Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Niedawno przy generalnym odkurzaniu komputera, a dokładniej wyjmowaniu karty dzwiękowej usłyszałem małe chrząknięcie, i jakiś "popiół" zleciał na dno obudowy.

Obejrzałem kartę dookoła, i oto co ujrzałem:

 

Dołączona grafika

(zdjęcie w miarę duże, żeby było dokładnie widać)

 

Prawdopodobnie był to rezystor, ale trudno mi cokolwiek powiedzieć gdyż drugiej takiej nie mam :/

Osad (albo pozostałości z rezystorka) jest szorstki i matowy, trudno go zdrapać :/

 

O dziwo, karta działa póki co bez zastrzeżeń. Żadnych problemów.

 

Mógłby mi ktoś powiedzieć co to właściwie było, i czym to może skutkować?

Jeżeli się nie mylę to mam jeszcze na to gwarancje, ale czy jest sens oddawać?

 

Pozdrawiam.

 

(Karta dźwiękowa to Xonar DX/XD oczywiście)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym stawiał na kondensator SMD. Wykluczyć także nie można takiej możliwości że tam mogły być tylko luty...

Na rezystorach SMD są dopisanie dodatkowo wartości 3 lub 4 cyfrowe...

 

Nie masz czasem w kompie WCta zamontowanego??

Ten osad wygląda jak rdza :blink:

 

Brak tego elementu może skutkować nieprawidłowym działaniem karty dźwiękowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...