Skocz do zawartości
Ragnor

Problemy z Celeron 1000@1300

Rekomendowane odpowiedzi

Podkręciłem celerona 1000 (coppermine) na 1300 (10x130) na tej konfiguracji co poniżej, przy napięciu 1.80 a później dla wiekszej stabilnośći 1.85. Komp chodził bez problemu przez 2 miesiące, aż tu nagle BUM :!: .

Coś mu się nie spodobało, nie chciał się uruchomić, zatrzymywał się przy wyświetleni tabeli z urządzeniami i IRQ (tuż przed zaczęciem wczytywania systemu). No ale po jakimś czasie zaczął znowu chodzić. Lecz problem nadal istnieje, komp po uruchomieniu na 1300 zachowuje się dziwnie. Jeśli gram w ut2003 lub robię cokolwiek co maksymalnie obciąża procesor to jest wszystko OK. Ale gdy uruchomie win98 i pozostawie go przez chwile samemu sobie to po jakimś czasie (nawet już po 4 min) monitor się wyłancza(przechodzi w stan uśpienia) a kontrolk dysku ciągle mruga. Podobnie jest jak słucham muzy czy siedze w sieci, gdy jest małe obciążenie. Tak samo dzieje się na win XP pro.

:!: :!: :!: :!: HELP :!: :!: :!: :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie nie przesadzajcie wiem jak ustawić procek, w końcu mam kompa od 5 lat. Tak więc z pci jest wszystko w porządku ustawiłem dzielnik 1/4 więc jest 32.5. Po ustawieniu na 1333Mhz dzieje się to samo, niezależnie od napięcia, dawałem nawet 1.95v. Więc nie chodzi tu o pci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasilacz mam KME 230W, słaby bo słaby, ale raczej nie on jest przyczyną problemów (przy dużym obciążeniu jest wszystko OK).

Kondensatory na płycie są dobre, 2 miesiące temu były wymieniane, więc to nie dzieje się przez mobo.

:!: :!: :!: HELP ME :!: :!: :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też myślałem że to system win98, więc na drugą sformatowaną partycje zainstalowałem win xp pro, ale to nic nie zmieniło. Już przy instalacji komp warjował, a po zainstalowaniu dzieje się to samo co z win98.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli nic nie zmieniales to moze po prostu temp. w tym goracym okresie jest winowajca niestabilnosci. Nie koniecznie procesor musi sie przegrzewac. Moze gdzieje sie HDD, moze grafika, moze nawet pamieci RAM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kondensatory na płycie są dobre, 2 miesiące temu były wymieniane, więc to nie dzieje się przez mobo.

A to dobre. Sam lutowales? Lut lampa do rynien? :lol: :lol: :lol:

:lol: :lol: :lol: :lol:

Sotty, ze brechtam, ale po jakosci i haotycznosci twouich postow nie moge wywnioskowac tego co twierdzisz, ze ma sz kompa 5 lat... Twierdzisz, ze masz zasilacz w porzadku, ale za slaby czlowieku!!!

Podepnij jakakolwiek 300W byle nie Codeszajsa i zobaczysz, ze @ll pojdzie full stable

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Po pierwsze kondensatory nie ja lutowałem, ale zrobili mi to w sklepie, więc moje chaotyczne umiejętności nie mają tu nic do rzeczy.

2. Zgadzam się że zasiłka jest słaba, ale najpierw zapoznaj się z poborem energii przez celerony coppermine i dopiero wypowiadaj się na temat zasilacza. W moim przypadku nie potrzeba żadnego 300W lub więcej, celeron to wkońcu nie żarłoczny athlon.

SpiderMAN naucz się czytać, przecież napisałem wcześniej że wszystko chodziło w porządku przez 2 miesiące, wieć jeśli by to był zasiłacz to nie czekałby 2 miesięcy na awarie. Zauważ że on wytrzymuje duże obciązenia gry, 3dMark itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2. Zgadzam się że zasiłka jest słaba, ale najpierw zapoznaj się z poborem energii przez celerony coppermine i dopiero wypowiadaj się na temat zasilacza. W moim przypadku nie potrzeba żadnego 300W lub więcej, celeron to wkońcu nie żarłoczny athlon.

Ja obstawiam zasilke - podobnie do jednego z przedpiśców. Może po porstu już zasilka nie wyrabia ? nie trzyma napięć ?

 

podlacz jakas 300 - i zobaczysz, zapewne pomoże. Nie neguj od razu dobrych rad - pytasz sie co jest przyczyną. Jeśli proc sie nie przegrzewa, pamięci dają radę np masz PC-133, HDD się nie przegrzewa, opłyta ma nowe kondensatory - to kolejnym (chociaż może od tego trzeba zacząć) elementem będzie Zasilka.

 

Poza tym jak podkręcisz procka i podniesiesz mu napięcie (tak jak czytam, że zrobiłeś) - to on nie będzie pobierał tyle prundu co normalny 1300 - lecz troszkę więcej.

 

Pomyśl nad tym i nie stawaj okoniem od razu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.Na wszelkie porady jestem otwarty, chodzi o to że ten procek chodził na takich samych ustawieniach przez 2 miechy a potem coś mu odbiło. A co się tyczy zasilacza to właśnie kombinuje jakąś 350. Temperatura na podkręcnym procku to 35-47(tylko przy prime95), zwykle to około 40C. Pamięć jest pc-133 ustawiona na najgorsze timingi.

2.Z procka jestem zadowolony, sprawuje się nieżle, jaką masz serie DA VINCI od tego dużo zależy, mój jest z serii SL5XQ Malay.

3.Sprawa jeszcze się pogorszyła, teraz czasami na ustawieniach 133x10 przy 1.85/1.9 nawet win98 nie wstaje, zatrzymuje się nawet już przed wczytaniem MBR. Sprawdziłem że z dyskietki uruchamia się dos i chodzi bez problemu (duża pociecha :( )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3.Sprawa jeszcze się pogorszyła, teraz czasami na ustawieniach 133x10 przy 1.85/1.9 nawet win98 nie wstaje, zatrzymuje się nawet już przed wczytaniem MBR. Sprawdziłem że z dyskietki uruchamia się dos i chodzi bez problemu (duża pociecha  :( )

to jest normalna kolej rzeczy - zrobiło się ciepło i tyle .....

 

Faktycznie jest tak, że moze wlasnie do teraz chodzil dobrze... a tutaj jest kilka stopni celsjusza wiecej i koopa.

 

Ja ciagle stawiam na zasilke - po prostu tak jak z codegenami ... dzialaja dzialaja .... i przestaja dzialac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Timingi na ramach są najgosze jakie da się ustawić w biosie 3-3-3.

Skąd ja to znam...

 

Mozesz jednak spróbować dać 100Mhz dla ramów i wtedy CL2. Ale spadnie wtedy wydajność :(

Ciekaw jestem, czy można regulowac napięcie dla Ramu na płytach pod P3??? (u mnie tego nie ma, a płytę jak na S370 mam dosyć wypasioną)...

 

Powiem Ci, ze niezłe wyniki uzyskałeś na swoim procku. U mnie max to 1266. Nie ma SZANS na magistralę 120 :( 115 to koniec... Dalej to już tylko zwiechy... Kiedyś miałem Celka800. Żałuję, że go sprzedałem, bo kręcił się bez problemu na 1144. Na mojej nowej zasiłce pewnie z 1200 by przekroczył. Ale nawet 1066 by mi stykało. Bo wszystko byłoby synchronicznie i pewnie wydajniej, niż 11x100...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Timingi na ramach są najgosze jakie da się ustawić w biosie 3-3-3.

Skąd ja to znam...

 

Mozesz jednak spróbować dać 100Mhz dla ramów i wtedy CL2. Ale spadnie wtedy wydajność :(

 

Pomysł ciekawy tylko jak to zrobić na chipsecie BX :) , w którym wszystko chodzi synchronicznie (żadnych opóżnień, buforów itp.), z tego właśnie wynika jego legendarna wydajnośc (szczególnie przy fsb 133).

 

Co do napięcia to moja płyta ma możliwość zmiany w Biosie oprócz napięcia procka też napięcie I/O, tylo że to podnosi jednocześnie napięcie AGP, chipsetu i właśnie RAM-ów.

Jakie właśnie powinno być ustawione tu napięcie?? Zdaje mi się że 3.3V, ale płyta ma domyślnie 3.5V więc jak z tym jest??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i sprawa się wyjaśniła. Wkurzony rozebrałem kompa na części (n-ty raz) czyszcze go, oglądam płyte no i na pierwszy rzut oka wszystko ok. Ale myśle przyjrze się dokładniej no i co moje oczęta widzą? Zgadnijcie, oczywiście rozpieprzone kondensatory, tym razem rozwaliło je tylko od spodu (z góry wszysyko wyglądało OK), poszły kondziory przy gnieździe zasilania i jeden koło gniazd pamięci.

Jak tak dalej pójdzie to w krótkim czasie wydam na kondziory więcej niż na samą płyte :twisted:

Ale to 1333Mhz lub 1350Mhz z mojej celiny jest chyba tego warte :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za wymiane 8 kondziorów, tych przy sockecie zapłaciłem w sklepie elektromicznym 30zł w komputerowych rozmowy zaczynały się od 50 zł + cena kondensatorów.

Temperatura nie jest tu raczej winna, proc nawet przy podkręceniu na 1333 przy 1.85 uzyskuje maksymalnie 48 i to tylko przy teście prime95, zwykle nie przekracza 40C, żeby zapewnić lepsze chłodzenie nawet zmieniłem lokalizacje zasilacza. Po potraktowaniu budy szlifierką umieściłem zasiłke poziomo oprzy samej górze, wcześniej ustawiona była pionowo w ten sposów że że przy otwartej budzie nie widać było wentylatora proca (dzieliło go od zasilacza jakieć 10 cm)

Co do poluzowań, złego skręcenia też raczej odpada, kom składałem i rozkładałem kilkukrotnie.

Pozostaje wymienić kondziory i zobacze jak długo to wszystko pociągnie. Zastanawiam się czy nie wsadzić innych kondziorów, może na wyższe napięcie :)

 

P.S W biosie jest opcja (w soft menu) I/O Voltage domyślnie jest ustawiona na3.5v, ale czy nie powinno tam być 3.3V :?: :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

P.S W biosie jest opcja (w soft menu) I/O Voltage domyślnie jest ustawiona na3.5v, ale czy nie powinno tam być 3.3V :?:  :?:

a mozesz ustawic nizsze??

BX nie ma mnoznika 1/4 ,wiec zeby pci chodzilo stabilnie na 44MHz podwyzszyli napiecie VIO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...