World of Tanks - Temat zbiorczy

[Turkina]

U mnie było po śniadaniu :)

http://imgur.com/hyWaj

[zulik_]

wywalilem ten cache, ale nadal widze logo WT.

 

Sarkazm nie cache tylko custom_data wyczyść.

[IGI]

Kupiłem is7 jednak moim zdaniem lepszy od is4 :) dużo dinga, lepiej zarabia, więcej przetrwanych bitew :)

[pci]

no to narobiłeś mi chęci ;)

[m4r]

Warto expic do VK4502B czy iść w E-75? Którym według was gra się lepiej. Tier X mnie nie interesuje.

Tigerem P gra mi się rewelacyjnie. Jeżeli VK byłaby podobna to szedłbym ta ścieszką przez VK4502A który ma gorsze działo od Tiger II :(

 

E-75 jest fajny - taki przerośnięty tygrys 2. Są bitwy, gdzie przejeżdżam przez mapę ze stratą 200-300hp - albo leci ding, albo jakiś śmieszny dmg, bo strzelają do niego z HE.

Do 4502p właśnie idę:

4502a to imo taki przerośnięty med - szybki, zwinny i z medowym pancerzem. W bitwie albo wszystko się odbija, albo wszystko wchodzi. Mam wrażenie, że gracze go niezbyt doceniają, co skutkuje paroma bonusowymi strzałami zanim ogarną, że w ich tier 9 wygarnia jakiś podrzędny 8 tier z nędznym 105mm. A działo wbrew pozorom spisuje się w nim lepiej, niż w KT, któremu lepiej było na początku założyć 88L71.

[Gregu]

Efficiency zalezy tez sporo na jakich tierach grasz. Na nizszych tierach przewaznie ugrywa sie mniej - slabsze wyniki niz na 8-9 gdzie przewaznie jednego wroga sie ubije.

 

TA...

 

dziwnym trafem widze np is/tiger z 800-1000 eff przy 1k bitew, lub is4 z 14k przy tym samym eff....dziwne byloby gdyby grali non stop niskimi tierami....zas 24k?

24k powinno sugerować doswiadczenie, lecz z takim eff plus wi ratio sugeruje totalnego szmaciarza nie ogarniajacego niczego...tak jak widziałem raz (stalem zaraz za czolgiem) jak vk p 3601 celował do celu w odleglosci 100m i chybił o odległość domu...2 pietrowego... z piwnicą...

[m4r]

jak widziałem raz (stalem zaraz za czolgiem) jak vk p 3601 celował do celu w odleglosci 100m i chybił o odległość domu...2 pietrowego... z piwnicą...

 

To mógł akurat być przypadek. Strzelając tuż po trafieniu od przeciwnika można samemu wysłać kulkę w kosmos - parę razy mi się zdarzyło i parę razy widziałem jak nawet po moim dingu koleś strzelał wszędzie, tylko nie we mnie. Lamerzy zwykle nie strzelają wcale, tylko kręcą bez celu lufą na wszystkie strony :lol:

 

Co do samego ratio - g..no prawda z tą zależnością tier - ratio. Nie przykładałem się do tetrarcha, to miałem marne ratio. Zacząłem się przykładać, macie efekt:

 

Bardziej bym się skłaniał ku złożeniu takiego twierdzenia:

Ratio to wypadkowa umiejętności gracza i możliwości konkretnego czołgu (a szczególnie działa).

U mnie w większości przypadków czołgi ze słabszymi działami wypadają marnie. Ot- mój IS-8 z BL-9 jeszcze się za bardzo nie nadaje do startów na wyższe tiery, dzięki czemu mam ratio na poziomie 1000. A jak w końcu zamontuję lepsze działo, to wskoczy pewnie na 1600 - 1800.

[WestCoach]

Do tego efficency ratio to podchodzę z dużym przymrużeniem oka.

 

Za byle jakie walki na JagdPz4 dostaje 1740pkt, a przy dobrej grze na GW Panther mam ledwie 1170.

 

Co do zależności tier -> wynik - też nie potwierdzam. Mam prawie 2200pkt na Pz35(t) przy ponad stu bitwach.

 

W dodatku do tego współczynnika wliczana jest zdaje się celność co jest idiotyzmem, bo inaczej się strzela na Shermanie E8 przy przeładowaniu poniżej 3s, a inaczej na ciężkim czołgu z przeładowaniem ~12s i pestką za 1000cr.

Edytowane 13 Maja 2012 przez WestCoach

[costi]

W dodatku arty mają często celność na poziomie 3x %, co też przekłada się na owe efficiency. Dlatego ja mam to głęboko w zadzie, nie instaluję żadnych modó tego typu i nie gapię się w statystyki - gra ma mi sprawiać frajdę, a nie być orką dla jakichś cyferek i orderu z marchewki. ;)

[Ram1rez]

Efficency ratio mam gdzieś bo nic nie pokazuje! Więcej daje do myślenia dmg/bitwę lub frag/bitwa. Podczas bitwy patrzę na WR i liczbę bitw. Jeśli ktoś ma WR na poziomie 40% jest nogą i wiadomo, że da się go szybko odstrzelić. Sam mam effa wynoszącego bodajrze 1051 (czyli noob ^^) a pamiętam nie jedną akcję gdzie zamiatalem przeciwników dużo mocniejszych ode mnie. Doskonałym przykładem były gry na IS-3 oraz IS-4 gdzie spotykając ten sam czołg z lepszym działem zamiatałem go i została mi połowa życia. Poza tym mimo mniejszego effa niż sojusznicy zamiatam średnio 3 fragi na bitwę (mowa o wysokich tierach bo gram wszystkim od III do IX włącznie) i bardzo często Ci z effem 1300 i 1400 robią mniej niż ja! Za to do dziś pamiętam jak z żulikiem graliśmy pluton i Batchat z 60% WR z naszego teamu pozamiatał przeciwników jak chciał.

 

Podsumowując mój bełkot IMO ważniejszy jest WR od effa mimo, że w WR wchodzi wkład całego teamu ale skoro nie potrafiłeś dobrze nim zarządzić to masz mniejszy WR ;)

[costi]

Więcej daje do myślenia dmg/bitwę lub frag/bitwa.

To drugie tez nic nie daje, biorąc pod uwagę obecną tendencję do zostawiania ogryzków HP po strzale.

 

bardzo często Ci z effem 1300 i 1400 robią mniej niż ja!

Uwaga techniczno-ortograficzna - "Ci" z wielkiej litery pisze się tylko wtedy, gdy jest to bezpośredni zwrot do drugiej osoby (synonim do "Tobie"). Gdy mowa o "ci" w sensie "oni" używa się małej litery. :)

 

EDIT:

Victory!Battle: Lakeville 13 maja 2012 23:35:56Vehicle: IS-8Experience received: 3 476 (x2 for the first victory each day)Credits received: 62 001

Czemu tak nie mogło być jak był exp x5? :)

[dumpmuzgu]

Sarkazm nie cache tylko custom_data wyczyść.

 

zadzialalo po 2och czyszczeniach :)  Edytowane 13 Maja 2012 przez Sarkazm

[m4r]

Podsumowując mój bełkot IMO ważniejszy jest WR od effa mimo, że w WR wchodzi wkład całego teamu ale skoro nie potrafiłeś dobrze nim zarządzić to masz mniejszy WR ;)

 

Najważniejsze jest to, jak się dany osobnik zachowuje w grze. Wolę nooba, który przynajmniej się stara (i odciąga ogień ode mnie, dzięki czemu mam czas przygrzać), niż pr0 siedzącego za krzakiem i nie robiącego zupełnie nic. Czasem nawet loltraktor się przyda, bo jeden strzał w niego to jedno przeładowanie przeciwnika, w ciągu którego ja mogę w niego strzelić bez straty hp.

 

Skosiłem wczoraj "tym nędznym niemieckim 105mm" dwa E-75: Jednego - bo miałem obok siebie dwa medy, które wyjeżdżały naprzemiennie i dingały to z lewa, to z prawa (a ja biłem w odsłoniętą wieżę/spód). Drugiego- bo amx 13 75 skupił na sobie uwagę kolesia, który pozwolił mi się zjechać z posiadanych 1400hp do zera. Aha, przy obu E-75 mój ferdek miał 280hp.

 

Dla równowagi w późniejszej bitwie nasz JT zmiótł dwóch z teamu - jednego "bo był głąbem", a drugiego, bo tamten chciał zjechać teamkillera. Zajęci sobą nawet nie zauważyli, że przeciwnik przejmuje bazę - walczyłem tylko ja i jakiś t34, bo reszta kibicowała sprzeczce siedząc w krzakach :mur:

[SilaHD]

Do całej tej gry należy podchodzić z przymrużeniem oka, WR według mnie też nie mówi prawdy o graczu, bo jak masz mało gier na stockowym czołgu to przeważanie WR jest niskie, no chyba że macie mody pokazujące ogólne WR to może być bliższe prawdy niż dane dla konkretnego czołgu.. A z innej beczki czy po ostatnim patchu ktoś grał na mapie Prowincja? Bo ja ani razu i zastanawiam się czy oni tej mapy nie wyp***** w diabły.

Edytowane 14 Maja 2012 przez ShaoLee

[costi]

Oby, bo ta mapa to kompletna pomyłka.

[m4r]

A z innej beczki czy po ostatnim patchu ktoś grał na mapie Prowincja? Bo ja ani razu i zastanawiam się czy oni tej mapy nie wyp***** w diabły.

 

W sobotę, tetrarchem. Chyba jej zmniejszyli ilość losowań na korzyść tych dwóch nowych.

Powiem Wam, że lubię tę mapę. Jest strasznie techniczna i wygra ten team, który popełni mniej błędów. Problem jest tylko taki, że rozgrywka trwa masakrycznie długo, bo trzeba się bawić w podchody i uważnie planować ruch (oni wystrzelą, to ja podjadę do najbliższego schronienia... itp, itd.). No i czasem przez to braknie tych 15 minut.

 

Za to ta chińska mnie mega wkurza - trafiam na nią głównie T34 i pozostaje mi albo robić za lemminga po najkrótszej trasie, albo tracę pół bitwy chcąc oflankować przeciwnika (7km/h pod górkę :mur: ). Najlepiej mi się na niej gra TD i artylerią.

[tom256]

Mapy akurat są w miarę dobre, mnie wku**** jak mi ciągle tyko rykoszetuje od ruskich czołgów. I to nie ważne czy strzelam z przodu czy z boku.

 

BTW:Poprawili chyba MM. Już nie losuje tak beznadziejnie.

 

Czy można przegrać gorzej?? Dostali do jaja i jeszcze baza zajęta. Wstydził bym się więcej logować do tej gry

 

 

 

9 fragów a i tak przegrana. No comments

 

Hit recived 28, jak widać ruskie nadzwyczaj dobrze dingują.

Edytowane 14 Maja 2012 przez tom256

[pci]

Aż takiej eksterminacji nie widziałem :) zawsze ktoś musiał polec ;)

[SilaHD]

Aż takiej eksterminacji nie widziałem :) zawsze ktoś musiał polec ;)

 

EEE, zdarzyło się już parę razy wygrać do 0, pierwszy przykład z brzegu na drugim screenie, a co do MM to dalej nie istnieje, nawet ilość poszczególnych tierów się nie zgadza i to dość mocno, screen pierwszy.

Edytowane 14 Maja 2012 przez ShaoLee

[Gregu]

mm to kpina, nie ma zadnego mm, ot prostu kalkulator byle by sie zgadzała suma...a i tak potrafi przy tym ambitnym zadaniu spier... sprawę...jak na obrazku powyżej.

[Hitokiri]

A z innej beczki czy po ostatnim patchu ktoś grał na mapie Prowincja? Bo ja ani razu i zastanawiam się czy oni tej mapy nie wyp***** w diabły.

 

Wrzucili ją do losowań dla low tier. Powyżej chyba III już się na Prowincji nie zagra.

[IGI]

Ja pitolę chyba weekend rzeczywiście jest masakryczny - przegrywałem wszystkim cały czas, a dzisiaj odmiana, gram tylko isem7 i jest fajnie, a w weekend is7 i is8 większość przegranych...

 

Zwycięstwo!

Bitwa: Linia Zygfryda 14 maja 2012 19:23:04

Czołg: IS-7

Doświadczenia: 1 921

Kredytów: 73 276

Osiągnięcia w walce: Odznaka mistrzowska: As pancerny, Stalowa ściana, Specjalista

[pci]

Czy kasując umiejętności nie za złoto tracę te parę procent na ostatniej umiejętności, czy tracę te 90% ogólnej umiejętności załogi ?

Mając całe 3, to nie wyobrażalna ilość expa

[zulik_]

Nie jest to zawsze 10% tylko odpowiednia ilość expa. Jak kasowałem za zwykłą kasę przy 3 umiejętnościach to wyszło koło 5%.

[pci]

Ale 5% ostatniej umiejętności ??

[IGI]

tak

W ogóle to te umiejętności nowe to porażka. Miałem mentora na 100 % i nie dawał kompletnie nic. Zamieniłem na szósty zmysł i to jest chyba jedyna sensowna z nowych umiejętności dla dowódcy, choć też nie działa idealnie, czasami zdążę załapać strzał w tyłek zanim mi się zapali żarówka że mnie widzą ;)

Edytowane 14 Maja 2012 przez IGI

[m4r]

Czy kasując umiejętności nie za złoto tracę te parę procent na ostatniej umiejętności, czy tracę te 90% ogólnej umiejętności załogi ?

Mając całe 3, to nie wyobrażalna ilość expa

 

Tracisz 10% ogólnych punktów umiejętności, które dopiero potem są przeliczane na umiejętności właściwe.

Pytaliście o to parę razy, a ja zapytam o coś innego... klikał ktoś w to w ogóle i patrzył na symulację skilli po zresetowaniu?

 

Hint:

 

 

Fullscreen! Wszystko widać.

 

 

Edytowane 14 Maja 2012 przez m4r

[pci]

Czyli posiadając 3 umiejętności jest to i 4tą na 14%, kasując za te 20k na 90% to te 10% ogólnych umiejętności to masakryczna ilosć expa :/ chyba bardziej już za kasę sie opłaca :/

[Michaelius]

Wargaming podziela twoj punkt widzenia :wink:

[baka]

Skosiłem wczoraj "tym nędznym niemieckim 105mm" dwa E-75: ...

 

Ta nędzna 105 to która z wymienionych była ?

1. L/70 - AP: 234 / AD: 320 / AC: 0,33

2. L/68 - AP: 225 / AD: 320 / AC: 0,34

3. L/52 - AP: 200 / AD: 320 / AC: 0,37

Edytowane 14 Maja 2012 przez baka