niko2003 Opublikowano 1 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2008 (edytowane) Tak się zastanawiałem czy można coś jeszcze wyciągnąć z Winampa (coś a la Foobar). 1. Sterowniki ogólne ASIO4ALL - do zainstalowania jako program główny Windowsa 2. Sterownik ASIO do Winampa 3. Konfiguracja w Winampie 4. Konfiguracja ASIO4ALL Teraz ustawienia idealne winny być: Latency = 2048 Latency Compensation = 0/0 Kernel Buffers = 4 Always Resampe 44.1kHz -> 48kHz = zaznaczone Schodząc z Latency do 2048, zaliczyłem reset komputera! Procek Sempron 1500mhz, a karta Live24bit! (taki shit). Coś tutaj jest nie tak, tylko nie wiem co! Przy włączeniu Resample przy przewijaniu przerywa dźwięk (ale myślę to kwestia tego procesora). Czy coś pominąłem w tym wszystkim i drugie pytanie czy ktoś coś wycisnął jeszcze coś z samego programu "Winamp"? Edytowane 1 Października 2008 przez niko2003 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 1 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2008 co Ty chcesz wyciskać :) Winamp ma grać.. mp3 mają kiepską jakość z definicji. Lepsze karty muzyczne są wyposażone w crystalizer który podobno poprawia brzmienie mp3, ale jeszcze nie miałem okazji sprawdzić jak to działa w praktyce. Samym softwarem wszystkiego załatwić się nie da. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 1 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2008 crystalizer to największe zło - omijać! do winampa polecam Volume Logic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nrl Opublikowano 1 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2008 przecież foo nie generuje lepszego dźwięku niż winamp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jankes Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2008 (edytowane) chcesz lepszy dźwięk to kup lepszą kartę dźwiękową i porządny zestaw głośników, to tak samo jak z graficznymi, chcesz większe rozdzielczości, więcej fps.... ;) Edytowane 2 Października 2008 przez Jankes Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niko2003 Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2008 Dzięki, ściągne zaraz "volume logic". No fakt, faktem lepsza karta dźwiękowa i głośniki, tylko software też ma "jakieś tam" znaczenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polar Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2008 przecież foo nie generuje lepszego dźwięku niż winamp. Można to powiedzieć inaczej, Foobar nie zniekształca dźwięku tak bardzo jak Winamp. Winamp jest toporny jak stery creativa i co kilka numerków brzmi inaczej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nrl Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2008 Można to powiedzieć inaczej, Foobar nie zniekształca dźwięku tak bardzo jak Winamp. Winamp jest toporny jak stery creativa i co kilka numerków brzmi inaczej. dobry żart :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2008 (edytowane) crystalizer to największe zło - omijać! do winampa polecam Volume Logic Uzywam , nie narzekam(X-Fi Gamer). Z Crystalizerem jest tak jak z opiniami...kazdy ma swoja. Jednemu to sie spodoba , innemu nie podpasuje. Można to powiedzieć inaczej, Foobar nie zniekształca dźwięku tak bardzo jak Winamp. Winamp jest toporny jak stery creativa i co kilka numerków brzmi inaczej. Nie narzekam na ostatnie stery Creative. Ba , jestem zadowolony. Nie wiem czy powielasz opinie bez uzasadnienia ot tak ,czy miales okazje bawic sie nimi. Tak nawiasem mowiac , stery Asusa o wiele lepsze nie sa :> Edytowane 2 Października 2008 przez Firekage Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2008 a jakie karty macie z tym crystalizerem? Bo przymierzam się do kupna sb X-fi fatal1ty i mam nadzieję, że różnica w stosunku do sb 5.1 live będzie odczuwalna :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jankes Opublikowano 2 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2008 powinna być, ja już różnice słyszałem po przejściu na Audigy SE właśnie z Live 5.1 ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 3 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Października 2008 Jak chcecie na prawdę dobry dźwięk to raczej nie z karty Creative Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 5 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2008 a to dlaczego? Nie posiadasz takowej więc jest zła? I co to znaczy naprawdę dobry dźwięk. Dobry dźwięk to ja mam na sb 5.1, zakładam że na audigy i dalej na x-fi jest lepszy. Zresztą kupuję lepszą kartę głównie przez wzgląd na wyższą wersję eaxa etc, bo to mnie akurat interesuje, a nie jakieś audiofilskie widzimisie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 5 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2008 nie mam, ale miałem i nie będę się wdawał w jakieś zaczepki... dobry dźwięk to pojęcie względne. Dla mojej mamy dobry dźwięk jest z integry, dla mnie nie. Skoro dla Ciebie sb 5.1 jest dobry to ok ;) Albo nie miałeś do czynienia z czymś lepszym, albo nie masz słuchu, albo masz słabiutki sprzęt. jeśli zależy CI na EAXach to bierz x-fi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 9 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Października 2008 więc chcesz powiedzieć że sb5.1 ma strasznie mizerny dźwięk, całkowicie do [gluteus maximus]... ;) Chcę tylko powiedzieć, że dużo osób po prostu przesadza i w większości przypadków działa efekt placebo.. "skoro kupiłem złote kable TO MUSZĄ grać lepiej niż zwykłe miedziane"... Taka mała dygresja nt "audiofilów" :wink:, nie wnikam w twe ucho i sprzęt jaki posiadasz. ps. Twój 3 wniosek nie pasuje do dwóch poprzednich ;). A sprzęt mam adekwatny do potrzeb. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość RBEJ Opublikowano 10 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Października 2008 Creative to shit i żadne placebo nie gra tu roli. Miałem zarówno Audigy 2 jak i X-Fi i NIGDY więcej nie wrócę do firmy Creative. To karty dla graczy a nie słuchaczy muzyki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 10 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Października 2008 Chyba dramatyzujesz... shit w porowwnaniu z czym i jak sie ta shitowosc objawia? Swoja droga, ciekawe co by sie znalazlo w archiwum, jakby poszukac postow z okolic premiery Audigy, ciekaw jestem, czy obecni basherzy Creative'a wtedy tez byli takimi jego wrogami :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 10 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Października 2008 (edytowane) Mialem integre i x530, wymienilem na sb5.1 za grosze o wiele lepiej, potem nowa plyta i proba SS, powrot potem do sb5.1. Potem audigy player wpadl, roznica w stosunku do sb5.1 (+kx) mizerna na owym zestawie wiec nie doplacalem i zostalem przy sb5.1 Potem stereo i wzmak i sb5.1 fajnie gralo pod xp, potem vista, i problemy z sb wiec na integre i tragediaaaaaaa (przypominam ze na marnym zestawie roznica owa byla duza a tu jest ogromna!), wiec zakupilem hd2...i? Sb5.1 moze conajwyzej pomazyc o takiej jakosci...no ale sb kosztuje 30zł a hd2 350...i dojdzie kwestia cena/jakosc... jednak czasem w przypadku audio nie mozna sobie pozwolic na kompromis. Edytowane 10 Października 2008 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość RBEJ Opublikowano 10 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Października 2008 Chyba dramatyzujesz... shit w porowwnaniu z czym i jak sie ta shitowosc objawia? Swoja droga, ciekawe co by sie znalazlo w archiwum, jakby poszukac postow z okolic premiery Audigy, ciekaw jestem, czy obecni basherzy Creative'a wtedy tez byli takimi jego wrogami :P Kiedyś nie było takiego wyboru kart muzycznych jak teraz albo karty z wyższej półki były zbyt drogie, to trzeba było podniecać się tym co się miało, czyli Creative. Teraz jak człowiek ma duży wybór i wie czego szuka, to nie musi kupować wyrobów tylko jednej "słusznej" firmy. Wystarczy posłuchać X-Fi, HD2, Audiophile 24/96, Esi@Juli, E-mu 0202USB na porządnym sprzęcie a nie komputerowych pierdziawkach typu Z-2300, żeby zrozumieć czemu X-Fi to shit. PS. Jak czytam wypowiedzi typu "Nie jestem audiofilem i nie potrzebuję karty muzycznej za 300zł i kolumn za tysiaka", to płaczę ze śmiechu. Osoba która to pisze nie ma pojęcia co oznacza słowo audiofil. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 10 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Października 2008 PS. Jak czytam wypowiedzi typu "Nie jestem audiofilem i nie potrzebuję karty muzycznej za 300zł i kolumn za tysiaka", to płaczę ze śmiechu. Osoba która to pisze nie ma pojęcia co oznacza słowo audiofil. Za wiki: Audiofil - osoba przywiązująca szczególną wagę zarówno do jakości technicznej słuchanych nagrań dźwiękowych, sprzętu użytego do tych celów jak i wszelkich innych aspektów wpływających na wierne odtworzenie zarejestrowanego dźwięku (tak by słyszany dźwięk był jak najmniej odróżnialny od dźwięku rzeczywistego). Audiofile są najczęściej melomanami, dla których jednak równie istotna jak muzyka, jest jakość nagrania i sprzętu audio. Audiofile to ludzie uzależnieni od jakości dźwięku. Dla nich liczy się wszystko, co może mieć wpływ na wierność odtwarzanej muzyki. Zwracają uwagę na pomieszczenie odsłuchowe, jego adaptację (maty wytłumiające, przedmioty rozpraszające), wymiary, akustykę. Eksperymentują z różnymi ustawieniami głośników, z ulokowaniem miejsca odsłuchowego, z kablami, nie wspominając o wysokiej klasy komponentach systemu audio. Często korzystają ze sprzętu najwyższej klasy tzw. high-end, mimo iż koszty poszczególnych komponentów zestawów high end sięgają dziesiątek tysięcy dolarów. Chyba nie nazwiesz osoby, ktora zadowala brzmienie glosnikow za 300zl, audiofilem? ;) Dodajmy, ze w powyzszej dyskusji pomijamy tzw. audiodebili, czyli ludzi z grubym portfelem, ktorzy lykna kazda brednie. Wystarczy posłuchać X-Fi, HD2, Audiophile 24/96, Esi@Juli, E-mu 0202USB na porządnym sprzęcie a nie komputerowych pierdziawkach typu Z-2300, żeby zrozumieć czemu X-Fi to shit. Swoja droga, bardzo sie dziwie, ze jestescie w stanie scierpiec te 44.1kHz/16bit z plyty CD :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 10 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Października 2008 zależy od realizacji, ale faktycznie jest biednie :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość RBEJ Opublikowano 10 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Października 2008 Mi tam 16/44 wystarcza w zupełności. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 12 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2008 ludzie opanujcie się.. nie każdy musi mieć kolumny za 10.000 i wzmacniacz za drugie tyle żeby posłuchać muzyki w szumie miasta.... Pisałem już, że mi głównie zależy na dźwięku 3D i efektach specjalnych typu EAX. Mam sb 5.1 i myślę o zmianie na X-fi bo wedle instrukcji ma lepsze parametry. Nie muszę od razu kupować fakin mercedesa żeby do pracy jeździć. I dziękuje, że ogłosiliście światu że macie słuch absolutny, że karty creativa to shit, bo dźwięk jaki z siebie wydaje uwłacza godności waszej.. ale mam to gdzieś, i pewnie inni użytkownicy i gracze także. NIGDY więcej nie wrócę do firmy Creative. To karty dla graczy a nie słuchaczy muzyki. ps. słuchacze muzyki czasami nie używają bardziej tradycyjnych sprzętów tylko szare skrzynki do odtwarzania muzyki? :wink: Myślałem, że tu chodzi też o coś więcej niż o ilość bitów na sekundę ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...