Skocz do zawartości
yuucOm

Hotel/pensjonat W Warszawie

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie jak w temacie. Znacie może jakiś tani ale schludny motel/hotel/pensjonat w Warszawie dla dwóch osób ? Jak patrze na ceny to mi głowa opada ;p. Nawet średnie hotele (którym daleko do sobieskiego) mają po 200-300 zł za noc... (sobieski najtaniej po ok 350zł). najbardziej by mi pasował na drodze do Piaseczna (chyba ulica puławska czy coś) ale każda propozycja o ile bedzie w miarę tani i schludny bedzie dobra ;).

 

Chociaż podajcie dobra stronke z hotelami.

Edytowane przez yuucOm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to ja polecę 3 hotele mieszczące się właśnie w południowej części Warszawy(czyli bliżej Piaseczna)

Atos, Portos, Aramis organizowałem tam nie raz najróżniejsze spotkania i było bardzo spoko poza tym z tego co pamiętam ceny dość przystępne:

http://www.polhotels.com/warsz/AtosPortosAramis/index2.htm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całkiem całkiem ale cena to jest za osobę czy po prostu za pokój ?

 

Mnie interesuje:

 

Pokój dwuosobowy Komfort

2008-12-15 - 2009-02-28 160

 

Pokój dwuosobowy Komfort

2009-03-01 - 2009-12-14 219

Tylko czemu taka różnica w cenach ? Bo sezon sie zaczyna ?

 

Na razie niezła propozycja ;). Prosze zgłaszać jeszcze inne :). Ceny w Warszawie są chore... to tak btw.

Jak jesteś studentem i jedziesz na weekend to możesz do Ibisu zajechać. Mają zniżkę do iluś tam.

Jeszcze jestem ;). Mógłbyś jakiś konkretny polecić ?

 

ten przy ostrobramskiej nie jest drogi (112 zł ?) tylko nie wiem czy to zniżka studencka w to jest wliczona czy nie. EDIT - to nie jest cena tylko liczba pokoi; a szkoda ;).

http://www.orbis.pl/index.php?s=84,0,548&h=79

 

A i pensjonaty też wchodzą w gre. Często są tańsze a samo miejsce jest bardziej ciche i przyjmniejsze ;).

Edytowane przez yuucOm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż się nóż w kieszeni otwiera, jak człowiek chce POPROSTU przenocować i musi płacić 100+ zł, ehh... Na Węgrzech, koło Budapesztu, za sam nocleg ceny wahały się od 3-5 E za osobę. :lol: w Austrii płaciłem 12E w Wiedniu za nocleg i 20E za nocleg ze śniadaniem. :?

 

Sam szuakłem taniego noclegu w Kielcach, bo był mi bardzo potrzebny i stwierdzam, że nasz www nie jest przystosowane do takich rzeczy :lol: , przecieżjest masa właśnie pensjonatów, moteli, gdzie życzą sobie ~ 50 - 60zł za nocleg, a w internecie same oferty po 200zł. Plaga jakaś.

 

Zrobić stronę z cennikiem, mapą dojazdu i zdjęciem recepcji/pokoju to jest 15 minut roboty, i to za free.

 

Tutaj masz ciekawą ofertę.

 

No i generalnie poszukaj na tej www

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż się nóż w kieszeni otwiera, jak człowiek chce POPROSTU przenocować i musi płacić 100+ zł, ehh... Na Węgrzech, koło Budapesztu, za sam nocleg ceny wahały się od 3-5 E za osobę. :lol: w Austrii płaciłem 12E w Wiedniu za nocleg i 20E za nocleg ze śniadaniem. :?

 

Sam szuakłem taniego noclegu w Kielcach, bo był mi bardzo potrzebny i stwierdzam, że nasz www nie jest przystosowane do takich rzeczy :lol: , przecieżjest masa właśnie pensjonatów, moteli, gdzie życzą sobie ~ 50 - 60zł za nocleg, a w internecie same oferty po 200zł. Plaga jakaś.

 

Zrobić stronę z cennikiem, mapą dojazdu i zdjęciem recepcji/pokoju to jest 15 minut roboty, i to za free.

 

Tutaj masz ciekawą ofertę.

 

No i generalnie poszukaj na tej www

Dzięki za linka. No dokładnie miasto mistrzów (wawa) ssie pałe pod tym względem. Nad morzem za 150 zł to ma sie wypasiony apartament mimo tego w prawie całej Polsce są ceny z pupy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie miasto mistrzów

Tutaj sie zgadzam B-)

ssie pałe pod tym względem.

:huh:

Nad morzem za 150 zł to ma sie wypasiony apartament mimo tego w prawie całej Polsce są ceny z pupy.

A ja powiem tak: wracajac z Budapesztu nocowalem w Rzeszowie i zaplacilem z ojcem 150-200 zeta (nie pamietam dokladnie) za jedna noc ze sniadaniem. Solidne, polskie 3* - do niczego sie nie mozna bylo przyczepic. Tyle samo zaplacilem za nocleg ze sniadaniem w Niemczech w sieci Best Western - warunki i jedzenie identyko. Wiec mowiac krotko, takie sa teraz ceny. Za 2 dyszki to mozna sobie na Mazurach wynajac rozpadajaca sie bude w Wilkasach. Co do wymienionych Atosa, Portosa i Aramisa to sa ta generalnie 3 wielkie, bloki mieszkalne przerobione na hotele. Po zdjeciach widze, ze sie tam poprawilo, bo niedawno to byl tam jeszcze niezly hardcore. A jesli chodzi o hotel to tutaj masz cos na Ursynowie, duzo blizej i praktycznie przy samej Pulawskiej (nie wiem tylko jak z cenami, bo nie podaja) http://www.hotelursynow.pl/kontakt.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady MaciekCi, szczególnie gdy mowa o Wiedniu. Może to dlatego, że nigdy nie patrzę poniżej 3*, ale ceny we Wiedniu (nie piszę tu o Bezirrkach, z których się jedzie 30 min do centrum) to minimum 60EUR ze śniadaniem za 1kę. Ja, a związane jest to z charakterem pracy, zwiedziłem już mnóstwo hoteli w zach. Europie i ceny w normalnych hotelach, w których pokój nie jest gorzej wykończony/mniejszy niż nasz potrójny garaż zaczynają się od 50EUR+, a ty tu cenę rzędu nastu EUR przytaczasz.

 

A co do Warszawy- ceny standardowe, podobne jak w Krakowie, czy Katowicach choćby, gdy mowa o hotelach biznesowych. Ciężko większe miasta porównywać do miasteczek ze schroniskami zhp, więc o co ten lament?

 

Co innego szukać czegoś taniego, a co innego wyzywać miasto i ich mieszkańców, bo kogoś nie stać na nocleg.

Edytowane przez draak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za linka. No dokładnie miasto mistrzów (wawa) ssie pałe pod tym względem. Nad morzem za 150 zł to ma sie wypasiony apartament mimo tego w prawie całej Polsce są ceny z pupy.

O jakim ty apartamencie piszesz??chyba,ze dla Ciebie apartament to pokoj poprostu dobrze wyposazony.W zeszłe wakacje bylem w Łebie i za pokój 1-os płaciłem 170zł os.tyle,ze klima,tv,nawet nie był to hotel,tylko pensjonat. Tak jak kolega wyżej napisał,w wawie ceny są porównywalne do innych miast.No chyba,że skusimy się na coś bardziej lux,no to wtedy sie zgodzę,bo np.w Intercontinentalu za pokój 2os wybuliłem 120 euro.

Edytowane przez grzeg255

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O Interconti w Warszawie to nie wspominaj ;) Do dziś mam przed oczami długą, jak za PRLu, kolejkę na śniadanie w niedzielę do restauracji na 1. piętrze. Było to co prawda w grudniu (końcówka sezonu), ale jak na takiego molocha 5* to żenada zwyczajnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady MaciekCi, szczególnie gdy mowa o Wiedniu. Może to dlatego, że nigdy nie patrzę poniżej 3*, ale ceny we Wiedniu (nie piszę tu o Bezirrkach, z których się jedzie 30 min do centrum) to minimum 60EUR ze śniadaniem za 1kę. Ja, a związane jest to z charakterem pracy, zwiedziłem już mnóstwo hoteli w zach. Europie i ceny w normalnych hotelach, w których pokój nie jest gorzej wykończony/mniejszy niż nasz potrójny garaż zaczynają się od 50EUR+, a ty tu cenę rzędu nastu EUR przytaczasz.

No tak się składa, że po europejskich hotelach/zajazdach jeżdżę już 15-16 lat i z niczym nie przesadzam. Jeśli chcę zatrzymać się z rodziną, czy może na dzień-dwa zwiedzania, to też nigdy nie patrzę poniżej czterech gwiazd, jednak kiedy zależy mi na jak najszybszym dojeździe, kiedy nie miałbym czasu nawet na korzystanie z tego TV , czy śniadania, to wybieram który popadnie. Ceny w Wiedniu ? Proszę bardzo : Oekotel, w Wiedniu , szefem jest bardzo miła polka, która chętnie daje upusty polakom, sam sobie sprawdź. Na węgrzech też identyczna sytuacja i nigdzie nie mówiłem , że to były hotele, poprostu zwykłe domy mieszkalne, gdzie gospodyni wynajmowała pokój... Jak tak doskonale znasz Europę to nie powinno cię to dziwić, a tu jednak... 

 

P.S. Specjalnie dla ciebie poszukam, może udało mi się zrobić fotkę na Węgrzech z napisami na kartkach tekturowych przy domach : "nocleg 3E". Jednak wątpię, żebym taką znalazł.

Edytowane przez MaciekCi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O Interconti w Warszawie to nie wspominaj ;) Do dziś mam przed oczami długą, jak za PRLu, kolejkę na śniadanie w niedzielę do restauracji na 1. piętrze. Było to co prawda w grudniu (końcówka sezonu), ale jak na takiego molocha 5* to żenada zwyczajnie.

Zacznijmy od tego że wiele zagranicznych hoteli w Polsce ma problem z utrzymaniem standardu ich zachodnich oddziałów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@MaciekCi- zapewne masz rację (choć nie będę sobie niczego sprawdzał), ale ten temat dot. "hotelu/pensjonatu", a nie prywaciarzy reklamujących się za pomocą kartonów przy drodze z napisem "3 EURO". Ty doskonale wiesz, że i ja piszę prawdę, bo na zachód od Odry ciężko o ceny w hotelach 3* i wyżej niższe, niż te 55EUR. A na zniżki dla Polaków u jakiś pań liczyć nie muszę- akurat jeżdżę z ramienia firmy.

 

@Poczka- a na czym zakończymy...? ;) Dla ułatwienia dodam, że ceny w ich "polskim oddziale" są porównywalne z tymi, spotykanymi choćby i w Niemczech.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem fajne pensjonaty przy puławskiej i jeden w Kabackim lesie (czy przy Kabackim). Trochę daleko ten w kabackim ale może być przyjemnie (i 150zł za noc ze śniadaniem). Jakbyście mieli jeszcze jakieś propozycje to zarzucajcie.

Edytowane przez yuucOm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty doskonale wiesz, że i ja piszę prawdę, bo na zachód od Odry ciężko o ceny w hotelach 3* i wyżej niższe, niż te 55EUR.

Oczywiście, że masz rację. Mój wywód był już tak trochę ogólnikowo - poza tematem "hotel/pensjonat" ot, prosty nocleg. :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem fajne pensjonaty przy puławskiej i jeden w Kabackim lesie (czy przy Kabackim). Trochę daleko ten w kabackim ale może być przyjemnie (i 150zł za noc ze śniadaniem). Jakbyście mieli jeszcze jakieś propozycje to zarzucajcie.

W lesie to chyba nie, raczej przy Lesie Kabackim (a nie Kabackim Lesie, nikt tak nie mowi ;) ) Oba powinny byc dobre, chociaz Pulawska to prosta droga do samego Piaseczna, wiec nie bedzie problemu z dojazdami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie teraz sesja się kończy i nie radziłbym nocować w akademikach szczególnie przy placu Naturowicza, jak w innych to nie wiem, poteafią rozpocząc o 19 i skończyć o 14 następnego dnia.

Edytowane przez mihalo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...