??????? Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 (edytowane) Witam Co tu duzo mowic jestem kompletnym laikiem jezeli chodzi o samochody. W sumie to bedzie moje pierwsze autko mam przeznaczone 15-16 tys (ew. minimalnie wiecej jezeli bedzie to warte ceny ale to naprawde ostatecznosc) Moje wymagania musi miec klime ;) pozatym hmmm jestem mloda osoba i niby chcialbym miec cos zrywnego chociaz w minimalnym stopniu, ale tez racjonalne myslenie bierze gore i czy nie lepiej wziac, oszczedne malo awaryjne autko ktore wizualnie jest ladne i w miare nowe, z tego co czytalem yaris tutaj sie sprawdza (2000-2001r jak na taka kase chyba ok) czy moze cos z wiekszym silnikiem np seata ibize. Wielkosc - wielkosc yariski ibizy wystarczajaca jak jest z awaryjnoscia tych dwoch samochodow ? czy czesci sa drogie ? moze ktos jezdzil i moglby sie wypowiedziec ? oczywiscie wszystkie propozycje mile widziane. Tak siedze i sie zastanawiam i chyba ku tej yarisce sie przekonuje coraz bardziej bo 90% to jazda w warszawie pare razy do roku jakis dluzszy wyjazd poza wawe (wiadomo ze wtedy bede mamrotal pod nosem co ja kupilem ) jednak kasa w kielni zostanie a z tym jakos znaczaco u mnie sie nie przelewa dzieki z gory za pomoc. Wiem ze sporo juz takich tematow co kupic do... juz bylo ale tutaj mam takie konkretne ukierunkowanie i chcialbym sie dowiedziec czy nie popelnie jakiegos bledu Edytowane 2 Listopada 2008 przez ??????? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafi15 Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 (edytowane) moze Ibiza ale TDI? Oszczednosc przy odpowiedniej dynamice http://moto.allegro.pl/item467399166_audi_...super_stan.html albo Audi :) Edytowane 2 Listopada 2008 przez rafi15 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
??????? Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 wlasnie o to tez mialem sie pytac. Jak jest z dizlami? Co jest bardziej awaryjne? Czy kazdy ma turbine ? Bo jak to padnie to sa duze koszty. No i czy to pada?:) pewnie zalezy od konkretnego modelu. Czytam na temat tej yariski i chyba naprawde trzeba miec pecha zeby jakies powazne usterki tam byly. A jak z czesciami? Podobno u japonczykow sa sporo drozsze niz np w takim golfie. Wiem ze sporo uzywam: podobno, slyszalem ze... To dlatego ze moja wiedza a raczej niewiedza wlasnie na tym sie opiera. Licze ze w jakis sposob to zweryfikujecie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siebek Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Jeżeli szukasz niezawodności to poleciłbym Toyotę Corollę E11 hatchback po faceliftingu: http://moto.allegro.pl/item469202480_toyot...ima_naviga.html Wiadomo - wygląd to kwestia gustu. Ale za rozsądne pieniądze dostajesz średniej wielkości samochód z dobrym wyposażeniem, dość mocnym i oszczędnym silnikiem oraz co najważniejsze bezawaryjny. Warto się rozejrzeć za takim - będzie to dobra alternatywa dla Yarisa, tym bardziej że planujesz wyjazdy w trasę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrakrock Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 wlasnie o to tez mialem sie pytac. Jak jest z dizlami? Co jest bardziej awaryjne? Czy kazdy ma turbine ? Bo jak to padnie to sa duze koszty. No i czy to pada?:) pewnie zalezy od konkretnego modelu. Czytam na temat tej yariski i chyba naprawde trzeba miec pecha zeby jakies powazne usterki tam byly. A jak z czesciami? Podobno u japonczykow sa sporo drozsze niz np w takim golfie. Wiem ze sporo uzywam: podobno, slyszalem ze... To dlatego ze moja wiedza a raczej niewiedza wlasnie na tym sie opiera. Licze ze w jakis sposob to zweryfikujecie jesli dbasz o turbine to tak szybko ci nie padnie :) a moze dozbieraj i kup cos takiego http://moto.allegro.pl/item469783037_peuge...lpg_okazja.html ewentualnie 2.0 136km, autka naprawde swietne ale te 17k musisz miec chyba ze chcesz cos wiekszego to cos takiego co ja w sygu :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
disaster3 Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 dobre typy wybrales. Generalnie ja na Twoim miejscu kupilbym Yarisa. Najbardziej niezawodny w swojej klasie a silnik 1.3 VVT-i (87 KM) wyrywa to lekkie auto jak z katapulty. Najpewno sie nie zawiedziesz. Moj kolega ma wlasnie takiego i jechalem z nim tym cudem ponad 180 km/h bylem w szoku ze to tak jezdzi. Jakbym ja mial cos kupowac to przede wszystkim celowalbym w ten samochod. Jesli Ci gabaryty tego odpowiadaja to nawet bym sie nie zastanawial. Widze ze jestes z W-wy wiec idealnie sie nada do tego zatloczonego miasta a i na trasie lata to niezle. W porownaniu z ibiza to bym wybral jesli Ci nie sa potrzebne wieksze gabaryty pozostalbym przy Yaris'ie. Pozdr., disaster3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 3 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2008 Jesli wyglad i wielkosc Yariski Ci odpowiada, to jak najbardziej polecam. Moj ojciec mial jako sluzbowe, wersje z silnikiem 1.0. Uwierz mi, lekko to auto nie mialo, to nawet malo powiedziane, u mojego starego to auta maja przesrane. No i zrobilia 110tys i nic w niej nie bylo robione, wiec chyba nic nie musze dodawac. Co do silnika, to 1.0 juz dosyc sprawnie radzi sobie z tym autem (ale trzeba krecic), a gdy sie jezdzi spokojnie, to jest bardzo oszczedny. Przy 90km/h komputer pokazywal 3.5l/100km !!! Tak wiec jak najbardziej polecam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 8 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2008 (edytowane) Panowie, a co myślicie o Audi A3 (ew. A4) w tej cenie (raczej z zachodu)? 1,9D chętnie, ale w tej cenie może być ciężko, więc pewnie coś benzynowego+gazik w przyszłości. Generalnie jak na razie mam dwa typy - Mazda 323F (BA) (standardowy 1,5 albo 1,8 ) i Astra II 3d (2,0 DTI albo 1,8 16V). Szukam czegoś nie bardzo dużego (choć też nie kurdupla), ale o fajnym wyglądzie i niezawodnego. Edytowane 8 Listopada 2008 przez QRVICH Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 8 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2008 Na zachodzie powienes znalesc takie audi w dieslu za te pieniadze, tylko trzeba uwazac na turasow :/ Kumpel ma astre II kombi 2.0dti i pali mu ~8l, chyba troche duzo jak na diesla a osiagi nie powalaja moze cos szwedzkiego?? jakies volvo v40 albo saab 9-3 TiD np taki: http://moto.allegro.pl/item475801402_saab_...rdzo_ladny.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 8 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2008 (edytowane) A właśnie- nad Volvo myślałem (jeśli już to s40 a nie v40 raczej) - jakie silniki są warte zainteresowania w tym modelu? Co do Saaba - nie przekonuje mnie ich design :) Nowe modele są fajne, ale te starsze wyglądają dziwnie ;) Aczkolwiek ten w linku od Ciebie wygląda całkiem smakowicie. Gdyby tylko nie te obrzydliwe 3-ramienne felgi :D EDIT: Kurde, chyba jednak zaczął mnie przekonywać Saab xD Edytowane 8 Listopada 2008 przez QRVICH Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 9 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2008 raz sie przejedziesz Saab-em to nie bedziech chcial innym samochodem, a jak jeszcze z benz z Turbo to w ogole sie zakochasz ;p nawet moj ojciec ktory podchodzil sceptycznie to tego samochodu po przejażdżce zmienil zdanie :) mi tez na poczatku za bardzo sie nie podobaly, ale to kwestia przyzwyczajenia. hmm volvo, ja raczej orientuje sie w starszych modelach od 850 w dol, najlepiej przeszukaj jakies forum volvo i bedziesz wiedzial. ps. zobacz na saabklub.pl tam jest dzial gielda i mozna znalesc ladne egzemplarze powodzenia w poszukiwaniach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 9 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2008 Dzięki, dzięki ;) Na razie gromadzę informacje, bo auto bym chciał zmienić dopiero po przyszłych wakacjach (pracujące wakacje :P ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 9 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2008 ja nastepnego Saabolota tez po wakacjach chyba dopiero kupie :/ Tatko nie ma za bardzo $ zeby pozyczyc do wakacji wiec ujezdzam transita :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pageup Opublikowano 9 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2008 a co zrobilem z tym 9000? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciaty Opublikowano 10 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2008 jak widać po fotach z podpisu kolegi, to chyba małe dachowanko zaliczył :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 10 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2008 (edytowane) w skrocie: ~80km/h, gosciu z bocznej drogi :mur: , ucieczka z czolowki, koleina, bokiem w kraweznik, dach, 2 slupki betonowe... - reszte widac na zdjeciach. nie polecam przezycia ale samochod jak najbardziej bo jadac jakims escortem albo czyms podobnym niewiem czy bym teraz ten tekst pisal... Edytowane 10 Listopada 2008 przez bamboocha Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 10 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2008 Podłączę się do tematu :) Nadchodzi powoli czas na zmianę wysłużonego Punto (jedynka 55KM, 1998r). Na nowe auto będę dysponował kwotą około 15-18tyś. Wymagania jakie mam to: - samochód nieco większy od obecnego - raczej klasa kompakt - za duży też mi nie jest potrzebny - moc - hmm.. ~100KM byłoby mile widziane :) - rocznik - dobrze by było chociaż z rok-dwa młodszy od punciaka - klima - bardzo wskazana Nie mam, tak jak niektórzy uprzedzeń do jakichś konkretnych marek, także chętnie wysłucham wszystkich rad. Po wstępnym przeglądnięciu allegro skłaniam się do Focusa 1 - podoba mi się design, opinie też czytałem na ogół dobre. Z innych na które zwróciłem uwagę: - Corolla - rocznik ok. 2000-2001 - znajomy mówi, że auto nie do zarżnięcia.. tylko 5-drzwiowa wersja wygląda tak trochę średnio jak dla mnie :? - Nissan Almera - inny znajomy jeździł i też chwali - dla mnie wielka niewiadoma - nigdy się nie interesowałem tym modelem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 10 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2008 corolla i almera - OKROPNIE nudne samochody dla emerytów :) Niezawodne to fakt, ale zupełnie bezpłciowe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 10 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2008 Jeden kupuje samochod do jezdzenia.. a drugi do patrzenia :) Corollka wcale nie jest taka brzydka... wazne ze niezawodna i nie bedziesz w nia kasy wiecznie ladowal :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek9920 Opublikowano 10 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2008 (edytowane) Ja bym na Twoim miejscu zastanowił się również nad Hondą Accord 98-00. Za jakieś 16 tysięcy idzie już wyrwać całkiem rozsądną sztuke. Mój "parzęch" (1.8 V-TEC 136KM 2001r) zadowala się średnio 9.5-11.5 litrami LPG, zakładając, że jest to spokojna jazda ze średnimi zrywami( potrafi i 18 łyknąć :lol2: ) Siedzenia są bardzo wygodne, zapewniając komfort i dobre trzymanie boczne. Zawieszenie jak to na Honde przystało dostyć twarde, ale pokonywanie zakrętów to czysta przyjemność. Auto dobrze współpracuje z instalacja gazową pod warunkiem, że żaden "fachowiec" nie będzie jej zakładał i nie zostaną poczynione oszczędności na elementach. Części zamienne..... hmmm nie ma dramatu, jak na tą klase samochodu. Może jest troche większy jak auto, które zakładasz kupić, ale...... Edytowane 10 Listopada 2008 przez krzysiek9920 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 10 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2008 Z samochodem dłuższym niż 4,4-4,5m miałbym pewien prozaiczny problem, a mianowicie... nie zmieści mi się do garażu :P (dziadek w zamierzchłych czasach budował go pod malucha:)) Więc wolałbym coś krótszego bo auto wolę trzymać pod dachem. Corolka - faktycznie wygląda jak dla emeryta, ale ja raczej z tych co kupują samochód do jazdy więc nie odrzucam jej. Na razie najbardziej skłaniam się ku Focusowi z silnikiem 1.6 - jest tego mnóstwo na rynku, więc i kupić nie powinno być ciężko. Prawdopodobnie w najbliższych dniach poszukam jakiegoś i wstępnie obejrzę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
termit_tm Opublikowano 10 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2008 ja bym się zainteresował czymś takim http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6454572 zaskoczy cie wygoda i wyposażenie za to trzeba dbać o auto inaczej będzie to skarbonka bez dna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pure Opublikowano 10 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2008 Też polcam ten samochód :) Renówki są bardzo wygodne jeździłem prawie pół roku i było super. Bardzo miękko ale pewnie sie prowadził. Tylko ten silnik troche pali po wawie zimą w korkach (godziny wyjazd 7 rano powrót 16 czyli szczyt) 12 litrów... Aha do tego samochodu polecał bym jednak Dieselka 1.9dci lepiej czuć przyśpieszenie niż w 1.8 benzyna Troche za słaby ale to zależy co kto lubi :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
termit_tm Opublikowano 10 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2008 sam mam 1,9dci :] tylko ze benzyniaki się mniej psują w tych autkach i łatwiej dostać za taką kwotę :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
??????? Opublikowano 10 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2008 heh zalozenia zalozeniami a kupno kupnem wyszlo na to ze kupilem okazyjnie od brata escorta ani to ladne ani oszczedne ale tanie bylo.......... :D a na cos nowszego bedzie trzeba zaczekac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 11 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2008 Tak polecajcie dalej lagunę :D Jeśli ktoś ma farta, to może trafi na sztukę która w serwisie będzie stała okazyjnie ;) To bardzo awaryjny samochód i nie warto w niego się pakować. Szkoda pieniędzy i czasu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafi15 Opublikowano 11 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2008 Tak polecajcie dalej lagunę :D Jeśli ktoś ma farta, to może trafi na sztukę która w serwisie będzie stała okazyjnie ;) To bardzo awaryjny samochód i nie warto w niego się pakować. Szkoda pieniędzy i czasu...a ja powiem co innego... jak sie dba tak sie ma... nie zebym byl za lagunami ale nie przesadzajcie ludzie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MaRuH Opublikowano 11 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2008 To bardzo awaryjny samochód i nie warto w niego się pakować. Szkoda pieniędzy i czasu... Hmm jeździłeś tym autem choć trochę że tak twierdzisz?. Ojciec kupił taką 4 lata temu (rocznik 2001), jakiś poważnych usterek nigdy nie było, poza tradycyjnymi jakimiś pierdółkami jak w każdym aucie, sam nią jeżdżę od kilku miesięcy i autko naprawdę niezłe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 11 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2008 Nie jeździłem i nie mam zamiaru (choć mi się nawet podoba, ale to inna kwestia) :) Opieram się na różnego rodzaju opiniach pism motoryzacyjnych, opiniach użytkowników, testach długodystansowych itp. To mi wystarczy. http://www.autocentrum.pl/oceny/renault/laguna/ii.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MaRuH Opublikowano 11 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2008 (edytowane) Opieram się na różnego rodzaju opiniach pism motoryzacyjnych, opiniach użytkowników, testach długodystansowych itp. To mi wystarczy. Też się naczytałem trochę tych wszystkich komentarzy na temat tej laguny, ale jak na razie moja tzn ojca :razz: jeździ i nic jej nie dolega, oby tak dalej :rolleyes:, a sam jako me 1 auto i tak kupie jakiegoś niemca :razz: Edytowane 11 Listopada 2008 przez maruh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...