hardwin Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 (edytowane) krótkie pytanko - jak sprawdzacie poprawnośc działania świeżo zmontowanego komputera, na którym klient nie życzy sobie instalacji systemu [sam go sobie zainstaluje]?? nie rzadko komputer poprawnie uruchamiający się , przechodzący podstawowe testy pamięci, procka [spod dosa] wywala się podczas instalacji systemu, sterowników czy poprostu podczas grania... nie wychwyci tego nie instalując windowsa, a moze sie myle?? jak Wy to testujecie? Edytowane 28 Sierpnia 2008 przez hardwin Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzizzy Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Serwisantem nie jestem, ale podłączyłbym inny dysk twardy z zainstalowanym windowsem i pomęczył kompa benchmarkami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hardwin Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Serwisantem nie jestem, ale podłączyłbym inny dysk twardy z zainstalowanym windowsem i pomęczył kompa benchmarkami.ok, dzieki za propozycje, zostaje nam wtedy kwestia dysku który nie bierze udziału w testach mozna oczywiscie zainstalowac system i porobic te benchmarki, dla zyskania troche czasu mozna uzywac klonów swiezych systemów, doinstalowywac tylko sterowniki no ale moze jeszcze jakies pomysly sie pojawią... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kfgz Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Niekoniecznie trzeba instalować windowsa żeby sprawdzić to i owo np kartę graficzną czy procka o twardym dysku nie wspominając. Obecnie pracuję nad stworzeniem płytki serwisowej z benchmarkiem karty graficznej (furmark pod linuxem), procesora, dysku i pamięci (te testy mam już z głowy). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasior500 Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 http://www.searchengines.pl/Tworzenie-Live...wsa-t84581.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matas Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Przecież zawsze można zainstalować Winde a potem wywalić, więc ocb? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hardwin Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Przecież zawsze można zainstalować Winde a potem wywalić, więc ocb?uwielbiam tego typu 'rady' ok! ty tak robisz, dzieki! poczekam na inne odpowiedzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 uwielbiam tego typu 'rady' ok! ty tak robisz, dzieki! poczekam na inne odpowiedzi Ale to jest najlepsze wyjscie, bo przy okazji sprawdzisz HDD ktory otrzyma klient... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hardwin Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 tez mi sie wydaje ze najlepsze ale czasochlonne chcialem sie dowiedziec jak inni to robią Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 tez mi sie wydaje ze najlepsze ale czasochlonne chcialem sie dowiedziec jak inni to robią faktycznie sprawdzenie 10kompow ta metoda to minimum 5 godzin instalacji:| nie wzialem tego pod uwage. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzizzy Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 LiveCD albo podpięcie osobnego dysku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregor1230 Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Live cd będzie najszybszą opcją . Odpalisz normalnie windę z napedu DVD / CD . Dłuzej się system ładuje ale coś tam posprawdzasz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hardwin Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Live cd będzie najszybszą opcją . Odpalisz normalnie windę z napedu DVD / CD . Dłuzej się system ładuje ale coś tam posprawdzasz.no ok, live cd... ale co dalej, są podstawowe rzeczy, menedzery plikow, odzyskiwanie danych czy inf. o systemie mnie nie interesuje mam takiego hdtuna, cos do procka, do pamieci ale bez zainstalowania sterownikow nie sprawdze w pelni sprzetu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kfgz Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 cos do prockatu masz ;] http://forum.purepc.pl/temat/prezentacje/38/mprime/270451/ Do testowania pamięci memtest86+ albo goldmemory (pełna wersja drogo nie kosztuje). Do testowania dysku polecałbym raczej mhdd/seatools lub badblocks (linux). ale bez zainstalowania sterownikow nie sprawdze w pelni sprzetuJest takie liveCD jak SystemRescueCd. Są tam stery do najnowszych kart graficznych ati/nv. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregor1230 Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 A ile masz tych komputerków do przebadania ?? Jeśli jest to jeden to nawet się nie zastanawiaj i instaluj windę normalnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hardwin Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 A ile masz tych komputerków do przebadania ?? Jeśli jest to jeden to nawet się nie zastanawiaj i instaluj windę normalnie.bywa ze z 6-8 na dzien juz sie przygladam temu SystemRescueCd Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fredek Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Można by przecież tak że załatwiasz sobie jakiś dysk na SATA czy tam ATA z czystą windą, podpinasz do jednego, instalujesz na szybko stery do chipsetu+grafy i jedziesz powiedzmy orthosa+3d mark, potem driver cleaner pro i podpinasz do nastepnego kompa, może i mało ,,mobilna,, metoda ale przynajmniej skuteczna bo po drodze testujesz pól kompa :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzizzy Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Dokładnie, @Fredek - mało prawdopodobne jest, że nowy dysk będzie padaczny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obiboqs Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 (edytowane) Hmm... Ja się tak przyglądam temu - i myśląc sceptycznie, to wśród podanych nie ma jak na razie takiego idealnego rozwiązania. System - wiadomo, instaluje się długo. Podpinając zewnętrzny dysk nie sprawdzimy dysku. Z kolei jeżeli chcemy bawić się w testy programami typu Memtest, Orthos i różnymi innymi benchmarkami - to dopiero długo trwa. Wg mnie nie należy się w wypadku składania 6-8 kompów dziennie zagłębiać w szczegóły. Najlepszą więc opcją byłoby zrobienie live CD Windows'a XP i uruchomienie go na danym komputerze. Jeżeli się uruchomi, tzn. że czytnik działa - ponadto nie możemy już mówić o uszkodzonej płycie głównej, niekompatybilnych pamięciach i tak dalej. Później próba formatowania/partycjowania i zapisania jakichś niewielkich danych na dysku - jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to komputer klasyfikujemy jako sprawny. Wiadomo, że w ten sposób nie sprawdzi się wszystkiego (np. może się okazać że na dysku jest kilka bad-sektorów, że pamięci mają ileśtam bad-sektorów, że procesor nie jest tak stabilny jak być powinien, że się przegrzewa i tak dalej - ale aby sprawdzić takie drobiazgi potrzeba niejednokrotnie kilka godzin żmudnych testów, co jest w tym wypadku nieuniknione) - ale sprawdzi się podstawowe rzeczy - jeżeli natomiast okazałoby się, że jest coś nie tak (np. występuje kilka bad-sektorów na dysku) - wtedy zawsze można komputer zabrać od klienta i wymienić uszkodzoną część (chyba że nie masz takiej możliwości, bo np. złożone komputery gdzieś wysyłasz - wtedy przydałoby się zrobić bardziej gruntowny test jego, ale im dokładniej będziesz chciał sprawdzić tym więcej czasu będziesz musiał w to włożyć - i niestety tutaj nie ma takiego 'złotego środka'). Z tego co wiem, to w typowych, dużych serwisach komputerowych do sprawdzenia sprzętu są gotowe przyrządy diagnostyczne (niejednokrotnie skonstruowane specjalnie pod potrzeby danego serwisu) oraz zaawansowane oprogramowanie diagnostyczne (również na potrzeby danego serwisu specjalnie napisane). Czy jest jednak jakiś zestaw programów, który ruszałby bez pomocy systemu i w stosunkowo niedługim czasie przeprowadziłby sam automatycznie wszystkie najważniejsze procesy diagnostyczne w celu wykrycia ewentualnych problemów sprzętowych - tego nie wiem, jednak jestem pewien że jeżeli nawet byłby taki to też trzeba by wybierać między dokładnością tego testu a szybkością (ponieważ niektóre procesy takie jak np. sprawdzanie bad-sektorów na dysku czy pamięciach siłą rzeczy zajmują dużo czasu - i żaden nawet najcudowniejszy program tego nie przyspieszy) Edytowane 28 Sierpnia 2008 przez obiboqs Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kfgz Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Ja zasadniczo sprawdzam tylko pamięć operacyjną. Jak coś będzie nie tak z płytą gł., k. graf., prockiem lub dyskiem to kilent przyniesie do serwisu. Procki sprawdzam tylko na socket AM2. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hardwin Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2008 no nic dziekuje wszystkim za rady, szczegolnie 'obiboqs' Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shenlong Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Hirens ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spookie Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Hirens ? DObry zestaw. Generalnie tak jak poprzednicy różnego rodzaje Live CD, ewentualnie podpinam swój dysk... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2008 heh jak się chce przetestować to nlitowa instalka win na dvd, zainstaluje się w 10 minut + drivery 2 minuty, reset, testy 10 minut, szybki format, dziękuję,, padaczność wykluczona,, cięższy przypadek to 1 na 1000 więc nie ma co przesadzać raz na pół roku powiesz przepraszam albo padło w transporcie ;P zadbaj lepiej o optymalizacje włąsnego czasu pracy i testuj kilka kompów na raz, te 6-8 kompów przelecisz poniżej 1h, żebyś tylko miał klawiaturę usb i długi kabel do monitora ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obiboqs Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2008 (edytowane) zadbaj lepiej o optymalizacje włąsnego czasu pracy i testuj kilka kompów na raz, te 6-8 kompów przelecisz poniżej 1h, żebyś tylko miał klawiaturę usb i długi kabel do monitora ;]No, to jest druga sprawa - jeżeli jest możliwość utworzenia sobie kilku stanowisk pracy (tj. przygotowania kilku monitorów, klawiatur i myszy tak, aby później można było już tylko do każdego podłączyć komputer i działać) to wtedy faktycznie instalacja systemu w celu dokładniejszych testów czy też jakiekolwiek inne działania nie wymagałyby już wkładania tak dużego czasu, ponieważ większość czynności jest zautomatyzowana i jeżeli testowałoby się kilka komputerów naraz to czas włożony na ich diagnozowanie na pewno uległby znacznej redukcji - dlatego można by sprawdzić znacznie więcej w przeciągu stosunkowo niewielkiego czasu (porównując ze sprawdzaniem każdego komputera osobno). Jednak tutaj trzeba zaznaczyć że jednak trzeba mieć przygotowane te kilka stanowisk (tzn. użyć tylko w tym celu kilku monitorów, myszek i klawiatur). Wtedy wszystko idzie znacznie szybciej - system instaluje się (na takim nowszym sprzęcie) niecałe 30min - więc zasadniczo jeżeli miałoby się np. 6 stanowisk pracy to gdy kolejno na każdym rozpoczynałoby się instalację, to zanim rozpoczęlibyśmy instalację na ostatnim zapewne na pierwszym byłaby ona już ukończona - wtedy instalacja sterowników (są na płytce dołączonej do sprzętu, więc już nie trzeba szukać), uruchomienie jakichś benchmarków, format - i po sprawie - komputer sprawdzony - i to zapewne dokładniej niż w przypadku który podałem wcześniej. Ale to taka trochę 'szaleńcza robota' - bieganie od jednego komputera do drugiego, sprawdzanie - to trzeba chcieć. Miałem już nieraz okazję tak właśnie testować komputery (tzn. w tym samym czasie po kilka) - coprawda na pewno nie trwało to tak długo jakbym każdego testował w ten sposób oddzielnie - ale zawsze tu trzeba wpisać to, tam ustawić tamto, tam to się robić skończyło więc trzeba zacząć następne - i tak się biega od jednego stanowiska do drugiego - a co dopiero gdy gdzieś się pojawi jakiś problem - wtedy praktycznie wszystko staje w miejscu. Na pewno kosztuje to dużo wysiłku - więc jeżeli naprawdę nie ma potrzeby tak gruntownego testowania, to radzę zrobić tak jak napisałem wyżej. Jeżeli jednak jest potrzeba i miałbyś do dyspozycji kilka takich stanowisk, to niewątpliwie lepiej tak aniżeli każdego [gruntownie] testować z osobna. Pozdrawiam Edytowane 29 Sierpnia 2008 przez obiboqs Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciukacz Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2008 kup kvm switch to styknie ci 1 monitor, myszka i klawka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obiboqs Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2008 kup kvm switch to styknie ci 1 monitor, myszka i klawkaO - też świetny pomysł (szczerze mówiąc o takim czymś jeszcze nie słyszałem i się z tym nie spotkałem :) ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...