pr0digy Opublikowano 25 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2009 Moja stacjonarka ot tak po prostu wyłącza się z nieznanego powodu. Początkowo były to sporadyczne przypadki, około 2 razy w ciągu dnia, co kilka godzin. (bez względu na to czy siedziałem na necie czy grałem w jakąs grę) Wcześniej występowało też zjawisko wyłączania się komputera przy odświeżaniu monitora (tzn. jak stał chwilę bez ruchu, monitor wygasał, po ruszeniu myszką by przywrócić obraz komputer czasami się wyłączył) Nie przykuło to mojej większej uwagi gdyż korzystałem z niego tylko w weekendy. Później dostałem telefon od mamy, która korzystała z niego w ciągu tygodnia, że komputer resetuje się regularnie. (tzn. nawet nie załaduje się windows i już się wyłącza, i tak w kółko). Myślałem, że to wina monitora, robi jakieś zwarcie czy coś. Odłączyłem tego starego CRTka (jakis czarny Dell) i podpiałem jeszcze starszego CRTka Samsunga. Na nowym-starym CRTku komp odpalił się normalnie, byłem, pewien, że to koniec problemu. Niestety, po kilku godz. się zresetował tak jak miał w zwyczaju wcześniej czynić. Zacząłem odpinać wszystkie akcesoria (głosniki, modem, wymieniłem listwę), wyczyściłęm jego wnętrzu z kurzu, sprawdziłem sprawnośc wentylatorów, w środku obudowy temp. była w normie. Przeczyściłem go z wirusów (było kilka trojanów), odłączałem go od internetu. Chciałem zrobić formata, ale wątpie, że w tym leży przyczyna, tym bardziej, że wątpie by udało mi się go opalić na tak długo. Wziałem go ze sobą do znajomego, podłączyliśmy go na jego monitorze i komputer nie wyłączył się ani razu (był włączony jakieś 30 min, odpalaliśmy dla przykładu gta 4 i działo bez zarzutu. Ciekawostka: Jeżeli włączę komputer z wyłączonym monitorem, to działa sobie w najlepsze. Zdaję sobie sprawę, że to małe opowiadanie, ale chciałem przedstawić jego sytuacja z jak największymi szczegółami, bo samemu ciężko mi ustalić jakieś reguły co do jego resetów. Najprawdopodobniej skończy w jakimś serwisie, ale wolałbym zrobić wszystko co w jego mocy niż oddam go w cudze ręcę :< Mój komp: MOBO: ASUS P5B 775 PROCEK: e4400 2.0ghz GRAFIAK: GF 8800GTS 320MB RAM: Corsair 2x1GB PC-5400 DYSK: Hitachi T7K500 320GB NAPĘD: LG DVD/RW GSA-H55NK ZASILACZ: TOPOWER XPT 500W Komp ma 2,5 roku. Procek był kręcony na 3.0 w biosie (na samym początku) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fistach Opublikowano 25 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2009 (edytowane) Skoro u kolegi działa w najlepsze - stawiam na wadliwą instalację elektryczną w domu/mieszkaniu, może coś z kontaktem (?) Jesteś pewny że obydwie listwy sprawne? Edytowane 25 Grudnia 2009 przez Fistach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pr0digy Opublikowano 25 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2009 Dzięki za odpisanie. Przeleciało mi to przez myśl, no ale przez wiele miesięcy wszystko działało bez zarzutu... Nie jestem też w stanie stwierdzić czy u kolegi było wszystko w porzadku, czy akurat mieliśmy takie szczęście, że przez te kilkadziesiąt minut akurat się nie wyłączył. Co do listw nie mam pewności. Mimo wszystko wezmę komputer na parter, i spróbuję na innym gniazdku i bez listwy, ew. sprawdzę jeszcze w innym mieszkaniu na innej instalacji elektrycznej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tagasu Opublikowano 25 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2009 Odnośnie gniazdek - komputer masz włączony do kontaktu z uziemieniem? Bo jeśli bez, to mogą występować w sieci krótkie skoki napięcia, co może powodować takie problemy. Najpierw jednak sprawdź listwę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pr0digy Opublikowano 25 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2009 Tak, są to gniazdka z uziemieniem. Podłączyłem komputer + monitor bezpośrednio do gniazdka, i co ciekawe komputer chodził bez przerwy kilka godzin.. i się nie wyłączył. Dziwne. Wcześniej podłączałem go do dwóch różnych listw, na obu się resetował. Czyżby obie listy były "zepsute"? Inne urządzenia działają na tych listawch bez zarzutu... No nic, pozostaje mi zostawić komputer na dłużej podłączony do samego gniazda, jak nie będzie problemów to kupię nowa listwe i po sprawie. Dzięki za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 25 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2009 A jak będzie problem, to zacznij od podłączenia innego zasilacza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...