Problem Z Dyskiem

[pietro54]

Witam, mam problem z dyskiem twardym, więc scandisk wykrywa mi błędy na dysku, puszczałem naprawianie to 3 stopniowe i 5 stopniowe które szło z 6godzin, hdd regenerator nic nie znalazł, jakimi jeszcze narzędzami mogę się posłużyć, bo zauważyłem że od czasu kiedy mi się to przytrafiło obciążenie procka waha się miedzy 11-25% gdy nic nie robię na kompie;/ oczywiście w menagerze zadań nie mogę znaleźć procesu który zjada mi tak procka

[ULLISSES]

1. HDD Regenerator to szkodliwe narzędzie. Wyłącz/odinstaluj/usuń/zapomnij.

 

2. Pobierz program Victoria 4.46b i zainstaluj*. Odczytaj SMART i pokaż screena z odczytu. Wykonaj też test powierzchni. Podczas testu nie baw się kompem, nie grzeb - włączenie GG, przeglądarki czy nawet pojawienie się komunikatu na GG może fałszować odczyt. Dobrze jest też na czas testów wyłączyć wygaszacz ekranu. Ewentualnie ruszać myszką co kilka minut, aby się nie włączył. Wynik testu także wklej tutaj. W obu przypadkach korzystaj z kombinacji Alt+PrintScreen, a pliki zapisuj w formacie JPG, bo BMP to lekko za duży format do Sieci.

 

* - program jak i sam instalator jest rosyjski, więc jak zobaczysz same pytajniki zamiast tekstu, to nie przejmuj się - wciskaj dalej i program się zainstaluje; sam program jest po angielsku

[pietro54]

tak wyglada screen z smarta

 

Natomiast przy tescie dostałem monit

Warning! Block start at "numer" = 234 ms

i mam z 5 takich "numerów"

Ps. czemu hdd regenerator to zło? ;>

[sw1ssst]

Bo jest beznadziejny, producent każe za niego płacić i za jego pomocą łatwiej uszkodzić dysk niż naprawić.

Zrób coś z kablem sygnałowym bo masz 1349 błędów transmisji.

Edytowane 12 Grudnia 2009 przez LMAO

[pietro54]

Dobre spostrzeżenie co do tego kabla, nie zauważyłem tego ;)

A co do hdd regeneratora, powiem tak, ratował mi kilka razy tyłek, nidy nie miałem z nim problemów... no tak czy owak i jednym i drugim programem chciałem spróbować, ale może sie to okazać po prostu za luźna gdzieś taśma..

[pietro54]

ok, a co jeszcze mogę zrobić? vicotria przeleciała cały dysk i również nie znalazła żydach errorów, kabel wymienie tylko muszę go kupić, ale wątpie że to jego wina, bo komp pracował cały czas i sadze że sam z siebie nie mógł się schrzanić. Ja osobiście upatrywał bym jakiegoś programowego rozwiązania? a może linuksowy fsck?

[ULLISSES]

1. Wymień kabel.

2. Wyczyść kompa z kurzu.

3. Zresetuj ustawienia bios.

4. Sprawdź pamięci przy pomocy GoldMemory.

5. Podłącz inny zasilacz.

[pietro54]

5 - po zmianie zasiłki to samo.

4 - nie sprawdzałem, pamięci mam stare, ddr1 podkrecone ze 166 na 200MHz, ale nawet jak ustawię szynę 133 i napięcie zostawię 1.6 to dalej jest to samo, więc pamięci odpadaja

3 - Chyba nie ma sensu skoro nie ruszałem dosłownie nic przez pół roku? ;)

2 - A jakie ma to znaczenie? Jedynie przeczyściłem kontaktem piny dysky i sam kabel ide.

1 - Jutro kupię i dam znać [edit] Zmieniłem kabel jest dokładnie to samo 1349błędów;/

0 - Co jeszcze można zrobić? jaki program zaprządż do pracy?

Edytowane 14 Grudnia 2009 przez pietro54

[ULLISSES]

4. Jednak sprawdź pamięci - mogą być uszkodzone.

3. Reset ustawień raczej nie zaszkodzi, a czasami może rozwiązać problem.

2. Znaczenie ma ogromne. Kurz przewodzi prąd. W przypadku minimalnych przebić może powodować problemy z działaniem komputera. Poza tym elementy pokryte kurzem bardziej trzymają ciepło.

[Elektronek]

...Kurz przewodzi prąd...

Chyba nie masz na myśli, że naskórek, włoski, paproszki i inny domowy syf przewodzą prąd?

Jeśli już, to dobrze zakurzony komp może lepiej wchłaniać wilgoć w zimnym pomieszczeniu. Potem już wiadomo, co może się stać. Taki mały OT :lol2:

[ULLISSES]

Naskórek? Włoski? A co się dzieje z Twoimi włosami, gdy ściągasz sweter lub golf? Oczywiście kopnięcie prądem przy dotknięciu kogoś też Ci się nie zdarzyło. Dużo sztucznych tkanin się elektryzuje. Co za tym idzie, ich drobinki mogą kumulować ładunek lub przewodzić. Takie małe sprostowanie. ;]

[Elektronek]

Mylisz pojęcia Uli. To, że sweter się elektryzuje, jak go ściągamy wynika z tarcia materiału o inny materiał - zgromadzone w wyniku tego ładunki nie mają jak spierniczyć, bo sweter/jego włókna mają słabą przewodność elektryczną. I stąd charakterystyczne "wyładowania" - jesteśmy tak jakby uziemieniem dla gromadzących się ładunków. Jak dotykamy innej osoby, tak samo - różnice potencjałów się wyrównują.

Ale to nie oznacza, że kurz to przewodnik, a tym bardziej kondensator. Bardzo szybko zgromadzone ładunki po prostu się rozpraszają, w końcu nie latają w próżni, tylko powietrzu. Robiłeś proste doświadczenie z balonikiem i włosami? Albo widziałeś jakieś wyładowania w worku od odkurzacza?

Takie dłuższe sprostowanie sprostowania ;)

[Gość <account_deleted>]

Co do kurzu: kurz nie przewodzi prądu, to prawda - ale jest jedno ale: kurz nie przewodzi prądu gdy jest suchy - duża wilgotność w powietrzu znacząco zmienia sytuację. Inna sprawa, że problemy zwarć/upływności wywołanych przez kurz dotyczą głównie urządzeń pracujących z relatywnie wysokimi napięciami (typowo kilkaset V i wyżej) lub gdy w układzie występują bardzo duże rezystancje (np. urządzenia pomiarowe ~powyżej kilku Mohm). W kompach kurz powoduje głównie przegrzewanie różnych elementów co skutkuje błędami, zwiechami, itd.

 

Natomiast co do problemu:

więc scandisk wykrywa mi błędy na dysku

...zauważyłem że od czasu kiedy mi się to przytrafiło obciążenie procka waha się miedzy 11-25% gdy nic nie robię na kompie;/ oczywiście w menagerze zadań nie mogę znaleźć procesu który zjada mi tak procka

Po pierwsze: chkdisk wykrywa głównie błędy systemu plików a nie dysku - to dość istotna różnica. Jeśli są to błędy nie do skorygowania, to z reguły tworzone są pliki lub katalogi /found.xxx zawierające *.chk . Jeśli takowych nie ma oraz nie trafiłeś np na plik video/audio z uszkodzoną zawartością, to problem może być w czym innym - chkdisk jest uruchamiany gdy system nie zostanie prawidłowo zamknięty - a tu już spore pole do popisu mają wirusy, antywirusy oraz wszelkiej maści programy '3rd party' "ułatwiające" życie użyszkodnika.

Podstawa to ProcessEksplorer + logi systemowe.

[Elektronek]

Zgadza się tomazzi, o wilgotności napisałem w 1 sprostowaniu ;)

[ULLISSES]

Ergo - odkurzanie nie jest tylko dla ludzi zboczonych na punkcie czystości. Ma to także znaczenie dla prawidłowego działania sprzętu, o czym napisałem na początku.

[Elektronek]

Ergo - odkurzanie nie jest tylko dla ludzi zboczonych na punkcie czystości. Ma to także znaczenie dla prawidłowego działania sprzętu, o czym napisałem na początku.

Święta racja. Komputerek raz na jakiś czas wysprzątać, to obowiązek. No chyba, że ktoś lubi przygody ;) bo takie otwarcie kompa po 2 latach... to wycieczka jakich mało... Edytowane 15 Grudnia 2009 przez Elektronek

[pietro54]

Kabel wymieniony reset biosu poszedł. Scandisk dalej widzi błędy.

Pamięci sprawdzę może jutro bo zdaje się że ten proces długo trwa a nie chciał bym być bez kompa jak jestem w domu.

Ps. że chodziłeś na polibudę a nie wiesz takich rzeczy to tym gorzej tbh.

[ULLISSES]

Skanowanie trwa godzinę, góra dwie - na przykładzie programu GoldMemory.

Wciąż czekam na wyniki testów.

 

Temat oczyściłem ze zbędnego pieprzenia o uczelniach i wykształceniu. Autorowi wątku radzę unikać takich uwag w przypadku, gdy oczekuje czyjejś pomocy.

[pietro54]

Cześć, jest jeszcze jedna rzecz o której wam nie powiedziałem, a powinienem był na samym początku,

tzn. Ja już kiedyś tak miałem, dokładnie te same objawy, pomógł format, więc nie może być to jakieś fizyczne uszkodzenie kompa ihmo. (ponieważ zostało by po formacie)

zrobiłem test memtestem

Ale błędów jest dokładnie tyle ile było kilka lat temu, i żyłem z tym przez wiele lat i było ok. Sam trochę nie wiem w czym upatrywać przyczyny, czy w jakimś wirusku, chociaż szczerze wątpię

[ULLISSES]

No rzeczywiście - taki mały drobiazg - uszkodzona pamięć. ;]

Masz zapewne 2 lub 3 kości pamięci. Wyciągnij je i sprawdzaj pojedynczo.

Jeśli pojedynczo każda działa, a razem nie chcą działać, to winne mogą być ustawienia bios dotyczące pamięci - wolniejsza pamięć działa na ustawieniach szybszej i nie wyrabia. Modele pamięci oraz fabryczne ustawienia powinno się dać odczytać przy pomocy programu CPU-Z. Z ustawieniem też nie powinno być problemów, bo starsze płyty nie przytłaczały ilością opcji w tej kwestii.

[pietro54]

Ustawiłem taktowanie 166, wykonałem test, dostałem napis test complete wcisnij eskejp to reboot:) I dalej jest dokładnie to samo...

[ULLISSES]

Test przeszedł bez błędów?

Pokaż screeny z CPU-Z, gdzie będą widoczne odczyty SPD dla każdej z pamięci.

[pietro54]

Uli, ale coś Ty się uczepił tych pamięci,

kilka lat jechałem na takich ustawieniach z "błędami" było wszystko ok,

zmieniłem ustawienia na 166, test wykazuje 0 błędów...

po formacie problemy ustępują.

Czy to nie są Fakty świadczące o tym że nie jest to część fizyczna?

Również nie świadczy to o wykluczeniu pamięci?

Moim zdaniem idziemy w złą stronę.

[ULLISSES]

Dobra, dla ustawień 166MHz pamięci mają takie same czasy, więc wszystko ok.

 

Pamięci wykluczone. Kabel wykluczony. Skoro dysk ma tylko 5 słabych sektorów (które nie są jeszcze oznaczone jako "bad"), to jego też możemy wykluczyć. Zaryzykujmy też wykluczenie zasilacza, bo jego także sprawdzałeś. Co nam pozostaje? Chyba tylko płyta.

 

Podłącz dysk do innego kompa, postaw system i popracuj trochę na nim. Jak nic złego się nie wydarzy i nie będzie błędów, to winna jest zapewne płyta. Pooglądaj kondensatory na niej. Jeśli są wybrzuszone lub lekko wylane, to można próbować je wymieniać. Zwykle operacja pomaga, ale nie daje to 100% pewności, że po wymianie będzie ok. Ostatecznie czeka Cię wymiana płyty.

 

Edit:

Jeszcze jedno. Dotknij mostka północnego (zapewne ten z radiatorem). Jeśli parzy w palce, to skieruj na niego jakieś dodatkowe chłodzenie. Jest szansa, że to tylko przegrzanie mostka. Jeśli chcesz się bawić, to można pokusić się o ściągnięcie radiatora, wyczyszczenie wszystkiego ładnie i nałożenie nowej pasty. Jeśli to możliwe, to także założenie większego radiatora.

 

Oczywiście zakładam też, że wykluczyłeś winę systemu, instalując go na nowo lub aktualizując/zmieniając sterowniki płyty.

[oldskul]

Nie będę zakładał nowego tematu, tylko się podepnę po ten. Chodzi o 2 komputer, starą oldskulową maszynkę z siga, system chodzi wolno, w grach są przycinki co jakiś czas. Dysk ma ATA 100, bo mobo jest biedna. Zasilacz mam pożyczony od kolegi - Delta 350W, napięcia wzorowe sprawdzane miernikiem.

 

Ciężko w cokolwiek zagrać, bo ciągle jakieś doczytki. Czy to tak ma właśnie być? Czy to jest tak mało wydajne, że każda prosta czynność zajmuje dużo czasu? System Windows XP SP3 ze wszystkimi aktualizacjami. Może gdzieś coś ustawione źle? Nic nie kręcone, nic nie ruszane, orthossa przechodzi spokojnie.

Edytowane 19 Grudnia 2009 przez Spylon

[ULLISSES]

SMART, C7 - taśma.

 

Celeron 1.1GHz i odpalone style XP. Ambitnie! Ile zbędnych procesów w tle?

 

Ile ten "potwór" ma RAM? Jaka grafika?

 

Może czas na defragmentację dysku?

 

Zamiast szukania przyczyny w dysku, to zacząłbym od tematu "Windows XP - optymalizacja". ;]

[oldskul]

Taśma została zmieniona na nową kilka dni temu i już jest git, zauważyłem ten parametr ;). To drugi komputer z sygnaturki - Celeron 1100Mhz, 384 SDR (3x128), grafika Radeon 9550xt. Właśnie przeglądam Win XP - optymalizacja. Często łapie zwiechy przy wypakowywaniu archiwów win rarem i jak przeglądam 10 stron w Operze ;).

Edytowane 19 Grudnia 2009 przez Spylon

[ULLISSES]

Jeśli łapie całkowite zwiechy (zostaje tylko reset), to albo masz uszkodzone pamięci, albo kiepskie sterowniki, albo wyłączony pagefile.sys.

 

Format, wrzucenie SP3, potem najnowsze sterowniki, potem wyłączenie zbędnych usług (z Themes na czele).

[oldskul]

Łapie zwiechy, ale się odwiesza po jakimś czasie, dziś mam trochę więcej czasu to go odchudzam. Pagefile.sys włączony, sterowniki najnowsze, bios najnowszy, pamięci przechodzą goldmemory i memtest, cpu Orthossa robi bez problemów. Nic nie kręciłem, bios jest cholernie głupi.

Edytowane 20 Grudnia 2009 przez Spylon

[ULLISSES]

Więc może to nie są zwiechy, a obciążanie procka przez jakieś procesy: http://forum.purepc.pl/Centrum-Bezpieczens...ka-t314525.html ?