Brak Sygnału Na Monitor I 3 Piknięcia

[szquar]

Witam!

Niedawno kupiłem nowy sprzęt i jako że mam scythe mugen 2 chciałem sprawdzić jakie będą tempy na procesorze jak go maksymalnie obciążę. Zapuściłem dwa orthosy (gdzieś czytałem że tak się robi dla procków 4 rdzeniowych. Ale core temp pokazywał że pracują i tak tylko 2 więc zapuściłem orthos + far cry 2.

 

2 rdzenie były obciążone na 100% pozostałe ok 50-60%. Patrze na tempy procka, średnio 35, najwięcej było jakieś 38. Myślę sobie zajebiści, takie obciążenie a 38 to i tak mało. No i gram sobie tak z 15 minut, naparzam z giwer po drzewach i rzucam granaty żeby jak najbardziej dociążyć procesor fizyką, no i mi się znudziło.

 

Wychodzę do menu daje quit i [gluteus maximus]! Monitor pokazuję że nie ma sygnału, komp dalej chodzi i 3 razy zapiszczał krótko. i nic się nie dało zrobić. Poszedł reset.

 

Dotykam łapą radiator od procka - ledwo ciepły, dotykam heatpipe od grafy - zdecydowanie cieplejszy, ale nie jakiś gorący.

 

Pytanie proste. Grafa się przegrzała czy jak? Jakim programem najlepiej sprawdzić tempy na grafice?

 

Mój konfig:

asus M4A785TD-M EVO

PII x4 925

ocz ddr3 1333 4gb

powercolor 4890

corsair 450w

 

p.s. Jeżeli zły dział albo głupie pytanie proszę o wyrozumiałość:)

[ULLISSES]

1. Jak byś tak czytał przyklejone tematy i użył wyszukiwarki, to może być rozwiązał problem.

 

2. Letni radiator + wyłączenie kompa z piknięciem może oznaczać złe ustawienie wyłączenia w bios (wyłączenie w przypadku przegrzania - ustawia się temperaturę) lub złe odprowadzanie ciepła z procka na radiator (za dużo/za mało pasy lub słaby docisk radiatora).

 

3. Komputer się włącza? Do sprawdzenia zasilacz.

[szquar]

1. Jak byś tak czytał przyklejone tematy i użył wyszukiwarki, to może być rozwiązał problem.

 

2. Letni radiator + wyłączenie kompa z piknięciem może oznaczać złe ustawienie wyłączenia w bios (wyłączenie w przypadku przegrzania - ustawia się temperaturę) lub złe odprowadzanie ciepła z procka na radiator (za dużo/za mało pasy lub słaby docisk radiatora).

 

3. Komputer się włącza? Do sprawdzenia zasilacz.

ad 1. Przepraszam jeżeli wykazałem się lenistwem. Trochę się po prostu przestraszyłem że coś się może spalić. Zaraz poszukam podobnego tematu.

 

ad 2. Komp się nie wyłączył, po prostu nie było nic na monitorze (poza znakiem że brak sygnału) i żadnych dźwięków, tak jakby przeszedł w czuwanie. Pasty dałem tyle co główka od zapałki i rozsmarowałem równiutko po całym procku, trochę oczywiście zostało na rękawiczce której do tego używałem. Docisk radiatora jest na tyle silny na ile się nie bałem że mobo połamie, nie wiem czy odważę się go mocniej dokręcić. Jeżeli była by to wina temperatury procesora to dlaczego core temp pokazywał max 38 stopni w stresie? W IDLE pokazuje jakieś 29. Zwalone czujniki?

 

ad 3. Po resecie włączył się bez problemu. Co do zasilacza, w jaki sposób mogę go sprawdzić? Miernikiem do prądu? Pytam bo się kompletnie nie znam na tym.

[ULLISSES]

Odpowiedzi na większość pytań znajdziesz w temacie z mojego siga.

 

Chłodzenia nie dociskaj, bo coś uszkodzisz.

 

Zasilacz możesz sprawdzić miernikiem (pod obciążeniem) lub podłączając inny.

 

A nie wcisnąłeś przypadkiem kombinacji klawiszy wyłączenia/uśpienia?

[Mhrok]

PII x4 925

ocz ddr3 1333 4gb

powercolor 4890

corsair 450w

Hm, czy 450 to nie troche mało dla 4890 i quada? :)

[szquar]

Hm, czy 450 to nie troche mało dla 4890 i quada? :)

Myślę że nie. Zestaw z tą karta i mocniejszym prockiem po oc pobiera jakieś 300w, ten zasilacz ma sprawnośc ponad 80% co daje jakieś 360w. Poza tym z tego co czytałem w recenzjach ten zasilacz radził sobie z obciążeniami nawet 550w. No i komp się nie wyłączył tylko na monitorze nie było obrazu.

 

Jutro zobaczę czy problem się powtórzy to napisze na forum.

 

edit: A tak w ogóle jestem najbardziej zdziwiony tym że to się stało nie wtedy jak wszystko hulało na maxa tylko już po wyłączeniu orthosa i w momencie zamykania gry.

Edytowane 16 Lutego 2010 przez szquar

[foh_23]

To że ten zasilacz ma ponad 80% nie ma nic do rzeczy. Producent podaje moc na wyjściu i jeżeli VX ma 450 to tyle może dać komputerowi niezależnie od jego sprawności. Po prostu weźmie więcej/mniej z gniazdka w zależności od sprawności jaką posiada.

 

VX ma 396W na 12stce a łącznie może dać 450W mocy i kropka. Tyle wg producenta a w rzeczywistości więcej:

http://www.hardwaresecrets.com/article/540/8

[szquar]

To że ten zasilacz ma ponad 80% nie ma nic do rzeczy. Producent podaje moc na wyjściu i jeżeli VX ma 450 to tyle może dać komputerowi niezależnie od jego sprawności. Po prostu weźmie więcej/mniej z gniazdka w zależności od sprawności jaką posiada.

 

VX ma 396W na 12stce a łącznie może dać 450W mocy i kropka. Tyle wg producenta a w rzeczywistości więcej:

http://www.hardwaresecrets.com/article/540/8

No tak, ale to tylko potwierdza że uciągnie bez problemu ten sprzęt.

 

Nikt nie komentuję "poszlak" które opisałem: w miarę ciepły heatpipe od grafy, na monitorze znak że nie ma sygnału, 3 piknięcia, chodzący dalej komp. Nikt nie podejrzewa karty graficznej? Czy jeżeli to była by wina procesora (przegrzanego) komp by się sam nie zresetował? Tak samo zresztą jeżeli była by to wina zasilacza?

[szquar]

Witam, dzisiaj kolejna awaria, inna niż wczorajsza.

 

System przeszedł chyba w stan uśpienia bo mnie kilkanaście minut przy nim nie było, jak się wybudził to nie chciały działać myszka i klawiatura (obie na nadajniki usb), po przepięciu klawy na inne usb, zadziałała. Przy wczytywaniu się pulpitu wyskoczyły jakieś artefakty które na myśl przywodzą mi szkocką kratę (naprzemiennie ułożone niebieskie i czarno szare prostokąty), potem blue screen i reset.

 

Sprawdziłem tempy na grafice, w idle ok 58 w stresie przy graniu w far cry 2 lub moderna warfare 2 max 71 stopni. To chyba nie jest dużo? Wentylator nigdy nie wchodził na 100%.

 

Dzisiaj już mi się nie chce, ale jutro wyjmę wreszcie i włożę znów kartę i zobaczymy czy to coś da.

[ULLISSES]

Podłącz inny zasilacz. Jak nie pomoże, to inną kartę. Czy to aż tak trudne?

[szquar]

Podłącz inny zasilacz. Jak nie pomoże, to inną kartę. Czy to aż tak trudne?

Po pierwsze, nie irytuj się, forum jest po to żeby pytać o rade albo dyskutować. Staram się w miarę własnych możliwości wyszukiwać potrzebnych informacji, ale nie jestem bardzo zorientowany w temacie. Gdy nie wie się gdzie, to ciężko czasem jest coś znaleźć. Temat założyłem bo miałem nadzieję że ktoś miał podobne objawy.

 

Po drugie, tak jest to trudne. Nie jestem licealistą z klasy matematyczno-fizycznej ani nie studiowałem informatyki czy robotyki etc i nie znam zbyt wielu osób od których mógłbym pożyczyć zasilacz lub też kartę gdyż większość znajomych ma laptopy.

 

Ale jednocześnie dziękuję za zainteresowanie i posty:)

Edytowane 18 Lutego 2010 przez szquar