Skocz do zawartości
Szulik

Pokaz sztucznych ogni w obudowie...

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mniej więcej przed godziną siedziałem sobie przed komputerem i nagle moją uwagę zwrócił dziwny dźwięk dochodzący z obudowy komputera. Popatrzyłem a tam błyska jak na pokazie sztucznych ogni. Nie namyślając sie długo wyrwałem wtyczkę z kontaktu. W dodatku poczułem charakterystyczny smród. Nie byłem pewny ale najbardziej śmierdział zasilacz.

Modliłem się, żeby nie okazało się, że zjarał się cały komp. Po przepięciu wszystkiego na starą obudowę komp wstał!!! Co za radosć!

 

Miesiąc temu zmieniałem obudowę z noname 300W (fatalne parametry) na ciut lepszego noname'a (Tracer 350W) z niezłymi parametrami i napięciami. Czytałem na forum nienajgorsze opinie o tych zasilaczach (Megabajt).

 

Jutro uderzam do sklepu z reklamacją. Czy jednak mam prawo żadać zwrotu pieniędzy lub za dopłatą wymiany na np. Enlighta?

Czy 300W Enlight jest lepszy od noname 350W?

 

Kupiłem całą obudowę i czy mógłbym żądać za dopłatą wymiany samego zasilacza na inny (mają Huntkeya 350W za 130PLN, ja za obudowę dałem 140PLN)

 

Oto mój konfig:

PIV 2GHZ, ECS P4S5A/DX+ (sis645DX), 256DDR 333, His Radek 9000 VIVO, SB 5.1, modem, CDRW NEC x12, DVD Lite-on x16.

 

Czy do tego konfigu 300W to nie za mało?

 

PS. Nie podkręcam bo nie potrzebuje

 

Z góry dziękujeza odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Też tak myślałem.

Mam jeszcze jedno pytanie: otóż nie mam 100% pewności czy ten zasilacz jest spalony. Nie mam zamiaru jednak go podłączać nawet do starego zestawu na celeronku 433 bo mi go szkoda.

Czy po takich błyskawicach pozostaje jakiś namacalny ślad wewnątrz zasilacza, nawet jeśli jakimś cudem on przeżył?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Miesiąc temu zmieniałem obudowę z noname 300W (fatalne parametry) na ciut lepszego noname'a (Tracer 350W) z niezłymi parametrami i napięciami. Czytałem na forum nienajgorsze opinie o tych zasilaczach (Megabajt)...

na naszym forum 8O - pewnie jakis lamka pisal takie opinnie :P

 

...Mam jeszcze jedno pytanie: otóż nie mam 100% pewności czy ten zasilacz jest spalony...

polacz zielony z czarnym we wtycze ATX, daj wczesniej jakies obciazenia na +5V i +12V (zarowki halogenowe czy cus) :arrow: miernik w lape i mierz napiecia

 

a co do sladow wewnatrz skoro iskrzylo to na plytce drukownej zasilacza powinny byc jakies osmalenia - ale nie rozkrecaj zasilacza bo badziwene firmy daja plomby (naklejki) na zasilaczu zeby nie mozna bylo bez utraty gwarancji zobaczyc jakie dziadostwo pakuja do srodka :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do dzisiaj nie powiedziałbym złego słowa o tym zasilaczu. Trzymał napięcia wzorcowo. Moje zdziwienie wzbudził fakt, że w środku zasilacza nie ma prawie nic. tam jest pusto! Rozkrecić go nie mogę bo ma plomby zaś nie posiadam miernika by przetestować ten zasialcz.

Jutro idę do sklepu (pod warunkiem, ze będzie otwarty) i bedę walczył o wymianę za dopłatą na Enlighta 7254 (300W) lub na Modecoma Prostation (Huntkey) albo o wymianę samej zasiłki na Huntkeya. Myśle jednak, ze wykosztuję sie na enlighta, szkoda tylko, że ten model jest nienajpiękniejszy (ale to ma drugorzędne znaczenie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miesiąc temu zmieniałem obudowę z noname 300W (fatalne parametry) na ciut lepszego noname'a (Tracer 350W) z niezłymi parametrami i napięciami. Czytałem na forum nienajgorsze opinie o tych zasilaczach (Megabajt).

Kurka wodna, przecież wynalazki megabajta to najgorszy szajs pod słońcem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miesiąc temu zmieniałem obudowę z noname 300W (fatalne parametry) na ciut lepszego noname'a (Tracer 350W) z niezłymi parametrami i napięciami. Czytałem na forum nienajgorsze opinie o tych zasilaczach (Megabajt).

Kurka wodna, przecież wynalazki megabajta to najgorszy szajs pod słońcem :(

Gorsze niż Codegen.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najdziwniejsze w moim codegenie 300W (już nie ma go w podpisie bo kupiłem fortona 250gta) że napięcia nie są najgorsze ale na moim konfigu jakoś za ciepłe powietrze dmucha z niego. sprzęt nie jest mocny, nie obciąża więc też zasilacza a jednak "ciepło się trzyma".

dla pewności za minimalną dopłatą wymieniam na tego fortona. bo na D 1200 jeszcze by chodził ale A 1700+ bałbym się wsadzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może mój też by łaził bo napięcia ma nienajgorsze, nawt niezłe ale dla pewności niskim kosztem podpis mi się ładniejszy zrobi :)

 

po prostu ciepłe powietrze dmucha, nie mam dodatkowych wentyli w obudowie więc tylko codegen daje mi przepływ powietrza. zaciąga ciepłe powietrze z proca i to jest przyczyna. ale nie wiem jakiego kompa pociągnie bo mam co mam. lepiej wymienić teraz i sprzedać codegena niż go spalić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Codegen 300w kupiony z buda rzeczywiscie dmucha CIEPLE powietrze [ no jeden + jest w miare cichy ] ale nie wyciaga wiecej niz okolo 260 watow - przy takim obciazeniu zwisy sprzetu. Z tego co wiem codegeny umieraja spokojnie- nie zabieraja ze soba cennej reszty chociaz lepiej nie ryzykowac, ale LC WYBUCHAJA. Doslownie- znajomy opowiedzial mi ze w szkole u niego wywalil taki LC 250w kawalki kondensatorow przez wiatrak i plyta, sieciowka, modem, procek i jeszcze kilka innych rzeczy poszlo sie j****! Z dala od no nameow - jedne lepsze a inne gorsze- jak np LC. Lepiej wydac 300 na chiefteca enlighta anteca zalmana niz 1500 na nowy komputer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprzęt jak w podpisie z codeshitem. Proc jak ustawilem na 2.02 (i pamięci na 2.7)i wszystko na maxa wykręcilem to przez 3 sekundy było czuć spalenizną, potem sie zaczęło dymić i komp sie wyłączył.

Odpaliłem go po jakimś czasie i chodzi do teraz, ale zbieram na zasilacz bo nigdy nie wiadomo kiedy się codezłom jebnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam tracera 300 i trzyma napiecia naprawde spoko, radek 9100 1700@1841mhz i 3 dyski, a tu napiecie 3,3, 5,01 i 12,29 w stressie

U mnie Megabajt 300W

Napiecia ponad norme mniejwiecej 0,1V

 

A komp dosc mocno obsadzony sprzetem. Wszystko jest w podpisie. Zasilka ta daje rade :) Jak narazie tfu:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiadomo ze chodzi

tez mam megabajta, jak dlamnie wiekszosc tych osob powyzej ktorzy jada z ta firma na oczy pewnie niewidzialo tego zasilacza a co dopiero widziec go w dzialajacym kompie.

To sa "znawcy", i wrozki co przepowiadaja przyszlosc ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiadomo ze chodzi

tez mam megabajta, jak dlamnie wiekszosc tych osob powyzej ktorzy jada z ta firma na oczy pewnie niewidzialo tego zasilacza a co dopiero widziec go w dzialajacym kompie.

To sa "znawcy", i wrozki co przepowiadaja przyszlosc ...

Jak mówię też złego słowa do wczoraj bym nie powiedział na temat tego zasilacza. Napięcia trzymał naprawdę dobrze, nie grzał się i wszystko było OK. Jednak teraz gdy miałem trzy kwadranse niepewności czy z mojego kompa zostało coś więcej niż parę spalonych podzespołów jestem zdecydowany na większy wydatek by móc spokojnie spać.

 

Ciekawy jestem czy jakby mnie nie było przy komputerze gdy doszło do awarii to czy spaliłyby się wszystkie graty, czy też komputer po prostu by się wyłączył...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

EEEE tam... wcale ie gorsze. NA 8RDA+ 350W Megabajt spokojnie hula na fsb 224(async) 2 dsyki 3 Optical drives Radek 9500Pro. AXp 1700@2800+

u mnie to samo na kompie w popisie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiadomo ze chodzi

tez mam megabajta, jak dlamnie wiekszosc tych osob powyzej ktorzy jada z ta firma na oczy pewnie niewidzialo tego zasilacza a co dopiero widziec go w dzialajacym kompie.

To sa "znawcy", i wrozki co przepowiadaja przyszlosc ...

zadam konkretne pytanie - na podstawie obcowania z iloma zasilaczami Megabajt twierdzisz ze sa dobre - 10 szt, 20szt czy wiecej :?:

 

popytaj w serwisach jakie zasilacze najczesciej padaja - dostaniesz odpowiedz:

1. L&C (Megabajt, DEER i inne "klony")

2. FEEL

3. Codegen (Impet i inne "klony")

(kolejnosc przypadkowa choc L&C pewnie bedzie na 1 miejscu)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do feeli to sie mylisz...

co do FEEL to sie mylisz :P - to kiepskie zasilacze dlatego firma zeby uratowac reputacje zaczela do srodka pakowac wnetrznosci FSP (Fortrona) - slynne "ciezkie" FEEL'e (z PFC) pozostale to to samo co Codegen czyli duzo ponizej przecietnej :!:

 

zreszta co z tego ze trzymaja napiecia - skoro brak im zabezpieczen ktore maja np Sirtec - male "odstepstwo" od normy i polowe sprzetu szlag moze trafic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Benek ,co jak co ale te "ciezkie" feele to naprawde porzadna robota za te pieniadze, sam po jego kupnie bylem zszokowany.

Mialem dwa zasilacze noname 350W i oba sie zjaraly ,jeden pociagnal za soba plyte...

Od wymiany na feel`a wszystko glancus i niech mi nikt nie mowi ze dawalem mu slabe obciazenie, bo szedl kilka razy na obciazeniu ktore niejeden 400W by nie zdzierzyl:

2.5ghz Athlon Xp @2.22v vcore

Radek 8500 @333/666 pencil vmod

2x dyski 7200

nagrywara

Audigy itp.

Po takim "stresie" mam do tego zasilacza naprawde duze zaufanie, zreshta od tego czasu polecilem 3 znajomym te zasilacze i zaden sie nie wysypal ,wszystkie pracuja poprawnie.Owszem Antec to niejest ale za ta kase to chyba najlepszy zasilacz jaki mozna kupic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech to szlag!!! Właśnie wróciłem z serwisu i powiedzieli mi, ze zasilacz jest sprawny. Zażadałem by zajrzeli do środka bo na 100% zostały ślady po spięciu... Oni na to, że stracę wówczas gwarancję producenta i jak chcę to oni mi to mogą wysłać na mój koszt do producenta, a producent powie mi, ze wszystko jest OK.

Koleś odmówił mi nawet pisemnego nie przyjęcia reklamacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cor5az wiecej o zasilaczach slychac- i dobrze- mam nadzieje ze te niekonczace sie bazgrolenie o zlomach pod nazwami lc i codegen w roli glownej i kilka drugoplanowych wybije wszystkim ktorzy chca podkrecac , albo uzywac systemu o wiekszej konsumpcji z glowy pomysl dzialania na jakims zlomie- w najlepszym wypadku bedzie fart i sie trafi jakis znosny model, w najgorszym tracicie razem z zasilka najdrozsze komponenty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...