowy/recertyfikowany dysk u siebie w domku (wysyłają UPS-em). Już dwa razy w tym roku to przerabiałem, najpierw wysyłałem padniętą 160 ATA z miesiącem gwary, dostałem 250 ATA, ta po 3 miesiącach padła :D, drugi raz wysłałem i przysłali inną sztukę z nowszej serii.

 

Taka opcja powinna taniej wynieść niż wymiana elektroniki w tym dysku (części + robocizna).

 

pozdro

[Amoralny]

Pomysł super jeśli w ten sposób przejdzie to z góry dzięki tylko nie wiem,czy fakt zakupu w anglii nie będzie problemem?

I czy koszt wysyłki do mnie to drugie 30pln?

Dzięki

[czapla_pl]

Nie ma znaczenia czy zakupiłes go w Anglii, czy w Zimbabwe, ważne jest to, ile gwarancji mu zostało wg strony WD (po numerze seryjnym). Płacisz tylko za transport do WD (czyli w tym wypadku do tzw. Collection Center w Warszawie), WD pokrywa koszty wysyłki spowrotem do Ciebie (kurier UPS). Akurat 30 zł za przesyłkę o takich wymiarach bierze GLS, inne firmy kurierskie mogą mieć inne stawki, kwestia żebyś wysłał to kurierem a nie pocztą.

 

Jak będziesz przygotowywał dysk do wysyłki to dokładnie przeczytaj instrukcje poprawnego pakowania i zabezpieczenia na czas transportu, bo to jeden z warunków uznania gwarancji.

 

pozdro

Edytowane 15 Sierpnia 2008 przez czapla_pl

[Amoralny]

Raz kolejny "much help" z waszej strony

Dzięki